ďťż

Trasa i przejścia graniczne

bigos - mój pamiętnik, wspomnienia, uczucia, przeżycia ...

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Pierwsze moje pytanie dotyczy części zaplanowanej trasy. Chcielibyśmy spod schroniska Mała Rawka wyjść o 9:00 na Caryńską i Wetlińską, a z tej drugiej zejść do Wetliny. Zakładając, że będziemy ośmioosobową grupą młodych osób z pełnym uposażeniem na plecach - o której dotarlibyśmy do Wetliny? Mamy wątpliwości, czy nie będziemy tam dość wcześnie i tym samym, czy trasa nie jest za krótka.

Drugie pytanie w pewnym sensie łączy się z pierwszym, bowiem siedmiodniowa trasa, która wytoczyliśmy jest związana z naszym założeniem co do miejsc, w których można przejść na Słowację. Mapy informują, że najbardziej wysunięte na wschód przejście do nich znajduje się w Roztokach. Formalnie więc nie ma przejścia np na Krzemieńcu, ale właśnie - czy nie ma tam możliwości przekroczenia granicy tylko z punktu prawnego, czy również praktycznego?



Mapy informują, że najbardziej wysunięte na wschód przejście do nich znajduje się w Roztokach. Granicę ze Słowacją możesz obecnie przekraczać wszędzie, byle tylko nie łamać lokalnych przepisów (np. zakaz wstępu do rezerwatu). Przy przekraczaniu granicy powinieneś mieć przy sobie dowód osobisty albo paszport.

Nie rozpędzaj się tylko i pamiętaj, że nie dotyczy to niestety Ukrainy - tu niezbędne jest przejście graniczne i paszport.

Zakładając, że będziemy ośmioosobową grupą młodych osób z pełnym uposażeniem na plecach - o której dotarlibyśmy do Wetliny? Mamy wątpliwości, czy nie będziemy tam dość wcześnie i tym samym, czy trasa nie jest za krótka. A gdzie wam się śpieszy? przyjechaliście na bieg z przeszkodami czy połazić po górach, zachwycać się ich pięknem?
A jest co oglądać z Połonin. Poza tym to wcale nie jest taka krótka trasa jak sugerują mapy. Samo wejście na Wetlińską z Brzegów Górnych jest ambitne, zwłaszcza z plecakami.



Granicę ze Słowacją możesz obecnie przekraczać wszędzie, byle tylko nie łamać lokalnych przepisów (np. zakaz wstępu do rezerwatu). O to mi chodziło. Dziękuję.


Nie rozpędzaj się tylko i pamiętaj, że nie dotyczy to niestety Ukrainy - tu niezbędne jest przejście graniczne i paszport. Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że Ukraina nie jest w UE. A szkoda.


A gdzie wam się śpieszy? Nie spieszy się nam, ale nigdy na bieszczadzkich Połoninach nie byliśmy, stąd pytanie o to, jak szybko wspomniany przeze mnie dystans się przechodzi.


A jest co oglądać z Połonin. Poza tym to wcale nie jest taka krótka trasa jak sugerują mapy. Samo wejście na Wetlińską z Brzegów Górnych jest ambitne, zwłaszcza z plecakami. To ważna informacja. Dzięki.

Przedłużając wątek, chciałbym się zapytać o miejsca (natury, architektury) warte zobaczenia w okolicach granicy ze Słowacją na skrajnym wschodzie. Po zapoznaniu się z opinią z różnych źródeł postanowiliśmy zobaczyć (wejść na): Tarnicę, Połoninę Caryńską, Połoninę Wetlińską, Wetlinę, Rabią Skałę, Novą Sedlicę, Krzemieniec, Wielką Rawkę, Małą Rawkę.

Coś ważnego zostało pominięte? Czy jest coś wartego zobaczenia w Wetlinie?
W Wetlinie warto zjeść naleśniki gigant.

W Wetlinie warto zjeść naleśniki gigant. W jakim lokalu i w jakiej cenie?

W jakim lokalu i w jakiej cenie? Czy wszystko trzeba podawać na talerzu????
Na tym forum jest wyszukiwarka! Wystarczy wpisać naleśnik gigant.
http://forum.bieszczady.info.pl/sear...&sa=Szukaj#719

To jest naprawdę proste
Pozdrawiam
Nowe pytania:

*Czy w Novej Sedlicy lub okolicach jest pole namiotowe?
*Czy schronisko "Koliba" jest obecnie otwarte dla turystów?

Nowe pytania:

*Czy w Novej Sedlicy lub okolicach jest pole namiotowe?
*Czy schronisko "Koliba" jest obecnie otwarte dla turystów?
Odnośnie Novej Sedlicy (w lipcu tam idę więc mam trochę info) masz kilka linków do poczytania:
http://groups.google.pl/group/pl.rec.gory/browse_thread/thread/d61c063ff7baabbd/00aebaceed160418? - 00aebaceed160418

http://www.regionsnina.sk/index.php?id=16&L=2

http://www.regionsnina.sk/index.php?id=58&L=2

http://www.kremenec.sk/

http://www.rawki.pl/slowacja.html

Odnośnie Koliby to to schronisko jest obecnie w budowie a stare zostało rozebrane.

A gdzie wam się śpieszy? przyjechaliście na bieg z przeszkodami czy połazić po górach, zachwycać się ich pięknem? Otóż to, nie ma się co spieszyć. A skoro piszecie, że idziecie z pełnym uposażeniem - szlak szybko zweryfikuje Wasze zapały ;)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl