bigos - mĂłj pamiÄtnik, wspomnienia, uczucia, przeĹźycia ...
Między 12 a 19 czerwca chciałbym przejść właśnie z Ustrzyk Dolnych do Łupkowa niebieskim szlakiem (od Rawek "graniczny"). Znam jego spore kawałki, bo chodziłem przy różnych okazjach, ale w całości nie przechodziłem tego bieszczadzkiego odcinka szlaku "granicznego".
Czy jest ktoś kto go przeszedł w całości na raz ?
Jeśli tak, to jak były rozłożone noclegi ?
1 nocleg - Ustrzyki
2 nocleg - Polana
3 nocleg - Otryt
4 nocleg - Pszczeliny
Część graniczna szlaku:
trasa: Ustrzyki Górne - Łupków.
Wyjście z Ustrzyk przed 5 rano, dojście do Roztok około 21
Wyjście z Roztok koło 8 rano dojście do Łupkowa około 20:00
Lech
Trochę dużo tych noclegów w drodze do Ustrzyk G.
Lechu, przeszedłeś tę trasę i tak właśnie nocowałeś ?
Przeszedłem ją na dwie raty.
1) Ustrzyki Dolne - Ustrzyki Górne
2) Ustrzyki Górne - Łupków
Tak nocowałem, nie spieszyło mi się na początku.
Myślę że nocleg na Otrycie można by pominąć i dojść od razu do Pszczelin, ale jak kto lubi.
Lech
Przewędrowałam wszyskie szlaki na rerenie moich uprawnień. Niestety, szlaki sa wytyczane, pttkowskie nawet odswieżane ale problemem jest ich" konserwacja". Niektóre ich fragmenty są nie do przebycia. Niestety rzadko uczęszczane są zarośnięte zielskiem. Taki przypadek tez moze zdarzyc się na szlaku niebieskim.
Niestety rzadko uczęszczane są zarośnięte zielskiem. Taki przypadek tez moze zdarzyc się na szlaku niebieskim. Przyklądem takiego zarośniętego szlaku jest choćby zejście czarnym z Przel. Orłowicza do Jaworzca :))
SPore odcinki niebieskiego przechodziłem, wiem, że na odcinku granicznym nie będzie problemów, ale np. przy podejściu pod Magurę Stuposiańską może być ciekawie :))
W każdym razie dzięki.
Szedłem jesienią na Magurę. Jestem już słusznego wieku, noszę okulary ale problemów żadnych nie miałem. Uważam, że przynajmniej ten odcinek jest O.K.
Pozdrawiam
OK, w sumie niewiadoma jest dla mnie tylko na odc z Ustrzyk D. do Dwernika, bo dalej trasę aż do Krzemieńca znam, a dalej idzie ona granicą, więc nie ma problemu.
A więc nareszcie w Biesy - hurrrrraaaa
W końcu chcę nocować 1. na Otrycie 2. w Ustrzykach G. 3. i 4. w Roztokach g. (jeden dzień lajtowy na oglądanie działek :))) w Wetlinie i okolicach. 5. w Łupkowie.
Czy wie ktoś może czy schronisko w Łupkowie jest całoroczne i czy cały czas ktoś tam siedzi ?
Czy wie ktoś może czy schronisko w Łupkowie jest całoroczne i czy cały czas ktoś tam siedzi ? jest całoroczne i cały czas tak ktos siedzi - zobacz na jego stronkę:
http://www.lupkow.pl/
pozdrawiam
http://www.lupkow.obywatel.pl/teksty/lupkow.html
Ale to chyba nie tylko, bo w starej stanicy Kryśka i Mrówka też coś prowadzą
Długi
OK jak widać ze stronki www chatka z klimatem :)
Nawiedzę ją i się przekonam
Dzięki za linki
starej stanicy Kryśka i Mrówka też coś prowadzą Byłem u nich pod koniec maja. Zapraszały do siebie na dłużej, więc chyba wiedziały co robią. Myślę, że da sie tam przenocować.
Pozdrawiam
Klimatu w starej stanicy będziesz też miał po uszy.
Chyba, że nie wiesz kto to jest Mrówka i Kryśka.
Długi
Klimatu w starej stanicy będziesz też miał po uszy.
Chyba, że nie wiesz kto to jest Mrówka i Kryśka. Hmm, rzeczywiście z bieszczadzkich chatek nie byłem tylko na Otrycie i właśnie w Łupkowie - i zamierzam to w przyszłym tygodniu nadrobić :)
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
Czy jest ktoś kto go przeszedł w całości na raz ?
Jeśli tak, to jak były rozłożone noclegi ?
1 nocleg - Ustrzyki
2 nocleg - Polana
3 nocleg - Otryt
4 nocleg - Pszczeliny
Część graniczna szlaku:
trasa: Ustrzyki Górne - Łupków.
Wyjście z Ustrzyk przed 5 rano, dojście do Roztok około 21
Wyjście z Roztok koło 8 rano dojście do Łupkowa około 20:00
Lech
Trochę dużo tych noclegów w drodze do Ustrzyk G.
Lechu, przeszedłeś tę trasę i tak właśnie nocowałeś ?
Przeszedłem ją na dwie raty.
1) Ustrzyki Dolne - Ustrzyki Górne
2) Ustrzyki Górne - Łupków
Tak nocowałem, nie spieszyło mi się na początku.
Myślę że nocleg na Otrycie można by pominąć i dojść od razu do Pszczelin, ale jak kto lubi.
Lech
Przewędrowałam wszyskie szlaki na rerenie moich uprawnień. Niestety, szlaki sa wytyczane, pttkowskie nawet odswieżane ale problemem jest ich" konserwacja". Niektóre ich fragmenty są nie do przebycia. Niestety rzadko uczęszczane są zarośnięte zielskiem. Taki przypadek tez moze zdarzyc się na szlaku niebieskim.
Niestety rzadko uczęszczane są zarośnięte zielskiem. Taki przypadek tez moze zdarzyc się na szlaku niebieskim. Przyklądem takiego zarośniętego szlaku jest choćby zejście czarnym z Przel. Orłowicza do Jaworzca :))
SPore odcinki niebieskiego przechodziłem, wiem, że na odcinku granicznym nie będzie problemów, ale np. przy podejściu pod Magurę Stuposiańską może być ciekawie :))
W każdym razie dzięki.
Szedłem jesienią na Magurę. Jestem już słusznego wieku, noszę okulary ale problemów żadnych nie miałem. Uważam, że przynajmniej ten odcinek jest O.K.
Pozdrawiam
OK, w sumie niewiadoma jest dla mnie tylko na odc z Ustrzyk D. do Dwernika, bo dalej trasę aż do Krzemieńca znam, a dalej idzie ona granicą, więc nie ma problemu.
A więc nareszcie w Biesy - hurrrrraaaa
W końcu chcę nocować 1. na Otrycie 2. w Ustrzykach G. 3. i 4. w Roztokach g. (jeden dzień lajtowy na oglądanie działek :))) w Wetlinie i okolicach. 5. w Łupkowie.
Czy wie ktoś może czy schronisko w Łupkowie jest całoroczne i czy cały czas ktoś tam siedzi ?
Czy wie ktoś może czy schronisko w Łupkowie jest całoroczne i czy cały czas ktoś tam siedzi ? jest całoroczne i cały czas tak ktos siedzi - zobacz na jego stronkę:
http://www.lupkow.pl/
pozdrawiam
http://www.lupkow.obywatel.pl/teksty/lupkow.html
Ale to chyba nie tylko, bo w starej stanicy Kryśka i Mrówka też coś prowadzą
Długi
OK jak widać ze stronki www chatka z klimatem :)
Nawiedzę ją i się przekonam
Dzięki za linki
starej stanicy Kryśka i Mrówka też coś prowadzą Byłem u nich pod koniec maja. Zapraszały do siebie na dłużej, więc chyba wiedziały co robią. Myślę, że da sie tam przenocować.
Pozdrawiam
Klimatu w starej stanicy będziesz też miał po uszy.
Chyba, że nie wiesz kto to jest Mrówka i Kryśka.
Długi
Klimatu w starej stanicy będziesz też miał po uszy.
Chyba, że nie wiesz kto to jest Mrówka i Kryśka. Hmm, rzeczywiście z bieszczadzkich chatek nie byłem tylko na Otrycie i właśnie w Łupkowie - i zamierzam to w przyszłym tygodniu nadrobić :)