bigos - mĂłj pamiÄtnik, wspomnienia, uczucia, przeĹźycia ...
Witam, w Bieszczadach byłam tylko raz na obozie z dzieciakami i niestety niewielwe zobaczyłam ( Połoninę Wetlińską, Bukowe Berdo, zaporę na Solinie i Tarnawę!), a SZKODA!
W tym roku wraz z mężem jedziemy z namiotem i plecakami. Chcemy iść, nocować i iść dalej. Mąż ma 14 dni urlopu i cały ten czas chcemy przeznaczyć na chodzenie???
PYTANIE: Czy opłaca się wybrać poprostu czerwonym lub niebieskim szlajkiem??? A może macie jakieś swoje ulubione trasy, którymi byście się podzielili??? Bardzo proszę o pomoc.. Będę wdzięczna za każde wskazówki.. Mamy dobrą kondycję i lubimy wyzwania..
Pozdrawiam
Najwięcej zobaczycie na czerwonym, więc na pewno warto go przejść. Oprócz tego coś jeszcze bedziecie musieli dołozyć na te 14 dni, bo przejście czerwonego nie zajmie wam więcej niż 40h. Np. mozna dołożyć takie coś: z ug nie isć czerwonym,tylko niebieskim do Wołosatego i stąd czerwonym przez Połonine Bukowską i Halicz (chodzi o to żeby iść w odwrotnym kier. niż biegnie szlak) i potem odbić niebieskim przez Bukowe Berdo do Widełek i do schr."Koliba" (tu nocleg). Z Koliby ścieżka "Przysłup Caryński - Krywe" (ok.30km). Ładna, spanie pod namiotem w Krywym. Z Krywego powrót do Zatwarnicy i dalej albo na Otryt i łapać niebieski, który biegnie w stronę jeziora, albo żółtym na Przełęcz Orłowicza - zejście do Wetliny (nocleg). Z Wetliny wycieczka na Rawki (sz.zielonym) pasmem Działu i na Kremenaros (zbieg 3 granic) i raczej powrót tą sama trasą do Wetliny, a kolejnego dnia z Wetliny na Rabią Skałę i stąd już niebieskim prez Okrąglik powrót w kierunku Łupkowa (trzeba podzielic ten odcinek na dwa dni, lub więcej jeśli jeszcze gdzieś bedziecie zbaczać).
Oprócz tego warto rozazyć zejście z Bukowego B do Mucznego i Tarnawy (nocleg) i przejście kolejnego dnia ściezki "Dolina Górnego Sanu" z Bukowca do punktu widokowego na dawne Sianki i Przełęcz Uzocką (ścieżka ok.6h w obie strony + dojście z Tarnawy do Bukowca).
Wariantów i tras jest mnóstwo w zalezności od upodobań, pewnie ile osób tyle propozycji, dlatego potrzebujecie mapy, dobrego przewodnika (papierowego:-)) i bez problemu zaplanujecie sobie ciekawą trasę na te 2 tygodnie.
cześć!!
Jeżeli się już zdecydowaliście na Bieszczady, z namiotem i plecakami, i jest to Wasz w sumie pierwszy raz, to proponuję szlak Niebieski zw. Granicznym.
Mając do dyspozycji 14 dni można robić różne modyfikacje po drodze schodząc na "boki".
Ja proponuję dwie:
- w Wołosatym wejść na "czerwony" i przez Przełęcz Bukowską, Halicz, Mały Halicz wejść na Tarnicę i dalej "niebieskim".
- Na Bukowym Berdzie z " niebieskiego" zejść "żółtym" do Muczne, a następnie
Tarnawa Niżna - tu mamy dwa torfowiska Łokieć i Dźwiniacz, a dalej Ścieżką Dydaktyczną Górnego Sanu do Sianek. Tu niestety powrót tą samą drogą przez Muczne na "niebieski ", ale warto to " zaliczyć "
powodzenia
pozdroowka
A ja bym zrobił czerwony od Komanczy do wetliny (2-3 dni) potem przez Rawke do wołosatego, tarnica-bukowe-muczne, muczne sianki-muczne, muczne- bukowe-przysłup carynski, przysł.-krywe, krywe- studenne-terka-korbania-łopienka, w łopience bym posiedział 1 dzień, łpienka-łopiennik-dołżyca-falowa-jaworzec, jaworzec - połonina wetl - berehy, berehy-poł caryńska- ustrzyki i do domu :)
W ten sposób zaliczacie większość tego co w bieszczadach trzeba zobaczyć. niestety nie ma otrytu i ciekawej zachodniej części pama granicznego, ale przecież to nie będzie ostatnia wizyta w biesczadach!
Zazdroszczę Wam i 2 tygodni w bieszczadach i kondycji! Pozdrawiam.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
W tym roku wraz z mężem jedziemy z namiotem i plecakami. Chcemy iść, nocować i iść dalej. Mąż ma 14 dni urlopu i cały ten czas chcemy przeznaczyć na chodzenie???
PYTANIE: Czy opłaca się wybrać poprostu czerwonym lub niebieskim szlajkiem??? A może macie jakieś swoje ulubione trasy, którymi byście się podzielili??? Bardzo proszę o pomoc.. Będę wdzięczna za każde wskazówki.. Mamy dobrą kondycję i lubimy wyzwania..
Pozdrawiam
Najwięcej zobaczycie na czerwonym, więc na pewno warto go przejść. Oprócz tego coś jeszcze bedziecie musieli dołozyć na te 14 dni, bo przejście czerwonego nie zajmie wam więcej niż 40h. Np. mozna dołożyć takie coś: z ug nie isć czerwonym,tylko niebieskim do Wołosatego i stąd czerwonym przez Połonine Bukowską i Halicz (chodzi o to żeby iść w odwrotnym kier. niż biegnie szlak) i potem odbić niebieskim przez Bukowe Berdo do Widełek i do schr."Koliba" (tu nocleg). Z Koliby ścieżka "Przysłup Caryński - Krywe" (ok.30km). Ładna, spanie pod namiotem w Krywym. Z Krywego powrót do Zatwarnicy i dalej albo na Otryt i łapać niebieski, który biegnie w stronę jeziora, albo żółtym na Przełęcz Orłowicza - zejście do Wetliny (nocleg). Z Wetliny wycieczka na Rawki (sz.zielonym) pasmem Działu i na Kremenaros (zbieg 3 granic) i raczej powrót tą sama trasą do Wetliny, a kolejnego dnia z Wetliny na Rabią Skałę i stąd już niebieskim prez Okrąglik powrót w kierunku Łupkowa (trzeba podzielic ten odcinek na dwa dni, lub więcej jeśli jeszcze gdzieś bedziecie zbaczać).
Oprócz tego warto rozazyć zejście z Bukowego B do Mucznego i Tarnawy (nocleg) i przejście kolejnego dnia ściezki "Dolina Górnego Sanu" z Bukowca do punktu widokowego na dawne Sianki i Przełęcz Uzocką (ścieżka ok.6h w obie strony + dojście z Tarnawy do Bukowca).
Wariantów i tras jest mnóstwo w zalezności od upodobań, pewnie ile osób tyle propozycji, dlatego potrzebujecie mapy, dobrego przewodnika (papierowego:-)) i bez problemu zaplanujecie sobie ciekawą trasę na te 2 tygodnie.
cześć!!
Jeżeli się już zdecydowaliście na Bieszczady, z namiotem i plecakami, i jest to Wasz w sumie pierwszy raz, to proponuję szlak Niebieski zw. Granicznym.
Mając do dyspozycji 14 dni można robić różne modyfikacje po drodze schodząc na "boki".
Ja proponuję dwie:
- w Wołosatym wejść na "czerwony" i przez Przełęcz Bukowską, Halicz, Mały Halicz wejść na Tarnicę i dalej "niebieskim".
- Na Bukowym Berdzie z " niebieskiego" zejść "żółtym" do Muczne, a następnie
Tarnawa Niżna - tu mamy dwa torfowiska Łokieć i Dźwiniacz, a dalej Ścieżką Dydaktyczną Górnego Sanu do Sianek. Tu niestety powrót tą samą drogą przez Muczne na "niebieski ", ale warto to " zaliczyć "
powodzenia
pozdroowka
A ja bym zrobił czerwony od Komanczy do wetliny (2-3 dni) potem przez Rawke do wołosatego, tarnica-bukowe-muczne, muczne sianki-muczne, muczne- bukowe-przysłup carynski, przysł.-krywe, krywe- studenne-terka-korbania-łopienka, w łopience bym posiedział 1 dzień, łpienka-łopiennik-dołżyca-falowa-jaworzec, jaworzec - połonina wetl - berehy, berehy-poł caryńska- ustrzyki i do domu :)
W ten sposób zaliczacie większość tego co w bieszczadach trzeba zobaczyć. niestety nie ma otrytu i ciekawej zachodniej części pama granicznego, ale przecież to nie będzie ostatnia wizyta w biesczadach!
Zazdroszczę Wam i 2 tygodni w bieszczadach i kondycji! Pozdrawiam.