bigos - mĂłj pamiÄtnik, wspomnienia, uczucia, przeĹźycia ...
Cześć wszystkim,
Razem z moja dziewczyną planujemy wyjazd w Bieszczady w lipcu.
To będzie nasz pierwszy w życiu wyjazd w góry
Przygotowujemy sie do niego bardzo starannie czytając przewodniki i książki o Bieszczadach
Zarezerwowaliśmy noclegi w Bacówce pod Honem w Cisnej i tam będziemy nocować przez tydzień.
Moja prośba z którą się do was zwracam do prośba o radę;czy na drodze do Bacówki,miedzy Cisną , a Bacówką jest bezpiecznie??
Mamy zamiar spędzać czas wolny w "klimatycznych" knajpkach w Cisnej o których tak pięknie piszą w przewodnikach i na forach ale potem jeszcze trzeba dotrzeć do miejsca noclegu...a tyle się złyszy i czyta o niedźwiedziu,wilkach i rysiach...moja dziewczyna już lekko panikuje a i ja nie należę do szczególnie odważnych.
Proszę doradźcie mi czy nic nam nie grozi?czy na tym odcinku Cisna - Bacówka nie ma niebezpieczeństwa napotkania na dzikie zwierzęta??u was na forum czytałem ,że niedzwiedzie i wilki pokazują się nawet na obwodnicy!!co zrobić by pobyt okazał się bezpieczny i byśmy cali wrócili do domu
...a tyle się złyszy i czyta o niedźwiedziu,wilkach i rysiach...moja dziewczyna już lekko panikuje ...
Proszę doradźcie mi czy nic nam nie grozi?czy na tym odcinku Cisna - Bacówka nie ma niebezpieczeństwa napotkania na dzikie zwierzęta??u was na forum czytałem ,że niedzwiedzie i wilki pokazują się nawet na obwodnicy!!co zrobić by pobyt okazał się bezpieczny i byśmy cali wrócili do domu Złysze są wszędzie, ale w Bieszczadach jakby mniej! O Niedźwiedzia się nie martwcie, mieszka w Wetlinie. W Cisnej mieszka Rysiek ale do dziewczyn jest nastawiony przyjaźnie :) Przed wilkiem trzeba ostrzec - najlepiej nie siadać na zimnym krawężniku!
I nie prowokuj więcej Wojtku! ;)
Witaj Wojtus.
dziękuję, za to, że mnie rozbawiłeś niedługo po tem jak wydał wyrok na mój portfel pewien mechanik samochodowy
pachnie prowokacją.. ;)
Witam Wojtusia
Proszę doradźcie mi czy nic nam nie grozi?czy na tym odcinku Cisna - Bacówka... Chodzić proszę zgodnie z przepisami i uważać na piratów drogowych. A wieczorem koniecznie kamizelki rowerowe i czołówka na łbach..
Klapki nie są wskazane. Jak i "klimatyczne" knajpki w Cisnej.
Klimat jest tam, gdzie niestety nie możecie się ruszyć mając słuszne obawy. I to bardzo.
No chyba, że w jasny dzionek samochodem.
Do Baligrodu najlepiej, bo do Wetliny za daleko.
Pampersy kupicie w Baligrodzie i pamietajcie o częstym zmienianiu, gdy wyruszycie poza rejon Bacówka-Cisna.
Niedźwiedzie uwielbiają ten zapach. Wylky się nim brzydzą.
I uwaga na psa w bacówce. Ta cholera gorsza od wylka.
I nie słuchajcie Bazyla, ups sir Bazyla - Nie jest nastawiony przyjaźnie.
No - biez wodki nie zarbieriosz
Pozdrówka
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
Razem z moja dziewczyną planujemy wyjazd w Bieszczady w lipcu.
To będzie nasz pierwszy w życiu wyjazd w góry
Przygotowujemy sie do niego bardzo starannie czytając przewodniki i książki o Bieszczadach
Zarezerwowaliśmy noclegi w Bacówce pod Honem w Cisnej i tam będziemy nocować przez tydzień.
Moja prośba z którą się do was zwracam do prośba o radę;czy na drodze do Bacówki,miedzy Cisną , a Bacówką jest bezpiecznie??
Mamy zamiar spędzać czas wolny w "klimatycznych" knajpkach w Cisnej o których tak pięknie piszą w przewodnikach i na forach ale potem jeszcze trzeba dotrzeć do miejsca noclegu...a tyle się złyszy i czyta o niedźwiedziu,wilkach i rysiach...moja dziewczyna już lekko panikuje a i ja nie należę do szczególnie odważnych.
Proszę doradźcie mi czy nic nam nie grozi?czy na tym odcinku Cisna - Bacówka nie ma niebezpieczeństwa napotkania na dzikie zwierzęta??u was na forum czytałem ,że niedzwiedzie i wilki pokazują się nawet na obwodnicy!!co zrobić by pobyt okazał się bezpieczny i byśmy cali wrócili do domu
...a tyle się złyszy i czyta o niedźwiedziu,wilkach i rysiach...moja dziewczyna już lekko panikuje ...
Proszę doradźcie mi czy nic nam nie grozi?czy na tym odcinku Cisna - Bacówka nie ma niebezpieczeństwa napotkania na dzikie zwierzęta??u was na forum czytałem ,że niedzwiedzie i wilki pokazują się nawet na obwodnicy!!co zrobić by pobyt okazał się bezpieczny i byśmy cali wrócili do domu Złysze są wszędzie, ale w Bieszczadach jakby mniej! O Niedźwiedzia się nie martwcie, mieszka w Wetlinie. W Cisnej mieszka Rysiek ale do dziewczyn jest nastawiony przyjaźnie :) Przed wilkiem trzeba ostrzec - najlepiej nie siadać na zimnym krawężniku!
I nie prowokuj więcej Wojtku! ;)
Witaj Wojtus.
dziękuję, za to, że mnie rozbawiłeś niedługo po tem jak wydał wyrok na mój portfel pewien mechanik samochodowy
pachnie prowokacją.. ;)
Witam Wojtusia
Proszę doradźcie mi czy nic nam nie grozi?czy na tym odcinku Cisna - Bacówka... Chodzić proszę zgodnie z przepisami i uważać na piratów drogowych. A wieczorem koniecznie kamizelki rowerowe i czołówka na łbach..
Klapki nie są wskazane. Jak i "klimatyczne" knajpki w Cisnej.
Klimat jest tam, gdzie niestety nie możecie się ruszyć mając słuszne obawy. I to bardzo.
No chyba, że w jasny dzionek samochodem.
Do Baligrodu najlepiej, bo do Wetliny za daleko.
Pampersy kupicie w Baligrodzie i pamietajcie o częstym zmienianiu, gdy wyruszycie poza rejon Bacówka-Cisna.
Niedźwiedzie uwielbiają ten zapach. Wylky się nim brzydzą.
I uwaga na psa w bacówce. Ta cholera gorsza od wylka.
I nie słuchajcie Bazyla, ups sir Bazyla - Nie jest nastawiony przyjaźnie.
No - biez wodki nie zarbieriosz
Pozdrówka