bigos - mĂłj pamiÄtnik, wspomnienia, uczucia, przeĹźycia ...
Cześć wszystkim :).
Nigdy nie byłam w Bieszczadach, więc nie znam specyfiki. Wiem tyle, co się dowiedziałam ze zdjęć i maps.google :grin:
Poszukuję noclegu w okolicach Wetliny, ale niekoniecznie musi być sama Wetlina. Wyjazd jest w lipcu.
Na czym mi najbardziej zależy:
- standard jak na podróż poślubną, czyli lepszy niż "studencki" :)
- CISZA I SPOKÓJ - żadnych umc-umc-dyskotek ani samochodów i ciuchci przejeżdżających pod oknem
- fajnie, jakby pensjonat oferował wyżywienie
- fajnie też, jakby były dodatkowe atrakcje, typu wypożyczalnia rowerów, miejsce na ognisko (choć podejrzewam, że to prawie każdy pensjonat oferuje)
- no i trochę prywatności, w końcu to podróż poślubna 8-)
Szukałam już trochę w różnych bazach i googlach, ale wiadomo, że każdy pensjonat chce się pokazać z jak najlepszej strony, a w rzeczywistości może być kiepski, dlatego potrzebuję opinii znawców i bywalców :).
Na razie spodobało mi się Grzechowisko w Wetlinie. To dosyć nowy obiekt i nie znalazłam w necie żadnych opinii na jego temat. Pewnie bym się zdecydowała, gdyby oferowali tam wyżywienie, ale niestety nie oferują.
I mam pytanie, czy kolejka często jeździ i mocno hałasuje? Nie wiem, czy odrzucać pensjonaty, które stoją blisko torów.
W kwestii kolejki.
Po pierwsze rozkład jazdy:
http://kolejka.bieszczady.pl/rozklad-jazdy/
Po drugie, to raczej ni będziecie siedzieć w pensjonacie w godzinach jazd, skoro wspominasz rowery, zakładam, że w ciągu dnia będziecie "gdzieś bywać".
Napisz dlaczego "padło" właśnie na Bieszczady, czy twój ślubny też ich nie zna ? Przepraszam, że jestem wścibski ale trudno uwierzyć, że interesuje Was wyrypa i górskie szczytowanie w rozumieniu ambitnej turystyki, więc może skupić się na sypialni i bezstresowym otoczeniu powiedzmy w Krynicy, obojętne Górskiej czy Morskiej. Podobno żeby sprawdzić czy On(Ona) cię kocha, zabiera się przed ślubem przyszłą połówkę w góry. Co będzie jak rozczarujecie się po ślubie ?
vm2301 - dzięki za sensowną odpowiedź. Rzeczywiście w takich godzinach nie będziemy siedzieć. Myślałam, że kolejka kursuje jak normalny pociąg, tzn. że w godzinach nocnych czy porannych też.
partyzant - beznadziejne pytania, na które nie zamierzam odpowiadać. Poza tym nie na temat, bo pytałam jakie noclegi polecacie, a nie jak oceniacie trwałość mojego małżeństwa, skoro jeszcze nigdy nie byliśmy akurat w Bieszczadach.
Osobiście tam nie byłam (nie mój "sektor cenowy"), ale wymagający kolega bardzo chwalił pensjonat "Sosnowy Dwór" pomiędzy Cisną a Wetliną.
http://www.sosnowydwor.pl/
Noclegi jak widzę nie są tanie, ale myślę że w podróży poślubnej warto sobie zafundować coś wyjątkowego.
http://www.chatywsiole.pl/
http://www.grzechowisko.pl/
http://www.chatywsiole.pl/
Niestety rozdrażniło mnie porównanie bieszczadzkiej ciuchci do umcia-umcia dyskoteki i posądzenie jej o zakłócanie spokoju komukolwiek. Reszta była już tylko konsekwencją takiego porównania. Wydawało mi się, że taka oczywista reklama pensjonatów jest zabroniona, ale widocznie jeszcze raz muszę przeczytać regulamin.
Wydawało mi się, że taka oczywista reklama pensjonatów jest zabroniona, ale widocznie jeszcze raz muszę przeczytać regulamin. Mogę Cię Partyzancie zapewnić, że z podania namiarów na pensjonat nie odnoszę żadnej osobistej korzyści. Po prostu chciałam pomóc.
Przepraszam, że jestem wścibski ale trudno uwierzyć, że interesuje Was wyrypa i górskie szczytowanie w rozumieniu ambitnej turystyki, więc może skupić się na sypialni i bezstresowym otoczeniu powiedzmy w Krynicy, obojętne Górskiej czy Morskiej. Podobno żeby sprawdzić czy On(Ona) cię kocha, zabiera się przed ślubem przyszłą połówkę w góry. Co będzie jak rozczarujecie się po ślubie ? Beznadzieje mędrkowanie... W Bieszczady jeździ się wyłącznie dla wyrypy?
Wydawało mi się, że taka oczywista reklama pensjonatów jest zabroniona To nie była reklama, a już na pewno nie oczywista. Nie widzisz żadnej różnicy między reklamą a rekomendacją czy poleceniem? I jak chciałbyś polecić komuś obiekt bez podawanie jego nazwy? Zabawa w anagramy? Czy w rysowanie strzałek?
Ja nieodmiennie i z czystym sumieniem polecam Łukę, www.willaluka.pl - sprawdziła się świetnie jako miejscówka na kameralne chrzciny :)
A co szkodziło napisać "koleżanko, mylisz się. Kolejka nie hałasuje jak normalny pociąg, więc nie masz się o co martwić" zamiast takiego jadu?
Tomek - dzięki za odpowiedź :)
Doczytałem, że wskazane jest wyżywienie "na miejscu" Jako łakomczuch mogę polecić to, co sprawdziłem na własnym podniebieniu:
Arnika w Mucznem i Przystanek Cisna w Cisnej. Jest wyższy standard i dobra kuchnia. W Przystanku wegetariańska.
Pozdrawiam
Długi
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Pensjonat zarezerwowany :) Jeden z tych, co polecaliście, ale nie powiem który, żeby nie było, że reklama :P
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
Nigdy nie byłam w Bieszczadach, więc nie znam specyfiki. Wiem tyle, co się dowiedziałam ze zdjęć i maps.google :grin:
Poszukuję noclegu w okolicach Wetliny, ale niekoniecznie musi być sama Wetlina. Wyjazd jest w lipcu.
Na czym mi najbardziej zależy:
- standard jak na podróż poślubną, czyli lepszy niż "studencki" :)
- CISZA I SPOKÓJ - żadnych umc-umc-dyskotek ani samochodów i ciuchci przejeżdżających pod oknem
- fajnie, jakby pensjonat oferował wyżywienie
- fajnie też, jakby były dodatkowe atrakcje, typu wypożyczalnia rowerów, miejsce na ognisko (choć podejrzewam, że to prawie każdy pensjonat oferuje)
- no i trochę prywatności, w końcu to podróż poślubna 8-)
Szukałam już trochę w różnych bazach i googlach, ale wiadomo, że każdy pensjonat chce się pokazać z jak najlepszej strony, a w rzeczywistości może być kiepski, dlatego potrzebuję opinii znawców i bywalców :).
Na razie spodobało mi się Grzechowisko w Wetlinie. To dosyć nowy obiekt i nie znalazłam w necie żadnych opinii na jego temat. Pewnie bym się zdecydowała, gdyby oferowali tam wyżywienie, ale niestety nie oferują.
I mam pytanie, czy kolejka często jeździ i mocno hałasuje? Nie wiem, czy odrzucać pensjonaty, które stoją blisko torów.
W kwestii kolejki.
Po pierwsze rozkład jazdy:
http://kolejka.bieszczady.pl/rozklad-jazdy/
Po drugie, to raczej ni będziecie siedzieć w pensjonacie w godzinach jazd, skoro wspominasz rowery, zakładam, że w ciągu dnia będziecie "gdzieś bywać".
Napisz dlaczego "padło" właśnie na Bieszczady, czy twój ślubny też ich nie zna ? Przepraszam, że jestem wścibski ale trudno uwierzyć, że interesuje Was wyrypa i górskie szczytowanie w rozumieniu ambitnej turystyki, więc może skupić się na sypialni i bezstresowym otoczeniu powiedzmy w Krynicy, obojętne Górskiej czy Morskiej. Podobno żeby sprawdzić czy On(Ona) cię kocha, zabiera się przed ślubem przyszłą połówkę w góry. Co będzie jak rozczarujecie się po ślubie ?
vm2301 - dzięki za sensowną odpowiedź. Rzeczywiście w takich godzinach nie będziemy siedzieć. Myślałam, że kolejka kursuje jak normalny pociąg, tzn. że w godzinach nocnych czy porannych też.
partyzant - beznadziejne pytania, na które nie zamierzam odpowiadać. Poza tym nie na temat, bo pytałam jakie noclegi polecacie, a nie jak oceniacie trwałość mojego małżeństwa, skoro jeszcze nigdy nie byliśmy akurat w Bieszczadach.
Osobiście tam nie byłam (nie mój "sektor cenowy"), ale wymagający kolega bardzo chwalił pensjonat "Sosnowy Dwór" pomiędzy Cisną a Wetliną.
http://www.sosnowydwor.pl/
Noclegi jak widzę nie są tanie, ale myślę że w podróży poślubnej warto sobie zafundować coś wyjątkowego.
http://www.chatywsiole.pl/
http://www.grzechowisko.pl/
http://www.chatywsiole.pl/
Niestety rozdrażniło mnie porównanie bieszczadzkiej ciuchci do umcia-umcia dyskoteki i posądzenie jej o zakłócanie spokoju komukolwiek. Reszta była już tylko konsekwencją takiego porównania. Wydawało mi się, że taka oczywista reklama pensjonatów jest zabroniona, ale widocznie jeszcze raz muszę przeczytać regulamin.
Wydawało mi się, że taka oczywista reklama pensjonatów jest zabroniona, ale widocznie jeszcze raz muszę przeczytać regulamin. Mogę Cię Partyzancie zapewnić, że z podania namiarów na pensjonat nie odnoszę żadnej osobistej korzyści. Po prostu chciałam pomóc.
Przepraszam, że jestem wścibski ale trudno uwierzyć, że interesuje Was wyrypa i górskie szczytowanie w rozumieniu ambitnej turystyki, więc może skupić się na sypialni i bezstresowym otoczeniu powiedzmy w Krynicy, obojętne Górskiej czy Morskiej. Podobno żeby sprawdzić czy On(Ona) cię kocha, zabiera się przed ślubem przyszłą połówkę w góry. Co będzie jak rozczarujecie się po ślubie ? Beznadzieje mędrkowanie... W Bieszczady jeździ się wyłącznie dla wyrypy?
Wydawało mi się, że taka oczywista reklama pensjonatów jest zabroniona To nie była reklama, a już na pewno nie oczywista. Nie widzisz żadnej różnicy między reklamą a rekomendacją czy poleceniem? I jak chciałbyś polecić komuś obiekt bez podawanie jego nazwy? Zabawa w anagramy? Czy w rysowanie strzałek?
Ja nieodmiennie i z czystym sumieniem polecam Łukę, www.willaluka.pl - sprawdziła się świetnie jako miejscówka na kameralne chrzciny :)
A co szkodziło napisać "koleżanko, mylisz się. Kolejka nie hałasuje jak normalny pociąg, więc nie masz się o co martwić" zamiast takiego jadu?
Tomek - dzięki za odpowiedź :)
Doczytałem, że wskazane jest wyżywienie "na miejscu" Jako łakomczuch mogę polecić to, co sprawdziłem na własnym podniebieniu:
Arnika w Mucznem i Przystanek Cisna w Cisnej. Jest wyższy standard i dobra kuchnia. W Przystanku wegetariańska.
Pozdrawiam
Długi
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Pensjonat zarezerwowany :) Jeden z tych, co polecaliście, ale nie powiem który, żeby nie było, że reklama :P