bigos - mĂłj pamiÄtnik, wspomnienia, uczucia, przeĹźycia ...
Ja po wczorajszej wizycie w H.......h i spróbowaniu wspólnie z Barnabą Anią i myśliwymi różnego rodzaju zacnych destylatów gotów jestem widziec nie tylko misie ale co nie daj boże myszki również.
Pozdrawiam
Ja jak spotkam misia w lesie to zgodnie z starym gajowym obyczajem robie tak, misia zachodze od zawietrznej ciuchetenko rozpinam rozporek a prawa dlonia macam za kremikiem.....zabwa i niczego sobie kultura :-)
sk......y!!!!
przepraszam, ze klne, ale mnie krew zalewa normalnie!!!!!!!!!!!!!!!
PS: Klopsiku, czy już próbowałeś tej metody na kremik?:D Jak było?:D Cicho, nie śmiać się, może dzięki temu jakieś skuteczne antidotum na AIDS znajdzie :oops:
Nie polecam jak czegos nie wyprobuje, A mis mial takie oczka:shock:
Mnie odpowiada metoda Dertego, ryknąć, a zdrowo!
dzis wpadlem na nowy pomysl co zrobic gdy spotkam misia otoz -dam mu w ryj-
zastanawiam sie nad technika czy z baniaka mu pociagnac czy zwykly plaskacz wystarczy ??pytam sie was ludzi lasu bo moze macie juz doswiadczenie w tej materi ?
Jak nie boisz się sobie czoła zadrapać szczeciną to wal go z baniaka...
Jednak uważałabym. Niedźwiedź zawsze pozostanie niedźwiedziem.
A gdy niedźwiedzicę? :?
zastanawiam sie nad technika czy z baniaka mu pociagnac czy zwykly plaskacz wystarczy ?? Witam
Wydaje mi się, że najlepszy będzie plaskacz ale taki jaki Jaś Fasola trenował na łysym dziadku w swoich filmach.:mrgreen:
To akurat nie Jaś Fasola tylko Beny Hill!Jaś Fasola ma misia!
Witaj!!!
A gdy niedźwiedzicę? :? Buzi-buzi i poprosić o loda.
Powitać wagarowicza forumowego :-D
Witaj!!!
Buzi-buzi i poprosić o loda. Respekt! Ja miałbym opory.
nooo...jak pociągnie miskowi z baniaka w klate to sie misiak bidak do łez zakaszle...
Ale to nie takie porste baniak ma byc z golym czolkiem czy tez moze byc z wlochami- robiony na chinczyka czy tez na na pilkarza ehh tyle molziwosi i wyboru zglupiec mozna doradzcie cos ...
Ale to nie takie porste baniak ma byc z golym czolkiem czy tez moze byc z wlochami- robiony na chinczyka czy tez na na pilkarza ehh tyle molziwosi i wyboru zglupiec mozna doradzcie cos ... Skoro nalegasz...
Baniak nie może być taki wprost,czoło u misia twarde.Ale skośny zapewne uszkodzi mu łuk brwiowy, no i się będzie musiał poddać :twisted:
Masz dosyć ograniczoną wyobraźnię. Poza tym, czytając Twoje posty ma człek wrażenie, że używasz dość tandetnych środków wspomagających (vide małoludzie z bazy Rancho sprzed ponad 20 lat).
W temacie - żyję i piszę od czasu do czasu. Jak zapewne wielu z tego forum.
Na wybzdeta WPP w tym wątku (dla niewtajemniczonych to Wielka Pani Przewodnik Lucyna) szkoda miejsca na forum. Jak się komuś pierdoli kot z niedźwiedziem to jego problem.
At pos - Barnaba - zamiast usprawiedliwać swoją ułomność w zakresie ochrony środowiska (na tym etapie krawężnik jak najbardziej Ci się należy) zajmij się pracą (tylko miej litość nad starcami i nie pisz pierdół, że coś robisz i nie masz na to wpływu, albo nie znasz normy, bo Ci pod nos podsunęli).
Już wiem, że możesz sobie w tyłek wcisnąć te swoje wyniki. Masz farta - nie wiem kiedy i gdzie będziesz usiłował popełnić sepuku środowiskowe. Poza tym to zmartwienie Twojego promotora.
Wszyscy miłośnicy Bieszczadów - zaczadziali swoim Ego:
Dajcie sobie siana - róbta fotki-srotki, róbta uprawnienia przewodnickie.
Wam się to przyda - innym nie. Środowisku tym bardziej.
Pozdrówka wsiem
P.s.
jebać orkiem takie podejście piękny post, pełen kultury.
Gdzie jest moderator???:shock:
Witka
piękny post, pełen kultury.
Gdzie jest moderator???:shock: dzięki za uznanie.
A moja kultura jest tam, gdzie Twoje zrozumienie posta:razz:
Moderator nie śpi - niebawem dostanę premię za posta - poczytaj regulamin o Wielka Orsini
Pa pa
Jeszcze jednusio - jebusio
piękny post, pełen kultury.
Gdzie jest moderator???:shock: Nie wpieprzaj się tam, gdzie nie masz zaproszenia.
Chcesz? Masz odpowiedź.
Ale wystarczyło minimum intelektualnego osiołka albo muła, a nie byłoby ani Twojego "posta" ani mojego.
Myślenie nie boli
Całuski dla złosliwej Zuski
Na wybzdeta WPP w tym wątku (dla niewtajemniczonych to Wielka Pani Przewodnik Lucyna) szkoda miejsca na forum. Jak się komuś pierdoli kot z niedźwiedziem to jego problem. Witaj Ulubiony Panie Michale. Widzę, że jedteś w dobrej formie. Jak zwykle zresztą.
Witka
Witaj Ulubiony Panie Michale. Widzę, że jedteś w dobrej formie. Jak zwykle zresztą. E tammmm... Nie zawstydzaj mnie publicznie.
Cieszę się, żeś w dobrej formie i poczucie humoru Ciebie nie opuszcza.
Dla relaksu - dla Ciebie mój ulubiony Przewodniku
http://www.swinie.er.pl/
Pozdrówka
(Michał, dzięki za linka) cytuję:
Pragniemy wyjaśnić, że Bieszczady to nie jest odpowiednie miejsce na wycieczki dla wszelkiej maści turystów, jak to ukazują media i różne niegodne zaufania biura podróży. Jest to miejsce nad wyraz niebezpieczne i nieprzyjazne. A to wszystko dzięki dzikim świniom.
ROTFL, i tak to wylazła prawda na jaw
Ale wystarczyło minimum intelektualnego osiołka albo muła, a nie byłoby ani Twojego "posta" ani mojego.
Myślenie nie boli jeśli dla Ciebie chamstwo jest śmieszne i pisanie tego typu jak np. to cytuję Michała:" P.s.
j....ć orkiem takie podejście"
i jeszcze piszesz, że to dlatego bluzgasz, że jest to przejaw intelektu to GRATULUJĘ!
I Boże broń mnie przed takim intelygentami. A i dziwię się, że na forum są równi i równiejsi, bo jak widać niektórzy mogą bluzgać do woli dorabiając do tego jeszcze ideologię. A bluzgać nie sztuka-sztuka komuś dogryźć BEZ bluzgania, coś Michale co Ci się w życiu nie uda. Nie myl proszę chamstwa i wulgarności z inteligencją.
Pa
j............................. Witaj Orsini! Przepraszam za OT, tak Cię lubię i szanuję, ale czemu podejmujesz polemikę z frustratem i p.....cem na dodatek, z kimś kto za wszelką cenę chce oryginalny i niebanalny a jest zwykłym świrem! Pozdrawiam! + P......!
Witaj Orsini! Przepraszam za OT, tak Cię lubię i szanuję, ale czemu podejmujesz polemikę z frustratem i pierdolcem na dodatek, z kimś kto za wszelką cenę chce oryginalny i niebanalny a jest zwykłym świrem! Pozdrawiam! + P......! hahahahhaa
nie no Pastor ja Ciebie kocham normalnie:-D :grin:
każdy jeden Twój post wywołuje u mnie płacz, ale taki ze smiechu!powinno się Ciebie przypisywać jako receptę na jesienne smutki!!!
Bardzo się cieszę , że jesteś!
Witaj
Witaj Orsini! Przepraszam za OT, tak Cię lubię i szanuję, ale czemu podejmujesz polemikę z frustratem i pierdolcem na dodatek, z kimś kto za wszelką cenę chce oryginalny i niebanalny a jest zwykłym świrem! Pozdrawiam! + P......! Wróciłeś świeżo co od lekarza?
Zmień go - to konował!! I jak co (może masz zakaz ze względu na nerwicę) oglądnij sobie ponownie (albo po raz pierwszy) - "Dzień Swira"
Pozdrawiam - nie daj się!!!
Witaj
jeśli dla Ciebie chamstwo jest śmieszne i pisanie tego typu jak np. to cytuję Michała:" P.s.
jebać orkiem takie podejście"
i jeszcze piszesz, że to dlatego bluzgasz, że jest to przejaw intelektu to GRATULUJĘ!
I Boże broń mnie przed takim intelygentami. A i dziwię się, że na forum są równi i równiejsi, bo jak widać niektórzy mogą bluzgać do woli dorabiając do tego jeszcze ideologię. A bluzgać nie sztuka-sztuka komuś dogryźć BEZ bluzgania, coś Michale co Ci się w życiu nie uda. Nie myl proszę chamstwa i wulgarności z inteligencją.
Pa O Wilka Orsini!!!!
Przeczytaj swojego posta (sic!) i wskaż mi litosciwie, gdzie takie bzdety smiałem wypisywać.
To próba przelania swoich frustracji?
Udaj się do lekarza - tylko nie tego co to "leczy" niejakiego Pastora.
Zdrowia i zdrowego rozsądku
Żeby nie było, że się wtrącam, ale przyglądam się tej dyskusji... i nic nie chce wnieść nowego do dyskusji, jednak muszę was uświadomić że bardzo mnie śmieszy te wymiana zdań.... serio.
Powaga Orsini oraz Pastora godna księdza na spowiedzi w konfrontacji z jakże imponującym mi dystansem do wypowiedzi na forum tak bardzo charakterystycznym dla Michała.... no komedia... serio.
wskaż mi litosciwie, gdzie takie bzdety smiałem wypisywać. Toć żeś jeszcze nie zauważył że to taktyka taka a'la jasnowidz? ;) Orsini zna Twoje poglądy i myśli na każdy temat, tak jak moje w litościwie zamkniętym przez moderatora wątku o badylach: http://forum.bieszczady.info.pl/show...?t=3877&page=3
kochajac zwierzeta uwazasz inaczej!!!i
ktory bedzie podchodzil do zwierzat jak powinien, a nie tak jak Ty.
Lepiej napisz czy jestes ZA wycinka w takiej ilosci tarniny, bo o tym jest topic tak???bo wychodzi ze jestes ZA. Mimo że nigdy, ani tu, ani gdzie indziej nie wypowiadałem się na żaden z tych tematów ;) Ale co tam.
A w kwestii chamstwa i równych i równiejszych:
sk......y!!!! Bawcie się dobrze.
I niech ktoś tu wreszcie posprząta.
a ja od dawna uwazam ze powinien powstac dzial pt"obrzucamy sie blotem"!! cieszyl by sie duza popularnoscia.. jak sie od tego robi lzej na duszy to czemu nie??? ;)
kiedys slyszalam ze w jakiejs firmie mieli na stryszku kukle szefa- kazdy, jak juz nie wytrzymywal mogl pojsc i ja kopnac, opluc lub poboksowac - ponoc bardzo rozluznialo atmosfere w pracy a i prawdziwy szef czul sie bezpieczniejszy ;)
Cześć Piotrze
Bawcie się dobrze.
I niech ktoś tu wreszcie posprząta. Nie mam miotełki - buuu
Dzięki za sprowadza - zdaję sobie sprawę, że zdecydowana wiekszość forumowiczów traktuje to jako zabawę.
Ale zaiste - jeżeli choć jeden forumowicz otrząśnie się (ble ble ble) - to ja nie jestem Pastorem:mrgreen: :mrgreen:
Oczywista ja zabieram zabawki - reszta niech się dalej tłucze łopatką po głowach i dupie. I niech dalej udaje, że 3-latki pięknie się posługują polszczyzną na codzień.
I niech dalej przepraszają za OT, które sami głaby tworzą.
Mnie to wali - i p...li - tak po ludzku!!!
Mniam
A w kwestii chamstwa i równych i równiejszych:
Bawcie się dobrze.
I niech ktoś tu wreszcie posprząta. ooo nie skopiowało mojego określenia tych morderców misia!!!
Piotrze uwierz mi , że to NAJŁAGODNIEJSZE określenie na jakie oni zasługują i koniec kropka!!! Jeśli masz w tym temacie inne zdanie to je napisz PROSTE?bo naśmiewać się z innych to każdy potrafi.
Natomiast nie mów o posprzątaniu, bo SAM to możesz zrobić to raz, dwa-ja nie będę się tak poniżać i nie będę Cię cytować i to z innego topicu (swoją drogą ciekawe jak to stoi w regulaminie-można sobie dowolnie przenosić posty w różne miejsca???czy znowu są równi i równiejsi???), ale to Ty pierwszy zaczynasz z reguły;-)))
pozdrawiam
hehe, ale cyrk. Orsini, błagam, nie zrzucaj roboty na Piotra. Ten człowiek nie jest od dawania klapsa brzydkim forumowiczom. Wielokrotnie kapnąłem się że człowiek odwala tu kawał roboty (w mojej ocenie nie zawsze dobrej), ale co by nie mówić, to sporo czasu poświęca na to forum.
Propozycja Buby jest też jak najbardziej na miejscu, choć też należałoby tu odrobiny rozsądku. Bo spory często nie mają podstawy "kto wie lepiej", tylko używane są często argumenty- o których np sam często nie wiedziałem (np sprawa niedawnej śmierci dowódcy UPA). Rozrywanie wątku na wątek wlaściwy i spór jako taki może nie wyjść na dobre samemu wątkowi. Niezależnym faktem jest iż zaciekłość moja, jak i innych np Michała, Lucyny, i wielu innych powoduje co raz wiecej OT i trzeba coś na to poradzić.
Osobna sprawa, wypowiedzi niektórych osób są wedle mnie conajmniej prowokujące. I dobrze, czasem ot, czasem jakieś naigrywanie się nikomu nie zaszkodzi. Pamiętajcie, prawdziwa cnota krytyki sie nie boi.
Przejrzałem wstecz parę wątków, umówiliśmy się ze moje badania będziemy omawiać po mojej obronie. Bądźmy konsekwentni. Moja znajomość tematu jest najtrafniej określając wystarczająca. Nie uważam się za speca, ale Twoja opinia że piszę pierdoły o ochronie środowiska jest mylna. Krytykując zachowania innych, posty itd nie mogę Tobie nic zarzucić. Powiedz tylko miarą czego oceiasz moją wiedzę, niewiedzę i możliwości? I drugie pytanie, czy pomożesz znaleść mi post z tego roku kiedy coś pochwalasz? Jakiś gest, ideę, fakt, pogląd
Proponuję osobny wątek o tym sporze, i wrócić do tematu niedźwiedzia.
hehe, ale cyrk. Orsini, błagam, nie zrzucaj roboty na Piotra. Ten człowiek nie jest od dawania klapsa brzydkim forumowiczom. Wielokrotnie kapnąłem się że człowiek odwala tu kawał roboty (w mojej ocenie nie zawsze dobrej), ale co by nie mówić, to sporo czasu poświęca na to forum.
Propozycja Buby jest też jak najbardziej na miejscu, choć też należałoby tu odrobiny rozsądku. Bo spory często nie mają podstawy "kto wie lepiej", tylko używane są często argumenty- o których np sam często nie wiedziałem (np sprawa niedawnej śmierci dowódcy UPA). Rozrywanie wątku na wątek wlaściwy i spór jako taki może nie wyjść na dobre samemu wątkowi. Niezależnym faktem jest iż zaciekłość moja, jak i innych np Michała, Lucyny, i wielu innych powoduje co raz wiecej OT i trzeba coś na to poradzić.
Osobna sprawa, wypowiedzi niektórych osób są wedle mnie conajmniej prowokujące. I dobrze, czasem ot, czasem jakieś naigrywanie się nikomu nie zaszkodzi. Pamiętajcie, prawdziwa cnota krytyki sie nie boi.
Przejrzałem wstecz parę wątków, umówiliśmy się ze moje badania będziemy omawiać po mojej obronie. Bądźmy konsekwentni. Moja znajomość tematu jest najtrafniej określając wystarczająca. Nie uważam się za speca, ale Twoja opinia że piszę pierdoły o ochronie środowiska jest mylna. Krytykując zachowania innych, posty itd nie mogę Tobie nic zarzucić. Powiedz tylko miarą czego oceiasz moją wiedzę, niewiedzę i możliwości? I drugie pytanie, czy pomożesz znaleść mi post z tego roku kiedy coś pochwalasz? Jakiś gest, ideę, fakt, pogląd
Proponuję osobny wątek o tym sporze, i wrócić do tematu niedźwiedzia. Z całym szacunkiem musisz wziąść pod uwagę jedno. Najczęściej sprzeczam się z Michałem, Bubą i Piotrem. Tylko małe ale. Ja Ich naprawdę lubię i szanuję Ich poglądy. Jaki byłby sens sprzeczać się z osobami, których się nie cierpi. Te ostatnie się olewa. Proponuję więc nam wszystkim spotkanie na obitej, bieszczadzkiej glebie. Najlepiej w którejś z chatek. Jak obalimy niejedną flaszkę to w zależności od stopnia agresji albo się pozabijamy albo pogodzimy.
Poza tym od czasu do czasu op... mnie Piotr na pw o co nie mam pretensji.Przeważnie niezasłużenie-zasłużenie.
ja Petera zabiję Lucy:-D :-D :-D
już PRZED flaszką
To mnie Krysiu zaskoczyłaś. Wszystkim niedźwiedziom w Bieszczadach nadałaś imiona?
Dźbry wieczór
Na spotkanie misia należy wcześniej sie przygotować - jak na mesjasza.
http://wiadomosci.onet.pl/1637871,11,item.html
Później tylko podjechać sobie windą na wierchuszek wieży i gwizdać na misia.
p.s.
ciekawe czy będzie osobiście gromadził i przetwarzał wyniki - te wirtualne oczywista.
Co za debil z funduszu zatwierdził takie gówno. Emisja czy pochłanianie?
A jak pochłanianie to zapewne Nobla jakiegoś ten głąb zaliczy, bo nikt oczywista nie zna takiego zjawiska. A jak emisja to wskazać źródła emisji - w promieniu 100 km od wieży. Albo 800 km - może bieszczadzcy "węglarze" się załapią.
Co za p....busy!!!
Szyszki do ogniska!!!!
Co za debil z funduszu zatwierdził takie gówno. Emisja czy pochłanianie? Michał, przestań, bo stracę wiarę w Twój intelekt. To pytanie jest bardziej niż nie na miejscu... Słyszałeś coś o ustaleniach z Kioto, o handlu emisjami, o narzuconym nam systemie rejestracji tych zanieczyszczeń? Na Boga... czy Ty się złapałeś na ten tani chwycik gebelsowski? Co ma do rzeczy, że tam akurat są włości Szyszki? Tyle samo pewnie, co fakt, ze w pobliżu dużej inwestycji warszawskiej zatwierdzonej przez Prezydenta Wawki Pani HGW ma mieszkanie. I co? Czemu Agora na ten temat nie trzeszczy?
Sorry za OT ale nie zdzierżyłem;>
Pozdrawiam,
Derty
Witam
Sorry za OT ale nie zdzierżyłem;>
Pozdrawiam,
Derty W mój intelekt możesz zawsze nie wierzyć!!!
Ale takie pierdoły jak w Twoim poście...
Hmmm
Wieczorem będę miał trochę czasu - więc dokładnie wyłożę w czym rzecz.
Szyszki do ogniska!!!! Michale daj se na luz...wszak szyszki idą do ogniska!
Nadchodzi nowe...by żyło się lepiej,wszystkim:razz: ...Tobie tyż.
Najlepiej w którejś z chatek. Jak obalimy niejedną flaszkę to w zależności od stopnia agresji albo się pozabijamy albo pogodzimy. I tak oto w 115 postów przeszliśmy od spotkania niedźwiedzia do spotkania przy flaszce. Ja sam nie wiem czy bardziej wolę nie spotkać niedźwiedzia, czy bardziej wolę szanownych i flaszkę (to taka kumulacja jakby).
Brawo Lucyna, to był jeden z niewielu Twoich postów, który poprawił mi humor. Może na spotkanie zaprosimy mości Niedźwiedzia - strażnika bazy w Łopience? Ależ byłoby spotkanie.... co jeden to mądrzejszy....
I tak oto w 115 postów przeszliśmy od spotkania niedźwiedzia do spotkania przy flaszce. Ja sam nie wiem czy bardziej wolę nie spotkać niedźwiedzia, czy bardziej wolę szanownych i flaszkę (to taka kumulacja jakby).
Brawo Lucyna, to był jeden z niewielu Twoich postów, który poprawił mi humor. Może na spotkanie zaprosimy mości Niedźwiedzia - strażnika bazy w Łopience? Ależ byłoby spotkanie.... co jeden to mądrzejszy.... :-) :mrgreen: :-)
Po prostu przy 115 poście dochodzimy do wniosku, że tak naprawdę powinniśmy zastanowić się nad bardzo poważnym problemem.
Jak zachować się gdy spotka się Bieszczadnika? poważnie pytam.
Co tam misie!
-Masztalski, Masztalski wrzeszczy Ecik. Na twoją teściową napadł niedźwiedź.
-Sam napadł to i niech sam się broni.
Michał!
Mnie to już w przedszkolu - do którego nie chodziłem - uczyli, że roślinki pochłaniają dwutlenek węgla. A Ty mówisz, że pochłaniania nie ma?
Ty się lepiej skup, otwórz książki i wytłumacz gdzie ten zysk dla środowiska? No bo ja nie kumam: ktoś dowiaduje się, że mam las, płaci mi kasę i może za to postawić kolejny komin?
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodar...1,4333320.html
Witaj
Wróciłeś świeżo co od lekarza?
Zmień go - to konował!! I jak co (może masz zakaz ze względu na nerwicę) oglądnij sobie ponownie (albo po raz pierwszy) - "Dzień Swira"
Pozdrawiam - nie daj się!!! Witaj! Zacznę nie po kolei. Oglądałem "Dzień świra" wielokrotnie. Pozostając w poetyce i konwencji tego filmu, najchętniej nasrałbym Ci pod oknem, żeby przywołać Twoje ulubione zajęcie. Lubisz każdego podesrać a przy okazji pokazać jak wielkim mistrzem riposty jesteś, cieszy Cię własna maestria!
To prawda że jestem, podobnie jak Ty, niezle świrnięty. Różnica między nami jest taka że ja się leczę! To nieprawda że mam "kiepskiego" lekarza. Mam dobrego lekarza i dobrze mu płacę. To że nie widać efektów jego pracy ma także swoje dobre strony. Przykładowo, gdybym Cię uwalił w łeb ciupagą lub innym naczyniem (bicie gołą ręką zbytnio mnie stresuje) to mój dr tylko głową by pokiwał. W najgorszym wypadku powołano by kolejny zespół biegłych który by stwierdził np. że mam ideę nadwartościową na tle eschatologii, profetyki i wierzeń alternatywnych itd., co moją odpowiedzialność wyłącza lub ogranicza w stopniu znacznym. Jednym słowem jakbym ja Cię znieważył fizycznie to mnie najwyżej leczyć będą, a gdybyś Ty mnie......... No nie, Ty przecież jesteś zbyt wrażliwy żeby chorego bić!!!
Pisze Buba że powinno być miejsce na tym Forum, gdzie możnaby obrzucać się błotem. Ja wolałbym inna płaszczyznę kontaktu, wolałbym że by było miejsce gdzie mógłbym Cię obrzucić kamieniami, ewentualnie granatami!
PS Te wszystkie środki ekspresji mam do dyspozycji moich zwykłych oponentów, bo muszę Ci się pochwalić, ja nie mam wrogów (ostatniego zastrzeliłem w 99 r.)
jeśli dla Ciebie chamstwo jest śmieszne i pisanie tego typu jak np. to cytuję Michała:" P.s.
jebać orkiem takie podejście"
i jeszcze piszesz, że to dlatego bluzgasz, że jest to przejaw intelektu to GRATULUJĘ!
I Boże broń mnie przed takim intelygentami. A i dziwię się, że na forum są równi i równiejsi, bo jak widać niektórzy mogą bluzgać do woli dorabiając do tego jeszcze ideologię. A bluzgać nie sztuka-sztuka komuś dogryźć BEZ bluzgania, coś Michale co Ci się w życiu nie uda. Nie myl proszę chamstwa i wulgarności z inteligencją.
Pa Orsini,bardzo trafna diagnoza,tylko czy zostanie zrozumiana?
I tak oto w 115 postów przeszliśmy od spotkania niedźwiedzia do spotkania przy flaszce. Ja sam nie wiem czy bardziej wolę nie spotkać niedźwiedzia, czy bardziej wolę szanownych i flaszkę (to taka kumulacja jakby).
Brawo Lucyna, to był jeden z niewielu Twoich postów, który poprawił mi humor. Może na spotkanie zaprosimy mości Niedźwiedzia - strażnika bazy w Łopience? Ależ byłoby spotkanie.... co jeden to mądrzejszy.... Problem w tym, że Lucyna, ks. ... nie pije. ;-)
Pije,pije ale tylko w dobrym towarzystwie naleweczki.
Pije,pije ale tylko w dobrym towarzystwie naleweczki. no coś podobnego ...
teraz zadam pytanie, co to jest dla Ciebie Lucyno dobre towarzystwo.... ?
teraz zadam pytanie, co to jest dla Ciebie Lucyno dobre towarzystwo.... ? Jestem wybredna. Ludzie w towarzystwie których dobrze się czuję. Nie ważny wiek, płeć, wykształcenie i takie tam bzdety. Mówię wprost serdecznie nie cierpię tchórzy (łasicowate lubię) i ludzi wrażliwych inaczej, znęcających się nad zwierzakami. Teraz tylko musisz znaleźć osoby, które mnie cierpią i impreza integracyjna gotowa. Mam nadzieję, że Jabol użyczy gościny.
teraz zadam pytanie, co to jest dla Ciebie Lucyno dobre towarzystwo.... ? Barnabo, weź jedną ze swych naleweczek i wpadnij do Lucyny, a nie zadajesz dziwne pytania :)
Pozdrawiam,
Derty
Barnabo, weź jedną ze swych naleweczek i wpadnij do Lucyny, a nie zadajesz dziwne pytania :)
Pozdrawiam,
Derty Panie i Panowie na zdrowie i aby forum nam kwitło, a Moderator nie miał roboty.:razz:
Wznoszę kieliszek czegoś napradę przepysznego: nalewki ze śliwy na bazie koniaku. Kumpel przywiózł mi to cudo z Ukrainy.
PS.
Dobra wiadomość podnosząca nasze polskie ego. Po raz pierwszy pojawiliśmy się w rankingu najbardziej atrakcynych turystycznie państw na świecie. Od razu na 8 miejscu.
PS.
Dobra wiadomość podnosząca nasze polskie ego. Po raz pierwszy pojawiliśmy się w rankingu najbardziej atrakcynych turystycznie państw na świecie. Od razu na 8 miejscu. Cholera,Ty to zawsze masz hiobowe wieści :evil: A tak fajnie nam było poza klasyfikacją,pies z kulawą nogą się nie plątał,człek miał świat cały dla siebie...Nawet nie wiesz z czego się cieszysz,mieszkam w Krakowie i tylko ci którzy tutaj mieszkają wiedzą co to jest przewijające się 7 milionów stonki rocznie.W weekend nie da się przecisnąć przez rynek,a wszyscy gadają nie po ludzku-jakieś angole,włosi itp.Wszyscy nawaleni jak szpadle,do knajpy się nie dociśniesz.Najgorsze jest jednak to,że oprócz facetów angoli przylatują facetki:potwory,kaszaloty,bazyliszki-najbrzydsza polka jest przy nich Miss Wszechświata.Od razu po łbie się kołacze natarczywa myśl-Boszszsz,kto takie coś...tego no-kto się z nimi kocha???Nie do wiary.A człek musi się przeciskać przez ten rozentuzjazmowany,szpetny tłum.Ja Ci tego nie życzę,ale zdaje się że sama za tym tęsknisz...
RMF FM podało, że znane są już wyniki sekcji zwłok niedźwiadka. Zginął przez utopienie. Prawdą okazało się także kaminiowanie i uderzenie na koniec misia głazem w głowę. Prokuratura czeka na wynik oględzin ran u pseudoturystów. Czy powstały w czasie rzekomego ataku niedźwiadka, czy były wynikiem obrony niedźwiadka. Piotrze, co Ty na to???
straszna taka smierc ;-((
Trza się bać:
http://wiadomosci.onet.pl/1640091,69,item.html
Trochę OT ale dotyczy naszego, ludzkiego spostrzegania natury. Ortodoks dawno nie gościł na łamach forum ale wysłał mi meila. Polecam ciekawy album Rysia Kulika "Odkrywanie Natury. Praktyka głębokiej ekologii". Jest to zwięczenie projektu Dzika Polska którego celem była edukacja proekologiczna, wydawnictwa, a przede wszystkim interwencje na rzecz środowiska naturalnego. Więcej możecie poczytać na stronie Stowarzyszenia Pracownii na Rzecz Wszystkich Istot www.pracownia.org.pl. Nie podaję dokładnego linku, bo się zakałapućkałam taki jest długi.
Najgorsze jest jednak to,że oprócz facetów angoli przylatują facetki:potwory,kaszaloty,bazyliszki-najbrzydsza polka jest przy nich Miss Wszechświata.Od razu po łbie się kołacze natarczywa myśl-Boszszsz,kto takie coś...tego no-kto się z nimi kocha???Nie do wiary.A człek musi się przeciskać przez ten rozentuzjazmowany,szpetny tłum.Ja Ci tego nie życzę,ale zdaje się że sama za tym tęsknisz... Co do tego sie zgodze... Im tam muszą coś do wody dosypywać...Bedąc tam miałem wrażenie jakbym otwierał lodówkę.. Same schaby i pasztety, a jak ładną kobite sie widziało zaraz można było dosłyszeć z jej ust: "Ku..a...".
Co do tego sie zgodze... Im tam muszą coś do wody dosypywać...Bedąc tam miałem wrażenie jakbym otwierał lodówkę.. Same schaby i pasztety, a jak ładną kobite sie widziało zaraz można było dosłyszeć z jej ust: "Ku..a...". Przez Ciebie zachlapałem sobie kawą klawiaturę! - za śmiechu:grin:
zakałapućka- co?
Lucyno, samo słowo dość osobliwe... gratuluję i postaram się zapamiętać, oczywiście w kategorii "wiem że jest ale nie wiem co to"
na przyszłość .....
1. w pasku adresu zaznaczasz sobie myszką... lub strzałkami z wciśniętym klawiszem "Shift"
2. Ciśniesz klawisze "ctrl" oraz "c" (jak copy) - z wciśniętym tym pierwszym
3. Otwierasz forum i robisz "ctrl" oraz "v" (jak vklej heh)- z wciśniętym tym pierwszym
4. koniec. W edycji będziesz miała cały link, a serwer forum sam go skróci poda poczętek "http://www...." oraz koniec "strona.htm"
Dziękuję. Zakałapućkać to słowo z litewsko-ukraińskich kresów. Zamotać się, pomylić się, wpaść w mętlik.
demoniszcze..... a montują Browar już u Was budki z tlenem jak w Tokyo?
[...]album Rysia Kulika "Odkrywanie Natury. Praktyka głębokiej ekologii".[...] Lucyno: podaję tu też ważne uzupełnienie do tego tekstu, tak, abyśmy przypadkiem nie stracili właściwej miary po przeczytaniu tego 'albumu':P
http://www.fronda.pl/arch/07/116.htm
Pozdrawiam,
Derty
Witam
Niedźwiedź pogryzł przewody: (fotki nie są dla wrażliwych osób)
http://www.widelec.org/niedźwiadek_v...sc,id,225.html
Pozdrawiam.
gdzie kiedy... nie wiadomo. Mnie wciąż przeraża wielkość niedźwiedziej dłoni.
Oh Witam
Witaj! Zacznę nie po kolei. .......
PS Te wszystkie środki ekspresji mam do dyspozycji moich zwykłych oponentów, bo muszę Ci się pochwalić, ja nie mam wrogów (ostatniego zastrzeliłem w 99 r.) Obudź sie PASTORZE !!!!
Mamy rok 2007 - niebawem 2008.
Twoje groźby karalne nie robią na mnie wrażenia - bardziej dokuczją mi meszki.
P.s.
Do Szanownego T.B.
Litości - przeczytaj jeszcze raz i zastanów się nad pytaniem. A zarzut jest delikatnie pisząc żałosny.
Wiesz na czym polega różnica pomiędzy pomiarem emisji od pomiaru imisji??
Heh heh
P.s. 2
I tak mam "szczęście", że nie dostałem bana :-)
Ale z kumaniem to macie ludziska duuuuuży problem
Pozdrówka
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
Pozdrawiam
Ja jak spotkam misia w lesie to zgodnie z starym gajowym obyczajem robie tak, misia zachodze od zawietrznej ciuchetenko rozpinam rozporek a prawa dlonia macam za kremikiem.....zabwa i niczego sobie kultura :-)
sk......y!!!!
przepraszam, ze klne, ale mnie krew zalewa normalnie!!!!!!!!!!!!!!!
PS: Klopsiku, czy już próbowałeś tej metody na kremik?:D Jak było?:D Cicho, nie śmiać się, może dzięki temu jakieś skuteczne antidotum na AIDS znajdzie :oops:
Nie polecam jak czegos nie wyprobuje, A mis mial takie oczka:shock:
Mnie odpowiada metoda Dertego, ryknąć, a zdrowo!
dzis wpadlem na nowy pomysl co zrobic gdy spotkam misia otoz -dam mu w ryj-
zastanawiam sie nad technika czy z baniaka mu pociagnac czy zwykly plaskacz wystarczy ??pytam sie was ludzi lasu bo moze macie juz doswiadczenie w tej materi ?
Jak nie boisz się sobie czoła zadrapać szczeciną to wal go z baniaka...
Jednak uważałabym. Niedźwiedź zawsze pozostanie niedźwiedziem.
A gdy niedźwiedzicę? :?
zastanawiam sie nad technika czy z baniaka mu pociagnac czy zwykly plaskacz wystarczy ?? Witam
Wydaje mi się, że najlepszy będzie plaskacz ale taki jaki Jaś Fasola trenował na łysym dziadku w swoich filmach.:mrgreen:
To akurat nie Jaś Fasola tylko Beny Hill!Jaś Fasola ma misia!
Witaj!!!
A gdy niedźwiedzicę? :? Buzi-buzi i poprosić o loda.
Powitać wagarowicza forumowego :-D
Witaj!!!
Buzi-buzi i poprosić o loda. Respekt! Ja miałbym opory.
nooo...jak pociągnie miskowi z baniaka w klate to sie misiak bidak do łez zakaszle...
Ale to nie takie porste baniak ma byc z golym czolkiem czy tez moze byc z wlochami- robiony na chinczyka czy tez na na pilkarza ehh tyle molziwosi i wyboru zglupiec mozna doradzcie cos ...
Ale to nie takie porste baniak ma byc z golym czolkiem czy tez moze byc z wlochami- robiony na chinczyka czy tez na na pilkarza ehh tyle molziwosi i wyboru zglupiec mozna doradzcie cos ... Skoro nalegasz...
Baniak nie może być taki wprost,czoło u misia twarde.Ale skośny zapewne uszkodzi mu łuk brwiowy, no i się będzie musiał poddać :twisted:
Masz dosyć ograniczoną wyobraźnię. Poza tym, czytając Twoje posty ma człek wrażenie, że używasz dość tandetnych środków wspomagających (vide małoludzie z bazy Rancho sprzed ponad 20 lat).
W temacie - żyję i piszę od czasu do czasu. Jak zapewne wielu z tego forum.
Na wybzdeta WPP w tym wątku (dla niewtajemniczonych to Wielka Pani Przewodnik Lucyna) szkoda miejsca na forum. Jak się komuś pierdoli kot z niedźwiedziem to jego problem.
At pos - Barnaba - zamiast usprawiedliwać swoją ułomność w zakresie ochrony środowiska (na tym etapie krawężnik jak najbardziej Ci się należy) zajmij się pracą (tylko miej litość nad starcami i nie pisz pierdół, że coś robisz i nie masz na to wpływu, albo nie znasz normy, bo Ci pod nos podsunęli).
Już wiem, że możesz sobie w tyłek wcisnąć te swoje wyniki. Masz farta - nie wiem kiedy i gdzie będziesz usiłował popełnić sepuku środowiskowe. Poza tym to zmartwienie Twojego promotora.
Wszyscy miłośnicy Bieszczadów - zaczadziali swoim Ego:
Dajcie sobie siana - róbta fotki-srotki, róbta uprawnienia przewodnickie.
Wam się to przyda - innym nie. Środowisku tym bardziej.
Pozdrówka wsiem
P.s.
jebać orkiem takie podejście piękny post, pełen kultury.
Gdzie jest moderator???:shock:
Witka
piękny post, pełen kultury.
Gdzie jest moderator???:shock: dzięki za uznanie.
A moja kultura jest tam, gdzie Twoje zrozumienie posta:razz:
Moderator nie śpi - niebawem dostanę premię za posta - poczytaj regulamin o Wielka Orsini
Pa pa
Jeszcze jednusio - jebusio
piękny post, pełen kultury.
Gdzie jest moderator???:shock: Nie wpieprzaj się tam, gdzie nie masz zaproszenia.
Chcesz? Masz odpowiedź.
Ale wystarczyło minimum intelektualnego osiołka albo muła, a nie byłoby ani Twojego "posta" ani mojego.
Myślenie nie boli
Całuski dla złosliwej Zuski
Na wybzdeta WPP w tym wątku (dla niewtajemniczonych to Wielka Pani Przewodnik Lucyna) szkoda miejsca na forum. Jak się komuś pierdoli kot z niedźwiedziem to jego problem. Witaj Ulubiony Panie Michale. Widzę, że jedteś w dobrej formie. Jak zwykle zresztą.
Witka
Witaj Ulubiony Panie Michale. Widzę, że jedteś w dobrej formie. Jak zwykle zresztą. E tammmm... Nie zawstydzaj mnie publicznie.
Cieszę się, żeś w dobrej formie i poczucie humoru Ciebie nie opuszcza.
Dla relaksu - dla Ciebie mój ulubiony Przewodniku
http://www.swinie.er.pl/
Pozdrówka
(Michał, dzięki za linka) cytuję:
Pragniemy wyjaśnić, że Bieszczady to nie jest odpowiednie miejsce na wycieczki dla wszelkiej maści turystów, jak to ukazują media i różne niegodne zaufania biura podróży. Jest to miejsce nad wyraz niebezpieczne i nieprzyjazne. A to wszystko dzięki dzikim świniom.
ROTFL, i tak to wylazła prawda na jaw
Ale wystarczyło minimum intelektualnego osiołka albo muła, a nie byłoby ani Twojego "posta" ani mojego.
Myślenie nie boli jeśli dla Ciebie chamstwo jest śmieszne i pisanie tego typu jak np. to cytuję Michała:" P.s.
j....ć orkiem takie podejście"
i jeszcze piszesz, że to dlatego bluzgasz, że jest to przejaw intelektu to GRATULUJĘ!
I Boże broń mnie przed takim intelygentami. A i dziwię się, że na forum są równi i równiejsi, bo jak widać niektórzy mogą bluzgać do woli dorabiając do tego jeszcze ideologię. A bluzgać nie sztuka-sztuka komuś dogryźć BEZ bluzgania, coś Michale co Ci się w życiu nie uda. Nie myl proszę chamstwa i wulgarności z inteligencją.
Pa
j............................. Witaj Orsini! Przepraszam za OT, tak Cię lubię i szanuję, ale czemu podejmujesz polemikę z frustratem i p.....cem na dodatek, z kimś kto za wszelką cenę chce oryginalny i niebanalny a jest zwykłym świrem! Pozdrawiam! + P......!
Witaj Orsini! Przepraszam za OT, tak Cię lubię i szanuję, ale czemu podejmujesz polemikę z frustratem i pierdolcem na dodatek, z kimś kto za wszelką cenę chce oryginalny i niebanalny a jest zwykłym świrem! Pozdrawiam! + P......! hahahahhaa
nie no Pastor ja Ciebie kocham normalnie:-D :grin:
każdy jeden Twój post wywołuje u mnie płacz, ale taki ze smiechu!powinno się Ciebie przypisywać jako receptę na jesienne smutki!!!
Bardzo się cieszę , że jesteś!
Witaj
Witaj Orsini! Przepraszam za OT, tak Cię lubię i szanuję, ale czemu podejmujesz polemikę z frustratem i pierdolcem na dodatek, z kimś kto za wszelką cenę chce oryginalny i niebanalny a jest zwykłym świrem! Pozdrawiam! + P......! Wróciłeś świeżo co od lekarza?
Zmień go - to konował!! I jak co (może masz zakaz ze względu na nerwicę) oglądnij sobie ponownie (albo po raz pierwszy) - "Dzień Swira"
Pozdrawiam - nie daj się!!!
Witaj
jeśli dla Ciebie chamstwo jest śmieszne i pisanie tego typu jak np. to cytuję Michała:" P.s.
jebać orkiem takie podejście"
i jeszcze piszesz, że to dlatego bluzgasz, że jest to przejaw intelektu to GRATULUJĘ!
I Boże broń mnie przed takim intelygentami. A i dziwię się, że na forum są równi i równiejsi, bo jak widać niektórzy mogą bluzgać do woli dorabiając do tego jeszcze ideologię. A bluzgać nie sztuka-sztuka komuś dogryźć BEZ bluzgania, coś Michale co Ci się w życiu nie uda. Nie myl proszę chamstwa i wulgarności z inteligencją.
Pa O Wilka Orsini!!!!
Przeczytaj swojego posta (sic!) i wskaż mi litosciwie, gdzie takie bzdety smiałem wypisywać.
To próba przelania swoich frustracji?
Udaj się do lekarza - tylko nie tego co to "leczy" niejakiego Pastora.
Zdrowia i zdrowego rozsądku
Żeby nie było, że się wtrącam, ale przyglądam się tej dyskusji... i nic nie chce wnieść nowego do dyskusji, jednak muszę was uświadomić że bardzo mnie śmieszy te wymiana zdań.... serio.
Powaga Orsini oraz Pastora godna księdza na spowiedzi w konfrontacji z jakże imponującym mi dystansem do wypowiedzi na forum tak bardzo charakterystycznym dla Michała.... no komedia... serio.
wskaż mi litosciwie, gdzie takie bzdety smiałem wypisywać. Toć żeś jeszcze nie zauważył że to taktyka taka a'la jasnowidz? ;) Orsini zna Twoje poglądy i myśli na każdy temat, tak jak moje w litościwie zamkniętym przez moderatora wątku o badylach: http://forum.bieszczady.info.pl/show...?t=3877&page=3
kochajac zwierzeta uwazasz inaczej!!!i
ktory bedzie podchodzil do zwierzat jak powinien, a nie tak jak Ty.
Lepiej napisz czy jestes ZA wycinka w takiej ilosci tarniny, bo o tym jest topic tak???bo wychodzi ze jestes ZA. Mimo że nigdy, ani tu, ani gdzie indziej nie wypowiadałem się na żaden z tych tematów ;) Ale co tam.
A w kwestii chamstwa i równych i równiejszych:
sk......y!!!! Bawcie się dobrze.
I niech ktoś tu wreszcie posprząta.
a ja od dawna uwazam ze powinien powstac dzial pt"obrzucamy sie blotem"!! cieszyl by sie duza popularnoscia.. jak sie od tego robi lzej na duszy to czemu nie??? ;)
kiedys slyszalam ze w jakiejs firmie mieli na stryszku kukle szefa- kazdy, jak juz nie wytrzymywal mogl pojsc i ja kopnac, opluc lub poboksowac - ponoc bardzo rozluznialo atmosfere w pracy a i prawdziwy szef czul sie bezpieczniejszy ;)
Cześć Piotrze
Bawcie się dobrze.
I niech ktoś tu wreszcie posprząta. Nie mam miotełki - buuu
Dzięki za sprowadza - zdaję sobie sprawę, że zdecydowana wiekszość forumowiczów traktuje to jako zabawę.
Ale zaiste - jeżeli choć jeden forumowicz otrząśnie się (ble ble ble) - to ja nie jestem Pastorem:mrgreen: :mrgreen:
Oczywista ja zabieram zabawki - reszta niech się dalej tłucze łopatką po głowach i dupie. I niech dalej udaje, że 3-latki pięknie się posługują polszczyzną na codzień.
I niech dalej przepraszają za OT, które sami głaby tworzą.
Mnie to wali - i p...li - tak po ludzku!!!
Mniam
A w kwestii chamstwa i równych i równiejszych:
Bawcie się dobrze.
I niech ktoś tu wreszcie posprząta. ooo nie skopiowało mojego określenia tych morderców misia!!!
Piotrze uwierz mi , że to NAJŁAGODNIEJSZE określenie na jakie oni zasługują i koniec kropka!!! Jeśli masz w tym temacie inne zdanie to je napisz PROSTE?bo naśmiewać się z innych to każdy potrafi.
Natomiast nie mów o posprzątaniu, bo SAM to możesz zrobić to raz, dwa-ja nie będę się tak poniżać i nie będę Cię cytować i to z innego topicu (swoją drogą ciekawe jak to stoi w regulaminie-można sobie dowolnie przenosić posty w różne miejsca???czy znowu są równi i równiejsi???), ale to Ty pierwszy zaczynasz z reguły;-)))
pozdrawiam
hehe, ale cyrk. Orsini, błagam, nie zrzucaj roboty na Piotra. Ten człowiek nie jest od dawania klapsa brzydkim forumowiczom. Wielokrotnie kapnąłem się że człowiek odwala tu kawał roboty (w mojej ocenie nie zawsze dobrej), ale co by nie mówić, to sporo czasu poświęca na to forum.
Propozycja Buby jest też jak najbardziej na miejscu, choć też należałoby tu odrobiny rozsądku. Bo spory często nie mają podstawy "kto wie lepiej", tylko używane są często argumenty- o których np sam często nie wiedziałem (np sprawa niedawnej śmierci dowódcy UPA). Rozrywanie wątku na wątek wlaściwy i spór jako taki może nie wyjść na dobre samemu wątkowi. Niezależnym faktem jest iż zaciekłość moja, jak i innych np Michała, Lucyny, i wielu innych powoduje co raz wiecej OT i trzeba coś na to poradzić.
Osobna sprawa, wypowiedzi niektórych osób są wedle mnie conajmniej prowokujące. I dobrze, czasem ot, czasem jakieś naigrywanie się nikomu nie zaszkodzi. Pamiętajcie, prawdziwa cnota krytyki sie nie boi.
Przejrzałem wstecz parę wątków, umówiliśmy się ze moje badania będziemy omawiać po mojej obronie. Bądźmy konsekwentni. Moja znajomość tematu jest najtrafniej określając wystarczająca. Nie uważam się za speca, ale Twoja opinia że piszę pierdoły o ochronie środowiska jest mylna. Krytykując zachowania innych, posty itd nie mogę Tobie nic zarzucić. Powiedz tylko miarą czego oceiasz moją wiedzę, niewiedzę i możliwości? I drugie pytanie, czy pomożesz znaleść mi post z tego roku kiedy coś pochwalasz? Jakiś gest, ideę, fakt, pogląd
Proponuję osobny wątek o tym sporze, i wrócić do tematu niedźwiedzia.
hehe, ale cyrk. Orsini, błagam, nie zrzucaj roboty na Piotra. Ten człowiek nie jest od dawania klapsa brzydkim forumowiczom. Wielokrotnie kapnąłem się że człowiek odwala tu kawał roboty (w mojej ocenie nie zawsze dobrej), ale co by nie mówić, to sporo czasu poświęca na to forum.
Propozycja Buby jest też jak najbardziej na miejscu, choć też należałoby tu odrobiny rozsądku. Bo spory często nie mają podstawy "kto wie lepiej", tylko używane są często argumenty- o których np sam często nie wiedziałem (np sprawa niedawnej śmierci dowódcy UPA). Rozrywanie wątku na wątek wlaściwy i spór jako taki może nie wyjść na dobre samemu wątkowi. Niezależnym faktem jest iż zaciekłość moja, jak i innych np Michała, Lucyny, i wielu innych powoduje co raz wiecej OT i trzeba coś na to poradzić.
Osobna sprawa, wypowiedzi niektórych osób są wedle mnie conajmniej prowokujące. I dobrze, czasem ot, czasem jakieś naigrywanie się nikomu nie zaszkodzi. Pamiętajcie, prawdziwa cnota krytyki sie nie boi.
Przejrzałem wstecz parę wątków, umówiliśmy się ze moje badania będziemy omawiać po mojej obronie. Bądźmy konsekwentni. Moja znajomość tematu jest najtrafniej określając wystarczająca. Nie uważam się za speca, ale Twoja opinia że piszę pierdoły o ochronie środowiska jest mylna. Krytykując zachowania innych, posty itd nie mogę Tobie nic zarzucić. Powiedz tylko miarą czego oceiasz moją wiedzę, niewiedzę i możliwości? I drugie pytanie, czy pomożesz znaleść mi post z tego roku kiedy coś pochwalasz? Jakiś gest, ideę, fakt, pogląd
Proponuję osobny wątek o tym sporze, i wrócić do tematu niedźwiedzia. Z całym szacunkiem musisz wziąść pod uwagę jedno. Najczęściej sprzeczam się z Michałem, Bubą i Piotrem. Tylko małe ale. Ja Ich naprawdę lubię i szanuję Ich poglądy. Jaki byłby sens sprzeczać się z osobami, których się nie cierpi. Te ostatnie się olewa. Proponuję więc nam wszystkim spotkanie na obitej, bieszczadzkiej glebie. Najlepiej w którejś z chatek. Jak obalimy niejedną flaszkę to w zależności od stopnia agresji albo się pozabijamy albo pogodzimy.
Poza tym od czasu do czasu op... mnie Piotr na pw o co nie mam pretensji.Przeważnie niezasłużenie-zasłużenie.
ja Petera zabiję Lucy:-D :-D :-D
już PRZED flaszką
To mnie Krysiu zaskoczyłaś. Wszystkim niedźwiedziom w Bieszczadach nadałaś imiona?
Dźbry wieczór
Na spotkanie misia należy wcześniej sie przygotować - jak na mesjasza.
http://wiadomosci.onet.pl/1637871,11,item.html
Później tylko podjechać sobie windą na wierchuszek wieży i gwizdać na misia.
p.s.
ciekawe czy będzie osobiście gromadził i przetwarzał wyniki - te wirtualne oczywista.
Co za debil z funduszu zatwierdził takie gówno. Emisja czy pochłanianie?
A jak pochłanianie to zapewne Nobla jakiegoś ten głąb zaliczy, bo nikt oczywista nie zna takiego zjawiska. A jak emisja to wskazać źródła emisji - w promieniu 100 km od wieży. Albo 800 km - może bieszczadzcy "węglarze" się załapią.
Co za p....busy!!!
Szyszki do ogniska!!!!
Co za debil z funduszu zatwierdził takie gówno. Emisja czy pochłanianie? Michał, przestań, bo stracę wiarę w Twój intelekt. To pytanie jest bardziej niż nie na miejscu... Słyszałeś coś o ustaleniach z Kioto, o handlu emisjami, o narzuconym nam systemie rejestracji tych zanieczyszczeń? Na Boga... czy Ty się złapałeś na ten tani chwycik gebelsowski? Co ma do rzeczy, że tam akurat są włości Szyszki? Tyle samo pewnie, co fakt, ze w pobliżu dużej inwestycji warszawskiej zatwierdzonej przez Prezydenta Wawki Pani HGW ma mieszkanie. I co? Czemu Agora na ten temat nie trzeszczy?
Sorry za OT ale nie zdzierżyłem;>
Pozdrawiam,
Derty
Witam
Sorry za OT ale nie zdzierżyłem;>
Pozdrawiam,
Derty W mój intelekt możesz zawsze nie wierzyć!!!
Ale takie pierdoły jak w Twoim poście...
Hmmm
Wieczorem będę miał trochę czasu - więc dokładnie wyłożę w czym rzecz.
Szyszki do ogniska!!!! Michale daj se na luz...wszak szyszki idą do ogniska!
Nadchodzi nowe...by żyło się lepiej,wszystkim:razz: ...Tobie tyż.
Najlepiej w którejś z chatek. Jak obalimy niejedną flaszkę to w zależności od stopnia agresji albo się pozabijamy albo pogodzimy. I tak oto w 115 postów przeszliśmy od spotkania niedźwiedzia do spotkania przy flaszce. Ja sam nie wiem czy bardziej wolę nie spotkać niedźwiedzia, czy bardziej wolę szanownych i flaszkę (to taka kumulacja jakby).
Brawo Lucyna, to był jeden z niewielu Twoich postów, który poprawił mi humor. Może na spotkanie zaprosimy mości Niedźwiedzia - strażnika bazy w Łopience? Ależ byłoby spotkanie.... co jeden to mądrzejszy....
I tak oto w 115 postów przeszliśmy od spotkania niedźwiedzia do spotkania przy flaszce. Ja sam nie wiem czy bardziej wolę nie spotkać niedźwiedzia, czy bardziej wolę szanownych i flaszkę (to taka kumulacja jakby).
Brawo Lucyna, to był jeden z niewielu Twoich postów, który poprawił mi humor. Może na spotkanie zaprosimy mości Niedźwiedzia - strażnika bazy w Łopience? Ależ byłoby spotkanie.... co jeden to mądrzejszy.... :-) :mrgreen: :-)
Po prostu przy 115 poście dochodzimy do wniosku, że tak naprawdę powinniśmy zastanowić się nad bardzo poważnym problemem.
Jak zachować się gdy spotka się Bieszczadnika? poważnie pytam.
Co tam misie!
-Masztalski, Masztalski wrzeszczy Ecik. Na twoją teściową napadł niedźwiedź.
-Sam napadł to i niech sam się broni.
Michał!
Mnie to już w przedszkolu - do którego nie chodziłem - uczyli, że roślinki pochłaniają dwutlenek węgla. A Ty mówisz, że pochłaniania nie ma?
Ty się lepiej skup, otwórz książki i wytłumacz gdzie ten zysk dla środowiska? No bo ja nie kumam: ktoś dowiaduje się, że mam las, płaci mi kasę i może za to postawić kolejny komin?
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodar...1,4333320.html
Witaj
Wróciłeś świeżo co od lekarza?
Zmień go - to konował!! I jak co (może masz zakaz ze względu na nerwicę) oglądnij sobie ponownie (albo po raz pierwszy) - "Dzień Swira"
Pozdrawiam - nie daj się!!! Witaj! Zacznę nie po kolei. Oglądałem "Dzień świra" wielokrotnie. Pozostając w poetyce i konwencji tego filmu, najchętniej nasrałbym Ci pod oknem, żeby przywołać Twoje ulubione zajęcie. Lubisz każdego podesrać a przy okazji pokazać jak wielkim mistrzem riposty jesteś, cieszy Cię własna maestria!
To prawda że jestem, podobnie jak Ty, niezle świrnięty. Różnica między nami jest taka że ja się leczę! To nieprawda że mam "kiepskiego" lekarza. Mam dobrego lekarza i dobrze mu płacę. To że nie widać efektów jego pracy ma także swoje dobre strony. Przykładowo, gdybym Cię uwalił w łeb ciupagą lub innym naczyniem (bicie gołą ręką zbytnio mnie stresuje) to mój dr tylko głową by pokiwał. W najgorszym wypadku powołano by kolejny zespół biegłych który by stwierdził np. że mam ideę nadwartościową na tle eschatologii, profetyki i wierzeń alternatywnych itd., co moją odpowiedzialność wyłącza lub ogranicza w stopniu znacznym. Jednym słowem jakbym ja Cię znieważył fizycznie to mnie najwyżej leczyć będą, a gdybyś Ty mnie......... No nie, Ty przecież jesteś zbyt wrażliwy żeby chorego bić!!!
Pisze Buba że powinno być miejsce na tym Forum, gdzie możnaby obrzucać się błotem. Ja wolałbym inna płaszczyznę kontaktu, wolałbym że by było miejsce gdzie mógłbym Cię obrzucić kamieniami, ewentualnie granatami!
PS Te wszystkie środki ekspresji mam do dyspozycji moich zwykłych oponentów, bo muszę Ci się pochwalić, ja nie mam wrogów (ostatniego zastrzeliłem w 99 r.)
jeśli dla Ciebie chamstwo jest śmieszne i pisanie tego typu jak np. to cytuję Michała:" P.s.
jebać orkiem takie podejście"
i jeszcze piszesz, że to dlatego bluzgasz, że jest to przejaw intelektu to GRATULUJĘ!
I Boże broń mnie przed takim intelygentami. A i dziwię się, że na forum są równi i równiejsi, bo jak widać niektórzy mogą bluzgać do woli dorabiając do tego jeszcze ideologię. A bluzgać nie sztuka-sztuka komuś dogryźć BEZ bluzgania, coś Michale co Ci się w życiu nie uda. Nie myl proszę chamstwa i wulgarności z inteligencją.
Pa Orsini,bardzo trafna diagnoza,tylko czy zostanie zrozumiana?
I tak oto w 115 postów przeszliśmy od spotkania niedźwiedzia do spotkania przy flaszce. Ja sam nie wiem czy bardziej wolę nie spotkać niedźwiedzia, czy bardziej wolę szanownych i flaszkę (to taka kumulacja jakby).
Brawo Lucyna, to był jeden z niewielu Twoich postów, który poprawił mi humor. Może na spotkanie zaprosimy mości Niedźwiedzia - strażnika bazy w Łopience? Ależ byłoby spotkanie.... co jeden to mądrzejszy.... Problem w tym, że Lucyna, ks. ... nie pije. ;-)
Pije,pije ale tylko w dobrym towarzystwie naleweczki.
Pije,pije ale tylko w dobrym towarzystwie naleweczki. no coś podobnego ...
teraz zadam pytanie, co to jest dla Ciebie Lucyno dobre towarzystwo.... ?
teraz zadam pytanie, co to jest dla Ciebie Lucyno dobre towarzystwo.... ? Jestem wybredna. Ludzie w towarzystwie których dobrze się czuję. Nie ważny wiek, płeć, wykształcenie i takie tam bzdety. Mówię wprost serdecznie nie cierpię tchórzy (łasicowate lubię) i ludzi wrażliwych inaczej, znęcających się nad zwierzakami. Teraz tylko musisz znaleźć osoby, które mnie cierpią i impreza integracyjna gotowa. Mam nadzieję, że Jabol użyczy gościny.
teraz zadam pytanie, co to jest dla Ciebie Lucyno dobre towarzystwo.... ? Barnabo, weź jedną ze swych naleweczek i wpadnij do Lucyny, a nie zadajesz dziwne pytania :)
Pozdrawiam,
Derty
Barnabo, weź jedną ze swych naleweczek i wpadnij do Lucyny, a nie zadajesz dziwne pytania :)
Pozdrawiam,
Derty Panie i Panowie na zdrowie i aby forum nam kwitło, a Moderator nie miał roboty.:razz:
Wznoszę kieliszek czegoś napradę przepysznego: nalewki ze śliwy na bazie koniaku. Kumpel przywiózł mi to cudo z Ukrainy.
PS.
Dobra wiadomość podnosząca nasze polskie ego. Po raz pierwszy pojawiliśmy się w rankingu najbardziej atrakcynych turystycznie państw na świecie. Od razu na 8 miejscu.
PS.
Dobra wiadomość podnosząca nasze polskie ego. Po raz pierwszy pojawiliśmy się w rankingu najbardziej atrakcynych turystycznie państw na świecie. Od razu na 8 miejscu. Cholera,Ty to zawsze masz hiobowe wieści :evil: A tak fajnie nam było poza klasyfikacją,pies z kulawą nogą się nie plątał,człek miał świat cały dla siebie...Nawet nie wiesz z czego się cieszysz,mieszkam w Krakowie i tylko ci którzy tutaj mieszkają wiedzą co to jest przewijające się 7 milionów stonki rocznie.W weekend nie da się przecisnąć przez rynek,a wszyscy gadają nie po ludzku-jakieś angole,włosi itp.Wszyscy nawaleni jak szpadle,do knajpy się nie dociśniesz.Najgorsze jest jednak to,że oprócz facetów angoli przylatują facetki:potwory,kaszaloty,bazyliszki-najbrzydsza polka jest przy nich Miss Wszechświata.Od razu po łbie się kołacze natarczywa myśl-Boszszsz,kto takie coś...tego no-kto się z nimi kocha???Nie do wiary.A człek musi się przeciskać przez ten rozentuzjazmowany,szpetny tłum.Ja Ci tego nie życzę,ale zdaje się że sama za tym tęsknisz...
RMF FM podało, że znane są już wyniki sekcji zwłok niedźwiadka. Zginął przez utopienie. Prawdą okazało się także kaminiowanie i uderzenie na koniec misia głazem w głowę. Prokuratura czeka na wynik oględzin ran u pseudoturystów. Czy powstały w czasie rzekomego ataku niedźwiadka, czy były wynikiem obrony niedźwiadka. Piotrze, co Ty na to???
straszna taka smierc ;-((
Trza się bać:
http://wiadomosci.onet.pl/1640091,69,item.html
Trochę OT ale dotyczy naszego, ludzkiego spostrzegania natury. Ortodoks dawno nie gościł na łamach forum ale wysłał mi meila. Polecam ciekawy album Rysia Kulika "Odkrywanie Natury. Praktyka głębokiej ekologii". Jest to zwięczenie projektu Dzika Polska którego celem była edukacja proekologiczna, wydawnictwa, a przede wszystkim interwencje na rzecz środowiska naturalnego. Więcej możecie poczytać na stronie Stowarzyszenia Pracownii na Rzecz Wszystkich Istot www.pracownia.org.pl. Nie podaję dokładnego linku, bo się zakałapućkałam taki jest długi.
Najgorsze jest jednak to,że oprócz facetów angoli przylatują facetki:potwory,kaszaloty,bazyliszki-najbrzydsza polka jest przy nich Miss Wszechświata.Od razu po łbie się kołacze natarczywa myśl-Boszszsz,kto takie coś...tego no-kto się z nimi kocha???Nie do wiary.A człek musi się przeciskać przez ten rozentuzjazmowany,szpetny tłum.Ja Ci tego nie życzę,ale zdaje się że sama za tym tęsknisz... Co do tego sie zgodze... Im tam muszą coś do wody dosypywać...Bedąc tam miałem wrażenie jakbym otwierał lodówkę.. Same schaby i pasztety, a jak ładną kobite sie widziało zaraz można było dosłyszeć z jej ust: "Ku..a...".
Co do tego sie zgodze... Im tam muszą coś do wody dosypywać...Bedąc tam miałem wrażenie jakbym otwierał lodówkę.. Same schaby i pasztety, a jak ładną kobite sie widziało zaraz można było dosłyszeć z jej ust: "Ku..a...". Przez Ciebie zachlapałem sobie kawą klawiaturę! - za śmiechu:grin:
zakałapućka- co?
Lucyno, samo słowo dość osobliwe... gratuluję i postaram się zapamiętać, oczywiście w kategorii "wiem że jest ale nie wiem co to"
na przyszłość .....
1. w pasku adresu zaznaczasz sobie myszką... lub strzałkami z wciśniętym klawiszem "Shift"
2. Ciśniesz klawisze "ctrl" oraz "c" (jak copy) - z wciśniętym tym pierwszym
3. Otwierasz forum i robisz "ctrl" oraz "v" (jak vklej heh)- z wciśniętym tym pierwszym
4. koniec. W edycji będziesz miała cały link, a serwer forum sam go skróci poda poczętek "http://www...." oraz koniec "strona.htm"
Dziękuję. Zakałapućkać to słowo z litewsko-ukraińskich kresów. Zamotać się, pomylić się, wpaść w mętlik.
demoniszcze..... a montują Browar już u Was budki z tlenem jak w Tokyo?
[...]album Rysia Kulika "Odkrywanie Natury. Praktyka głębokiej ekologii".[...] Lucyno: podaję tu też ważne uzupełnienie do tego tekstu, tak, abyśmy przypadkiem nie stracili właściwej miary po przeczytaniu tego 'albumu':P
http://www.fronda.pl/arch/07/116.htm
Pozdrawiam,
Derty
Witam
Niedźwiedź pogryzł przewody: (fotki nie są dla wrażliwych osób)
http://www.widelec.org/niedźwiadek_v...sc,id,225.html
Pozdrawiam.
gdzie kiedy... nie wiadomo. Mnie wciąż przeraża wielkość niedźwiedziej dłoni.
Oh Witam
Witaj! Zacznę nie po kolei. .......
PS Te wszystkie środki ekspresji mam do dyspozycji moich zwykłych oponentów, bo muszę Ci się pochwalić, ja nie mam wrogów (ostatniego zastrzeliłem w 99 r.) Obudź sie PASTORZE !!!!
Mamy rok 2007 - niebawem 2008.
Twoje groźby karalne nie robią na mnie wrażenia - bardziej dokuczją mi meszki.
P.s.
Do Szanownego T.B.
Litości - przeczytaj jeszcze raz i zastanów się nad pytaniem. A zarzut jest delikatnie pisząc żałosny.
Wiesz na czym polega różnica pomiędzy pomiarem emisji od pomiaru imisji??
Heh heh
P.s. 2
I tak mam "szczęście", że nie dostałem bana :-)
Ale z kumaniem to macie ludziska duuuuuży problem
Pozdrówka