bigos - mój pamiętnik, wspomnienia, uczucia, przeżycia ...
W itam wszystkich....moze to wczesna pora ale chetnych zapraszam na wyprawe rowerow± po Biesach.Mam 37 lat (facet)Planuje wypad na okolo 10 dni ,termin 24 lipec do 4 sierpien( tak mniej wiecej)Planuje dwa miejsca zakwaterunkowe Cisna( moze ewentualnie Zatwarnica ...dobry punkt wypadowy na Biesy) Chetni? Praktycznie wszyscy od malolatow do staruszkow,...plec ?tez mile widzina kazda plec....chodz wole ta druga strone madalu:)) hhehhe...ale nie o to lotto...wazne zeby fajnie pojezdzic itd....jesli by ktos byl zainteresowany to prosze o kontakt:) Pozdrawiam:)
Witam...
Termin poniek±d odleg³y i trudno stwierdziæ czy mi przypasuje , ale wstêpnie bym sie pisa³..
pozdrawiam..
Maciek
...ok ok....faktycznie moze jest tak ze termin wypadu jest troszke odleg³y....ale wstepnie mozna juz cos planowac tz ile osob ,termin , miejsca w ktore by sie chcialo byc,trasy itp A co do terminu podaje wczesniej bo nie kazdy ma wakacje a w niektorych zakladach pracy juz teraz sie planuje urlopy Wiêc wstepnie mozna chyba pewne rzeczy za³ozyc Po pierwsze termin 24lipiec-5sierpien( mniej wiecej)bo w innym czasie nie mam szans wyjazdu! Po drugie ma to byc czysty wypoczynek i rekreacjia ,czasem d³uzsze trasy(do 100 km ) a czasem male wycieczki(do 50km)nie chodzi mi o to zeby jak najwiecej przejechac ale o to aby jak najwiecej zobaczyc i przy okazji wypocz±æ jad±c rowerem....raz bedzie tempo szybsze a raz wolniejsze Czyli wed³ug zasady nic na si³e!To nie ma byc maraton albo wyscig pokoju....hehehee.PO trzecie trasy po ktorych bedziemy sie poruszac beda to g³ownie trasy wiod±ce szos± lub drogami szutrowymi a sporadycznie drogami polnymi lub sciezkami lesnymi Po czwarte noclegi....hmmm....na ta sprawe jestem otwarty ale proponuje noclegi pod namiotem(choc nie wykluczam kwatery)Proponuje dwa miejsca stacjonarne :Cisna i okolice jeziora Solinskiego ( to nie oznacza ze tylko w dwoch miejscach bedziemy nocowac) Napewno przewiduje nocleg na Malej Rawce kolo bacowki(www.rawka.pl) fajnie by bylo rowniez zatrzymac sie w lupkowie w najstarszej chacie w ktorej nic nie ma...hahahaa(www.lupkow.pl)moze jedno dniowy wypad na S³owacje iiwiele wiele innych przyjemnoscii i atrakcji Pozdrawiam:)
Jest jeszcze sporo czasu aby ze szczegó³ami dopracowaæ to wszystko co planujesz.Proponujê nag³o¶niæ to na forach rowerowych.Jest tego sporo.
My¶lê ¿e t± drog± znajdzie siê parê osób chêtnych aby siê do peletonu pod³±czyæ.Jednak trzeba dobraæ do grupy takie osoby,które pod wzglêdem umiejêtno¶ci i kondycji bêd± na podobnym poziomie.
czasem d³uzsze trasy(do 100 km ) a czasem male wycieczki(do 50km) Nie jestem pasjonatem wycieczek rowerowych, ale co¶ mi nie gra. 10 dni w Bieszczadach, powiedzmy 8 rowerowych x 50 km = 400 km. Czy w ca³ych Bieszczadach jest tyle dróg wartych przejechania? :?
Pieszy D³ugi
Witaj D³ugi :))) Co do tras po Biesach to jestes w b³edzie wystarczy sobie nawet wzi±sc do rêki np przewodnik Pascala ,,Bieszczady na rowerze"(dla aktywnych) ³aczna d³ugosc tras proponowanych przez przewodnik wynosi 750 km no i trzeba czasem dodac kilometry za trasy po ktorych bedziemy wracali bo czasem moze sie zdarzyc ze pewien odcinek juz bedzie przejechany.To po pierwsze! Po drugie jesli bys sie troszke zainteresowa³ turystyka rowerow± to bys wiedzial ze w Bieszczadach powsta³ projekt ,,Zielony Rower" ktory zmierza do utworzenia wokó³ Miedzynarodowego Rezerwatu Biosfery ,,Karpaty Wschodnie" transgranicznej sieci szlaków rowerowych(Polska ,S³owacja, Ukraina)Osi± trasy bieszczadzkiej jest 900 kilometrowy oznakowany,turystyczny szlak rowerowy( te szlaki juz s± Po trzecie... w tym roku zosa³a wydana mapa "Zielony Rower" jest to projekt dotycz±cy utworzenia sieci szlaków
rowerowych opartych na idei Greenways. Mapa przedstawia wszystkie
szlaki rowerowe, jakie wyznakowano w polskich Bieszczadach w ramach
projektu Greenways. Trasy proponowane w tym opracowaniu
przeznaczone s± dla turystów rowerowych,i nie tylko chc±cych
podczas urlopu, czy te¿ wypoczynku sobotnio-niedzielnego poje¼dziæ
na rowerze nie tylko górskim, lecz równie¿ trekkingowym, zwiedziæ
ciekawe tereny, obejrzeæ zabytki kultury materialnej
po³o¿one w Bieszczadach.
- atrakcje przyrodnicze i kulturowe,
- warsztaty twórców ludowych (garncarzy, tkaczy, rze¼biarzy),
- galerie oraz lokalne
- inicjatywy na rzecz ochrony dziedzictwa Bieszczadów...to moze tyle i zapraszam abys i Ty sie do nas do³±czy³:) Za praszam:)
Wygl±da mi to bardzo atrakcyjnie,
mo¿e przyszed³ czas na uzupe³nienia moich zainteresowañ o rower?
Tyko jeszcze chcê powtórzyæ kilka szlaków pieszych... Sprawdziæ, co siê zmieni³o pod drugim kamieniem na po³udnie od strumyka wpadaj±cego do Hylatego :lol:
I jak w maju wygl±da widok z £opiennika i czy kaczeñce na Tworylnem s± tak samo ¿ó³te jak w zesz³ym roku.
ALe rower temu nie przeszkadza, kupiê na pocz±tek mapê "rowerow±".
Liczê na Twoj± relacjê z fotkami na forum.
D³ugi
podczas urlopu, czy te¿ wypoczynku sobotnio-niedzielnego poje¼dziæ
na rowerze nie tylko górskim, lecz równie¿ trekkingowym, BTW mo¿na poprosiæ o krótki wyt³umaczenie: Z chêci± bym siê dowiedzia³ co to jest rower górski a trekkingowy? (bo ja wiem ¿e rower wygl±da jak rower) i na jakie trasy jest jeden a drugi?
...pytasz sie czym sie rozni rower gorski od trekkinga?Po pierwsze ram±! w goralu masz rame mniejsz± i krotsz± czyli staj±c nad ram± ,miedzy górn± rur± ramy a kroczem odleglosc w goralu bedzie wieksza niz w trekkingu a to sprawia wieksz± zwrotnosc gorala (no i klejnoty tez wazne)Ale za to d³uga rama lepiej sie sprawuje na wiekszych wyprawach(zaladunek jest lepszy sakwy,namiot itd)).Po drugie trekking ma wieksze kola(przewaznie) 28 calowe a goral 26.Na asfalcie zdecydowanie lepszy jest trekking naprawde mozna sie na nim pobujac:)Po trzecie bieznik..... w goralu jest bardziej agresywniejszy w terenie sie bardzo dobrze sprawuje ale za to na szosie jest wolniejsza taka opona ma duze opory toczeniaA w trekkingu mozna zalozyc opone typu SEMI SLICK: Opona z bie¿nikiem o niskim profilu na ¶rodku, natomiast agresywnym na obrze¿ach. W porównaniu z typow± opon± MTB charakteryzuje siê mniejszymi oporami toczenia, ale i mniejsz± przyczepno¶ci±. Takze na dwoje babka wrozy³a co wybrac.Ja stawiam na trekking bardziej uniwersalny rower...a i tu ma³a ciekawastka wiecie ze na zachodzie wiecej ludzi jezdzi na trekkingach?prawie 70 %a na goralu 30%.Tylko w POlsce jest jeszcze taka popularnosc na gorale...hmmmm...nie wiem z czego to wynika ale mysle sobie ze turystyka rowerowa na zachodzie jesdt bardziej rozwinieta i mysle ze oni wiecej wiedza na czym jezdzic A moze u nas jest tak dlatego ze jak sobie Staszek kupi³ gorala to Józek tez musi miec:))) ??
Do D³ugi
Jasne kup sobie mape na poczatek ,polecam wydawnictwo Compass(www.compass.krakow.pl)No i moze jeszcze Ci dam stronke jak wygladaj± takie wyprawy rowerowe to sobie kuknij i sie zastanow:) www.koloroweru.pl ....nawet filmik z wyprawy mozna sobie sciagnac polecam! A co do roweru jesli planujesz jakis zakup to kupuj teraz poki sa jeszcze upusty i promocje Zima to najlepszy okres na kupno(ja ostatnio sobie kupilem przez neta 25% znizki)i moze cos z osprzetut(www.bikeman.pl)i sakwy rowerowe (www.crosso.com.pl) i mozesz smigac po calej Polsce i jeszcze dalej....:)))
Pozdrawiam:)
Widze ¿e ca³kiem fajne forum tu macie ;) Nie jestem zabalonym bieszczadomaniakiem (jeszcze), ale za to od dwoch lat jezdze na wyprawy rowerowe (O¶wiêcim --> Sanok 550km w 2004 i Sanok --> £eba 1500km w 2005). W tym roku nie planuje d³ugich tras, dlatego my¶la³em o poznaniu bieszczad (w koñcu blisko mieszkam).
Daje wiêc znaæ ¿e ewentualnie móg³bym byæ zainteresowany Twoj± propozycj±, mo¿e nie na 10 dni, ale np. na 5... kto wie ;)
Ale o konkretach pogadamy w lipcu.
(O¶wiêcim --> Sanok 550km w 2004 i Sanok --> £eba 1500km w 2005). Jak masz opis tych tras to podaj link poczytamy trochê.Jak ju¿ w Sanoku by³e¶ to czy zahaczy³e¶ o Bieszczady.?
Wstyd sie przyznac... ale opisu nie ma. Jecha³em z koleg±, zapisywali¶my tylko pokonywane dystanse, ale i te zapiski nam zginê³y. Mamy za to du¿o fotek i wspomnieñ ;) Ta krótsza zajê³a nam 6 dni, ¶rednio robilismy 80-90km, druga to 15 dni jazdy po 100km dziennie i wpl±tane w to 2 dni na odpoczynek. No i jeszcze 2 dni nad morzem po osi±gniêciu celu.
O bieszczady nie zachaczalismy bo bylismy padniêci po tej trasie dwa lata temu ;) Pocz±tki bywaj± trudne.
Je¶li kogo¶ interesuje kilka fotek to mo¿na zobaczyæ tutaj:
http://suchyy.pcmaniak.centaur.win.pl/wyprawa/
i z poprzedniej:
http://suchyy.pcmaniak.pl/zdjecia_wyprawa/2.jpg
http://suchyy.pcmaniak.pl/zdjecia_wyprawa/3.jpg
http://suchyy.pcmaniak.pl/zdjecia_wyprawa/4.jpg
http://suchyy.pcmaniak.pl/zdjecia_wyprawa/5.jpg
http://suchyy.pcmaniak.pl/zdjecia_wyprawa/6.jpg
http://suchyy.pcmaniak.pl/zdjecia_wyprawa/maciek2.jpg
Fotki ok! podobaja mi sie i to bardzo!. A wiesz co? Zatrudnie Cie na nadwornego fotografa naszej wyprawy no bo taki bedzie nam potrzebny....heheheehe.A tak na serio to i mozesz 5 dni z nami byc nie ma problemu W nied³ugim czasie skonstruje szkielet naszej wyprawy no i wtedy zainteresowanym jak by chcieli przesle na emila warunki i szczególy naszej wycieczki Zaznaczam rowniez ze kazdy moze jechac....nawet i te osoby co teraz to czytaj± i boj± sie odwazyc na takie cos pojechac.Zapraszam!!!!!
Wstyd sie przyznac. Jak ju¿ bêdziesz w Bieszczadach to napewno siê poprawisz i prócz zdjêæ prze¶ledzimy trasê po której krêcili¶cie.Oczywi¶cie nie zapomnij tym razem i mapkê do³±czyæ.
Mamy za to du¿o fotek Naprawdê fantastyczne ujêcia.
Ciekawi mnie gdzie ta by³a wykonana.Szkoda ¿e niema opisów pod zdjêciami
http://suchyy.pcmaniak.pl/zdjecia_wyprawa/5.jpg
zainteresowanym jak by chcieli przesle na emila Proponujê dyskutowaæ na forum .Mo¿e kogo¶ to wci±gnie i do³±czy do grupetto
Napewno sie poprawie ! Wspomnieñ mam jeszcze sporo ;-)
Dziêkujê. To zdjêcie by³o zrobione w Zakopanym. Spali¶my u rodziny kolegi we wspaniale po³o¿onym domku. Taki widok mieli¶my z balkony gdy wstali¶my o wschodzie s³oñca ;)
Tu jeszcze jedno zdjêcie z tego poranka:
http://suchyy.pcmaniak.pl/zakopane.jpg
Podpisuje sie pod tym. Dopóki nie rozmawiamy o bardzo konkretnych szczegó³ach powinni¶my u¿ywaæ forum.
Czy który¶ z szacownych rowerzystów ci±gn±³ kiedy¶ na trasie einen Anhenger ( tak mawiaj± nasi sasiedzi zza Odry ). Pe³ne obci±¿enie rowera (roweru?) + dwukó³ka przymocowana za "dyszel" pod siode³kiem, obci±¿ona dwójk± bachorków, na zmianê p³acz±cych. Nie ma lepszego dopingu do szybszej jazdy. :lol:
Roweru w górach jeszcze nie próbowa³em, raczej pojezierza, mam trochê ma³o czasu, ale propozycja ciekawa, z zainteresowaniem bêdê ¶ledzi³ "rozwój wypadków" i naturalnie czeka³ na relacjê.
Pozdrawiam.
...ok ok Panowie!! Dobra ....bede pisa³ wszystko na tym forum o naszej wyprawie czyli jak juz wspomnia³em udzial w niej moga wziasc wszystkie osoby ,kobietki tez mile widziane przynajmniej nie bede sie tlumaczyl czego tak wolno jade:)))(zart) Po pierwsze najwazniejsza to sprawa noclegu.Nie ma to jak sie dobrze wyspac Cz³owiek wyspany na trasie moze wiele i z tym wi±z± sie pierwsze pytania jaki nocleg?gdzie?i w czym?i w jakich miejscach?Ja ze swej strony polecalbym noclegi pod namiotem(ewentualnie tania kwatera)przedewszystkim musi to byc ciche i spokojne miejsce jak najblizej natury .Nie polecam duzych pol namiotowych ze wzgledu na halas i kradzieze.Najlepszym rozwiazanie byloby sie zakotwiczyc gdzies na gospodarstwach agroturystycznych gdzie mozna w ogrodzie lub sadzie spokojnie namiot rozlozyc i miec dostep do sanitariatow no i odpada praktycznie problem z kradziezami i rowery mozna spokojnie przechowac u gospodarzyRowniez dobrym miejsce do rozbicia sa schroniska Pewnie spytacie w jakich miescach bysmy sie rozbiali? Napewno bedzie to pare miejsc :Komancza(www.schronisko-komancza.prv.pl/),Roztoki Gorne w schronisku Cicha Dolina z polem namiotowy niektorzy pisz± ze ta miejscowosc to koniec swiata:))10 km od Cisnej przy granicy nastepnym miejscem byloby Wo³osate w poblizu Tarnicy (drugi koniec swiata),Sêkowiec dobre miejsce na wypady rowerowe Spokojnie, doskona³a atmosfera i bardzo mi³a obs³uga na terenie o¶rodka mini-bar z lanym "¯ywcem" i tarasem nad potokiem Otryt.W pobli¿u m.in. rezerwat "Hulskie", rezerwat "Krywe", cerkiew w Chmielu, , szlak na Otryt do Chaty Socjologa, dobrze zaopatrzony sklep w Sêkowcu.Mo¿liwo¶æ rozbicia namiotu no i jeszcze gdzies sie robijemy w poblizu Soliny to moze tyle na pierwszy raz... prosze o komentarze i sprostowania i uwagi.Chcialbym sie dowiedziec jak wy sobie te sprawy wyobrazacie .Pozdrawiam
Hmm, ja lubie nocowaæ w namiocie i karimata ze ¶piworem w zupe³no¶ci wystarcz± mi ¿eby sie wyspaæ. Nigdy jednak nie nocowa³em 'na dziko' i nie wiem jak jest z bezpieczeñstwem. Chodzi mi g³ównie o rowery, pozna³em dwie osoby które nocowa³y tylko na dziko i spa³y z rowerami w namiocie ;) Sam raz tak robi³em (na polu naiotowym) i jest to niez³e wyj¶cie je¶li ma sie dwuosobowy namiot w którym ¶pi sie samemu (je¶li rower akurat nie ocieka b³otem).
Z drugiej strony, czyta³em na koloroweru.pl ze mozna w miare spokojnie zostawiæ rowery na zewn±trz, bo spotkanie kogo¶ w lesie w nocy jest w³a¶ciwie niemo¿liwe... no i nie ka¿da spotkana osoba odrazu jest z³odziejem :)
Dlatego te¿ miejsce noclegu jest mi praktycznie obojêtne... chcia³bym sie jednak móc umyæ ;) Wprawdzie od kilkudniowego brudu jeszcze nikt nie umar³, ale zawsze to milej wyje¿dza sie na trase bêd±c czystym.
Podczas ostatniej wyprawy starali¶my siê co drug± noc spêdzac w takich miejscach ¿eby miec dostêp do bie¿±cej wody. A pozosta³e noce spêdzali¶my rozbijaj±c namiot przy domach go¶cinnych ludzi ;) No... raz spali¶my pod ko¶cio³em, ale to by³a wyj±tkowa sytuacja.
Projekt zyje czy juz umar³ ?
cZESC :) i przepraszam ze wyprawa niewypali... cos mam z lewa noga nie tak..bylem teraz 3 dni w Beskidzie Sadeckim no i wyszlo szydlo z worka.Tylko moge jezdzic po plaskim nie moge przesilac nogi:)Ale moze wy sie wybierzecie?
Ja bylbym bardzo chetny ;) Jestem z Bieszczad ale podlaczylbym sie zeby potrenowac troszke kondycje,co prawda dopiero zaczynam "pedalowac" ale checi mam duze i mysle,ze nie przysporze klopotow ;)
Witam...
Termin poniek±d odleg³y i trudno stwierdziæ czy mi przypasuje , ale wstêpnie bym sie pisa³..
pozdrawiam..
Maciek Jak uda mi siê z³apaæ wolne te¿ chêtnie siê przy³±czê
Tasiek
tasiek,tak wyprawa byla w 2006 roku
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
Witam...
Termin poniek±d odleg³y i trudno stwierdziæ czy mi przypasuje , ale wstêpnie bym sie pisa³..
pozdrawiam..
Maciek
...ok ok....faktycznie moze jest tak ze termin wypadu jest troszke odleg³y....ale wstepnie mozna juz cos planowac tz ile osob ,termin , miejsca w ktore by sie chcialo byc,trasy itp A co do terminu podaje wczesniej bo nie kazdy ma wakacje a w niektorych zakladach pracy juz teraz sie planuje urlopy Wiêc wstepnie mozna chyba pewne rzeczy za³ozyc Po pierwsze termin 24lipiec-5sierpien( mniej wiecej)bo w innym czasie nie mam szans wyjazdu! Po drugie ma to byc czysty wypoczynek i rekreacjia ,czasem d³uzsze trasy(do 100 km ) a czasem male wycieczki(do 50km)nie chodzi mi o to zeby jak najwiecej przejechac ale o to aby jak najwiecej zobaczyc i przy okazji wypocz±æ jad±c rowerem....raz bedzie tempo szybsze a raz wolniejsze Czyli wed³ug zasady nic na si³e!To nie ma byc maraton albo wyscig pokoju....hehehee.PO trzecie trasy po ktorych bedziemy sie poruszac beda to g³ownie trasy wiod±ce szos± lub drogami szutrowymi a sporadycznie drogami polnymi lub sciezkami lesnymi Po czwarte noclegi....hmmm....na ta sprawe jestem otwarty ale proponuje noclegi pod namiotem(choc nie wykluczam kwatery)Proponuje dwa miejsca stacjonarne :Cisna i okolice jeziora Solinskiego ( to nie oznacza ze tylko w dwoch miejscach bedziemy nocowac) Napewno przewiduje nocleg na Malej Rawce kolo bacowki(www.rawka.pl) fajnie by bylo rowniez zatrzymac sie w lupkowie w najstarszej chacie w ktorej nic nie ma...hahahaa(www.lupkow.pl)moze jedno dniowy wypad na S³owacje iiwiele wiele innych przyjemnoscii i atrakcji Pozdrawiam:)
Jest jeszcze sporo czasu aby ze szczegó³ami dopracowaæ to wszystko co planujesz.Proponujê nag³o¶niæ to na forach rowerowych.Jest tego sporo.
My¶lê ¿e t± drog± znajdzie siê parê osób chêtnych aby siê do peletonu pod³±czyæ.Jednak trzeba dobraæ do grupy takie osoby,które pod wzglêdem umiejêtno¶ci i kondycji bêd± na podobnym poziomie.
czasem d³uzsze trasy(do 100 km ) a czasem male wycieczki(do 50km) Nie jestem pasjonatem wycieczek rowerowych, ale co¶ mi nie gra. 10 dni w Bieszczadach, powiedzmy 8 rowerowych x 50 km = 400 km. Czy w ca³ych Bieszczadach jest tyle dróg wartych przejechania? :?
Pieszy D³ugi
Witaj D³ugi :))) Co do tras po Biesach to jestes w b³edzie wystarczy sobie nawet wzi±sc do rêki np przewodnik Pascala ,,Bieszczady na rowerze"(dla aktywnych) ³aczna d³ugosc tras proponowanych przez przewodnik wynosi 750 km no i trzeba czasem dodac kilometry za trasy po ktorych bedziemy wracali bo czasem moze sie zdarzyc ze pewien odcinek juz bedzie przejechany.To po pierwsze! Po drugie jesli bys sie troszke zainteresowa³ turystyka rowerow± to bys wiedzial ze w Bieszczadach powsta³ projekt ,,Zielony Rower" ktory zmierza do utworzenia wokó³ Miedzynarodowego Rezerwatu Biosfery ,,Karpaty Wschodnie" transgranicznej sieci szlaków rowerowych(Polska ,S³owacja, Ukraina)Osi± trasy bieszczadzkiej jest 900 kilometrowy oznakowany,turystyczny szlak rowerowy( te szlaki juz s± Po trzecie... w tym roku zosa³a wydana mapa "Zielony Rower" jest to projekt dotycz±cy utworzenia sieci szlaków
rowerowych opartych na idei Greenways. Mapa przedstawia wszystkie
szlaki rowerowe, jakie wyznakowano w polskich Bieszczadach w ramach
projektu Greenways. Trasy proponowane w tym opracowaniu
przeznaczone s± dla turystów rowerowych,i nie tylko chc±cych
podczas urlopu, czy te¿ wypoczynku sobotnio-niedzielnego poje¼dziæ
na rowerze nie tylko górskim, lecz równie¿ trekkingowym, zwiedziæ
ciekawe tereny, obejrzeæ zabytki kultury materialnej
po³o¿one w Bieszczadach.
- atrakcje przyrodnicze i kulturowe,
- warsztaty twórców ludowych (garncarzy, tkaczy, rze¼biarzy),
- galerie oraz lokalne
- inicjatywy na rzecz ochrony dziedzictwa Bieszczadów...to moze tyle i zapraszam abys i Ty sie do nas do³±czy³:) Za praszam:)
Wygl±da mi to bardzo atrakcyjnie,
mo¿e przyszed³ czas na uzupe³nienia moich zainteresowañ o rower?
Tyko jeszcze chcê powtórzyæ kilka szlaków pieszych... Sprawdziæ, co siê zmieni³o pod drugim kamieniem na po³udnie od strumyka wpadaj±cego do Hylatego :lol:
I jak w maju wygl±da widok z £opiennika i czy kaczeñce na Tworylnem s± tak samo ¿ó³te jak w zesz³ym roku.
ALe rower temu nie przeszkadza, kupiê na pocz±tek mapê "rowerow±".
Liczê na Twoj± relacjê z fotkami na forum.
D³ugi
podczas urlopu, czy te¿ wypoczynku sobotnio-niedzielnego poje¼dziæ
na rowerze nie tylko górskim, lecz równie¿ trekkingowym, BTW mo¿na poprosiæ o krótki wyt³umaczenie: Z chêci± bym siê dowiedzia³ co to jest rower górski a trekkingowy? (bo ja wiem ¿e rower wygl±da jak rower) i na jakie trasy jest jeden a drugi?
...pytasz sie czym sie rozni rower gorski od trekkinga?Po pierwsze ram±! w goralu masz rame mniejsz± i krotsz± czyli staj±c nad ram± ,miedzy górn± rur± ramy a kroczem odleglosc w goralu bedzie wieksza niz w trekkingu a to sprawia wieksz± zwrotnosc gorala (no i klejnoty tez wazne)Ale za to d³uga rama lepiej sie sprawuje na wiekszych wyprawach(zaladunek jest lepszy sakwy,namiot itd)).Po drugie trekking ma wieksze kola(przewaznie) 28 calowe a goral 26.Na asfalcie zdecydowanie lepszy jest trekking naprawde mozna sie na nim pobujac:)Po trzecie bieznik..... w goralu jest bardziej agresywniejszy w terenie sie bardzo dobrze sprawuje ale za to na szosie jest wolniejsza taka opona ma duze opory toczeniaA w trekkingu mozna zalozyc opone typu SEMI SLICK: Opona z bie¿nikiem o niskim profilu na ¶rodku, natomiast agresywnym na obrze¿ach. W porównaniu z typow± opon± MTB charakteryzuje siê mniejszymi oporami toczenia, ale i mniejsz± przyczepno¶ci±. Takze na dwoje babka wrozy³a co wybrac.Ja stawiam na trekking bardziej uniwersalny rower...a i tu ma³a ciekawastka wiecie ze na zachodzie wiecej ludzi jezdzi na trekkingach?prawie 70 %a na goralu 30%.Tylko w POlsce jest jeszcze taka popularnosc na gorale...hmmmm...nie wiem z czego to wynika ale mysle sobie ze turystyka rowerowa na zachodzie jesdt bardziej rozwinieta i mysle ze oni wiecej wiedza na czym jezdzic A moze u nas jest tak dlatego ze jak sobie Staszek kupi³ gorala to Józek tez musi miec:))) ??
Do D³ugi
Jasne kup sobie mape na poczatek ,polecam wydawnictwo Compass(www.compass.krakow.pl)No i moze jeszcze Ci dam stronke jak wygladaj± takie wyprawy rowerowe to sobie kuknij i sie zastanow:) www.koloroweru.pl ....nawet filmik z wyprawy mozna sobie sciagnac polecam! A co do roweru jesli planujesz jakis zakup to kupuj teraz poki sa jeszcze upusty i promocje Zima to najlepszy okres na kupno(ja ostatnio sobie kupilem przez neta 25% znizki)i moze cos z osprzetut(www.bikeman.pl)i sakwy rowerowe (www.crosso.com.pl) i mozesz smigac po calej Polsce i jeszcze dalej....:)))
Pozdrawiam:)
Widze ¿e ca³kiem fajne forum tu macie ;) Nie jestem zabalonym bieszczadomaniakiem (jeszcze), ale za to od dwoch lat jezdze na wyprawy rowerowe (O¶wiêcim --> Sanok 550km w 2004 i Sanok --> £eba 1500km w 2005). W tym roku nie planuje d³ugich tras, dlatego my¶la³em o poznaniu bieszczad (w koñcu blisko mieszkam).
Daje wiêc znaæ ¿e ewentualnie móg³bym byæ zainteresowany Twoj± propozycj±, mo¿e nie na 10 dni, ale np. na 5... kto wie ;)
Ale o konkretach pogadamy w lipcu.
(O¶wiêcim --> Sanok 550km w 2004 i Sanok --> £eba 1500km w 2005). Jak masz opis tych tras to podaj link poczytamy trochê.Jak ju¿ w Sanoku by³e¶ to czy zahaczy³e¶ o Bieszczady.?
Wstyd sie przyznac... ale opisu nie ma. Jecha³em z koleg±, zapisywali¶my tylko pokonywane dystanse, ale i te zapiski nam zginê³y. Mamy za to du¿o fotek i wspomnieñ ;) Ta krótsza zajê³a nam 6 dni, ¶rednio robilismy 80-90km, druga to 15 dni jazdy po 100km dziennie i wpl±tane w to 2 dni na odpoczynek. No i jeszcze 2 dni nad morzem po osi±gniêciu celu.
O bieszczady nie zachaczalismy bo bylismy padniêci po tej trasie dwa lata temu ;) Pocz±tki bywaj± trudne.
Je¶li kogo¶ interesuje kilka fotek to mo¿na zobaczyæ tutaj:
http://suchyy.pcmaniak.centaur.win.pl/wyprawa/
i z poprzedniej:
http://suchyy.pcmaniak.pl/zdjecia_wyprawa/2.jpg
http://suchyy.pcmaniak.pl/zdjecia_wyprawa/3.jpg
http://suchyy.pcmaniak.pl/zdjecia_wyprawa/4.jpg
http://suchyy.pcmaniak.pl/zdjecia_wyprawa/5.jpg
http://suchyy.pcmaniak.pl/zdjecia_wyprawa/6.jpg
http://suchyy.pcmaniak.pl/zdjecia_wyprawa/maciek2.jpg
Fotki ok! podobaja mi sie i to bardzo!. A wiesz co? Zatrudnie Cie na nadwornego fotografa naszej wyprawy no bo taki bedzie nam potrzebny....heheheehe.A tak na serio to i mozesz 5 dni z nami byc nie ma problemu W nied³ugim czasie skonstruje szkielet naszej wyprawy no i wtedy zainteresowanym jak by chcieli przesle na emila warunki i szczególy naszej wycieczki Zaznaczam rowniez ze kazdy moze jechac....nawet i te osoby co teraz to czytaj± i boj± sie odwazyc na takie cos pojechac.Zapraszam!!!!!
Wstyd sie przyznac. Jak ju¿ bêdziesz w Bieszczadach to napewno siê poprawisz i prócz zdjêæ prze¶ledzimy trasê po której krêcili¶cie.Oczywi¶cie nie zapomnij tym razem i mapkê do³±czyæ.
Mamy za to du¿o fotek Naprawdê fantastyczne ujêcia.
Ciekawi mnie gdzie ta by³a wykonana.Szkoda ¿e niema opisów pod zdjêciami
http://suchyy.pcmaniak.pl/zdjecia_wyprawa/5.jpg
zainteresowanym jak by chcieli przesle na emila Proponujê dyskutowaæ na forum .Mo¿e kogo¶ to wci±gnie i do³±czy do grupetto
Napewno sie poprawie ! Wspomnieñ mam jeszcze sporo ;-)
Dziêkujê. To zdjêcie by³o zrobione w Zakopanym. Spali¶my u rodziny kolegi we wspaniale po³o¿onym domku. Taki widok mieli¶my z balkony gdy wstali¶my o wschodzie s³oñca ;)
Tu jeszcze jedno zdjêcie z tego poranka:
http://suchyy.pcmaniak.pl/zakopane.jpg
Podpisuje sie pod tym. Dopóki nie rozmawiamy o bardzo konkretnych szczegó³ach powinni¶my u¿ywaæ forum.
Czy który¶ z szacownych rowerzystów ci±gn±³ kiedy¶ na trasie einen Anhenger ( tak mawiaj± nasi sasiedzi zza Odry ). Pe³ne obci±¿enie rowera (roweru?) + dwukó³ka przymocowana za "dyszel" pod siode³kiem, obci±¿ona dwójk± bachorków, na zmianê p³acz±cych. Nie ma lepszego dopingu do szybszej jazdy. :lol:
Roweru w górach jeszcze nie próbowa³em, raczej pojezierza, mam trochê ma³o czasu, ale propozycja ciekawa, z zainteresowaniem bêdê ¶ledzi³ "rozwój wypadków" i naturalnie czeka³ na relacjê.
Pozdrawiam.
...ok ok Panowie!! Dobra ....bede pisa³ wszystko na tym forum o naszej wyprawie czyli jak juz wspomnia³em udzial w niej moga wziasc wszystkie osoby ,kobietki tez mile widziane przynajmniej nie bede sie tlumaczyl czego tak wolno jade:)))(zart) Po pierwsze najwazniejsza to sprawa noclegu.Nie ma to jak sie dobrze wyspac Cz³owiek wyspany na trasie moze wiele i z tym wi±z± sie pierwsze pytania jaki nocleg?gdzie?i w czym?i w jakich miejscach?Ja ze swej strony polecalbym noclegi pod namiotem(ewentualnie tania kwatera)przedewszystkim musi to byc ciche i spokojne miejsce jak najblizej natury .Nie polecam duzych pol namiotowych ze wzgledu na halas i kradzieze.Najlepszym rozwiazanie byloby sie zakotwiczyc gdzies na gospodarstwach agroturystycznych gdzie mozna w ogrodzie lub sadzie spokojnie namiot rozlozyc i miec dostep do sanitariatow no i odpada praktycznie problem z kradziezami i rowery mozna spokojnie przechowac u gospodarzyRowniez dobrym miejsce do rozbicia sa schroniska Pewnie spytacie w jakich miescach bysmy sie rozbiali? Napewno bedzie to pare miejsc :Komancza(www.schronisko-komancza.prv.pl/),Roztoki Gorne w schronisku Cicha Dolina z polem namiotowy niektorzy pisz± ze ta miejscowosc to koniec swiata:))10 km od Cisnej przy granicy nastepnym miejscem byloby Wo³osate w poblizu Tarnicy (drugi koniec swiata),Sêkowiec dobre miejsce na wypady rowerowe Spokojnie, doskona³a atmosfera i bardzo mi³a obs³uga na terenie o¶rodka mini-bar z lanym "¯ywcem" i tarasem nad potokiem Otryt.W pobli¿u m.in. rezerwat "Hulskie", rezerwat "Krywe", cerkiew w Chmielu, , szlak na Otryt do Chaty Socjologa, dobrze zaopatrzony sklep w Sêkowcu.Mo¿liwo¶æ rozbicia namiotu no i jeszcze gdzies sie robijemy w poblizu Soliny to moze tyle na pierwszy raz... prosze o komentarze i sprostowania i uwagi.Chcialbym sie dowiedziec jak wy sobie te sprawy wyobrazacie .Pozdrawiam
Hmm, ja lubie nocowaæ w namiocie i karimata ze ¶piworem w zupe³no¶ci wystarcz± mi ¿eby sie wyspaæ. Nigdy jednak nie nocowa³em 'na dziko' i nie wiem jak jest z bezpieczeñstwem. Chodzi mi g³ównie o rowery, pozna³em dwie osoby które nocowa³y tylko na dziko i spa³y z rowerami w namiocie ;) Sam raz tak robi³em (na polu naiotowym) i jest to niez³e wyj¶cie je¶li ma sie dwuosobowy namiot w którym ¶pi sie samemu (je¶li rower akurat nie ocieka b³otem).
Z drugiej strony, czyta³em na koloroweru.pl ze mozna w miare spokojnie zostawiæ rowery na zewn±trz, bo spotkanie kogo¶ w lesie w nocy jest w³a¶ciwie niemo¿liwe... no i nie ka¿da spotkana osoba odrazu jest z³odziejem :)
Dlatego te¿ miejsce noclegu jest mi praktycznie obojêtne... chcia³bym sie jednak móc umyæ ;) Wprawdzie od kilkudniowego brudu jeszcze nikt nie umar³, ale zawsze to milej wyje¿dza sie na trase bêd±c czystym.
Podczas ostatniej wyprawy starali¶my siê co drug± noc spêdzac w takich miejscach ¿eby miec dostêp do bie¿±cej wody. A pozosta³e noce spêdzali¶my rozbijaj±c namiot przy domach go¶cinnych ludzi ;) No... raz spali¶my pod ko¶cio³em, ale to by³a wyj±tkowa sytuacja.
Projekt zyje czy juz umar³ ?
cZESC :) i przepraszam ze wyprawa niewypali... cos mam z lewa noga nie tak..bylem teraz 3 dni w Beskidzie Sadeckim no i wyszlo szydlo z worka.Tylko moge jezdzic po plaskim nie moge przesilac nogi:)Ale moze wy sie wybierzecie?
Ja bylbym bardzo chetny ;) Jestem z Bieszczad ale podlaczylbym sie zeby potrenowac troszke kondycje,co prawda dopiero zaczynam "pedalowac" ale checi mam duze i mysle,ze nie przysporze klopotow ;)
Witam...
Termin poniek±d odleg³y i trudno stwierdziæ czy mi przypasuje , ale wstêpnie bym sie pisa³..
pozdrawiam..
Maciek Jak uda mi siê z³apaæ wolne te¿ chêtnie siê przy³±czê
Tasiek
tasiek,tak wyprawa byla w 2006 roku