Podarujmy sobie

Podarujmy sobie marzenia
Takie marzenia nie do spełnienia
Fantazje piękną nierzeczywistą
Co uśmiech wywoła gdy szare jest wszystko

Podarujmy sobie marzenia
Takie marzenia nie do spełnienia
Schowajmy na serca dnie
By wyjąć gdy w życiu żle

---

Nic dodać, nic ująć....

dzięki :)
Marzenia bez wiary w to ,że się spełnią? Nie kupuję!
Ja też nie, moje się spełnią kiedyś :-P

---

Nie wszystko o czym się marzy musi się spełnić:))Najważniejsze mieć marzenia i nie oczekiwać,że się spełnią.Życie jest wtedy o wiele przyjemniejsze,a marzenia ogrzewają,jak ciepły ogień w chłodne dni
A fantazja,fantazja jest od tego,żeby marzyć na całego.:))))
i o to chodzi..to daje sens życiu , siły by ciągle trwać ;)
marzymy to znaczy , że żyjemy :)..... bez tego życie stałoby się puste i monotonne ....czy ktoś nie lubi marzyć ? :wink:

Marzyć i wierzyć,że marzenia się spełnią.Bez tej wiary ciężko.
Marzenia bez wiary w to ,że się spełnią. Nie kupujesz..?
Więc lepiej walczyć ze swym garbem, że on zniknie?
Czy nauczyć się z nim żyć i zajść daleko...
Wiara dobija. Daje złudę. Szamotaninę.
Czyni walkę dobra ze złem.
Ale jeśli dobro.. więc czmu walka, a nie pokój.
Nie wiem czy chcę wiary.
O co to halo?
WUKA - prosto i pięnie - jak zawsze :-D
ja głosuję za posiadaniem marzeń...

"bez wiary i marzeń biegniemy donikąd
zabili nas kpiarze szyderczą krytyką
bo skąd mogli wiedzieć ci ludzie bez cienia
że zbrodnią największą...jest zabić marzenia"

http://w447.wrzuta.pl/audio/2kL4393M..._o_przegranych
No, cóż są takie marzenia o których wiemy, że się nie spełnią.

A są inne - takie w które trzeba wierzyć że się spełnią - i przeważnie spełniają się. :-D

Ja tam miewam jeden i drugi rodzaj marzeń.

:-D

B.

O co to halo? Do marzeń nie jest potrzebna wiara.
Czasem to połączenie może być zbyt ciężkie.
Może jednak lepiej rozdzielić marzenia od wiary...
Nie wierzmy na siłę.
Rety!
Nie jest moją intencją pouczać innych w co mają wierzyć ,albo jak marzyć.Wyraziłam tylko swój pogląd.Jestem realistką więc jak marzę to głęboko wierzę,że moje marzenie się spełni (widocznie mam takie,do których nie potrzeba cudów a są możliwe).Nie chciałabym aby po mojej śmierci ktoś z ubolewaniem mówił np."całe życie marzyła o locie na księżyc ".To tylko przykład,jestem miłośniczką zwyczajnych ścieżek pod butami i stąpanie po nich jest w zasięgu moich marzeń.Pozdrawiam!

Rety!
Nie jest moją intencją pouczać innych w co mają wierzyć ,albo jak marzyć.Wyraziłam tylko swój pogląd.Jestem realistką więc jak marzę to głęboko wierzę,że moje marzenie się spełni (widocznie mam takie,do których nie potrzeba cudów a są możliwe).Nie chciałabym aby po mojej śmierci ktoś z ubolewaniem mówił np."całe życie marzyła o locie na księżyc ". A czy ktoś musi o nich wiedzieć ?

B.
A może ja lubię o tym mówić? Ta dyskusja nie sensu.Niech sobie każdy robi co chce,jak chce i marzy o czym mu się podoba.Pozdrawiam.
eee ja tam jak Wuka-jak marzenia to tylko z wiarą, że się spełnią.
To co Wy nazywacie marzeniami bez wiary to są...SNY(także na jawie), i takowe też mam, bo sny są piękne, ale to nie są marzenia.
Tak czy siak Mniszek napisała ładny wierszyk - chociaż ja wolę, żeby ktoś nie obdarowywałby mnie marzeniami nie do spełnienia tylko zamiast tego spełniał moje wszystkie:razz:
ale wierszyk ładny :smile:
Chyba muszę napisać jak powstał ten wiersz:))Wszyscy mają marzenia i każdy inaczej czuje.I tak powinno być.Jestem wolontariuszem i teraz odwiedzam dziewczynę zupełnie sparaliżowaną.Dostałam od niej w prezencie gwiazdkowym takie marzenie.Tylko to potrafiła sama stworzyć.Tacy ludzie mają tylko takie marzenia nie do spełnienia,ale dla serca.Potrzebują ich,żeby życie było bardziej kolorowe aniżeli sufit,który widzą każdego dnia.Po niej zostanie tylko to co stworzy jej umysł,bo nie dał jej los szansy stworzyć niczego innego.Ja na pewno będe nosić ten prezent w sercu,jak ciepłe światełko,gdy będzie mi się wydawało,że jest mi żle.Bo przecież jestem szczęściarą-mogę realizować swoje marzenia:)))
Ech te nasze marzenia realne i mniej realne ale zawsze warto je mieć bo cóż wart jest człowiek bez marzeń:)
Tak mniszku, marzenia... w sprawach które się człowiekowi należą, ale czasem pozostaną nie do przeskoczenia. Chyba wcale nie te, które sobie wymyślimy, lecz te gdzie człowiekowi coś odebrano.. tam tylko marzenia. Więcej to szarpaninia. Bo to więcej już nie leży we własnych rękach. Szczęśliwi ci, którzy mają marzenia zależne tylko od własnych rąk.

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

brytfanna.keep.pl