bigos - mój pamiętnik, wspomnienia, uczucia, przeżycia ...
pytanie brzmi moze smiesznie. od paru lat jezdze do Wetliny, rozbijam namiotu na ogrodku u Wujka Stanleya (tak smieszny dziadek, co mieszka na przeciwko PKSu od strony Ustrzyk) i cos nie daje rady za kazdym razem wskoczyc do potoku. moze i sie stazeje. znacie jakies miejsce, gdzie mozna sie pojsc wykapac nawet za 2, 3zl? "Pod Polonina" itp. "pensjonatach" jedyna mozliwosc to wykupienie sobie miejsca w pokoiku.
Witaj
A na campingu Górna Wetlinka próbowa³e¶?
Je¶li to jest tak jak w Wo³osatem to mo¿e....
Ale ja sam nie do¶wiadczy³em podobnej przyjemno¶æi.
korzystam g³ównie z potoczków.
Lech
To wy sie myjecie w Bieszczadach ? :wink:
ja korzystam z regu³y z takiej g³êbinki na Wetlince (mo¿na tam doj¶æ id±c ko³o Bazy Ludzi z Mg³y w stronê pola namiotowego - mo¿na tam nawet pop³ywaæ), ale najbardziej praktyczniejszym rozwi±zaniem jest k±piel w gratisowym szo³er ko³o Bazy Ludzi z Mg³y (byæ mo¿e wygl±da to z zewn±trz jak ubikacja, ale nie dajcie siê zwie¶æ, w ¶rodku jest glazura i podgrzewane p³ytki)... Tzn nie wiem czy do koñca ten sza³er jest gratisowy, ale ja nigdy za to nie p³aci³em... A ciep³a woda jest gdzie¶ ju¿ ko³o 12 (jak siê woda w baniaku nagrzeje)...
To wy sie myjecie w Bieszczadach ? :wink: A co w tym z³ego? :P
Ja nie myjê siê tylko w stajni - tam to naprawdê traci sens:)))
Lech
A co w tym z³ego? :P
Ja nie myjê siê tylko w stajni - tam to naprawdê traci sens:)))
Lech prawdziwy turysta z mydla niekorzysta :D
Prawdziwego turystê obmywa deszcz
osusza s³oñce
a czesze wiatr......do pewnego czasu
Mimo swojej niekwestionowanej i powszechnie wiadomej znajomo¶ci literatury piêknej nie mogê sobie przypomnieæ, aby Winnetou czy Old Shatterhand siê myli.
Oni tylko k±pali siê w ... krwi swoich wrogów.
Z autopsji:
W czasie 3. i 4. roku studiów mieszka³em w najmowanym pokoiku na Saskiej Kêpie. Gospodyni - w³a¶cicielka mieszkania by³a oburzona moimi k±pielami i bynajmniej nie chodzi³o jej o wiêksze zu¿ycie wody i gazu (piecyk k±pielowy).
- Co siê pan tak czêsto myje ? To jakie¶ chorobliwe. Najpierw trzeba dbaæ o czysto¶æ moraln±, a dopiero potem o cielesn± ! Panie, ja zna³am przed wojn± takiego jednego, co siê codziennie k±pa³, to go w koñcu ¿ona porzuci³a !
Tat, tak Kochani.
Od mycia skóra siê ¶ciera
I cz³owiek umiera.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
Witaj
A na campingu Górna Wetlinka próbowa³e¶?
Je¶li to jest tak jak w Wo³osatem to mo¿e....
Ale ja sam nie do¶wiadczy³em podobnej przyjemno¶æi.
korzystam g³ównie z potoczków.
Lech
To wy sie myjecie w Bieszczadach ? :wink:
ja korzystam z regu³y z takiej g³êbinki na Wetlince (mo¿na tam doj¶æ id±c ko³o Bazy Ludzi z Mg³y w stronê pola namiotowego - mo¿na tam nawet pop³ywaæ), ale najbardziej praktyczniejszym rozwi±zaniem jest k±piel w gratisowym szo³er ko³o Bazy Ludzi z Mg³y (byæ mo¿e wygl±da to z zewn±trz jak ubikacja, ale nie dajcie siê zwie¶æ, w ¶rodku jest glazura i podgrzewane p³ytki)... Tzn nie wiem czy do koñca ten sza³er jest gratisowy, ale ja nigdy za to nie p³aci³em... A ciep³a woda jest gdzie¶ ju¿ ko³o 12 (jak siê woda w baniaku nagrzeje)...
To wy sie myjecie w Bieszczadach ? :wink: A co w tym z³ego? :P
Ja nie myjê siê tylko w stajni - tam to naprawdê traci sens:)))
Lech
A co w tym z³ego? :P
Ja nie myjê siê tylko w stajni - tam to naprawdê traci sens:)))
Lech prawdziwy turysta z mydla niekorzysta :D
Prawdziwego turystê obmywa deszcz
osusza s³oñce
a czesze wiatr......do pewnego czasu
Mimo swojej niekwestionowanej i powszechnie wiadomej znajomo¶ci literatury piêknej nie mogê sobie przypomnieæ, aby Winnetou czy Old Shatterhand siê myli.
Oni tylko k±pali siê w ... krwi swoich wrogów.
Z autopsji:
W czasie 3. i 4. roku studiów mieszka³em w najmowanym pokoiku na Saskiej Kêpie. Gospodyni - w³a¶cicielka mieszkania by³a oburzona moimi k±pielami i bynajmniej nie chodzi³o jej o wiêksze zu¿ycie wody i gazu (piecyk k±pielowy).
- Co siê pan tak czêsto myje ? To jakie¶ chorobliwe. Najpierw trzeba dbaæ o czysto¶æ moraln±, a dopiero potem o cielesn± ! Panie, ja zna³am przed wojn± takiego jednego, co siê codziennie k±pa³, to go w koñcu ¿ona porzuci³a !
Tat, tak Kochani.
Od mycia skóra siê ¶ciera
I cz³owiek umiera.