bigos - mój pamiętnik, wspomnienia, uczucia, przeżycia ...
Zapraszam do przeczytania relacji z majowej wyprawy rowerowej z Pogórza Dynowskiego w Bieszczady (3 dni, 270 km, 1000 wrażeń). Relacja i zdjęcia na www.mojekarpaty.pl
Pozdrawiam
a ty sam w tej wyprawie uczestniczyles,czy jechal z toba ktos inny jeszcze
ależ jak najbardziej ja, we własnej osobie, na własnym rowerze jak najbardziej uczestniczyłem, podobnie jak kolega Kij:). Pozdrawiam
nio to widze ze lubicie jezdzic na dalekie trasy,hehehe,mysle o wypadzie paro dniowym gdzies w polske w najblizszym miesiacu,moze sie zabiezecie,co???
Osobi¶cie do podróżowania rowerem polecam boczne drogi, których jest bardzo dużo, do Sanoka fajnie jest na przykład jechać od Mrzygłodu wzdłuż Sanu,
pozdr
no mozna i bocznymi,ale najszybciej jedzie sie droga hlowna,no ale zeby zobaczycczesto piekne widoki trzeba zjechac z glownego traktu:)
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
Pozdrawiam
a ty sam w tej wyprawie uczestniczyles,czy jechal z toba ktos inny jeszcze
ależ jak najbardziej ja, we własnej osobie, na własnym rowerze jak najbardziej uczestniczyłem, podobnie jak kolega Kij:). Pozdrawiam
nio to widze ze lubicie jezdzic na dalekie trasy,hehehe,mysle o wypadzie paro dniowym gdzies w polske w najblizszym miesiacu,moze sie zabiezecie,co???
Osobi¶cie do podróżowania rowerem polecam boczne drogi, których jest bardzo dużo, do Sanoka fajnie jest na przykład jechać od Mrzygłodu wzdłuż Sanu,
pozdr
no mozna i bocznymi,ale najszybciej jedzie sie droga hlowna,no ale zeby zobaczycczesto piekne widoki trzeba zjechac z glownego traktu:)