bigos - mój pamiętnik, wspomnienia, uczucia, przeżycia ...
Jest jaki¶ legalny sport, który mozna uprawiaæ na terenie BPN ???
Co mi grozi je¶li zjadê na nartach z Po³oniny Wetliñskiej z pod Chatki do parkingu na dole??
Jest jaki¶ legalny sport, który mozna uprawiaæ na terenie BPN ???
Co mi grozi je¶li zjadê na nartach z Po³oniny Wetliñskiej z pod Chatki do parkingu na dole?? Sportów dozwolonych jest ca³a masa. Biegaæ na przyk³ad wolno :mrgreen:
Narty tourowe zim± - tu opinie s± podzielone, ale dopóki poruszasz siê po szlakach i zje¿d¿aj±c po nich w miarê spokojnie uznajesz pierwszeñstwo pieszych, to chyba nie powinno byæ k³opotów.
Co do zjazdu spod Chatki (rozumiem, ¿e poza szlakiem?) - podejrzewam, ¿e grozi Ci mandat. I bardzo s³usznie zreszt±.
Sportów dozwolonych jest ca³a masa. Biegaæ na przyk³ad wolno :mrgreen:
Narty tourowe zim± - tu opinie s± podzielone, ale dopóki poruszasz siê po szlakach i zje¿d¿aj±c po nich w miarê spokojnie uznajesz pierwszeñstwo pieszych, to chyba nie powinno byæ k³opotów.
Co do zjazdu spod Chatki (rozumiem, ¿e poza szlakiem?) - podejrzewam, ¿e grozi Ci mandat. I bardzo s³usznie zreszt±. dlaczego bardzo s³usznie??
Nigdzie na ¶wiecie, ¿aden Park Narodowy nie dopuszcza dowolnego uprawiania czegokolwiek, co nie jest ujête w Regulaminie. W BPN jest podobnie. Poczytaj regulamin, jest dostêpny w necie.
Nie lepiej z Nosala? O¶wietlenie, na¶nie¿anie, wyci±ganie ful servis
D³ugi
dlaczego bardzo s³usznie?? Park narodowy ustanawia siê miêdzy innymi po to, ¿eby zachowaæ nieliczne skrawki przyrody nieporozje¿d¿anej przez narciarzy i niezadeptanej przez tysi±ce ludzi. Masz w wielu innych górach masê stoków do zje¿d¿ania, nic Ci siê nie stanie, jak ominiesz tereny BdPN i innych parków.
Nigdzie na ¶wiecie, ¿aden Park Narodowy nie dopuszcza dowolnego uprawiania czegokolwiek, co nie jest ujête w Regulaminie. W BPN jest podobnie. Poczytaj regulamin, jest dostêpny w necie.
Nie lepiej z Nosala? O¶wietlenie, na¶nie¿anie, wyci±ganie ful servis
D³ugi rozumiem ¿e poprostu tylko muszê siê z³apaæ nie daæ. :)))
Nie rozumiesz, nie rozumiesz podstawowych pojêæ.
D³ugi
rozumiem ¿e poprostu tylko muszê siê z³apaæ nie daæ. :))) Siê zastanawiam, czy cokolwiek rozumiesz?
A mnie siê wydaje, ¿e on rozumie... S³uchajcie w zimie przecie¿ wiele osób zje¿d¿a na nartach z Wetliñskiej zarówno po szlaku, jak i ze ska³ki..jak tam bêdziecie w zimie to zobaczcie ile jest ¶ladów po nartach, goprowcy przecie¿ te¿ je¿d¼±. Je¿eli jest du¿a pokrywa ¶nie¿na, to ja nie widzê w niczym problemu. Pozatym utworzono kilka tras narciarskich wokó³ Wetliny.
Z nartami, czy innymi sportami w BPN, to jest tak samo jak z ³a¿eniem "na dziko" ... wielu z Was wie o czym mówie, bo sami tego próbowali¶cie... Liczê tylko na zdrowy rozs±dek i szacunek do wszystkiego co nas otacza.
To by³a prowokacja.z mojej strony. Czeka³em na to, kto w ten sposób odpisze. Nie wiem dlaczego, ale spodziewa³em siê Anyczki...
Pozdrawiam
Dlatego, ¿e nie lubie jak kto¶ prawi mora³y a robi to samo tylko pod inn± postaci± ;-) Taka jestem.
Ale przeciez chyba Ski-touring nie jest zabroniony w Bieszczadach ? Jesli wiêc nie jest zabroniony, to polega on tez na zjazdach, a skoro na po³oniny prowadzi legalny szlak, to i poruszanie siê nim na nartach jest dozwolone. Zreszt± nie tylko na skiturach ale i na biegówkach chyba tez wolno siê poruszac
G³owy uci±c sobie nie dam, bo regulaminu dawno nie czyta³em a te watki o narciarstwie nigdy jako¶ szczególnie mnie nie interesowa³y.
Pewnie, ¿e nie jest zabroniony. Zreszt± co roku w Bieszczadach odbywaj± sie rajdy narciarkie i inne tego typu imprezy, niekoniecznie po szlakach. W tamtym roku miêdzy innymi trasa przebiega³a przez Obnoge i Grandysow± Czube...widzia³am...i nikt mi nie powie, ¿e nie mozna.
Dlatego, ¿e nie lubie jak kto¶ prawi mora³y a robi to samo tylko pod inn± postaci± ;-) Taka jestem. O.K. Zrozumia³em. Wiêcej nie bêdê.
Pozdrawiam
Pewnie, ¿e nie jest zabroniony. Zreszt± co roku w Bieszczadach odbywaj± sie rajdy narciarkie i inne tego typu imprezy, niekoniecznie po szlakach. W tamtym roku miêdzy innymi trasa przebiega³a przez Obnoge i Grandysow± Czube...widzia³am...i nikt mi nie powie, ¿e nie mozna. Nie ¿ebym siê czepia³, ale ani sam szczyt Obnogi, ani tym bardziej Grandysowa Czuba nie le¿y na tereniê Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Z tego, co wiem to "Wysoka Komisja Oceniaj±ca" te¿ nie mia³a swojego punktu na terenia Parku. Byæ mo¿e ten rajd tylko zbli¿y³ sie do granic Parku...
Teraz bêdê siê kaja³...
Te¿ zda¿a mi siê w tamtych rejonach naruszaæ przepisy. :-?
Nie jest to ¿adne pocieszenie ale widzia³em Przewodników, którzy prowadzili tamtêdy wycieczki. Nie widzia³em tam ¯ADNEGO znanego mi Przewodnika. /To gwoli wyja¶nienia ¿eby nie prowokowaæ znanych mi Przewodników pisz±cych na Forum/.
Pozdrawiam
Je¶li w koñcu sierpnia widzê na Caryñskiej ekipê 5 ludzi zasuwaj±c± grzebieniami po wielkich ³anach jagód ca³y dzieñ, podobn± grupê widzê nastêpnego dnia na Dziale – osprzêt chyba z jednego ¼ród³a – to my¶lê tylko tyle, ¿e wszelkie przepisy parkowe s± iluzj± dla nas przyjezdnych, bo miejscowych to ca³kowicie nie dotyczy i nikt tego nie kontroluje (lub udaje ¿e nie widzi) - chyba ¿e s± równi i równiejsi...
QSQS - je¶li tak jest latem, to co tu mówiæ o zimowych trasach, nartach, deskach – nie ma o co pytaæ, wystarczy tylko ¿eby ¶niegu nam starczy³o przed Sylwestrem, a letnich szlaków i tak nie bêdzie widaæ.
Po³amania nart
Siê zastanawiam, czy cokolwiek rozumiesz? ja te¿ mysle ¿e on rozumie.!!przeciez kto¶ kto wynosi sprzet na górê przez 2 godz id±c dla jednego zjazdu. nie jest zwyk³ym narciarzem.. odnosiê siê to do wielu innych sportów które mozna uprawiaæ w bieszczadach..
Nie ¿ebym siê czepia³, ale ani sam szczyt Obnogi, ani tym bardziej Grandysowa Czuba nie le¿y na tereniê Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Z tego, co wiem to "Wysoka Komisja Oceniaj±ca" te¿ nie mia³a swojego punktu na terenia Parku. Byæ mo¿e ten rajd tylko zbli¿y³ sie do granic Parku...
Teraz bêdê siê kaja³...
Te¿ zda¿a mi siê w tamtych rejonach naruszaæ przepisy. :-?
Nie jest to ¿adne pocieszenie ale widzia³em Przewodników, którzy prowadzili tamtêdy wycieczki. Nie widzia³em tam ¯ADNEGO znanego mi Przewodnika. /To gwoli wyja¶nienia ¿eby nie prowokowaæ znanych mi Przewodników pisz±cych na Forum/.
Pozdrawiam Z tego co wiem Bertrandzie to trasa tego rajdu bieg³a z Obnogi na Bukowe berdo i z dalej do mucznego... Heh;-) Sam tam by³em i robi³em za sêdziego:grin:
http://forum.bieszczady.info.pl/show...?t=2568&page=5
Hej:)
A ja, stary eko-oszo³om zainwestowa³em w turowy sprzêt jaki¶ czas temu i niech no tylko w górzech ¶nieg siê zjawi:> Mog± konno wa³êsaæ siê w lecie po Carynie, mog± na turowej klepce posuwaæ w zimie;> Zakazu formalnie nie ma.
Gdyby nie by³o narciarstwa wyci±gowego, to wszelkie inne narciarstwo nie by³oby tak ¼le widziane nigdzie. Polecam 'W stronê Pysznej' - kapitalna ksi±¿ka o narciarskiej turystyce dla najwiêkszych mi³o¶ników Natury.
Narciarstwo robi siê uci±¿liwe dla przyrody tylko w wydaniu masowym, wyci±gowym, z szaletami w pó³ stoku, pijalniami i sma¿alniami upiêkszaj±cymi zbocza, wreszcie z ratrakami i armatkami ¶nie¿nymi radykalnie wyd³u¿aj±cymi okres zalegania pokrywy ¶nie¿nej na ods³oniêtych fragmentach stoków. Jak to wp³ywa na erozjê gleb, mo¿na obejrzeæ choæby na trasie na Nosalu... a najlepiej sobie zrobiæ wycieczkê pogl±dow± w Alpy:D
"W stronê Pysznej"-mniam,mniam...
"W stronê Pysznej"-mniam,mniam... Nooo...mniam. Ta ksi±¿ka od dziesiêcioleci nie mia³a wznowienia chyba? A szkoda...
Z tego co wiem Bertrandzie to trasa tego rajdu bieg³a z Obnogi na Bukowe berdo i z dalej do mucznego... Heh;-) Sam tam by³em i robi³em za sêdziego:grin:
http://forum.bieszczady.info.pl/show...?t=2568&page=5 O.K. Znowu siê kalam. Tego nie wiedzia³em, ¿e z Bukowego... Wiem za kogo robi³e¶
Pozdrawiam i wy³±czam siê z tego w±tku.
P.S Ale, czy jeste¶ tego w 100% pewien? Z tego co wiem by³e¶ tylko na prze³êczy. Mo¿e uczestnicy tego rajdu zdradzili co nieco sêdziom?
W bepenie mozna sikac na odleglosc np ale tylko stojac na szlaku , mozna np przez barierke narobili takiech fajnych mosteczkow i z ktoregos z nich urzadzic sobie zawody, badz zdecydowac sie na extremum i sikac pod wiatr na szczycie tarnicy z reszta sportow moze byc problem bo kupujac bilete do parku kupuje sie liste zakazow
a jak myslicie???
"Kitewing" na poloninach zim± to dobry pomys³????
www.kitewing.com
tylko zanim zaczniecie negowaæ to zastanówcie sie przez chwilê....
to do automatów oczywiscie tzw.. "obronców przyrody"
zieloni i inni, ja proponuje wam trzymaæ sie zdala od BdPN-u
Ale z tego co wiem to kitewing to deska z ¿aglem i wymaga zamarzniêtego jeziora, a nie górek. Nie widze zatem powodów by uprawiaæ te sporty na terenie BdPN. Latem mo¿na siê przesi±¶æ na wózek:
http://www.powerkiteshop.pl/images/p...1032175144.jpg
Te¿ nie wymaga gór. Mo¿na wszêdzie uprawiaæ ten sport :)
Jest powszechnie znany sport, jaki udaje siê uprawiac tak¿e na terenie BdPN, wa¿ne : butelki zabraæ ze sob±!
Ale z tego co wiem to kitewing to deska z ¿aglem i wymaga zamarzniêtego jeziora, a nie górek. Nie widze zatem powodów by uprawiaæ te sporty na terenie BdPN. Latem mo¿na siê przesi±¶æ na wózek:
http://www.powerkiteshop.pl/images/p...1032175144.jpg
Te¿ nie wymaga gór. Mo¿na wszêdzie uprawiaæ ten sport :)
Kurde!!! jaka znowu deska z ¿aglem!!!!!!!! zapoznaj sie Pan z tematem .. podes³a³em linki. przecie........
Kitewing. to w³a¶nie sport górski który wymaga silnego wiatru ... w³a¶nie takiego jak na po³oninach..
a powerkiting to inna historia.....
OJ Panowie i Panie!!!!!! id± inne czasy i chyba trzeba bedzie siê podzieliæ terenem..
pozdrawiam.. freebies-freeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Otworzy³AM Twój link. Przegl±dam sobie galerie.... a tam co? Opisany przeze mnie sport... Przecie¿ wiem co to jest kitewing! Nie trzeba odrazu siê denerwowaæ. Kitewing pochodzi z Finlandii. Mo¿na ten sport uprawiaæ na rolkach na desce, na snowboardzie, na nartach. Polega na trzymaniu w rêku skrzyd³a (¿agla) które ci±gnie Ciê za sob± po tafli lodu lub lotnisku. W Twoim linku nawet jest to opisane aczkolwiek po angielsku. I powtarzam. Po co sie denerwowaæ, krzyczeæ i skakaæ sobie do garde³?
przede wszystkim potrzebny jest wiatr. min 6 m.sek laminarny pozbawiony rotacji (rotorów) od przeszkod terenowych i kawa³ek ³±ki. Jesli chodzi o jeziora to ostatnio raczej s³abo zamarzaj± i pozostaje ¶nieg , który jest w górach a wiatr laminarnie wieje w³a¶nie na ³±kach wysokogórskich..
Kitewing. to w³a¶nie sport górski który wymaga silnego wiatru ... w³a¶nie takiego jak na po³oninach..
a powerkiting to inna historia.....
OJ Panowie i Panie!!!!!! id± inne czasy i chyba trzeba bedzie siê podzieliæ terenem.. Kitewing to wymys³ go¶ci na codzieñ nie maj±cych dostêpu do górek, a do jezior. I to solidnie zmro¿onych. Tam narodzi³a siê idea, któr± szybko przeniesiono w góry i gdzie siê da³o. Tak wiêc jest to sport ka¿dego terenu, a nie tylko górski, czy bajorowy.
Tu cytata, ¿eby nie szperaæ po necie:
"The first Kitewings were designed only about ten years ago by two fellows, Sami Tuurna and Carl-Magnus Fogelholm.
Originally the wing was designed for cruising on ice but at the end of the 90’s a group of young snowboarders and extreme skiers tested the Kitewing. They found out the wing was perfectly suited for making jumps and tricks. Equipped with the new gear, it was not only possible to ride on practically any flat surface powered by the wind, but it was also fun and exciting.
Wing riding started as a winter sport but today it is equally popular for summer use. The number of Kitewing riders is increasing fast and there are now dealers in almost forty countries. "
Powerkiting to dok³adnie to samo zajêcie, ale polegaj±ce na skakaniu z wiatrem za ¿aglem bez przypinania sobie do nóg ani snowboardu, ani nartek Tu link o wynalazcy: http://www.kitelife.com/archives/SEPT98/kite.htm
kite po anglijsku to po prostu latawiec.
Oczywi¶cie ka¿dy uprawiaj±cy jak±¶ odmianê tego samego zaraz chce siê wyró¿niæ nazw±. Jak w jazzie-nikt ju¿ nie policzy odmian tej muzy. Czy tego chcesz ch³opie, czy nie, nale¿ysz tylko do t³umu:P
Co do dzielenia siê po³oninami - nie od nas tu na Forum zale¿y, co wolno, a co nie na po³oninach. Je¿eli Dyrekcja BdPN wyda stosowne zezwolenia, to sobie bêdziesz zapindala³ na ¿agielku nad Tarnic±. Je¿eli nie, to Ciê spl±cz±, zabior± manel i ode¶l± w dó³ per pedes:D
Derty
Powerkiting to dok³adnie to samo zajêcie, ale polegaj±ce na skakaniu z wiatrem za ¿aglem bez przypinania sobie do nóg ani snowboardu, ani nartek No popatrz, to ja by³em prekursorem :mrgreen: ;) Ju¿ w latach 80 skaka³em ze skarp za kawa³kiem szmaty. Efekty by³y mizerne (cud ¿e ¿yje :mrgreen: ) ale teraz ju¿ wiem na czym polega³ b³±d (¿e wtedy neta nie by³o, no): szkielet by³ z lekkiego drewna, szmaty z tropiku od namiotu (dwie "dwójki" w sam raz). Szli¶my jednak kszta³tem w kierunku lotni a to trzeba by³o trochê na spadochron siê zapatrzeæ :(
A na wzrost adrenalinki polecam (z autopsji) zjady z solidnej góry "spacerówk±" dzieciêc±. Wra¿enia murowane :mrgreen: i niezale¿ne od wiatru.
Brzmi moze tak samo !!
w praktyce jednak jest ogromna ró¿nica .
latawiec na linkach pracuje w powietrzu pozbawionym zawirowañ poniewarz jest ok. 30 m nad g³ow±.. resztê sam sobie posk³adaj ::))))
kitewing trzymasz w rekach metr nad ziemia ..
napisali o tym w tym madrym necie??????????
pewnie nie bo ma³o kto by to zrozumia³.
hej !!!!!!!
sory za b³±d ort............ ::))))
latawiec na linkach pracuje [...] ok. 30 m nad g³ow±..[...]
kitewing trzymasz w rekach metr nad ziemia ..
napisali o tym w tym madrym necie??????????
pewnie nie bo ma³o kto by to zrozumia³. No, napisali, napisali:) Jednak Co do zasady to to samo, a ró¿nice w d³ugo¶ci linek prowadz± tylko do ró¿nic w skutkach wypadków:P 'Latawcowym' czê¶ciej zdarza siê spotkanie ze s³upami, kominami itd, a '¿aglowym' solidne otwarte z³amania koñczyn tylnych i skrêcenia karku, gdy wal± w pod³o¿e.
Na saksofonie mo¿na graæ jak Garbarek albo jak Coltrane, a nawet jak Jefferson, ale i tak trzeba dymaæ w rurê ostro, ¿e poci±gnê to porównanie:D
Pomijaj±c kwestie definicji trza stwierdziæ, ¿e nadal jeste¶ jednym z t³umów:D Jedni pêdz± za adrenalin± inni w ciszê, jeszcze inni bimber. To wszystko ju¿ by³o:D Twoja szufladka siê zwie: zbuntowani mi³o¶nicy prêdko¶ci i bulgocz±cej adrenalinki. To jest tak samo ciekawe jak moje ³a¿enie po krzakach, albo tak samo nudne. Wa¿ne jest na ile umiesz siê dostosowaæ do panuj±cych regu³ i prostego faktu, ¿e nie jeste¶ sam na tym ¶wiecie:)
Derty
PS: Co do ró¿nych form sportu w BdPN - te bêd± dopuszczone, które nie zaszkodz± celom ochrony zapisanym w papierach PN-u. Mo¿esz sobie tu buntowniczo pohukiwaæ, a prawo pozostanie prawem.
PS2: Pewnie wo³am na puszczy...zostaj± linki?:O
Co do wypadków:z w³asnych obserwacji polecam nieuprawianie tego sportu przy zbiornikach wodnych i ciekach. Lepiej nie pytaæ czemu...
Co do rozwoju tej dyscypliny sportowej: od czasu jak dorobili¶my siê pierwszego latawca (jakies 4 lata temu) wymy¶lono ju¿ tyle wersji tego sportu, ¿e nasz sprzêt nadaje siê ju¿ conajmniej do muzeum:)
Zatem ¿yczê bezpiecznej i dobrej zabawy.
Co do wypadków:z w³asnych obserwacji polecam nieuprawianie tego sportu przy zbiornikach wodnych i ciekach. Lepiej nie pytaæ czemu... Ja tylko widzia³em nad morzem pani±, któr± wicher poderwa³ w niebo, a nastêpnie prasn±³ w lodowat± wodê. Gdy wsta³a (na szczê¶cie to by³a mielizna jakie¶ 20 m od brzegu), w zêbach trzyma³a pêk glonów. By³o tym razem ¶mieszniej ni¿ straszniej:) Mia³a te¿ zwichniêty nadgarstek, bo nikt jej nie powiedzia³, ¿e na jej damskie r±czki zadzia³a do¶æ kosmiczna si³a:P Ale sport jest faktycznie ciekawy w skutkach i widowiskowy. Kto wie - mo¿e sobie sta³y karnecik na pokazy wykupiê?:P Mo¿e gdzie¶ na po³oninie?:D
Derty
No, napisali, napisali:) Jednak Co do zasady to to samo, a ró¿nice w d³ugo¶ci linek prowadz± tylko do ró¿nic w skutkach wypadków:P 'Latawcowym' czê¶ciej zdarza siê spotkanie ze s³upami, kominami itd, a '¿aglowym' solidne otwarte z³amania koñczyn tylnych i skrêcenia karku, gdy wal± w pod³o¿e.
Na saksofonie mo¿na graæ jak Garbarek albo jak Coltrane, a nawet jak Jefferson, ale i tak trzeba dymaæ w rurê ostro, ¿e poci±gnê to porównanie:D
Pomijaj±c kwestie definicji trza stwierdziæ, ¿e nadal jeste¶ jednym z t³umów:D Jedni pêdz± za adrenalin± inni w ciszê, jeszcze inni bimber. To wszystko ju¿ by³o:D Twoja szufladka siê zwie: zbuntowani mi³o¶nicy prêdko¶ci i bulgocz±cej adrenalinki. To jest tak samo ciekawe jak moje ³a¿enie po krzakach, albo tak samo nudne. Wa¿ne jest na ile umiesz siê dostosowaæ do panuj±cych regu³ i prostego faktu, ¿e nie jeste¶ sam na tym ¶wiecie:)
Derty
PS: Co do ró¿nych form sportu w BdPN - te bêd± dopuszczone, które nie zaszkodz± celom ochrony zapisanym w papierach PN-u. Mo¿esz sobie tu buntowniczo pohukiwaæ, a prawo pozostanie prawem.
PS2: Pewnie wo³am na puszczy...zostaj± linki?:O
OJEJ!!!!!!!!!!!!! mam nadzieje ¿e te mechanizmy ustalania zasad i zakazów w BPN nie polegaja na sugerowaniu sie takimi wypowiedzami. Jestes Derty!! w okrapnym b³edzie.. "nie¶wiadomo¶æ jest piêkna bo mozna stworzyæ ka¿d± historiê" Twoja nic wspólnego niema z rzeczywisto¶ci±, jak i wypowiedzi pozosta³ych ktorzy wzoruj± siê na necie itp..
OJEJ!!!!!!!!!!!!! mam nadzieje ¿e te mechanizmy ustalania zasad i zakazów w BPN nie polegaja na sugerowaniu sie takimi wypowiedzami. Jestes Derty!! w okrapnym b³edzie.. "nie¶wiadomo¶æ jest piêkna bo mozna stworzyæ ka¿d± historiê" Twoja nic wspólnego niema z rzeczywisto¶ci±, jak i wypowiedzi pozosta³ych ktorzy wzoruj± siê na necie itp.. Bêdê grzeczny i zapytam Ciê QSQS - która moja wypowied¼ mija siê z rzeczywisto¶ci±?:D Je¶li stawiasz zarzut - to go postaw wprost.
I jeszcze: Skoro znasz tak dobrze rzeczywisto¶æ, to czemu zadajesz to pierwsze pytanie? Czy¿by¶ nie wiedzia³, jakie s± mechanizmy ustalania zasad i zakazów w PN-ach?:)
Pozdrawiam,
Derty
spoko !!
szkoda tylko poprost ¿e wszystkie Twoje wypowiedzi oparte s± na domys³ach i cytatach , ale nie martw siê tak wszyscy maj± .......
Wszystko kurcze!! negujeci.......... co by to nie by³o.
paralotnie-quady-latawce-crossy-itp.. wszystko jest BEEEEEEEEEE
kurde! ale fajni jeste¶cie..:)))
a z tym parkiem i przepisami to d³uga historia.. szkoda gadaæ bo wstyd.
mo¿e przy piwe... kiedy¶..
plum!!!
OJEJ!!!!!!!!!!!!! mam nadzieje ¿e te mechanizmy ustalania zasad i zakazów w BPN nie polegaja na sugerowaniu sie takimi wypowiedzami. Jestes Derty!! w okrapnym b³edzie.. "nie¶wiadomo¶æ jest piêkna bo mozna stworzyæ ka¿d± historiê" Twoja nic wspólnego niema z rzeczywisto¶ci±, jak i wypowiedzi pozosta³ych ktorzy wzoruj± siê na necie itp.. Psssst! QSQS, dobrze radzê - nie kompromituj siê. Derty to mo¿e i zbok, ale w roztrz±sanej przez Was kwestii - fachowiec :mrgreen:
OJ!! w ciemno obstawiam kompetencje QSQS'a
:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) ))))))))))))))))))))))))))
W ciemno obstawiam komptencjê obu Panów.
QSQS,
Dobr± masz ksywê, choæ danie trudne do prze³kniêcia dla mnie;P Nie z³o¶æ siê, ino gadaj o co biega. Ja powiadam tylko tyle, ¿e zakaz zakazem. Je¶li masz ochotê go ³amaæ, to czyñ to. Jest spraw± parkowych wy³apaæ takich, a je¶li nie potrafi± lub nie chc±, to co inni tu mog±? Nie mam zdania co do techniki u¿ywania latawców w górach. Je¿eli ten sprzêt gwarantuje kontrolowane loty bez stwarzania zagro¿enia dla np innych turystów, to proszê bardzo. Pojapiê siê na to sam. W tajemnicy powiem, ¿e dawno temu w Tatrach z Koziego próbowa³em polecieæ na skrzydle. Nie wysz³o - szkoda. Innemu siê przynajmniej uda³o dolecieæ do ska³ i zwisn±æ smêtnie na pó³eczkach. Stworzy³ zagro¿enie dla ratowników, którzy musieli i¶æ mu na pomoc. W Bieszczadach najwy¿ej zwi¶nie na drzewie...
W odró¿nieniu od 'latawcowych' dra¿ni± mnie 'motorowi' w górach. Sam nie raz wia³em przed takimi, by³em ognojony b³ockiem z ka³u¿y itd, itp. Poza tym jednak jestem mi³o¶nikiem zwierz±tek - mo¿e to ze staro¶ci?:P I wiem, jak ha³asy 'motorowych' dzia³aj± na np tokuj±ce cietrzewie itd. Dlatego ostro protestujê przeciwko rycz±cym maszynom. Naprawdê mo¿na dostaæ bia³ej gor±czki, gdy w ¶rodek ¶cis³ego rezerwatu wpada chmara ludków na motorach i ryj± teren miêdzy drzewami, bo tak postanowili.
To tyle - dalej ¶ledzê ten w±tek i nie odpowiadam na zaczepki;>
Pozdrawiam,
Derty
Nie powiem jak ostatnio wygl±da³a droga na Caryñsk±(mowa o samochodach)... Wogóle to bardzo siê zdziwi³am widz±c jeden osobowy i rodzinke w krzakach zaraz przy szlaku. Czy przypadkiem nie ma tam zakazu wjazdu? Kto¶ tego pilnuje? To ju¿ lekka przesada moim zdaniem...
To tyle - dalej ¶ledzê ten w±tek i nie odpowiadam na zaczepki;> £eeee... A ja ju¿ usma¿y³em popcorn :sad:
£eeee... A ja ju¿ usma¿y³em popcorn :sad: No dobra-z³amiê siê. Dajê piwo i ¿remy razem?:D
Derty
QSQS,
W tajemnicy powiem, ¿e dawno temu w Tatrach z Koziego próbowa³em polecieæ na skrzydle. Nie wysz³o - szkoda. Innemu siê przynajmniej uda³o dolecieæ do ska³ i zwisn±æ smêtnie na pó³eczkach.
Derty No popatrz,mój epizod fruwania te¿ odby³ siê z Koziego dawno temu,na spadochronie SW12 z doszytymi komorami.Uda³o siê wystartowaæ,polecieæ i wyl±dowaæ (lataæ ka¿dy potrafi,l±dowaæ ju¿ nie :twisted: ) pod czujnym okiem niejakiego "D¿acka" z Wa-wy...
No to ¿e¶ swój ch³op!! :)
Hej:)
Przewrotny ten los... Otó¿ zastanawiam siê, czy wymienione w regulaminie BdPN trasy do turystyki narciarskiej s± obecnie jedynymi, czy te¿ np mo¿na siê udaæ z Wo³osatego na Prze³. Bukowsk±? Albo z Koliby do Dwernika dolin± Caryñskiego. W zasadzie obie trasy wiod± po drogach jezdnych i dziwacznym wydaje siê wynikaj±cy z Regulaminu zakaz poruszania siê tamtêdy na nartach...
A mo¿e oznakowano ju¿ te trasy i moje pytanie jest bezzasadne?
Pozdrawiam,
Derty
W zasadzie obie trasy wiod± po drogach jezdnych i dziwacznym wydaje siê wynikaj±cy z Regulaminu zakaz poruszania siê tamtêdy na nartach... "1. Turystyka piesza i narciarska dozwolona jest po znakowanych szlakach turystycznych pieszych oraz ¶cie¿kach przyrodniczych i historyczno-przyrodniczych."
Z Wo³osatego jest znakowany szlak.
Z Koliby jest znakowana ¶cie¿ka - zreszt± akurat w tym przypadku nie ma to znaczenia bo droga z Dwernika do Koliby jest drog± gminn± i nie ma tam zakazu (jest 100m przed kolib±) - dlatego np. tyle ludzi je¼dzi do schroniska samochodem.
"4. Wêdrówki na nartach dozwolone s± na odpowiednio oznakowanych odcinkach pieszych szlaków turystycznych relacji:
a) Ustrzyki Górne - Szeroki Wierch-Siod³o pod Tarnic± - Tarnica - Wo³osate,
b) Prze³êcz Wy¿na - Po³onina Wetliñska (schronisko)- Brzegi Górne,
c) Wetlina - Prze³êcz Or³owicza - Po³onina Wetliñska (schronisko)."
Pkt. 4 i 1 sobie troche zaprzeczaj±. Poza tym pkt. 4 odnosi siê do szlaków turystycznych - wynika ¿e po ¶cie¿kach przyr. mo¿na. Jako¶ trudno sobie wyobraziæ ¿e mo¿na na p. Or³owicza wyj¶æ z Wetliny, przejechaæ ca³± po³oninê a nie móc zjechaæ z Or³owicza na drug± strone - do Suchych Rzek. Jest tam ¶cie¿ka przyr. - przynajmniej ja to tak odbieram.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
Co mi grozi je¶li zjadê na nartach z Po³oniny Wetliñskiej z pod Chatki do parkingu na dole??
Jest jaki¶ legalny sport, który mozna uprawiaæ na terenie BPN ???
Co mi grozi je¶li zjadê na nartach z Po³oniny Wetliñskiej z pod Chatki do parkingu na dole?? Sportów dozwolonych jest ca³a masa. Biegaæ na przyk³ad wolno :mrgreen:
Narty tourowe zim± - tu opinie s± podzielone, ale dopóki poruszasz siê po szlakach i zje¿d¿aj±c po nich w miarê spokojnie uznajesz pierwszeñstwo pieszych, to chyba nie powinno byæ k³opotów.
Co do zjazdu spod Chatki (rozumiem, ¿e poza szlakiem?) - podejrzewam, ¿e grozi Ci mandat. I bardzo s³usznie zreszt±.
Sportów dozwolonych jest ca³a masa. Biegaæ na przyk³ad wolno :mrgreen:
Narty tourowe zim± - tu opinie s± podzielone, ale dopóki poruszasz siê po szlakach i zje¿d¿aj±c po nich w miarê spokojnie uznajesz pierwszeñstwo pieszych, to chyba nie powinno byæ k³opotów.
Co do zjazdu spod Chatki (rozumiem, ¿e poza szlakiem?) - podejrzewam, ¿e grozi Ci mandat. I bardzo s³usznie zreszt±. dlaczego bardzo s³usznie??
Nigdzie na ¶wiecie, ¿aden Park Narodowy nie dopuszcza dowolnego uprawiania czegokolwiek, co nie jest ujête w Regulaminie. W BPN jest podobnie. Poczytaj regulamin, jest dostêpny w necie.
Nie lepiej z Nosala? O¶wietlenie, na¶nie¿anie, wyci±ganie ful servis
D³ugi
dlaczego bardzo s³usznie?? Park narodowy ustanawia siê miêdzy innymi po to, ¿eby zachowaæ nieliczne skrawki przyrody nieporozje¿d¿anej przez narciarzy i niezadeptanej przez tysi±ce ludzi. Masz w wielu innych górach masê stoków do zje¿d¿ania, nic Ci siê nie stanie, jak ominiesz tereny BdPN i innych parków.
Nigdzie na ¶wiecie, ¿aden Park Narodowy nie dopuszcza dowolnego uprawiania czegokolwiek, co nie jest ujête w Regulaminie. W BPN jest podobnie. Poczytaj regulamin, jest dostêpny w necie.
Nie lepiej z Nosala? O¶wietlenie, na¶nie¿anie, wyci±ganie ful servis
D³ugi rozumiem ¿e poprostu tylko muszê siê z³apaæ nie daæ. :)))
Nie rozumiesz, nie rozumiesz podstawowych pojêæ.
D³ugi
rozumiem ¿e poprostu tylko muszê siê z³apaæ nie daæ. :))) Siê zastanawiam, czy cokolwiek rozumiesz?
A mnie siê wydaje, ¿e on rozumie... S³uchajcie w zimie przecie¿ wiele osób zje¿d¿a na nartach z Wetliñskiej zarówno po szlaku, jak i ze ska³ki..jak tam bêdziecie w zimie to zobaczcie ile jest ¶ladów po nartach, goprowcy przecie¿ te¿ je¿d¼±. Je¿eli jest du¿a pokrywa ¶nie¿na, to ja nie widzê w niczym problemu. Pozatym utworzono kilka tras narciarskich wokó³ Wetliny.
Z nartami, czy innymi sportami w BPN, to jest tak samo jak z ³a¿eniem "na dziko" ... wielu z Was wie o czym mówie, bo sami tego próbowali¶cie... Liczê tylko na zdrowy rozs±dek i szacunek do wszystkiego co nas otacza.
To by³a prowokacja.z mojej strony. Czeka³em na to, kto w ten sposób odpisze. Nie wiem dlaczego, ale spodziewa³em siê Anyczki...
Pozdrawiam
Dlatego, ¿e nie lubie jak kto¶ prawi mora³y a robi to samo tylko pod inn± postaci± ;-) Taka jestem.
Ale przeciez chyba Ski-touring nie jest zabroniony w Bieszczadach ? Jesli wiêc nie jest zabroniony, to polega on tez na zjazdach, a skoro na po³oniny prowadzi legalny szlak, to i poruszanie siê nim na nartach jest dozwolone. Zreszt± nie tylko na skiturach ale i na biegówkach chyba tez wolno siê poruszac
G³owy uci±c sobie nie dam, bo regulaminu dawno nie czyta³em a te watki o narciarstwie nigdy jako¶ szczególnie mnie nie interesowa³y.
Pewnie, ¿e nie jest zabroniony. Zreszt± co roku w Bieszczadach odbywaj± sie rajdy narciarkie i inne tego typu imprezy, niekoniecznie po szlakach. W tamtym roku miêdzy innymi trasa przebiega³a przez Obnoge i Grandysow± Czube...widzia³am...i nikt mi nie powie, ¿e nie mozna.
Dlatego, ¿e nie lubie jak kto¶ prawi mora³y a robi to samo tylko pod inn± postaci± ;-) Taka jestem. O.K. Zrozumia³em. Wiêcej nie bêdê.
Pozdrawiam
Pewnie, ¿e nie jest zabroniony. Zreszt± co roku w Bieszczadach odbywaj± sie rajdy narciarkie i inne tego typu imprezy, niekoniecznie po szlakach. W tamtym roku miêdzy innymi trasa przebiega³a przez Obnoge i Grandysow± Czube...widzia³am...i nikt mi nie powie, ¿e nie mozna. Nie ¿ebym siê czepia³, ale ani sam szczyt Obnogi, ani tym bardziej Grandysowa Czuba nie le¿y na tereniê Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Z tego, co wiem to "Wysoka Komisja Oceniaj±ca" te¿ nie mia³a swojego punktu na terenia Parku. Byæ mo¿e ten rajd tylko zbli¿y³ sie do granic Parku...
Teraz bêdê siê kaja³...
Te¿ zda¿a mi siê w tamtych rejonach naruszaæ przepisy. :-?
Nie jest to ¿adne pocieszenie ale widzia³em Przewodników, którzy prowadzili tamtêdy wycieczki. Nie widzia³em tam ¯ADNEGO znanego mi Przewodnika. /To gwoli wyja¶nienia ¿eby nie prowokowaæ znanych mi Przewodników pisz±cych na Forum/.
Pozdrawiam
Je¶li w koñcu sierpnia widzê na Caryñskiej ekipê 5 ludzi zasuwaj±c± grzebieniami po wielkich ³anach jagód ca³y dzieñ, podobn± grupê widzê nastêpnego dnia na Dziale – osprzêt chyba z jednego ¼ród³a – to my¶lê tylko tyle, ¿e wszelkie przepisy parkowe s± iluzj± dla nas przyjezdnych, bo miejscowych to ca³kowicie nie dotyczy i nikt tego nie kontroluje (lub udaje ¿e nie widzi) - chyba ¿e s± równi i równiejsi...
QSQS - je¶li tak jest latem, to co tu mówiæ o zimowych trasach, nartach, deskach – nie ma o co pytaæ, wystarczy tylko ¿eby ¶niegu nam starczy³o przed Sylwestrem, a letnich szlaków i tak nie bêdzie widaæ.
Po³amania nart
Siê zastanawiam, czy cokolwiek rozumiesz? ja te¿ mysle ¿e on rozumie.!!przeciez kto¶ kto wynosi sprzet na górê przez 2 godz id±c dla jednego zjazdu. nie jest zwyk³ym narciarzem.. odnosiê siê to do wielu innych sportów które mozna uprawiaæ w bieszczadach..
Nie ¿ebym siê czepia³, ale ani sam szczyt Obnogi, ani tym bardziej Grandysowa Czuba nie le¿y na tereniê Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Z tego, co wiem to "Wysoka Komisja Oceniaj±ca" te¿ nie mia³a swojego punktu na terenia Parku. Byæ mo¿e ten rajd tylko zbli¿y³ sie do granic Parku...
Teraz bêdê siê kaja³...
Te¿ zda¿a mi siê w tamtych rejonach naruszaæ przepisy. :-?
Nie jest to ¿adne pocieszenie ale widzia³em Przewodników, którzy prowadzili tamtêdy wycieczki. Nie widzia³em tam ¯ADNEGO znanego mi Przewodnika. /To gwoli wyja¶nienia ¿eby nie prowokowaæ znanych mi Przewodników pisz±cych na Forum/.
Pozdrawiam Z tego co wiem Bertrandzie to trasa tego rajdu bieg³a z Obnogi na Bukowe berdo i z dalej do mucznego... Heh;-) Sam tam by³em i robi³em za sêdziego:grin:
http://forum.bieszczady.info.pl/show...?t=2568&page=5
Hej:)
A ja, stary eko-oszo³om zainwestowa³em w turowy sprzêt jaki¶ czas temu i niech no tylko w górzech ¶nieg siê zjawi:> Mog± konno wa³êsaæ siê w lecie po Carynie, mog± na turowej klepce posuwaæ w zimie;> Zakazu formalnie nie ma.
Gdyby nie by³o narciarstwa wyci±gowego, to wszelkie inne narciarstwo nie by³oby tak ¼le widziane nigdzie. Polecam 'W stronê Pysznej' - kapitalna ksi±¿ka o narciarskiej turystyce dla najwiêkszych mi³o¶ników Natury.
Narciarstwo robi siê uci±¿liwe dla przyrody tylko w wydaniu masowym, wyci±gowym, z szaletami w pó³ stoku, pijalniami i sma¿alniami upiêkszaj±cymi zbocza, wreszcie z ratrakami i armatkami ¶nie¿nymi radykalnie wyd³u¿aj±cymi okres zalegania pokrywy ¶nie¿nej na ods³oniêtych fragmentach stoków. Jak to wp³ywa na erozjê gleb, mo¿na obejrzeæ choæby na trasie na Nosalu... a najlepiej sobie zrobiæ wycieczkê pogl±dow± w Alpy:D
"W stronê Pysznej"-mniam,mniam...
"W stronê Pysznej"-mniam,mniam... Nooo...mniam. Ta ksi±¿ka od dziesiêcioleci nie mia³a wznowienia chyba? A szkoda...
Z tego co wiem Bertrandzie to trasa tego rajdu bieg³a z Obnogi na Bukowe berdo i z dalej do mucznego... Heh;-) Sam tam by³em i robi³em za sêdziego:grin:
http://forum.bieszczady.info.pl/show...?t=2568&page=5 O.K. Znowu siê kalam. Tego nie wiedzia³em, ¿e z Bukowego... Wiem za kogo robi³e¶
Pozdrawiam i wy³±czam siê z tego w±tku.
P.S Ale, czy jeste¶ tego w 100% pewien? Z tego co wiem by³e¶ tylko na prze³êczy. Mo¿e uczestnicy tego rajdu zdradzili co nieco sêdziom?
W bepenie mozna sikac na odleglosc np ale tylko stojac na szlaku , mozna np przez barierke narobili takiech fajnych mosteczkow i z ktoregos z nich urzadzic sobie zawody, badz zdecydowac sie na extremum i sikac pod wiatr na szczycie tarnicy z reszta sportow moze byc problem bo kupujac bilete do parku kupuje sie liste zakazow
a jak myslicie???
"Kitewing" na poloninach zim± to dobry pomys³????
www.kitewing.com
tylko zanim zaczniecie negowaæ to zastanówcie sie przez chwilê....
to do automatów oczywiscie tzw.. "obronców przyrody"
zieloni i inni, ja proponuje wam trzymaæ sie zdala od BdPN-u
Ale z tego co wiem to kitewing to deska z ¿aglem i wymaga zamarzniêtego jeziora, a nie górek. Nie widze zatem powodów by uprawiaæ te sporty na terenie BdPN. Latem mo¿na siê przesi±¶æ na wózek:
http://www.powerkiteshop.pl/images/p...1032175144.jpg
Te¿ nie wymaga gór. Mo¿na wszêdzie uprawiaæ ten sport :)
Jest powszechnie znany sport, jaki udaje siê uprawiac tak¿e na terenie BdPN, wa¿ne : butelki zabraæ ze sob±!
Ale z tego co wiem to kitewing to deska z ¿aglem i wymaga zamarzniêtego jeziora, a nie górek. Nie widze zatem powodów by uprawiaæ te sporty na terenie BdPN. Latem mo¿na siê przesi±¶æ na wózek:
http://www.powerkiteshop.pl/images/p...1032175144.jpg
Te¿ nie wymaga gór. Mo¿na wszêdzie uprawiaæ ten sport :)
Kurde!!! jaka znowu deska z ¿aglem!!!!!!!! zapoznaj sie Pan z tematem .. podes³a³em linki. przecie........
Kitewing. to w³a¶nie sport górski który wymaga silnego wiatru ... w³a¶nie takiego jak na po³oninach..
a powerkiting to inna historia.....
OJ Panowie i Panie!!!!!! id± inne czasy i chyba trzeba bedzie siê podzieliæ terenem..
pozdrawiam.. freebies-freeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Otworzy³AM Twój link. Przegl±dam sobie galerie.... a tam co? Opisany przeze mnie sport... Przecie¿ wiem co to jest kitewing! Nie trzeba odrazu siê denerwowaæ. Kitewing pochodzi z Finlandii. Mo¿na ten sport uprawiaæ na rolkach na desce, na snowboardzie, na nartach. Polega na trzymaniu w rêku skrzyd³a (¿agla) które ci±gnie Ciê za sob± po tafli lodu lub lotnisku. W Twoim linku nawet jest to opisane aczkolwiek po angielsku. I powtarzam. Po co sie denerwowaæ, krzyczeæ i skakaæ sobie do garde³?
przede wszystkim potrzebny jest wiatr. min 6 m.sek laminarny pozbawiony rotacji (rotorów) od przeszkod terenowych i kawa³ek ³±ki. Jesli chodzi o jeziora to ostatnio raczej s³abo zamarzaj± i pozostaje ¶nieg , który jest w górach a wiatr laminarnie wieje w³a¶nie na ³±kach wysokogórskich..
Kitewing. to w³a¶nie sport górski który wymaga silnego wiatru ... w³a¶nie takiego jak na po³oninach..
a powerkiting to inna historia.....
OJ Panowie i Panie!!!!!! id± inne czasy i chyba trzeba bedzie siê podzieliæ terenem.. Kitewing to wymys³ go¶ci na codzieñ nie maj±cych dostêpu do górek, a do jezior. I to solidnie zmro¿onych. Tam narodzi³a siê idea, któr± szybko przeniesiono w góry i gdzie siê da³o. Tak wiêc jest to sport ka¿dego terenu, a nie tylko górski, czy bajorowy.
Tu cytata, ¿eby nie szperaæ po necie:
"The first Kitewings were designed only about ten years ago by two fellows, Sami Tuurna and Carl-Magnus Fogelholm.
Originally the wing was designed for cruising on ice but at the end of the 90’s a group of young snowboarders and extreme skiers tested the Kitewing. They found out the wing was perfectly suited for making jumps and tricks. Equipped with the new gear, it was not only possible to ride on practically any flat surface powered by the wind, but it was also fun and exciting.
Wing riding started as a winter sport but today it is equally popular for summer use. The number of Kitewing riders is increasing fast and there are now dealers in almost forty countries. "
Powerkiting to dok³adnie to samo zajêcie, ale polegaj±ce na skakaniu z wiatrem za ¿aglem bez przypinania sobie do nóg ani snowboardu, ani nartek Tu link o wynalazcy: http://www.kitelife.com/archives/SEPT98/kite.htm
kite po anglijsku to po prostu latawiec.
Oczywi¶cie ka¿dy uprawiaj±cy jak±¶ odmianê tego samego zaraz chce siê wyró¿niæ nazw±. Jak w jazzie-nikt ju¿ nie policzy odmian tej muzy. Czy tego chcesz ch³opie, czy nie, nale¿ysz tylko do t³umu:P
Co do dzielenia siê po³oninami - nie od nas tu na Forum zale¿y, co wolno, a co nie na po³oninach. Je¿eli Dyrekcja BdPN wyda stosowne zezwolenia, to sobie bêdziesz zapindala³ na ¿agielku nad Tarnic±. Je¿eli nie, to Ciê spl±cz±, zabior± manel i ode¶l± w dó³ per pedes:D
Derty
Powerkiting to dok³adnie to samo zajêcie, ale polegaj±ce na skakaniu z wiatrem za ¿aglem bez przypinania sobie do nóg ani snowboardu, ani nartek No popatrz, to ja by³em prekursorem :mrgreen: ;) Ju¿ w latach 80 skaka³em ze skarp za kawa³kiem szmaty. Efekty by³y mizerne (cud ¿e ¿yje :mrgreen: ) ale teraz ju¿ wiem na czym polega³ b³±d (¿e wtedy neta nie by³o, no): szkielet by³ z lekkiego drewna, szmaty z tropiku od namiotu (dwie "dwójki" w sam raz). Szli¶my jednak kszta³tem w kierunku lotni a to trzeba by³o trochê na spadochron siê zapatrzeæ :(
A na wzrost adrenalinki polecam (z autopsji) zjady z solidnej góry "spacerówk±" dzieciêc±. Wra¿enia murowane :mrgreen: i niezale¿ne od wiatru.
Brzmi moze tak samo !!
w praktyce jednak jest ogromna ró¿nica .
latawiec na linkach pracuje w powietrzu pozbawionym zawirowañ poniewarz jest ok. 30 m nad g³ow±.. resztê sam sobie posk³adaj ::))))
kitewing trzymasz w rekach metr nad ziemia ..
napisali o tym w tym madrym necie??????????
pewnie nie bo ma³o kto by to zrozumia³.
hej !!!!!!!
sory za b³±d ort............ ::))))
latawiec na linkach pracuje [...] ok. 30 m nad g³ow±..[...]
kitewing trzymasz w rekach metr nad ziemia ..
napisali o tym w tym madrym necie??????????
pewnie nie bo ma³o kto by to zrozumia³. No, napisali, napisali:) Jednak Co do zasady to to samo, a ró¿nice w d³ugo¶ci linek prowadz± tylko do ró¿nic w skutkach wypadków:P 'Latawcowym' czê¶ciej zdarza siê spotkanie ze s³upami, kominami itd, a '¿aglowym' solidne otwarte z³amania koñczyn tylnych i skrêcenia karku, gdy wal± w pod³o¿e.
Na saksofonie mo¿na graæ jak Garbarek albo jak Coltrane, a nawet jak Jefferson, ale i tak trzeba dymaæ w rurê ostro, ¿e poci±gnê to porównanie:D
Pomijaj±c kwestie definicji trza stwierdziæ, ¿e nadal jeste¶ jednym z t³umów:D Jedni pêdz± za adrenalin± inni w ciszê, jeszcze inni bimber. To wszystko ju¿ by³o:D Twoja szufladka siê zwie: zbuntowani mi³o¶nicy prêdko¶ci i bulgocz±cej adrenalinki. To jest tak samo ciekawe jak moje ³a¿enie po krzakach, albo tak samo nudne. Wa¿ne jest na ile umiesz siê dostosowaæ do panuj±cych regu³ i prostego faktu, ¿e nie jeste¶ sam na tym ¶wiecie:)
Derty
PS: Co do ró¿nych form sportu w BdPN - te bêd± dopuszczone, które nie zaszkodz± celom ochrony zapisanym w papierach PN-u. Mo¿esz sobie tu buntowniczo pohukiwaæ, a prawo pozostanie prawem.
PS2: Pewnie wo³am na puszczy...zostaj± linki?:O
Co do wypadków:z w³asnych obserwacji polecam nieuprawianie tego sportu przy zbiornikach wodnych i ciekach. Lepiej nie pytaæ czemu...
Co do rozwoju tej dyscypliny sportowej: od czasu jak dorobili¶my siê pierwszego latawca (jakies 4 lata temu) wymy¶lono ju¿ tyle wersji tego sportu, ¿e nasz sprzêt nadaje siê ju¿ conajmniej do muzeum:)
Zatem ¿yczê bezpiecznej i dobrej zabawy.
Co do wypadków:z w³asnych obserwacji polecam nieuprawianie tego sportu przy zbiornikach wodnych i ciekach. Lepiej nie pytaæ czemu... Ja tylko widzia³em nad morzem pani±, któr± wicher poderwa³ w niebo, a nastêpnie prasn±³ w lodowat± wodê. Gdy wsta³a (na szczê¶cie to by³a mielizna jakie¶ 20 m od brzegu), w zêbach trzyma³a pêk glonów. By³o tym razem ¶mieszniej ni¿ straszniej:) Mia³a te¿ zwichniêty nadgarstek, bo nikt jej nie powiedzia³, ¿e na jej damskie r±czki zadzia³a do¶æ kosmiczna si³a:P Ale sport jest faktycznie ciekawy w skutkach i widowiskowy. Kto wie - mo¿e sobie sta³y karnecik na pokazy wykupiê?:P Mo¿e gdzie¶ na po³oninie?:D
Derty
No, napisali, napisali:) Jednak Co do zasady to to samo, a ró¿nice w d³ugo¶ci linek prowadz± tylko do ró¿nic w skutkach wypadków:P 'Latawcowym' czê¶ciej zdarza siê spotkanie ze s³upami, kominami itd, a '¿aglowym' solidne otwarte z³amania koñczyn tylnych i skrêcenia karku, gdy wal± w pod³o¿e.
Na saksofonie mo¿na graæ jak Garbarek albo jak Coltrane, a nawet jak Jefferson, ale i tak trzeba dymaæ w rurê ostro, ¿e poci±gnê to porównanie:D
Pomijaj±c kwestie definicji trza stwierdziæ, ¿e nadal jeste¶ jednym z t³umów:D Jedni pêdz± za adrenalin± inni w ciszê, jeszcze inni bimber. To wszystko ju¿ by³o:D Twoja szufladka siê zwie: zbuntowani mi³o¶nicy prêdko¶ci i bulgocz±cej adrenalinki. To jest tak samo ciekawe jak moje ³a¿enie po krzakach, albo tak samo nudne. Wa¿ne jest na ile umiesz siê dostosowaæ do panuj±cych regu³ i prostego faktu, ¿e nie jeste¶ sam na tym ¶wiecie:)
Derty
PS: Co do ró¿nych form sportu w BdPN - te bêd± dopuszczone, które nie zaszkodz± celom ochrony zapisanym w papierach PN-u. Mo¿esz sobie tu buntowniczo pohukiwaæ, a prawo pozostanie prawem.
PS2: Pewnie wo³am na puszczy...zostaj± linki?:O
OJEJ!!!!!!!!!!!!! mam nadzieje ¿e te mechanizmy ustalania zasad i zakazów w BPN nie polegaja na sugerowaniu sie takimi wypowiedzami. Jestes Derty!! w okrapnym b³edzie.. "nie¶wiadomo¶æ jest piêkna bo mozna stworzyæ ka¿d± historiê" Twoja nic wspólnego niema z rzeczywisto¶ci±, jak i wypowiedzi pozosta³ych ktorzy wzoruj± siê na necie itp..
OJEJ!!!!!!!!!!!!! mam nadzieje ¿e te mechanizmy ustalania zasad i zakazów w BPN nie polegaja na sugerowaniu sie takimi wypowiedzami. Jestes Derty!! w okrapnym b³edzie.. "nie¶wiadomo¶æ jest piêkna bo mozna stworzyæ ka¿d± historiê" Twoja nic wspólnego niema z rzeczywisto¶ci±, jak i wypowiedzi pozosta³ych ktorzy wzoruj± siê na necie itp.. Bêdê grzeczny i zapytam Ciê QSQS - która moja wypowied¼ mija siê z rzeczywisto¶ci±?:D Je¶li stawiasz zarzut - to go postaw wprost.
I jeszcze: Skoro znasz tak dobrze rzeczywisto¶æ, to czemu zadajesz to pierwsze pytanie? Czy¿by¶ nie wiedzia³, jakie s± mechanizmy ustalania zasad i zakazów w PN-ach?:)
Pozdrawiam,
Derty
spoko !!
szkoda tylko poprost ¿e wszystkie Twoje wypowiedzi oparte s± na domys³ach i cytatach , ale nie martw siê tak wszyscy maj± .......
Wszystko kurcze!! negujeci.......... co by to nie by³o.
paralotnie-quady-latawce-crossy-itp.. wszystko jest BEEEEEEEEEE
kurde! ale fajni jeste¶cie..:)))
a z tym parkiem i przepisami to d³uga historia.. szkoda gadaæ bo wstyd.
mo¿e przy piwe... kiedy¶..
plum!!!
OJEJ!!!!!!!!!!!!! mam nadzieje ¿e te mechanizmy ustalania zasad i zakazów w BPN nie polegaja na sugerowaniu sie takimi wypowiedzami. Jestes Derty!! w okrapnym b³edzie.. "nie¶wiadomo¶æ jest piêkna bo mozna stworzyæ ka¿d± historiê" Twoja nic wspólnego niema z rzeczywisto¶ci±, jak i wypowiedzi pozosta³ych ktorzy wzoruj± siê na necie itp.. Psssst! QSQS, dobrze radzê - nie kompromituj siê. Derty to mo¿e i zbok, ale w roztrz±sanej przez Was kwestii - fachowiec :mrgreen:
OJ!! w ciemno obstawiam kompetencje QSQS'a
:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) ))))))))))))))))))))))))))
W ciemno obstawiam komptencjê obu Panów.
QSQS,
Dobr± masz ksywê, choæ danie trudne do prze³kniêcia dla mnie;P Nie z³o¶æ siê, ino gadaj o co biega. Ja powiadam tylko tyle, ¿e zakaz zakazem. Je¶li masz ochotê go ³amaæ, to czyñ to. Jest spraw± parkowych wy³apaæ takich, a je¶li nie potrafi± lub nie chc±, to co inni tu mog±? Nie mam zdania co do techniki u¿ywania latawców w górach. Je¿eli ten sprzêt gwarantuje kontrolowane loty bez stwarzania zagro¿enia dla np innych turystów, to proszê bardzo. Pojapiê siê na to sam. W tajemnicy powiem, ¿e dawno temu w Tatrach z Koziego próbowa³em polecieæ na skrzydle. Nie wysz³o - szkoda. Innemu siê przynajmniej uda³o dolecieæ do ska³ i zwisn±æ smêtnie na pó³eczkach. Stworzy³ zagro¿enie dla ratowników, którzy musieli i¶æ mu na pomoc. W Bieszczadach najwy¿ej zwi¶nie na drzewie...
W odró¿nieniu od 'latawcowych' dra¿ni± mnie 'motorowi' w górach. Sam nie raz wia³em przed takimi, by³em ognojony b³ockiem z ka³u¿y itd, itp. Poza tym jednak jestem mi³o¶nikiem zwierz±tek - mo¿e to ze staro¶ci?:P I wiem, jak ha³asy 'motorowych' dzia³aj± na np tokuj±ce cietrzewie itd. Dlatego ostro protestujê przeciwko rycz±cym maszynom. Naprawdê mo¿na dostaæ bia³ej gor±czki, gdy w ¶rodek ¶cis³ego rezerwatu wpada chmara ludków na motorach i ryj± teren miêdzy drzewami, bo tak postanowili.
To tyle - dalej ¶ledzê ten w±tek i nie odpowiadam na zaczepki;>
Pozdrawiam,
Derty
Nie powiem jak ostatnio wygl±da³a droga na Caryñsk±(mowa o samochodach)... Wogóle to bardzo siê zdziwi³am widz±c jeden osobowy i rodzinke w krzakach zaraz przy szlaku. Czy przypadkiem nie ma tam zakazu wjazdu? Kto¶ tego pilnuje? To ju¿ lekka przesada moim zdaniem...
To tyle - dalej ¶ledzê ten w±tek i nie odpowiadam na zaczepki;> £eeee... A ja ju¿ usma¿y³em popcorn :sad:
£eeee... A ja ju¿ usma¿y³em popcorn :sad: No dobra-z³amiê siê. Dajê piwo i ¿remy razem?:D
Derty
QSQS,
W tajemnicy powiem, ¿e dawno temu w Tatrach z Koziego próbowa³em polecieæ na skrzydle. Nie wysz³o - szkoda. Innemu siê przynajmniej uda³o dolecieæ do ska³ i zwisn±æ smêtnie na pó³eczkach.
Derty No popatrz,mój epizod fruwania te¿ odby³ siê z Koziego dawno temu,na spadochronie SW12 z doszytymi komorami.Uda³o siê wystartowaæ,polecieæ i wyl±dowaæ (lataæ ka¿dy potrafi,l±dowaæ ju¿ nie :twisted: ) pod czujnym okiem niejakiego "D¿acka" z Wa-wy...
No to ¿e¶ swój ch³op!! :)
Hej:)
Przewrotny ten los... Otó¿ zastanawiam siê, czy wymienione w regulaminie BdPN trasy do turystyki narciarskiej s± obecnie jedynymi, czy te¿ np mo¿na siê udaæ z Wo³osatego na Prze³. Bukowsk±? Albo z Koliby do Dwernika dolin± Caryñskiego. W zasadzie obie trasy wiod± po drogach jezdnych i dziwacznym wydaje siê wynikaj±cy z Regulaminu zakaz poruszania siê tamtêdy na nartach...
A mo¿e oznakowano ju¿ te trasy i moje pytanie jest bezzasadne?
Pozdrawiam,
Derty
W zasadzie obie trasy wiod± po drogach jezdnych i dziwacznym wydaje siê wynikaj±cy z Regulaminu zakaz poruszania siê tamtêdy na nartach... "1. Turystyka piesza i narciarska dozwolona jest po znakowanych szlakach turystycznych pieszych oraz ¶cie¿kach przyrodniczych i historyczno-przyrodniczych."
Z Wo³osatego jest znakowany szlak.
Z Koliby jest znakowana ¶cie¿ka - zreszt± akurat w tym przypadku nie ma to znaczenia bo droga z Dwernika do Koliby jest drog± gminn± i nie ma tam zakazu (jest 100m przed kolib±) - dlatego np. tyle ludzi je¼dzi do schroniska samochodem.
"4. Wêdrówki na nartach dozwolone s± na odpowiednio oznakowanych odcinkach pieszych szlaków turystycznych relacji:
a) Ustrzyki Górne - Szeroki Wierch-Siod³o pod Tarnic± - Tarnica - Wo³osate,
b) Prze³êcz Wy¿na - Po³onina Wetliñska (schronisko)- Brzegi Górne,
c) Wetlina - Prze³êcz Or³owicza - Po³onina Wetliñska (schronisko)."
Pkt. 4 i 1 sobie troche zaprzeczaj±. Poza tym pkt. 4 odnosi siê do szlaków turystycznych - wynika ¿e po ¶cie¿kach przyr. mo¿na. Jako¶ trudno sobie wyobraziæ ¿e mo¿na na p. Or³owicza wyj¶æ z Wetliny, przejechaæ ca³± po³oninê a nie móc zjechaæ z Or³owicza na drug± strone - do Suchych Rzek. Jest tam ¶cie¿ka przyr. - przynajmniej ja to tak odbieram.