Rezerwat Pustki wg mnie to jest to!

U Piotra na www.twojebieszczady.pl pjawiła się bardzo ciekawa wg mnie informacja o możliwości stworzenia rezerwatu Pustki na terenie nieistniejącej wsi Jawornik. Moim zdaniem to strzał w 10. Pomysł mnie zafascynował do tego stopnia, że już zgłosiłam się do pomocy. Dostałam od pomysłodawców jeszcze kilka adresów www.jawornik.beskidniski.pl i inne. Mam pomysł a może moglibyśmy pomóc w jego organizacji.

---

lepiej rezerwat niz ktos mialby to kupic jak zernice...
Klimaty Jawornika ...opowiem zdjęciami
Warto zerknąć też http://www.lemkowyna.nethttp://www.l...id=439&Itemid=
http://www.beskidniski.pl/modules.ph...rticle&sid=466
http://www.twojebieszczady.pl/jawornik.php
To chyba naprawdę ciekawy projekt. Ze wstydem przyznam że zauroczony wyższymi partiami gór nigdy nie odwiedziłem tego miejsca

---

Coś od Mikołajów ....

http://www.mikolaje.lublin.pl:1080/m.../jawornik.html

poszperajcie w galeriach ..... warto.....
zdjecia z imprez mikolajow sa wspaniale! ponoc te urodziny soltysa to kapitalne imprezy!! niestety na zadna sie jeszcze nie zalapalam, ale na bazie jawornickiej nie jedna noc sie spedzilo :)
a tak wogole to trzeba sie nacieszyc gadaniem na forum o jaworniku, bo jak zrobia rezerwat to bedzie to kolejny temat tabu jak moczarne ;) ;) ;)

urodziny soltysa ) tak w kwesti wyjaśnienia >>>> Bubciu >>imieniny..... :-P, a imprezy faktycznie jedyne w swoi rodzaju... nie tylko dzięki Mikołajom, ale równiez, a może w szczególności dzięki gościom i uczestnikom.....
Tu nie chodzi aby zamykać teren ale żeby ludzi zachęcać do odwiedzania Jawornika. Chcą pokazać wszystko co jest im bliskie w tym miejscu i zrobić to w sposób jak najciekawszy.

Tu nie chodzi aby zamykać teren ale żeby ludzi zachęcać do odwiedzania Jawornika. Hm... szkoda. To BYŁO FAJNE MIEJSCE:(

Hm... szkoda. To BYŁO FAJNE MIEJSCE:( Dlaczego było? Mi naprawdę podobają się te projekty przygotowane przez ludzi związanych z Orkiestrą i Jawornikiem. Właśnie przed chwilą prosiłam o pomoc znajomego, z też tego forum o pomoc. Byłabym wdzięczna gdybyś przedstawił mi swoje obiekcje. Mam nadzieję, że nie obawiasz się nadmiernej presji antropogenicznej na tę dolinę. Ostatnio cały czas zastanawiam się w jakim kierunku będą rozwijać się Bieszczady. Trochę ogarnia mnie przerażenie. Likwidacja rezerwatu aby powstał wyciąg, likwidacja części parku krajobrazowego aby powstał wyciąg i te przerażające projekty władz samorządowych robienia tam na każdym strumyku. Ten projekt jest inny.

a tak wogole to trzeba sie nacieszyc gadaniem na forum o jaworniku, bo jak zrobia rezerwat to bedzie to kolejny temat tabu jak moczarne ;) ;) ;) Bez obaw ;) Raz że ten rezerwat to chyba ma być (?) tylko nazwa a nie sensus stricte rezerwat, ponieważ w Jaworniku nie ma nic co należałoby taką ochroną objąć.
Dwa że rzeczywiście nacieszyć sie warto, bo potem to juz nie będzie to. SBN w tym roku już nie funkcjonowała o ile dobrze pamietam i pewnie już nie ruszy, zwłaszcza w poprzedniej formie.
Ogólnie podzielam obawy przedmówców, Jawornik jest ok taki jaki jest - ale skoro jest taka silna potrzeba to niech robią. Maniacy tacy jak my -a troche ich na tym forum i nie tylko jest - znajdą sobie (mają) jeszcze inne podobne miejsca na których nikt nie będzie nabijał tabliczek i mówił ktorędy mają chodzić, bo to zabija całą frajdę. Natomiast dla miłośników zwiedzania MBL będzie jak znalazł i pomysł pewnie chwyci, chociaz ze względu na lokalizację super boomu pewnie nie będzie.
Święta prawda boomu nie będzie i raczej nie powinno być. Wy sobie miejsce znajdziecie, a pozostali bedą mogli nacieszyć się "czytaniem krajobrazu". Cały czas muślę o dzieciakach i warsztatach dla nich. Cudowne miejsce aby zapoznać ich z przebogatą etnografią. Niestety, ze względu na uczucia dawnych mieszkańców nie bedziemy mogli mówić o badaniach Kolberga i o tradycji pochówków wampirycznych tak niegdyś charakterystycznych na terenie Karpat. Najdłużej o ile mi wiadomo zachowały się na terenie Jawornika Jeszcze w latach 30 XX wieku się odbywały. Dawni mieszkańcy i ich potomkowe oraz ludzie z orkiestry którzy od lat pielęgnują tę dolinę wysunęli chęć pomocy dla wszystkich zainteresowanych tym tematem. Niedługo odbędzie się obrona pracy mgr na ten temat i może się uda zdobyć pieniądze na jej udostępnienie wszystkim zainteresowanym.

rzeczywiście nacieszyć sie warto, bo potem to juz nie będzie to. Hej! W pełni zgadzam się z Piotrem. Dla mnie jedną z najwspanialszych chwil/przeżyć jest odnalezienie samemu (bez strzałek i tablic, a przy pomocy jedynie map starych i nowych) cerkwiska, studni cembrowanych kamieniami czy przydomowych piwnic. Po ich oznakowaniu z pewnością ruch turystyczny będzie większy (choć boomu również bym się nie spodziewał), a maniacy raczej będą takie miejsce starać się omijać. Ale Bieszczady nie tylko są dla maniaków (nie wytrzymam i muszę to napisać: niestety!) i takie miejsca pewnie powstać muszą. Osobiście mam nadzieję, że wkrótce wzorem Jawornika nie zaczną powstawać podobne projekty dotyczące innych opustoszałych dolin.
Pozdrówka - nieuleczalnie chory maniak Bazyl
sorrrrrki! masz racje "imieniny" - ot mi sie przekrecilo ;) szkoda ze baza jawornicka ma przestac istniec a wszedzie wokol ma powstac kolejny poligon do zbijania kasy :( coz, patrzac na nasze bieszczady mam coraz bardziej wrazenie jak kumpel spod wroclawia podczas powodzi tysiaclecia... wyszedl przed dom i patrzyl na swoja wies pochlaniana przez wode, coraz mniej bylo suchego miejsca, gdzie mozna sie bylo schronic i czuc bezpiecznie, coraz mniej i mniej... ze spaskudza sie doline po dolinie... i potem sie nie dziwcie ze ludzie sie pchaja do rezerwatow- moze niedlugo beda to jedyne miejsca gdzie nie bedzie tabliczek, szlakow, sciezek... gdzie z kazdego drzewa i kazdego krzaczka i kazdej kropelki wody ze strumyka nie bedzie spogladac ukochane ostatnio slowo "ROZWOJ" bleeeeeeeeeeeeeeeeee
Trudno mi z wami polemizować bo częśćiowo podzielam wasze racje. Charakter Jawornika się zmieni ale mam nadzieję, że niewiele. Podkreślasz nasze Bieszczady. Wiem, że to jest bardzo silne, te góry można pokochać. Musisz jednak pamiętać o jednym: tu żyją ludzie. Oni też mają prawo decydować o rozwoju okolicy. Są bardzo przychylni temu projektowi, inaczej mówiąc nie spotkałam się z krytyką tego pomysłu. Sądziłam, że nigdy nie użyję tego argumentu. Ci ludzie nie mają pracy. Jedną z możliwości zdobycia na przysłowiowy chleb jest zarobek "na turystach". Ostatnio byłam na kilku spotkaniach wyborczych i ogarneło mnie przerażenie. Każdy z polityków i prawdziwych działaczy mówił o rozwoju turystyki. Tylko brak konkretów i wiedzy a tak naprawdę słyszałam pod tymi frazesami: głosujcie na mnie a będzie wam dobrze. Buba używasz pięknego cytatu który mnie fascynuje zobaczyłem itd. Widzisz chciałabym aby każdy z nas miał na to szanse.
Polecam Wam dolinę Breźniczki okolice pomiędzy Zwierzyniem, a Myczkowem. Proszę zajrzyjcie tam. Piękna dolina nazywana krainą derkacza. Przebiega nią szlak zielony i nie widzę żadnego zagrożenia na dzień dzisiejszy ze strony turystów. Czasami przejdą tam przewodnicy"ekolodzy" z grupami lub przewodnicy na szkoleniu. Czasami goście indywidualni. Tylko widzicie to jest teraz. W chwili obecnej trwają prace nad tym aby Berdo przestało być rezerwatem lub Koziniec bo taką wersję też słyszałam. Ma powstać całoroczna stacja narciarska. I przewodnicy którzy mają hasła ochony przyrody ciągla na ustach nad tym pracują. Najgorsze dla mnie to, że osoby mi najbliższe zawodowo i prywatnie też chcą rozwoju w tym kierunku. Ostatnio wykłucilam się z koleżanką która kandyduje na wójta i usłyszałam od kolegi zmień zawód. Dlaczego o tym piszę. Bo wg mnie takie miękkie projekty mogą tę dolinę Jawornika uratować. Nikt mi nie zagwarantuje, że ta dolina nie podzieli losu doliny Bereźniczki lub doliny Stebnika.
Rozmawiałem ostatnio z człowiekiem który od 10 lat jeździ do Jawornika, nocuje w Bacówce i ciesz sie ta dolina. Powiedział mi że jak nikt o Jawornik nie zadba to nic z niego nie zostanie. Rozbierane są zabytkowe piekne połemkowskie piwnice (a to bo robia droge a to nie wiadomo dlaczego znikają). Na teren w kraczaja kosiarki koszą od dziesięcioleci nie koszona trawę... rezerwat to jedyne rozwiązanie dla tego terenu. Bzdury o komercjalizacji zostawcie na dyskusje o innych bardziej zagrożonych tym terenach. Tam turtsty masowego nie będzie. Nie ma i nie będzie atrakcji tzw. "folderowych". Napewno ruch się zwiększy ale przyjeżdżać tam i wracać będą zawsze tylko zapalency. A tych jest garstka.

Pozdrawiam
Krzysiek

Ps. zerknijcie jak tam kosili
http://www.orkiestra.umcs.lublin.pl/...wykoszony.html
nie byłem, nie wiem (wstyd i hańba), ale pójdę i się dowiem (zobaczę) co to za miejsce! A może poczekam aż utworzą rezerwat hihihi : P
Barnabo Barnabo Ciebie to nie nie można lubić. Koniecznie w swojej twarzowej kiecce.
Witam. Mam same dobre wieści. Rezerwat Pustki w Jaworniku powstanie. Rozpoczeły się szkolenia. Od stycznia, zaraz po spotkaniu roboczym rozpoczną się prace nad powstaniem projektu i zdobyciem pieniędzy. Wstępny projekt został włączony do sieci projektowanych w Bieszczadach sieci eko muzeum.Pracami kieruje Fundacja Bieszczadzka. Ta znana przede wszystkim z sieci szlaków rowerowych oraz z licznych nagród i wyróżnień. www.fundacja.bieszczady.pl

W chwili obecnej trwają prace nad tym aby Berdo przestało być rezerwatem lub Koziniec bo taką wersję też słyszałam. A na czym te prace polegają?
Przecież samorząd nie może sobie ot tak zlikwidować rezerwatu...? Czytam aktualną wersję ustawy o ochronie przyrody i nie widze podstawy...
Art 13. pkt 3. Ustawy o Ochronie Przyrody: Uznanie za rezerwat przyrody obszarów, o których mowa w ust. 1, następuje w drodze rozporządzenia wojewody, które określa jego nazwę, położenie lub przebieg granicy i otulinę, jeżeli została wyznaczona, cele ochrony oraz rodzaj, typ i podtyp rezerwatu przyrody, a także sprawującego nadzór nad rezerwatem. Wojewoda, w drodze rozporządzenia, za zgodą ministra właściwego do spraw środowiska i po zasięgnięciu opinii wojewódzkiej rady ochrony przyrody, może zmniejszyć lub zwiększyć obszar rezerwatu przyrody, zmienić cele ochrony, a w razie bezpowrotnej utraty wartości przyrodniczych, dla których rezerwat został powołany - zlikwidować rezerwat przyrody.
Art. 15. pkt 1. tej samej ustawy: W parkach narodowych oraz w rezerwatach przyrody zabrania się:
1) budowy lub rozbudowy obiektów budowlanych i urządzeń technicznych, z wyjątkiem obiektów i urządzeń służących celom parku narodowego albo rezerwatu przyrody;
Gwoli ścisłości - to są akty prawne chroniące rezerwat nad Zb. Myczkowieckim, a nie przyszły rezerwat Pustki:) Wola samych przewodników z koła w Lesku to za mało chyba, żeby przewrócić dwa paragrafy ustawy? Jeśli Lucyno dowiesz się czegoś dokładnie o zakresie prac nad usuwaniem tego rezerwatu, to proszę - daj znak na Forum, na czym te działania polegają;> Garstka cwaniaków chytrych na kasę to nie wszystko w tym kraju. Te same bitwy z ograniczonymi chciwcami widzącymi tylko kasiorę dzień w dzień toczył Byrcyn, toczą inni ... Są do wygrania:D

A na czym te prace polegają?
Przecież samorząd nie może sobie ot tak zlikwidować rezerwatu...? Czytam aktualną wersję ustawy o ochronie przyrody i nie widze podstawy... Wiesz co jest najśmieszniejsze? Nie pamiętam ich argumentów. W niedzielę rozmawiałam na ten temat z oponentami, wczoraj już wykłócałam się i nic z tego co mówili nie byłam w stanie ani pojąć ani też zapamiętać. Nie mówię o tych truizmach, że jest inwestor, rozwój Bieszczadów, narciarze pociągną gospodarkę. Nie rozumiem argumentów prawnych na które się powoływali. Ale mam bardzo dobrą nowinę. Ta grupa zaangażowana w budowę wyciągu przegrała wybory! Była spotkanie komisji badającej sprawę i o dziwo uwzględnili interes ptaszków i kwiatuszków! Gorsze wieści na priv.

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

brytfanna.keep.pl