bigos - mój pamiętnik, wspomnienia, uczucia, przeżycia ...
no juz nie moge sie doczekac tego urlopu majowego,
tych Bieszczad cichutkich i rozgranych s³onkiem..
jak nie dostane urlopu to sie chyba pochlastam...do zobaczenia
Kasiunia
ju¿ tylko troszkê wiêcej ni¿ 3 tygodnie - wytrzymaj!! :)))))
...mo¿e siê spotkamy na szlaku???? Ruszam 3.05 raniutko z Komañczy do Cisnej, potem to ju¿ jak siê u³o¿y:))
Pozdrawiam,
Marcin
Ja tez juz odliczam dni do wyjazdu majowego. Nie wiem jeszcze od czego zaczniemy - albo Komancza i Cisna, albo Rawki.
Do zobaczyska na szlaku...
Gorace pozdrowionka!
Anka
Milego pobytowania.Moze sie gdzies spotkamy na szlaku.Niech moc bedzie z Toba (dotyczy urlopu).
Pozdrawiam
Marek
FINAL COUNT DOWN!! :)))
mi zosta³o jeszcze równe trzy tygodnie, bo 2maja bêdê jeszcze pracowa³ :(((((( ale wieczorkiem w poci±g i w czwartek wieczorkiem meldujê siê pod Honem! :)
Czy "Chata socjologów" jest otwarta w maju?? Jak wygl±da kwestia je¿d¿enia w±skotorówki??
Pozdrawiam,
Marcin
ps.
tydzieñ temu w Cisnej le¿a³ jeszcze ¶nieg .... to troszkê komplikuje sprawê :(
DZIEKUJE CI bardzo zapocieszanki-podtrzymywanki.
Fajnie ze odpisa³e¶- tego mi trzeba by³o.
JUZ WRÓC£AM !!!!!!!!!!!!!!
by³o cudnie.
nasiedzialam siê nad strumieniem, spa³am w moim ulubionym schronisku;
wyspa³am sie na rozgrzanej ³±ce, napatrzylam na Bieszczady, pobiega³am po wiosennym deszczu, zmok³am, dwoch faceuuf nabi³o mi 5 siniakuuuf bo uczylam sie grac w noge. - nie bardzo mi wychodzi.....
skora mi zlazi z dekoltu, ramion a najbardziej z nosa i z czo³a.
Buty alpinusa nalozy³am -m±dry Jasio - okaza³y sie butami-mordercami - teraz kulejê. Wróci³am a w Warszawie ludzie tacy zupe³nie inni - smutni!!!
Jakos tak szybko zyj±- to tak jak ja zazwyczaj.
dzisiaj jest niedziela ty jeszcze pewnie tam sie gdzies b³±kasz po bieszczadzkim asfalcie........ale bym tam chciala jeszce byæ chociaz przez chwile...
gdzie by³e¶? gdzie nocujesz?
fajowo by³ó? mozna cie poznac po czerwonym nosie?
jeszcze raz dzieki
Kacha
mam milion piegow na nosie.blo extra !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a u ciebie?
Kacha
no i ja juz bylam ale sie nie spotkalismy, a moze....... bo ktos wpadl do strumyka, jakis mezczyzna......to TY?
nie spalam pod Honem a do SOCJOLOGA zawsze chialm, ale nie wiem jak tam dojsc; moze w lipcu
po szynach w±skotorówki szlam na skróty bo na stopa nikt nie chial sie zatrzymac..noc juz byla.......
:)
Cze¶æ Kasiu (KAHA brzmi mi ma³o sympatycznie:)) )
By³o super, dopiero dzi¶ wróci³em do Wawy (BTW - od niedzieli Ustrzyki strasznie opustosza³y, w poniedzia³ek wieczorem nie by³o nawet gdzie napiæ siê piwa, bo wszystko by³o zamkniête!:(( )
Plany wêdrówek niestety trochê zosta³y skrócone (nie dotarli¶my na Otryt) - m. in. z powodu ... BUTÓW ALPINUSA!!! (model chyba Ngami - mo¿e w jakim¶ narzeczu oznacza do morderca???:))) ) Mimo, ¿e po kupieniu chodzi³em w nich wokó³ domu, to urz±dzi³y w górach mi niez³± rze¼!!! :((((
do strumyka nie wpad³em, ale pierwszego dnia z lubo¶ci± ch³odzi³em w nim nogi :))))
Nos na szczê¶cie nie opala mi siê na raka!
Najwiêksze wra¿enie zrobi³y na mnie okolice Halicza i widoki na to co kiedy¶ by³o nasze (mam na my¶li ukraiñskie Bieszczady) - fajnie by³oby kiedy¶ tam siê wybraæ...
Kiedy w lipcu siê wybierasz?
Pozdrawiam,
Marcin