bigos - mĂłj pamiÄtnik, wspomnienia, uczucia, przeĹźycia ...
Mam pytanko, czy był ktoś ostatnio na Żebraku, a jeżeli tak to czy droga z Rabego do Mikowa jest przejezdna czy też leży tam śnieg i nie da się przejechać osobowym autem.
pozdrawiam
Pomijając warunki atmosferyczne, od Rabego można dojechać na Żebrak, a potem juz nigdzie, bo są znaki drogowe Zakaz Ruchu.
Pozdrawiam
śnieg leży i zalezy jaka ta osobówka:)
a gdzie najlepiej zanocowac w okolicach zebraka? kolo wiaty na samej przeleczy, w tej budce w drodze na wole michowa czy w tej w drodze na mikow?? zeby mi jakiego mandata nie wlepili jak tam namiot postawie i spac dali. Gdzie byscie polecili??
a z tymi znakami to chyba jakas zmiana?? kiedys chyba ta na wole michowa byla do jazdy?? i tylko ta na mikow zamknieta. Albo jakis znak zarósł a slonce zbyt w oczy swiecilo? ale fajna sprawa jakby byla zamknieta, moze nie beda nas w nocy niepokoic wyjace na podjazdach auta! :D
Buba,Ty jesteś nie do zdarcia :-). Po drodze z Żebraka na Chryszczatą masz nieco splanowane okopy - buch w śnieg i spoczek. Ale co jak go nie będzie? :-(
-> Buba
Masz elegancką bazę w Rabem,pusta,otwarta i z kominkiem :-)
wiem,ale spalam tam niedawno.. a jak zbyt czesto nocuje w jakims miejscu to ono mi sie nudzi...;) dlatego zamarzylo mi sie ktores z tych trzech miejsc - juz chyba z 7 lat tam nie bylam! a moglo sie zmienic, np. nie wiem jak stan wiaty z samej przeleczy, bo ktos mi wspominal ze dach sie jej zawalil :( ktos mi tez wspominal ze w budce w drodze na mikow zamieszkali drwale..
jak tu nie da rady albo bedzie nas za duzo to pojde na baze
no i moze lepiej zeby sniegu nie bylo- moj maskujacy namiot na sniegu bedzie sie dosc wybijal ;) bo w zaroslach to dwa razy sama go znalezc nie moglam ;)
Tak wyglądała wiata na przełęczy w listopadzie 06
oj! ;) ta wiata wyglada jakby zabalowala w siekierach ;) nie chcialabym spac w niej w czasie silnego wiatru...;) a w lipcu 2000 przetrzymala taka burze ze hej!
nie masz aktualnego zdjecia tej budki ponizej??
chociaz opustoszala baza to moze byc tez klimatyczne :D
Browar, ta wiata na Zebraku jest od srodka zapisana [ja tu bylem, kocham Jolke, etc..]na wszystkich scianach przez stonkę i inne robale? i w dodatku pełna śmieci? bo cos po fotce mi sie ona kojazy, ze przechodzilem obok..
(chyba nach Milkow - [piekna wiocha] - dalej Smolnik - tu "baca" [mieszka przy drodze w zakopianskiej chacie. ma stado owiec] nas wpuścił do kościoła [pocerkiewny], dal stare/twarde_juz ciacho i spowrotem do chatki z cieknacym d.) -> 2003/2004
ktos mi tez wspominal ze w budce w drodze na mikow zamieszkali drwale.. hehe:) Ciekawe czy bedą mieli młode;-) u mnie na wiosne zazwyczaj szpaki sie wprowadzają 8-) wiata na żebraku przechylona pod ciężarem lat ale stoi dalej. Bier namiota i nie marudź8-) najcieplejszy i masz spanie kiedy odechce ci sie chodzić...
a z tymi znakami to chyba jakas zmiana?? kiedys chyba ta na wole michowa byla do jazdy?? i tylko ta na mikow zamknieta. Zmiana, ale odwrotnie. Droga na Mików była przejezdna - teraz jest zakaz. Droga na Wole jest zamknięta odkąd pamiętam (chyba że mam skleroze), no może w latach 70 (końcem) nie była, ale głowy nie daję - ze względu na pobliską zagrodę aklimatyzacyjną dla żubrów (a wcześniej coś tam było o hodowli jelenia karpackiego).
niom, wiata jest bardzo popisana, ale jak bylam smieci nie bylo za duzo (te 7 lat temu)
ale jaja!! a ja specjalnie kiedys walilam do mikowa naokolo przez wole michowa ;)
glowe bym dala ze na tej mikowskiej byl taki zardzewialy zakaz.. widac mi sie przywidzialo..
niom, wiata jest bardzo popisana, ale jak bylam smieci nie bylo za duzo (te 7 lat temu)
ale jaja!! a ja specjalnie kiedys walilam do mikowa naokolo przez wole michowa ;)
glowe bym dala ze na tej mikowskiej byl taki zardzewialy zakaz.. widac mi sie przywidzialo.. na mojej mapie (laminowanej) jest zakaz do Mikowa!
jak pamiętam taki pordzewiały, że aż żółty, a nie biały.. i chyba była pogięta tarcza... (?)
ja wlasnie taki pamietam- moze faktycznie byl z lat 70 tych... tylko czemu nie widzialam tego do woli michowej?? ??
byłem kilka razy jesienią i faktycznie pojawił się zakaz na drodze do Mikowa (stoi przy skrzyzowaniu, podobny zakaz ruchu postawiony jest w Mikowie). Droga do Woli Michowej odkad pamiętam (lata 80te) jest objęty zakazem, z tym, że znaki nie zawsze stoją. Ponadto te zakazy to fikcja, gdyż jeździ tamtędy sporo samochodów i to nie tylko leśnych, widziałem osobowe, a także cieżąrówki jadące do kamieniołomu. Przy obydwu drogach znajdują się place zrywkowe więc dojeżdżaja tam samochody po dłużycę.
A jeżeli chodzi o moje pytanie o przejezdność, czy też możliwość wjazdu na Żebrak, to pytam, bo koniecznie muszę tam coś sprawdzić. jeżeli ktoś ma aktualne dane jak wyglada droga od strony Rabego to niech napisze. Domyślam sie, że do bazy może nie być problemu ale nie wiem jak jest wyżej, czy przy serpentynkach i pod samą przełęczą nie ma zbyt dużego śniegu.
Ostatnio się tamtędy pelętałem i:
Z głównej drogi wzdłuż ośrodka Zelmer i jakieś tam nowe domki asfalt.
W okolicach kamieniołomów (obydwa czynne!!!) poprzez źródełka błoto ale tak na centymetr, przy skrzyżowaniu już gorzej głębokie dziury błotne, po wypiciu termosianej kawki zawróciłem mimo, że pasowało by mi się dostać do Woli Michowej. Cały czas w tą i z powrotem kursował ciężki sprzęt, jakieś koparki, spychacze i ciężarówki (nawet przed samym Żebrakiem).
W sobotę przełęcz była nieprzejezdna,śnieg,koleiny i lód.
Ha maluszek czyli "Szatan" majacy 30 lat na karku dal rade ;)
Bo maluch to najlepszy,polski samochód terenowy :) Widzę żeśmy się wszyscy tropili w sobotę :)
Ha maluszek czyli "Szatan" majacy 30 lat na karku dal rade ;)
Sam mam maluszka. Byłem w sobotę popołudniu i całkiem spokojnie było. Może sie nawet minęliśmy gdzies po drodze.
Spoko sie ugadamy na jaka flaszeczke niezobowiazujaca i wzniesiemy tost DarzBor :-) serio serio dam znac jak bede w poblizu to sie spotkamy bo mam pare pytan
Widzę żeśmy się wszyscy tropili w sobotę :) Przejeżdżałem w sobotę wieczorem "poniżej" (przez Wolę Michową). Może ktoś tam wtedy był...? W "Latarni..." było bardzo ciemno...
Minął mnie jeden maluch - żółty:smile:
Ja swoim półterenowcem nie dałem rady...
..ano ruch tam jak choliera... i psy jakieś ...szczekają u Maryśki.. na dojściu do cmentarza żydowskiego w Woli...
Widzę że w sobotę pół foruma było na Żebraku8-) Aż dziw że sie nikt z nikim nie spotkał...:-D Tak to wyglądało...
A psowie okrutni na Woli M boją sie zdecydowanyc kontrataków:mrgreen:
tam jeszcze jest w okolicy taka dosc soildna wiata z drzwiami i zamykanym oknem..
tam jeszcze jest w okolicy taka dosc soildna wiata z drzwiami i zamykanym oknem.. gdzie? tam gdzie błękitna rapsodia - kibelki..
faktycznie ładna byłaby to wiata - lepsza od chatki k/Baligrodu.. ale okrutnie zniszczona i zeżarta przez czas.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
pozdrawiam
Pomijając warunki atmosferyczne, od Rabego można dojechać na Żebrak, a potem juz nigdzie, bo są znaki drogowe Zakaz Ruchu.
Pozdrawiam
śnieg leży i zalezy jaka ta osobówka:)
a gdzie najlepiej zanocowac w okolicach zebraka? kolo wiaty na samej przeleczy, w tej budce w drodze na wole michowa czy w tej w drodze na mikow?? zeby mi jakiego mandata nie wlepili jak tam namiot postawie i spac dali. Gdzie byscie polecili??
a z tymi znakami to chyba jakas zmiana?? kiedys chyba ta na wole michowa byla do jazdy?? i tylko ta na mikow zamknieta. Albo jakis znak zarósł a slonce zbyt w oczy swiecilo? ale fajna sprawa jakby byla zamknieta, moze nie beda nas w nocy niepokoic wyjace na podjazdach auta! :D
Buba,Ty jesteś nie do zdarcia :-). Po drodze z Żebraka na Chryszczatą masz nieco splanowane okopy - buch w śnieg i spoczek. Ale co jak go nie będzie? :-(
-> Buba
Masz elegancką bazę w Rabem,pusta,otwarta i z kominkiem :-)
wiem,ale spalam tam niedawno.. a jak zbyt czesto nocuje w jakims miejscu to ono mi sie nudzi...;) dlatego zamarzylo mi sie ktores z tych trzech miejsc - juz chyba z 7 lat tam nie bylam! a moglo sie zmienic, np. nie wiem jak stan wiaty z samej przeleczy, bo ktos mi wspominal ze dach sie jej zawalil :( ktos mi tez wspominal ze w budce w drodze na mikow zamieszkali drwale..
jak tu nie da rady albo bedzie nas za duzo to pojde na baze
no i moze lepiej zeby sniegu nie bylo- moj maskujacy namiot na sniegu bedzie sie dosc wybijal ;) bo w zaroslach to dwa razy sama go znalezc nie moglam ;)
Tak wyglądała wiata na przełęczy w listopadzie 06
oj! ;) ta wiata wyglada jakby zabalowala w siekierach ;) nie chcialabym spac w niej w czasie silnego wiatru...;) a w lipcu 2000 przetrzymala taka burze ze hej!
nie masz aktualnego zdjecia tej budki ponizej??
chociaz opustoszala baza to moze byc tez klimatyczne :D
Browar, ta wiata na Zebraku jest od srodka zapisana [ja tu bylem, kocham Jolke, etc..]na wszystkich scianach przez stonkę i inne robale? i w dodatku pełna śmieci? bo cos po fotce mi sie ona kojazy, ze przechodzilem obok..
(chyba nach Milkow - [piekna wiocha] - dalej Smolnik - tu "baca" [mieszka przy drodze w zakopianskiej chacie. ma stado owiec] nas wpuścił do kościoła [pocerkiewny], dal stare/twarde_juz ciacho i spowrotem do chatki z cieknacym d.) -> 2003/2004
ktos mi tez wspominal ze w budce w drodze na mikow zamieszkali drwale.. hehe:) Ciekawe czy bedą mieli młode;-) u mnie na wiosne zazwyczaj szpaki sie wprowadzają 8-) wiata na żebraku przechylona pod ciężarem lat ale stoi dalej. Bier namiota i nie marudź8-) najcieplejszy i masz spanie kiedy odechce ci sie chodzić...
a z tymi znakami to chyba jakas zmiana?? kiedys chyba ta na wole michowa byla do jazdy?? i tylko ta na mikow zamknieta. Zmiana, ale odwrotnie. Droga na Mików była przejezdna - teraz jest zakaz. Droga na Wole jest zamknięta odkąd pamiętam (chyba że mam skleroze), no może w latach 70 (końcem) nie była, ale głowy nie daję - ze względu na pobliską zagrodę aklimatyzacyjną dla żubrów (a wcześniej coś tam było o hodowli jelenia karpackiego).
niom, wiata jest bardzo popisana, ale jak bylam smieci nie bylo za duzo (te 7 lat temu)
ale jaja!! a ja specjalnie kiedys walilam do mikowa naokolo przez wole michowa ;)
glowe bym dala ze na tej mikowskiej byl taki zardzewialy zakaz.. widac mi sie przywidzialo..
niom, wiata jest bardzo popisana, ale jak bylam smieci nie bylo za duzo (te 7 lat temu)
ale jaja!! a ja specjalnie kiedys walilam do mikowa naokolo przez wole michowa ;)
glowe bym dala ze na tej mikowskiej byl taki zardzewialy zakaz.. widac mi sie przywidzialo.. na mojej mapie (laminowanej) jest zakaz do Mikowa!
jak pamiętam taki pordzewiały, że aż żółty, a nie biały.. i chyba była pogięta tarcza... (?)
ja wlasnie taki pamietam- moze faktycznie byl z lat 70 tych... tylko czemu nie widzialam tego do woli michowej?? ??
byłem kilka razy jesienią i faktycznie pojawił się zakaz na drodze do Mikowa (stoi przy skrzyzowaniu, podobny zakaz ruchu postawiony jest w Mikowie). Droga do Woli Michowej odkad pamiętam (lata 80te) jest objęty zakazem, z tym, że znaki nie zawsze stoją. Ponadto te zakazy to fikcja, gdyż jeździ tamtędy sporo samochodów i to nie tylko leśnych, widziałem osobowe, a także cieżąrówki jadące do kamieniołomu. Przy obydwu drogach znajdują się place zrywkowe więc dojeżdżaja tam samochody po dłużycę.
A jeżeli chodzi o moje pytanie o przejezdność, czy też możliwość wjazdu na Żebrak, to pytam, bo koniecznie muszę tam coś sprawdzić. jeżeli ktoś ma aktualne dane jak wyglada droga od strony Rabego to niech napisze. Domyślam sie, że do bazy może nie być problemu ale nie wiem jak jest wyżej, czy przy serpentynkach i pod samą przełęczą nie ma zbyt dużego śniegu.
Ostatnio się tamtędy pelętałem i:
Z głównej drogi wzdłuż ośrodka Zelmer i jakieś tam nowe domki asfalt.
W okolicach kamieniołomów (obydwa czynne!!!) poprzez źródełka błoto ale tak na centymetr, przy skrzyżowaniu już gorzej głębokie dziury błotne, po wypiciu termosianej kawki zawróciłem mimo, że pasowało by mi się dostać do Woli Michowej. Cały czas w tą i z powrotem kursował ciężki sprzęt, jakieś koparki, spychacze i ciężarówki (nawet przed samym Żebrakiem).
W sobotę przełęcz była nieprzejezdna,śnieg,koleiny i lód.
Ha maluszek czyli "Szatan" majacy 30 lat na karku dal rade ;)
Bo maluch to najlepszy,polski samochód terenowy :) Widzę żeśmy się wszyscy tropili w sobotę :)
Ha maluszek czyli "Szatan" majacy 30 lat na karku dal rade ;)
Sam mam maluszka. Byłem w sobotę popołudniu i całkiem spokojnie było. Może sie nawet minęliśmy gdzies po drodze.
Spoko sie ugadamy na jaka flaszeczke niezobowiazujaca i wzniesiemy tost DarzBor :-) serio serio dam znac jak bede w poblizu to sie spotkamy bo mam pare pytan
Widzę żeśmy się wszyscy tropili w sobotę :) Przejeżdżałem w sobotę wieczorem "poniżej" (przez Wolę Michową). Może ktoś tam wtedy był...? W "Latarni..." było bardzo ciemno...
Minął mnie jeden maluch - żółty:smile:
Ja swoim półterenowcem nie dałem rady...
..ano ruch tam jak choliera... i psy jakieś ...szczekają u Maryśki.. na dojściu do cmentarza żydowskiego w Woli...
Widzę że w sobotę pół foruma było na Żebraku8-) Aż dziw że sie nikt z nikim nie spotkał...:-D Tak to wyglądało...
A psowie okrutni na Woli M boją sie zdecydowanyc kontrataków:mrgreen:
tam jeszcze jest w okolicy taka dosc soildna wiata z drzwiami i zamykanym oknem..
tam jeszcze jest w okolicy taka dosc soildna wiata z drzwiami i zamykanym oknem.. gdzie? tam gdzie błękitna rapsodia - kibelki..
faktycznie ładna byłaby to wiata - lepsza od chatki k/Baligrodu.. ale okrutnie zniszczona i zeżarta przez czas.