bigos - mĂłj pamiÄtnik, wspomnienia, uczucia, przeĹźycia ...
Witam, z kolejnym postem chciałbym zapytać o knajpki z muzyka na żywo - najlepiej rockową, ale po paru piwkach i Disco polo może mi się spodoba ;) szukam normalnych, bez lansowania się gdzie będę mógł się zintegrować z resztą ludków - aha no i gdzie wejdę bez probemu w ciuchach ze szlaku, bo smokingu raczej nie biorę 8-).
Pozdrawiam i do zobaczyska przy piwku.
to sa knajpy do ktorych nie mozna wejsc w ciuchach ze szlaku????
Nie wiem - jadę pierwszy raz w Biesy
W Wetlinie, jak i w innych miejscowościach bieszczadzkich, raczej wszędzie można wejść w "ciuchach ze szlaku" i nie wydaje mi się, by gdziekolwiek zwracano na to uwagę.
Wetlina to nie Zakopane, nie ma Krupówek z muzyką na żywo w formie o jaką pytasz, a i na Krupówkach raczej muzyka zapewne bardziej góralska niż rockowa (strzelam, w Tatrach dawno nie byłem).
Mam nadzieję, że rockowa muzyka na żywo pozostanie cechą pubów wielkomiejskich. O DP w ogóle nie myślę, bo nie lubię.
"Ludzie gór" (jakoś to nazwijmy, bo pojęcie szersze niż "Worek bieszczadzaki') lubią (w górach) raczej inny rodzaj muzyki, a taki czasem zdarza się "na żywo" pod wieloma postaciami...
Admiralbar jedź w Bieszczady jak najszybciej, łyknij klimat. Zmienią się Twoje pytania.
W najbliższym czasie możesz trafić na TAM (to może przy okazji się spotkamy). Tylko nie jest to ani rock ani dp.
Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku.
To chyba nie jest dokładnie to, o co chodzi pytającemu, ale muzę na żywo w Wetlinie możesz czasem usłyszeć w "Bazie Ludzi z Mgły". Grał tam np. nasz forumowy kolega z kapelą "4 dziki'. Ale to okazjonalne koncerty, a nie codzienne przygrywanie "do kotleta" - o tym drugim w Bieszczadach nie słyszałem :)
to okazjonalne koncerty, a nie codzienne przygrywanie "do kotleta" To nawet bardzo okazjonalne koncerty, a hasło "muzyka na żywo" raczej kojarzy się właśnie z cyklicznym graniem do kotleta.
Ogólnie ujmując trafić na muzykę na żywo w Wetlinie (i w całych Bieszczadach Wysokich) łatwo nie jest :)
http://www.tam.art.pl/
Wybiera się ktoś?Kusząco brzmi..
..albo tam bez tamy.... http://www.bieszczadyprl.pl/blues/no...der/index.html bluesowo :)
http://www.tam.art.pl/ Wybiera się ktoś?Kusząco brzmi.. Będziemy w tym czasie w Biesach, więc pewnie zajrzymy :) (też podałem link wyżej).
Poza tym przypominam Ci, że masz w tym czasie odebrać wór z plastikiem :)
DZięki za odpowiedzi. Ruszam w niedzielę - o ile pogoda znow mi nie zmieni planow.
Pozdrawiam Towarzycho :)
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
Pozdrawiam i do zobaczyska przy piwku.
to sa knajpy do ktorych nie mozna wejsc w ciuchach ze szlaku????
Nie wiem - jadę pierwszy raz w Biesy
W Wetlinie, jak i w innych miejscowościach bieszczadzkich, raczej wszędzie można wejść w "ciuchach ze szlaku" i nie wydaje mi się, by gdziekolwiek zwracano na to uwagę.
Wetlina to nie Zakopane, nie ma Krupówek z muzyką na żywo w formie o jaką pytasz, a i na Krupówkach raczej muzyka zapewne bardziej góralska niż rockowa (strzelam, w Tatrach dawno nie byłem).
Mam nadzieję, że rockowa muzyka na żywo pozostanie cechą pubów wielkomiejskich. O DP w ogóle nie myślę, bo nie lubię.
"Ludzie gór" (jakoś to nazwijmy, bo pojęcie szersze niż "Worek bieszczadzaki') lubią (w górach) raczej inny rodzaj muzyki, a taki czasem zdarza się "na żywo" pod wieloma postaciami...
Admiralbar jedź w Bieszczady jak najszybciej, łyknij klimat. Zmienią się Twoje pytania.
W najbliższym czasie możesz trafić na TAM (to może przy okazji się spotkamy). Tylko nie jest to ani rock ani dp.
Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku.
To chyba nie jest dokładnie to, o co chodzi pytającemu, ale muzę na żywo w Wetlinie możesz czasem usłyszeć w "Bazie Ludzi z Mgły". Grał tam np. nasz forumowy kolega z kapelą "4 dziki'. Ale to okazjonalne koncerty, a nie codzienne przygrywanie "do kotleta" - o tym drugim w Bieszczadach nie słyszałem :)
to okazjonalne koncerty, a nie codzienne przygrywanie "do kotleta" To nawet bardzo okazjonalne koncerty, a hasło "muzyka na żywo" raczej kojarzy się właśnie z cyklicznym graniem do kotleta.
Ogólnie ujmując trafić na muzykę na żywo w Wetlinie (i w całych Bieszczadach Wysokich) łatwo nie jest :)
http://www.tam.art.pl/
Wybiera się ktoś?Kusząco brzmi..
..albo tam bez tamy.... http://www.bieszczadyprl.pl/blues/no...der/index.html bluesowo :)
http://www.tam.art.pl/ Wybiera się ktoś?Kusząco brzmi.. Będziemy w tym czasie w Biesach, więc pewnie zajrzymy :) (też podałem link wyżej).
Poza tym przypominam Ci, że masz w tym czasie odebrać wór z plastikiem :)
DZięki za odpowiedzi. Ruszam w niedzielę - o ile pogoda znow mi nie zmieni planow.
Pozdrawiam Towarzycho :)