bigos - mój pamiętnik, wspomnienia, uczucia, przeżycia ...
zazwyczaj jezdze pod namiot, ale w zeszlym roku mialem sytuacje, ze przez tydzien ciaglego deszczu musialem wynajac pokoik na 2 dni, zeby wszystko wyschlo.
zle trafilismy wynajmujac pokoj u jakiejs babci za 25zl osoba.
ofert Wetlinskich jest bardzo duzo, tyle, ze nie wiadomo jak sie na nie zapatrywac. podobno nalezy omijac z daleka "Alkowa" i "Pod Polonina" ze wzgledu na zasyfiale kibelki.
co mozecie polecic?
pozdrawiam
stefankmiot
Nie znam wetliñskich "pensjonatów", ale wiem, ¿e od niedawna funkcjonuje "Chata wêdrowca", która wynajmuje pokoje. Na zdjêciach wygl±da to ³adnie sam zobacz.
http://www.chatawedrowca.pl/izby.htm
Polecam j± z Sympatii do Gospodarzy, którzy prowadzili schronisko pod Ma³± Rawk±.
Sympatia, sympatia, ale dla mnie na przyklad ciut za drogo ...
No rzeczywi¶cie drogo, ale nie wiedzia³am ile kasy mo¿esz przeznaczyæ. Poza tym s± to nowe kwatery, tak¿e warunki mog± byæ dobre. Mo¿e jak siê trochê zestarzej± to bêdzie taniej :wink: chocia¿ nie s±dzê.
A musi byæ pensjonat? W Wetlinie to ja zawsze do pani Ani z PTSM-u jak w dym wali³em! Potem nawet tak ske wycwani³em (ten pamietny rok co 6 razy zawita³em w te górki szlachetne), ¿e nawet wiedzia³em, gdzie po ogródku kluczy szukaæ, jak by³ takowa potrzeba, hihi... Ponoæ u Stacha te¿ jest fajnie, ale to te¿ schronisko... Na d³u¿ej raz tam by³em, w Starym Siole, w o¶rodku Elektromonta¿u. Fajne domki, dbre towarzystwo i drogo nie by³o.
Barszczyk:
Wo wremia stojanki pojezda na wokzale polzowatsia tualetom wospreszczajetsia !
nie wysowywatsia
witamy w klubie znaj±cych
D³ugi
Wyhodu se ne smi pouzywat' poki je vlak we stanice.
:D
Wyhodu se ne smi pouzywat' poki je vlak we stanice.
:D szanowni "bieszczadnicy"
:roll: ja jako "kandydat" nic zego ostaniego pisania nie rozumiem, tylko co nie co chwytam , jak dluga trzeba z wami " byc" aby ta specyfike zrozumiec?
a tak w ogule to w Wetlinie co krok sa nieglupie miejsca , osobiscie polecam domki za Baz± Ludzi z Mgly, nie za drogie a calikem w porzadku
ja jako "kandydat" nic zego ostaniego pisania nie rozumiem, tylko co nie co chwytam , jak dluga trzeba z wami " byc" aby ta specyfike zrozumiec? To zdaje siê tylko jêzyk s±siadów, a nie specyfika ;)
Ten ostatni znaczy, krotko mówi±c, i¿ "nie nalezy korzystaæ z toalety dopóki poci±g stoi na stacji." Chyba ¿ebym siê myli³. :D
Dziek z wytlumaczenie, zawsze mam powazne problem z jezylkami obcymi, zw³aszcza w poci±gach. cuz powinienem sie uczyc.
A co do tych s±siadow to ja mam do nich kawa³ek i to pemnie z tego powodu.
dzieki
podobno nalezy omijac z daleka "Alkowa" i "Pod Polonina" ze wzgledu na zasyfiale kibelki. By³em w "Alkowie" dwa razy, wybieram siê trzeci. Nie potwierdzam zas³yszanej przez Stefa opinii. Pokoje i ³azienki s± czyste. Jedyne, do czego mo¿na mieæ zastrze¿enia, to nieco tandetne umeblowanie, ale generalnie pokój s³u¿y do spania, wiêc nie ma o czym mówiæ.
Polecam £ukê. Drogi. Mia³am przyjemno¶æ poznaæ gospodarzy fantastyczni ludzie. ekspertem od noclegów w wetlinie jest Irek
Witaj.Polecam noclegi u Pani Staszel.Omijaj duzym ³ukiem twz.Alkowê .pozdo
Witaj.Polecam noclegi u Pani Staszel. Zdania sa jak widaæ: http://forum.bieszczady.info.pl/bies...hlight=staszel podzielone. No ale mo¿e przez 3 lata zmieni³a ¶wiatopogl±d.
a mi nawet podobalo sie na piotrowej polanie (mimo kilku wad) i w pttk w starym siole
Pozdrawiam
K.
A ja polecam domki u Zdzicha Szmigiela w starym siole co prawda nie tanio - 110 z³ /doba ale w porz±dku, sypialenka na 3 osoby , salonik z wnêka kuchenna no i ³azienka w kafelkach........ czisza i spokój.
W chacie wêdrowca nocleg w pokoju 2-os - 40 z³ ( bez sniadania)
By³em w Domu pod Berdem u Eli Grzechowej, w Starym Siole.
By³o piknie, to polecam
D³ugi
najlepsze to pod polonina i rumcajs czyli 2 na przeciwko siebie.
Witam
Spêdzilem dwa tygodnie w zaje¼dzie "Pod po³onin±" i mogê krótko powiedzieæ: jedzenie TAK, spanie NIE. Na przysz³y rok chyba pójdê do Rumcajsa. Jak chcecie szerzej, to mogê dorzuciæ szczegó³y. :roll:
Jak chcecie szerzej, to mogê dorzuciæ szczegó³y. :roll: Nie daj sie prosiæ - w koñcu to opinie turystów :lol:
"Pod Po³onin±"
Pokoik z pe³nym wêz³em sanitarnym, dosyæ du¿y, ³adny, piêkny widok na Smerek i Poloninê Wetliñsk±, na dole w zaje¼dzie pyszne jedzenie w umiarkowanej cenie, mi³a obs³uga i to tyle pozytywów.
Przygl±dam siê bli¿ej z wiêkszej perspektywy: przychodzê wieczorem chcê siê wyspaæ, k±piel ( ciep³a woda jest zawsze i to mo¿e byæ b³±d, o tym pó¼niej) i do ³ó¿ka, i pierwsza niespodzianka oba ³ó¿ka pozapadane, jakie¶ poprzeczki uwieraj± nas w plecy, nogi uk³adam na tym ko³drê i muszê szybko spaæ bo rano w góry, ...niespodzianka nr 2, w zaje¼dzie dyskoteka tak do 1.30, w koñcu cisza. ¦pimy pó³ godziny i ...niespodzianka nr 3: przyszli s±siedzi, oczywi¶cie siê k±pi± i jak to przy k±pieli bywa co chwilê spada im natrysk, puszczaj± radio i "chichraj±" siê do 3.15. ¦ciany nie wyciszone, takie to budownictwo i ¶cianki dzia³owe.(dlatego u Rumcajsa ciepla woda do 22.00) Jeste¶my nieco wkurzeni, ale trzymamy fason, nied³ugo w góry. 5.50 s±siedzi (inni) wstali i siê "¿eni±" po korytarzu, no có¿, to wstajemy, ¶niadanko i w góry, idziemy na Riab± Skalê (pstr±) zamiast na Rawki. Po po³udniu przyjecha³a wycieczka ca³y autobus na trzy dni, czujemy pismo nosem i sie nie mylimy trzy noce nieprzespane, disco, ha³as i co tylko wycieczka potrafi. Pytamy szefow± o ciszê nocn±, ale co ona biedna ma zrobiæ?
Prze¿yli¶my, ale brak odpoczynku doskwiera coraz bardziej, ledwie wchodzimy na Caryñsk±. Robi siê zimno 3 st.C w nocy i przymrozki przy gruncie, w pokoju temperatura 14 st C. Idziemy do szefowej po koc, oczywiscie zdziwona ale daje. dalej zimno, grzejnik grzeje tylko na korytarzu i w po³udniowym skrzydle ... idziemy do szefowej... oczywiscie zdziwienie, sprawa ciêzka, bo nasza strona po³aczona jest z du¿± sal± i trzeba to grzaæ, puszcza ogrzewanie na 1-2 godzin wieczorem i temperatura skacze powy¿ej 19 st C, ale na krótko. W akcie desperacji jedziemy do Ustrzyk Dolnych kupiæ grzejnik elektryczny, najtañszy 69z³ i jest dobrze. Pozosta³e efekty bez zmian tzn. ha³as.
To tak po krótce, nasz pierwszy pobyt w Bieszczadach tej ostoji spokoju ( dlatego byli¶my po sezonie ) nas troszkê wyprostowa³, ale do górek nas nic nie zrazi i na nastepny rok bedziemy lepiej przygotowani. :roll:
no to mia³e¶ ogromnego pecha.
takie sytuacje nie przytrafia sie napewno u "rumcajsa" tam w³a¶ciciel pan adolf pilnuje porzadku. nawet gdy mielismy u niego wesele przypomnia³ o zachowaniu sie ciszej w nocy. ale by³o odwrotnie.
a ceny ma przystepne
ja w ten wekend przenocuje sie w naszym aucie (kombi) -wygodnie jak w domowym ³ó¿ku. idealna sprawa na wekendowy wyjazd.
pozdrawiam
no to mia³e¶ ogromnego pecha.
takie sytuacje nie przytrafia sie napewno u "rumcajsa" tam w³a¶ciciel pan adolf pilnuje porzadku. A s³ynne klaustrofobiczne toalety u "Rumcajsa", w których po zamkniêciu drzwi nie mo¿na wykonaæ jakiegokolwiek ruchu?Stój wyprê¿ony na baczno¶æ jak na æwiczeniach musztry, a jesli chcesz zmieniæ pozycjê na siedz±c± ....otwórz drzwi :P Gdyby Stanis³aw Bareja odkry³ to miejsce pewnie zobaczylibysmy je w "Misiu". Oczywi¶cie daleki jestem od poszukiwania w Biesach luksusów, ale kibelek rzecz uzyteczna.
PS Dodam ¿e przy wzroscie 180 cm, wa¿e 72 kg - gdyby kto¶ szuka³ moich "toaletowych" problemów u Rumcajsa w masie cia³a :mrgreen:
mam powazne problem z jezylkami obcymi, zw³aszcza w poci±gach Dziêkuj Bogu, ¿e w poci±gach nie masz problemów z pêcherzem :D
no z tymi prysznicami to swieta racja.
Spêdzilem dwa tygodnie w zaje¼dzie "Pod po³onin±" i mogê krótko powiedzieæ: jedzenie TAK, spanie NIE Dla mnie i jedzenie,i spanie o.k.Ludzie w nocy lubi± imprezowac(bêd±c na urlopie)i mi to w cale nie przeszkadza(widocznie mam twardy sen) :lol:
Pozdrówka :wink:
Je¿eli nie potrzebujecie ekstra warunków to polecam PTTK. Z roku na rok jest tam coraz lepiej. Pokoiki niedu¿e, czyste a co wa¿ne jest tam bar w którym mo¿na naprawdê dobrze i tanio zje¶æ. Je¼dzimy w Bieszczady od wielu lat i jedzenie jest tam na pewno najsmaczniejsze, najtañsze i porcje maxi. Polecamy.
Jedzenie "Pod Po³onin±" super. No, mo¿e poza kotletami z piersi kurczaka - twarde jak cholera mi sie ostatnio trafi³y. Za to ¿urek - klêkajcie narody. Ambrozja.
Co do noclegów - pensjonatów nie znam z bardzo prostego powodu - zawsze ¶piê pod namiotem w Starym Siole.
By³em w Domu pod Berdem u Eli Grzechowej, w Starym Siole.
By³o piknie, to polecam
D³ugi U Eli Grzech Pod Berdem by³em przez tydzieñ 8-15 pa¼dziernika. Data wa¿na, bo choæ na zewn±trz by³o zimno, to w domu ciep³o, bo dobrze grzej± :D
Gospodyni bardzo mi³a, ¿al tylko ¿e nie starczy³o czasu na ¶piewogry.
Natomiast pokoiki bardzo ³adne, z niezwyk³ymi meblami Piotra Wojtanowskiego, w których mo¿na czuæ siê niemal jak w Krainie Alicji po Drugiej Stronie Lustra. Jest mikrokuchenka, TV raczej nie odbiera ludzkich programów poza TV Polonia i TV Kultura, choæ jest milion innych z satelyty :P
Blisko st±d na ¿ó³ty szlak, oraz w dó³ do Chaty Wêdrowca czy Starego Sio³a, jakby kto¶ chcia³ co¶ spo¿yæ, bo gospodyni spo¿ycia nie oferuje (bo po co, jak jest tak blisko).
Przed domem placyk z ³aweczk±, ale dla mniejszych dzieciurów nic nie ma, jakby kto¶ takowe przez przypadek posiada³ (co mnie siê na przyk³ad przydarzy³o).
Chata stoi przy ma³o uczêszczanej drodze pod górê, miêdzy innymi domami, przez co widok z okna jest ¿aden, a z podwórka ty¿ ma³y, ale wystarczy podej¶æ 50m drog± w górê i otwiera siê panorama na Smerek i Hnatowe Berdo.
I na koniec - na ¶cianach jakie¶ intrygujace malowid³o 1,5x2m, które zamieszczam - autorstwa mi nieznanego, bo zapomnia³em o nie zapytaæ, mo¿e kto¶ rozpozna.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
zle trafilismy wynajmujac pokoj u jakiejs babci za 25zl osoba.
ofert Wetlinskich jest bardzo duzo, tyle, ze nie wiadomo jak sie na nie zapatrywac. podobno nalezy omijac z daleka "Alkowa" i "Pod Polonina" ze wzgledu na zasyfiale kibelki.
co mozecie polecic?
pozdrawiam
stefankmiot
Nie znam wetliñskich "pensjonatów", ale wiem, ¿e od niedawna funkcjonuje "Chata wêdrowca", która wynajmuje pokoje. Na zdjêciach wygl±da to ³adnie sam zobacz.
http://www.chatawedrowca.pl/izby.htm
Polecam j± z Sympatii do Gospodarzy, którzy prowadzili schronisko pod Ma³± Rawk±.
Sympatia, sympatia, ale dla mnie na przyklad ciut za drogo ...
No rzeczywi¶cie drogo, ale nie wiedzia³am ile kasy mo¿esz przeznaczyæ. Poza tym s± to nowe kwatery, tak¿e warunki mog± byæ dobre. Mo¿e jak siê trochê zestarzej± to bêdzie taniej :wink: chocia¿ nie s±dzê.
A musi byæ pensjonat? W Wetlinie to ja zawsze do pani Ani z PTSM-u jak w dym wali³em! Potem nawet tak ske wycwani³em (ten pamietny rok co 6 razy zawita³em w te górki szlachetne), ¿e nawet wiedzia³em, gdzie po ogródku kluczy szukaæ, jak by³ takowa potrzeba, hihi... Ponoæ u Stacha te¿ jest fajnie, ale to te¿ schronisko... Na d³u¿ej raz tam by³em, w Starym Siole, w o¶rodku Elektromonta¿u. Fajne domki, dbre towarzystwo i drogo nie by³o.
Barszczyk:
Wo wremia stojanki pojezda na wokzale polzowatsia tualetom wospreszczajetsia !
nie wysowywatsia
witamy w klubie znaj±cych
D³ugi
Wyhodu se ne smi pouzywat' poki je vlak we stanice.
:D
Wyhodu se ne smi pouzywat' poki je vlak we stanice.
:D szanowni "bieszczadnicy"
:roll: ja jako "kandydat" nic zego ostaniego pisania nie rozumiem, tylko co nie co chwytam , jak dluga trzeba z wami " byc" aby ta specyfike zrozumiec?
a tak w ogule to w Wetlinie co krok sa nieglupie miejsca , osobiscie polecam domki za Baz± Ludzi z Mgly, nie za drogie a calikem w porzadku
ja jako "kandydat" nic zego ostaniego pisania nie rozumiem, tylko co nie co chwytam , jak dluga trzeba z wami " byc" aby ta specyfike zrozumiec? To zdaje siê tylko jêzyk s±siadów, a nie specyfika ;)
Ten ostatni znaczy, krotko mówi±c, i¿ "nie nalezy korzystaæ z toalety dopóki poci±g stoi na stacji." Chyba ¿ebym siê myli³. :D
Dziek z wytlumaczenie, zawsze mam powazne problem z jezylkami obcymi, zw³aszcza w poci±gach. cuz powinienem sie uczyc.
A co do tych s±siadow to ja mam do nich kawa³ek i to pemnie z tego powodu.
dzieki
podobno nalezy omijac z daleka "Alkowa" i "Pod Polonina" ze wzgledu na zasyfiale kibelki. By³em w "Alkowie" dwa razy, wybieram siê trzeci. Nie potwierdzam zas³yszanej przez Stefa opinii. Pokoje i ³azienki s± czyste. Jedyne, do czego mo¿na mieæ zastrze¿enia, to nieco tandetne umeblowanie, ale generalnie pokój s³u¿y do spania, wiêc nie ma o czym mówiæ.
Polecam £ukê. Drogi. Mia³am przyjemno¶æ poznaæ gospodarzy fantastyczni ludzie. ekspertem od noclegów w wetlinie jest Irek
Witaj.Polecam noclegi u Pani Staszel.Omijaj duzym ³ukiem twz.Alkowê .pozdo
Witaj.Polecam noclegi u Pani Staszel. Zdania sa jak widaæ: http://forum.bieszczady.info.pl/bies...hlight=staszel podzielone. No ale mo¿e przez 3 lata zmieni³a ¶wiatopogl±d.
a mi nawet podobalo sie na piotrowej polanie (mimo kilku wad) i w pttk w starym siole
Pozdrawiam
K.
A ja polecam domki u Zdzicha Szmigiela w starym siole co prawda nie tanio - 110 z³ /doba ale w porz±dku, sypialenka na 3 osoby , salonik z wnêka kuchenna no i ³azienka w kafelkach........ czisza i spokój.
W chacie wêdrowca nocleg w pokoju 2-os - 40 z³ ( bez sniadania)
By³em w Domu pod Berdem u Eli Grzechowej, w Starym Siole.
By³o piknie, to polecam
D³ugi
najlepsze to pod polonina i rumcajs czyli 2 na przeciwko siebie.
Witam
Spêdzilem dwa tygodnie w zaje¼dzie "Pod po³onin±" i mogê krótko powiedzieæ: jedzenie TAK, spanie NIE. Na przysz³y rok chyba pójdê do Rumcajsa. Jak chcecie szerzej, to mogê dorzuciæ szczegó³y. :roll:
Jak chcecie szerzej, to mogê dorzuciæ szczegó³y. :roll: Nie daj sie prosiæ - w koñcu to opinie turystów :lol:
"Pod Po³onin±"
Pokoik z pe³nym wêz³em sanitarnym, dosyæ du¿y, ³adny, piêkny widok na Smerek i Poloninê Wetliñsk±, na dole w zaje¼dzie pyszne jedzenie w umiarkowanej cenie, mi³a obs³uga i to tyle pozytywów.
Przygl±dam siê bli¿ej z wiêkszej perspektywy: przychodzê wieczorem chcê siê wyspaæ, k±piel ( ciep³a woda jest zawsze i to mo¿e byæ b³±d, o tym pó¼niej) i do ³ó¿ka, i pierwsza niespodzianka oba ³ó¿ka pozapadane, jakie¶ poprzeczki uwieraj± nas w plecy, nogi uk³adam na tym ko³drê i muszê szybko spaæ bo rano w góry, ...niespodzianka nr 2, w zaje¼dzie dyskoteka tak do 1.30, w koñcu cisza. ¦pimy pó³ godziny i ...niespodzianka nr 3: przyszli s±siedzi, oczywi¶cie siê k±pi± i jak to przy k±pieli bywa co chwilê spada im natrysk, puszczaj± radio i "chichraj±" siê do 3.15. ¦ciany nie wyciszone, takie to budownictwo i ¶cianki dzia³owe.(dlatego u Rumcajsa ciepla woda do 22.00) Jeste¶my nieco wkurzeni, ale trzymamy fason, nied³ugo w góry. 5.50 s±siedzi (inni) wstali i siê "¿eni±" po korytarzu, no có¿, to wstajemy, ¶niadanko i w góry, idziemy na Riab± Skalê (pstr±) zamiast na Rawki. Po po³udniu przyjecha³a wycieczka ca³y autobus na trzy dni, czujemy pismo nosem i sie nie mylimy trzy noce nieprzespane, disco, ha³as i co tylko wycieczka potrafi. Pytamy szefow± o ciszê nocn±, ale co ona biedna ma zrobiæ?
Prze¿yli¶my, ale brak odpoczynku doskwiera coraz bardziej, ledwie wchodzimy na Caryñsk±. Robi siê zimno 3 st.C w nocy i przymrozki przy gruncie, w pokoju temperatura 14 st C. Idziemy do szefowej po koc, oczywiscie zdziwona ale daje. dalej zimno, grzejnik grzeje tylko na korytarzu i w po³udniowym skrzydle ... idziemy do szefowej... oczywiscie zdziwienie, sprawa ciêzka, bo nasza strona po³aczona jest z du¿± sal± i trzeba to grzaæ, puszcza ogrzewanie na 1-2 godzin wieczorem i temperatura skacze powy¿ej 19 st C, ale na krótko. W akcie desperacji jedziemy do Ustrzyk Dolnych kupiæ grzejnik elektryczny, najtañszy 69z³ i jest dobrze. Pozosta³e efekty bez zmian tzn. ha³as.
To tak po krótce, nasz pierwszy pobyt w Bieszczadach tej ostoji spokoju ( dlatego byli¶my po sezonie ) nas troszkê wyprostowa³, ale do górek nas nic nie zrazi i na nastepny rok bedziemy lepiej przygotowani. :roll:
no to mia³e¶ ogromnego pecha.
takie sytuacje nie przytrafia sie napewno u "rumcajsa" tam w³a¶ciciel pan adolf pilnuje porzadku. nawet gdy mielismy u niego wesele przypomnia³ o zachowaniu sie ciszej w nocy. ale by³o odwrotnie.
a ceny ma przystepne
ja w ten wekend przenocuje sie w naszym aucie (kombi) -wygodnie jak w domowym ³ó¿ku. idealna sprawa na wekendowy wyjazd.
pozdrawiam
no to mia³e¶ ogromnego pecha.
takie sytuacje nie przytrafia sie napewno u "rumcajsa" tam w³a¶ciciel pan adolf pilnuje porzadku. A s³ynne klaustrofobiczne toalety u "Rumcajsa", w których po zamkniêciu drzwi nie mo¿na wykonaæ jakiegokolwiek ruchu?Stój wyprê¿ony na baczno¶æ jak na æwiczeniach musztry, a jesli chcesz zmieniæ pozycjê na siedz±c± ....otwórz drzwi :P Gdyby Stanis³aw Bareja odkry³ to miejsce pewnie zobaczylibysmy je w "Misiu". Oczywi¶cie daleki jestem od poszukiwania w Biesach luksusów, ale kibelek rzecz uzyteczna.
PS Dodam ¿e przy wzroscie 180 cm, wa¿e 72 kg - gdyby kto¶ szuka³ moich "toaletowych" problemów u Rumcajsa w masie cia³a :mrgreen:
mam powazne problem z jezylkami obcymi, zw³aszcza w poci±gach Dziêkuj Bogu, ¿e w poci±gach nie masz problemów z pêcherzem :D
no z tymi prysznicami to swieta racja.
Spêdzilem dwa tygodnie w zaje¼dzie "Pod po³onin±" i mogê krótko powiedzieæ: jedzenie TAK, spanie NIE Dla mnie i jedzenie,i spanie o.k.Ludzie w nocy lubi± imprezowac(bêd±c na urlopie)i mi to w cale nie przeszkadza(widocznie mam twardy sen) :lol:
Pozdrówka :wink:
Je¿eli nie potrzebujecie ekstra warunków to polecam PTTK. Z roku na rok jest tam coraz lepiej. Pokoiki niedu¿e, czyste a co wa¿ne jest tam bar w którym mo¿na naprawdê dobrze i tanio zje¶æ. Je¼dzimy w Bieszczady od wielu lat i jedzenie jest tam na pewno najsmaczniejsze, najtañsze i porcje maxi. Polecamy.
Jedzenie "Pod Po³onin±" super. No, mo¿e poza kotletami z piersi kurczaka - twarde jak cholera mi sie ostatnio trafi³y. Za to ¿urek - klêkajcie narody. Ambrozja.
Co do noclegów - pensjonatów nie znam z bardzo prostego powodu - zawsze ¶piê pod namiotem w Starym Siole.
By³em w Domu pod Berdem u Eli Grzechowej, w Starym Siole.
By³o piknie, to polecam
D³ugi U Eli Grzech Pod Berdem by³em przez tydzieñ 8-15 pa¼dziernika. Data wa¿na, bo choæ na zewn±trz by³o zimno, to w domu ciep³o, bo dobrze grzej± :D
Gospodyni bardzo mi³a, ¿al tylko ¿e nie starczy³o czasu na ¶piewogry.
Natomiast pokoiki bardzo ³adne, z niezwyk³ymi meblami Piotra Wojtanowskiego, w których mo¿na czuæ siê niemal jak w Krainie Alicji po Drugiej Stronie Lustra. Jest mikrokuchenka, TV raczej nie odbiera ludzkich programów poza TV Polonia i TV Kultura, choæ jest milion innych z satelyty :P
Blisko st±d na ¿ó³ty szlak, oraz w dó³ do Chaty Wêdrowca czy Starego Sio³a, jakby kto¶ chcia³ co¶ spo¿yæ, bo gospodyni spo¿ycia nie oferuje (bo po co, jak jest tak blisko).
Przed domem placyk z ³aweczk±, ale dla mniejszych dzieciurów nic nie ma, jakby kto¶ takowe przez przypadek posiada³ (co mnie siê na przyk³ad przydarzy³o).
Chata stoi przy ma³o uczêszczanej drodze pod górê, miêdzy innymi domami, przez co widok z okna jest ¿aden, a z podwórka ty¿ ma³y, ale wystarczy podej¶æ 50m drog± w górê i otwiera siê panorama na Smerek i Hnatowe Berdo.
I na koniec - na ¶cianach jakie¶ intrygujace malowid³o 1,5x2m, które zamieszczam - autorstwa mi nieznanego, bo zapomnia³em o nie zapytaæ, mo¿e kto¶ rozpozna.