ďťż

Nasze nie Bieszczadzkie Wędrowania

bigos - mój pamiętnik, wspomnienia, uczucia, przeżycia ...

31.10.2010 Babia Góra przez Akademicką Perć…pogoda super, ale wiatr na szczycie jakiego nigdy nie napotkaliśmy.

http://img530.imageshack.us/img530/9660/img0003bi.jpg

http://img840.imageshack.us/img840/4060/img0139y.jpg

http://img201.imageshack.us/img201/4088/img0145em.jpg

http://img146.imageshack.us/img146/158/img0173q.jpg

http://img513.imageshack.us/img513/6845/img0175f.jpg

http://img534.imageshack.us/img534/8981/img0191t.jpg

http://img695.imageshack.us/img695/3072/img0208jo.jpg

http://img168.imageshack.us/img168/1729/img0209v.jpg

http://img831.imageshack.us/img831/9630/img0226df.jpg

http://img695.imageshack.us/img695/7026/img0233wt.jpg


Ja tez zapodam kilka fotek z niedzieli :)
Widzę, że fen powalał.
Ale piękne chmurki cumulus lenticularis :-)

Halny wieje już od soboty, cały czas, dzisiaj również.

U nas na Śląsku również mocno się go czuje.

Ja rodzinnie odwiedzam groby na całym Śląsku i w Zagłębiu. Wczoraj widziałam Babią Górę z okolic Dąbrowy Górniczej.

B.



Widzę, że fen powalał. Oj powiewał i to tak że jakby mnie Małgocha nie trzymała to bym nad Babią fruwała jak orlica;)

Oj powiewał i to tak że jakby mnie Małgocha nie trzymała to bym nad Babią fruwała jak orlica;) Dziewczyny przyznajcie się zabrałyście ze sobą miotły i sabat na Babiej żeście urządziły.

Wczoraj widziałam Babią Górę z okolic Dąbrowy Górniczej. W sobotę Babią Górę oglądałem z okolic Ryczowa na Jurze Kr-Cz, na Tatry tym razem nie starczyło klarowności.
Fajna Wasza wycieczka, weekendowy tłum chyba zwiało...niezłe miejsce do nauki latania, ma potencjał dmuchnięć :)
3.30 pobutka wyjazd w Pieniny:lol:stała nasza paczka zaplanowała wyjscie na Trzy Korony.Jak przyjdzie nam wędrować? czy pogoda będzie łaskawa?Ciemne chmury przewijały się na przemian z mgiełkami ale nieśmiało przebijało się słoneczko:lol:czyli zapowiada się nie najgorzej.Ruszyliśmy z Krościenka i od razu na doczepkę przyczepił się rudy kundelek:)nazwaliśmy go Leon.Czy długo dotrzyma nam kroku?oj dotrzymał wierny psiak od Trzech Koron po Sokolice dzielnie dreptał za nami:)i objadał nas z kanapek.Pogoda nas nie zawiodła a i widoki zapierały dech w piersiach.Miło się razem wędrowało dzięki wszystkim za miłe towarzystwo:)
Ech, moje rodzinne strony...
Ach ta sosna na Sokolicy wdzięczny obiekt do fotografowania. Widzę, że nie było dużo ludzi na szlaku.

wyjazd w Pieniny:lol: Szukaliście mnie?:mrgreen:
9 i 10 listopada firma pogoniła mnie w ten rejon.
Poza 'ikoną' Pienin czy pasmami pobliskich Tatr, Gorców, Radziejowych i innych takich, można było dojrzeć Babią Górę...
http://i51.tinypic.com/2vl00w8.jpg

Odpuściłem jednak kultowe korony i kultową sosenkę by przy pięknej pogodzie splądrować dawno wyludnioną Ruś Szlachtowską...
http://i55.tinypic.com/avpn2e.jpg

Na drugi dzień chmur przybyło i robotą trza się było w końcu zająć, ale i tak odwiedziłem świetne miejsce widokowe by spojrzeć na Tatry...
http://i52.tinypic.com/2yx3hj9.jpg

mimo braku dobrego światła jakoś udało się zajrzeć w pobliże Gerlacha...
http://i56.tinypic.com/xmu62e.jpg

...i paru innych górek, takich jak Ganek, Wysoka czy Rysy:
http://i52.tinypic.com/1zm2r21.jpg

Szukaliście mnie?:mrgreen:......
Poza 'ikoną' Pienin czy pasmami pobliskich Tatr, Gorców, Radziejowych i innych takich, można było dojrzeć Babią Górę...
Jak widać wędrowanie dolinami w górach też jest piękne.


Ach ta sosna na Sokolicy wdzięczny obiekt do fotografowania. Widzę, że nie było dużo ludzi na szlaku. Marku to prawda, nawet na Trzech Koronach byliśmy sami , wyszliśmy na szlak dość wcześnie o 8 : 30 i do 11-tej nie spotkaliśmy nikogo. :lol: :smile:

Pieniny Trzy Korony , Okrąglica - Sokolica
Piękna (jak nie)listopadowa pogoda.

http://img703.imageshack.us/img703/3642/img0092x.jpg

http://img237.imageshack.us/img237/1310/img0126xk.jpg

http://img834.imageshack.us/img834/8522/img0127mt.jpg

http://img529.imageshack.us/img529/1199/img0131qj.jpg

http://img176.imageshack.us/img176/2897/img0132oh.jpg

http://img573.imageshack.us/img573/3274/img0205f.jpg

http://img440.imageshack.us/img440/2360/img0275u.jpg

http://img143.imageshack.us/img143/9682/img0276wk.jpg
Janusz to Wam zazdroszcze, bo ostatnio jak byłem to luda było tyle jak na deptaku w Poznaniu w czasie zakupów świątecznych. Zdjęcia piękne.
Moim zdaniem na Trzech Koronach i Sokolicy była również spora grupa "japończyków" maniakalnie fotografujących wszystko dookoła, ale czy się temu dziwić ... pogoda była wyjątkowo łaskawa :)
Dnia następnego rymanowski odłam grupy krośnieńskiej, porzucony przez wyżej wymienionych ;), dzielnie stawiał opór deszczowej aurze rozpoczynając wycieczkę będąc uzbrojonym w parasolkę. "Na początek Homole, a później się zobaczy".... i się zobaczyło... i rozpogodzone niebo i Durbaszkę i Wysoki Wierch... bardzo przyjemna trasa.
Wczorajsze nasze wędrowanie po Słowackiej stronie... Cierna Hora

cytat za Machoneyem
‼Ondavska vrchovina to słowacki odpowiednik naszego Beskidu Niskiego, jest tam kilka szczytów, które zostały zagospodarowane turystycznie w postaci: wież widokowych, wiat ze stolikami i ławami i co ciekawe z chatkami dla turystów, które są dostępne dla każdego. W chatkach jest piec, ławy i stolik.
Cierna hora (667 m n.p.m.) to szczyt zlokalizowany kilka kilometrów na zachód od Svidnika. Z samego miasta na szczyt prowadzi czerwony szlak turystyczny, czas przejścia 1 godz. 50 minut. Inna opcja to dojazd przez Hrabovcik na Sedlo Grob i przejście zielonym szlakiem przez bardzo widokowy teren na Ostry vrch (559 m n.p.m.), a następnie już czerwonym szlakiem na Cierna hore. Czas przejścia: 90 minut.
...Widoki: przy niezłej widoczności można ujrzeć Tatr. Bez problemu można zobaczyć takie szczyty Beskidu Niskiego jak: Busov, Lackowa, Jaworze i Chełm nad Grybowem, Baranie, Piotruś, Ostra, Gniazdo Jawornika z Banią Szklarską, Kamień nad Jaśliskami. Ponadto: Pasmo Cergowa i Slanske Vrchy. ”

http://img801.imageshack.us/img801/4600/img0001mm.jpg

http://img219.imageshack.us/img219/4503/img0008vr.jpg

http://img43.imageshack.us/img43/600/img0014unr.jpg

http://img834.imageshack.us/img834/50/img0035ec.jpg

http://img252.imageshack.us/img252/1844/img0038r.jpg

http://img510.imageshack.us/img510/7683/img0047hf.jpg

http://img535.imageshack.us/img535/5624/img0049np.jpg

http://img607.imageshack.us/img607/8528/img0050p.jpg

http://img33.imageshack.us/img33/8140/img0060ke.jpg

co ciekawe z chatkami dla turystów, które są dostępne dla każdego. W chatkach jest piec, ławy i stolik.
]
i mozna tam spac?

bo u nas jak byle wiate postawia to od razu tabliczka ze tam spac nie mozna, przebywac po zmroku nie mozna i cala lista zakazow...

i mozna tam spac?

bo u nas jak byle wiate postawia to od razu tabliczka ze tam spac nie mozna, przebywac po zmroku nie mozna i cala lista zakazow...
Nic nie ma przeciw spaniu tam, też liczyliśmy ile może ? ..pięć osób na ławach i stole , a drugie tyle na podłodze ...a w kominku drwa strzelają :)
fajna sprawa- pewnie latem odwiedzę :razz:
Trochę szczegółów tu:
http://www.sknt.fora.pl/zloty-forum-...033.html#20625
Warunki są super.Załącznik 21754
Dzisiaj ...(na krokusach ;) )
http://img708.imageshack.us/img708/3547/dsc0180bw.jpg
reszta jutro

Dzisiaj ...(na krokusach ;) )
reszta jutro
Januszu jest już dziś, Kurza stopka;)
dawaj więcej :)
Bladym świtem hm co ja piszę jakim bladym świtem ,przecież ciemno było jak w tylnej części ciała u murzyna bandyta zadzwonił :twisted: Matko która to godziny ? o już czwarta pora wstawać, za godzinkę joorg będzie czekał na nas pod blokiem. Wyrwało nas z pod kołdry tak szybko jakby ktoś nam tam do łóżka mrówek na wpuszczał.Szybkie śniadanko i pakowanie i jazda na kolejną przygodę :mrgreen: Dziś celem naszej wyprawy są Gorce i krokusy :mrgreen: Nie wiem co mają w sobie te małe fioletowe kwiatki ;) ale jak ktoś raz pojedzie i zobaczy te hale fioletowe ,będzie już wracał tam co rok.I tak dotarliśmy o ósmej do Rzek bo tam zaczęła się nasza wędrówka.Przebraliśmy buciorki i już mkniemy w górki bo czeka nas niezła trasa . Pogoda taka sobie lekki mrozik słonko jakoś nie mogło się przebić i nijak nie przypominało to wiosny.Ale nie marudzimy ,zresztą my nigdy nie marudzimy idziemy dalej ,chodź błoto okrutne :twisted: i nie mlaska tak jak w Bieszczadach.Po godzinie ukazała nam się pierwsza łąka i tu niespodzianka po krokusach ani śladu:cry: gdzie nasze kwiatuszki pewno już przekwitły i nie poczekały na nas .A to małpiszony z nich :twisted: Może wyżej będą pocieszaliśmy się nawzajem .Wyżej a i owszem było sporo śniegu co to kurcze zima czy wiosna :twisted: Ano zima powróciła w Gorce trzeba się z tym pogodzić, zamiast podziwiać fiolet będziemy podziwiali biały puch :mrgreen: bo muszę wam powiedzieć że sporo go było oj sporo.Brak krokusów nie popsuł nam humoru ,potrafimy cieszyć się nawet ze śniegu wiosną a co.Przecież rok szybko zleci i może tym razem trafimy :mrgreen: Koło siedemnastej dotarliśmy do autka ,pysznym jedzeniem raczyliśmy nasze podniebienia :mrgreen: A rarytasy były jak zwykle mniam mniam proziaki ,smalczyk z cebulką i karkówką ,śledzie w oleju z suszonymi pomidorami,ogóreczki i joorg serwował stojącą zupkę ;) I tak po zmroku dotarliśmy do domu jutro trzeba iść do pracy,ale za tydzień święta i jak je spędzimy to wam napiszę ;)
Cholewka, a ja jeszcze w chałupie się obijam! Pozazdrościć!:sad:
olgaa dowcipną i ciekawią relacje zamieścił może to Janusza zmobilizuje coby nacieszył nasze oczy pięknymi foto. Janusz niecierpliwie czekamy!!!!
W pierwszą niedziele jesieni postanowiliśmy spędzić w krainie knedlików, lentylek i rumu :-D Punkt dziewiąta metalowy rumak zaparkował pod budowlą z płyt.Słonko tak mocno świeciło chodź czuło się lekki chłodek, wiaterku zero znowu mamy szczęście :mgreen: zgarniemy jeszcze Kasie i dalej na Barwinek i ku nowej przygodzie. Siedziałyśmy z Kasią dumne bo przecież jedziemy za granicę, dumne byłyśmy jak by conajmniej chłopy wieźli nas na safari do Afryki ;) Kanapki zapakowane w plecakach, zimny napój w puszce zielonej z kudłatym zwierzątkiem też był;) chodź nie za wiele bo przecież będziemy w krainie złotego bażanta :mrgreen: ptactwo też nam smakuje a jak że gul gul ;) dokupiliśmy jeszcze magiczny płyn co raczą się marynarze :mrgreen: i dalej CIERNĄ HORE. Idziemy leniwym krokiem bo widoki cudowne, duch jak zwykle biega za motylami po łąkach, joorg jak zwykle nam dokucza i lata za nami z aparatem. Dwie godzinki spokojnego leniwego marszu i ukazała nam się chatka i wieża. Kilku Słowaków już paliło ognicho z domku z komina też spokojnie pykał dymek ech jak miło. Teraz czas na leniuchowanie i goszczenie się smakołykami i magicznymi płynami. Ale zanim zaczniemy biesiadę trzeba wyjść na wieże co by podziwiać sąsiadów widoki. Oj kochają on wieże kochają i dobrze bo jest co z nich podziwiać. Nacieszyliśmy oczęta i czas na zabawę, oj wesolutko i miło było zresztą jak zawsze:mrgreen: Żal było się zbierać oj żale ale ale jeszcze czekała nas niespodzianka miałyśmy z Kasią rozpętać trzecią wojne światową ;) I rozpętałyśmy oj działo się działo nie było czołgu co byśmy na niego nie wylazły co rusz było słychać okrzyki uraaaaaaaaaaaaaaa i ognia, wojnę z chłopakami wygrałyśmy zadowolone wracałyśmy do domku :mrgreen: teraz tydzień pracy a w sobote o świcie zrobimy forumowiczom pobudkę :mrgreen: oj będzie się działo oj oj oj .
Ps.Janusz bał się zabłądzić i dla pewności całą drogę szlak niósł ze sobą ;)
Tym czołgiem się wybieracie ??? !!!
http://forum.bieszczady.info.pl/atta...1&d=1317061037
Jasne i z butelkami powalającymi;) a co wolno nam :mrgreen: Śpijcie czujnie :mrgreen:
Ha skurczybyki,tak beze mnie barłożyć,skandal okrutny :twisted:
Wprawdzie też nieźle się bawiłem,ale i tak zazdrość mnie wierci...

Ha skurczybyki,tak beze mnie barłożyć,skandal okrutny :twisted:
Wprawdzie też nieźle się bawiłem,ale i tak zazdrość mnie wierci...
Oj po barłożymy już niedługo;) i to nieźle :mrgreen:
Jesień jest cudna,ba cudniejsza bywa w górach:mrgreen: I tak w piątkowy poranek ruszyliśmy z duszkiem w stronę Szczawnicy, gdzie miała zacząć się nasz kolejna wyprawa. O dziewiątej byliśmy na miejscu kwatera super i za jedyne trzydzieści złotych, taniocha zwłaszcza że wypasiona że hej.Torby zostawione i ruszamy dziś na Czerwony Klasztor:mrgreen:ze Szczawnicy od kwatery mam jakieś 12km pokonujemy to wolnym krokiem bo widok Dunajca i górek nie pozwalał iść szybciej.Koło południa docieramy na miejsce klasztor cudny oświetlony promykami październikowego słonka, cisza i spokój mało turystów :mrgreen:Kupujemy bilety po trzy euro i zaczyna się zwiedzanko. Fajny klimacik tam panuję,robimy fotki co by na pamiątkę co zostało kiedyś wnukom będę pokazywać jak to babcia się włóczyła;)Opuszczamy klasztor i zaglądamy do karczmy kominek się pali koleżanka wiedzma wita nas miło, kosztujemy napoje rozgrzewające i ruszamy w powrotną drogę. Ciemno się i szaro zaczęło robić czas na kwatery bo jutro czeka nas kolejna wyprawa:mrgreen:
Piknie Pani piknie ale z siłami diabelskimi się nie bratajcie bo nie wiadomo na jakie manowce Was wyprowadzą.
Dzień drugi sobota, przywitała nas mgliście ale bez przymrozków. Dziś wyruszamy ze Szczawnicy tupiemy z duszkiem na przystań by przeprawić się na drugą stronę Dunajca, gdzie prowadzi szlak na Sokolice. A na przystani cisza jak makiem zasiał flisak pewno zaspał, czekamy chwilkę i nic, ale ale wypatrzyłam na budzie numer telefonu wiec dzwonie, zaspany flisak odbiera za dziesięć minut tam będę wiec czekamy. Jak struś pędziwiatr zjawił się flisak żartujemy że pewno go żonka z pod pierzyny nie chciała wypuścić :mrgreen:e tam pani ja kawaler od urodzenia dodał flisak i ruszamy. Podejście od Szczawnicy na Sokolice krótkie tylko 45 minut ale wyrypa straszna, no spociliśmy się nieźle, czy nam widok wynagrodzi ha ha ha e nie bo mgły otuliły wszystko, tylko Dunajec wije się w dole ale i tak jest cudownie. Ruszamy dalej na Trzy Korony, liście szeleszczą pod nogami, przegryzamy orzeszki bukowe mniam mniam, chodź wchodzą w zęby:evil:a tu wykałaczki brak, chyba że se wystrugamy:mrgreen:Po 2 godzinach marszu docieramy do celu matko jakie tłumy, no co się dziwić przecież sobota i każdy chce łyknąć świeżego powietrza. Spotkanej parki po drodze pytamy jak widoki z góry zachwalają że cudowne, hm może się przetarło i widać Tatry:mrgreen:Gnamy do góry a tu kiszka widać tylko Czerwony Klasztor i Dunajec Tatry schowane we mgle pewno parka była pierwszy raz i dla nich ten widok zapierał dech;) Schodzimy ze szczytu i tupiemy do Krościenka tam obiadek u Walusia, polecam pyszne pierogi domowe ze skwarkami pychotka:mrgreen:Najedzeni tupiemy z powrotem do Szczawnicy koło 17 docieramy do celu czas na odpoczynek wszak jeszcze jutro mamy plany :mrgreen:
Ostatni dzień naszej przygody w Pieninach niczym nas nie zaskoczył, ranek bardzo mglisty ale grunt że nie pada. Ruszamy ze Szczawnicy w stronę Jaworek to jakieś 8 km klepania asfaltem ale może będzie jechał jakiś bus. Bus nie jechał bo to po sezonie, zostało tylko jeszcze jedno wyjście łapiemy stopa. Duch jak zwykle stwierdził że on się schowa a ja mam łapać spryciarz ha ha o co to to nie stoisz zemną. Pierwsze machnięcie ręki i samochód z piskiem opon hamuje, na Jaworki pan zabierze? jasne wsiadać :mrgreen:I ruszyliśmy kierowca wczorajszy bo z imprezy wracał szalał na zakrętach a my fruwaliśmy w busie, matko czy my dojedziemy : Szok: sie pani nie boi dodał chłopak ja tu zawsze tak pruję.Wcale mnie nie uspokoił oczy miałam jak lemur z przerażenia,ale uff udało się dojechać cało do celu. I tak ruszyliśmy do wąwozu Homole, cudnie tu chodź jak dla mnie to tak wszystko poukładane, mgły nas nie opuszczały chodź dziwnie duszno i parno było. Homole przeszliśmy szybciutko i ruszyliśmy na Wysoką. Po godzinie byliśmy na szczycie i standart nic nie widać, ale szczyt zdobyty trzeba ruszać w drogę bo sporo drogi nas jeszcze czeka. Ruszyliśmy w stronę schroniska pod Durbaszką tam chwila odpoczynku uzupełnienie płynów, nawet nalewka z Rabego tam była degustowana mniam: Mrgreen: Najedzeni ruszyliśmy w stronę Szafranówki a potem na Palenicę i już tylko w dół do Szczawnicy. Trzeba ruszać do domu, chodz pochodził by człowiek jeszcze,ale przecież za rok znowu przyjadę : Mrgreen: jak tylko zdrowie i czas pozwoli.
Witam,
1 lutego 2012 r. postanowiliśmy wdepnąć na Trzy Korony i Sokolicę.
Kilka fotek poniżej:

http://img171.imageshack.us/img171/3389/so1h.jpg
Poranna mgła nad Dunajcem

http://img14.imageshack.us/img14/93/so2c.jpg
Widok z Sokolicy na Tatry

http://img810.imageshack.us/img810/8039/so3j.jpg
Widok z Sokolicy na Trzy Korony

http://img803.imageshack.us/img803/1850/so4.jpg
Najsłynniejsza sosna w Polsce

http://img20.imageshack.us/img20/5084/so5n.jpg
Widok z Trzech Koron na Pieniny i w oddali na...

http://img641.imageshack.us/img641/9025/so6u.jpg
Babią Górę po prawej...

http://img846.imageshack.us/img846/5135/so7.jpg
Widoczek na Tatry

http://img441.imageshack.us/img441/6615/so8z.jpg
I oczywiście na Beskid Sądecki a także Małe Pieniny.


Widok z Trzech Koron na Pieniny i w oddali na...
Babią Górę po prawej...
Super to jak Diablak tak wygląda za mgieł, fajnie Wam... mimo,że mgły mieliście i ZIMNO pewnie też:-D
ta sosna tak japońsko wygląda :mrgreen:
Janusz zimno było okropnie...

Tomas ale jak wejdziesz na Sokolicę albo jak już byłeś i masz aparat to na bank zrobisz sosenkę :)
byłem..fakt, dawno...ale JUŻ wtedy tam skubana była !!!

ta sosna tak japońsko wygląda :mrgreen: Masz rację Pablo, Nina trzymała doniczkę z miniaturką sosny przed aparatem, a Machoney udaje że był na Sokolicy w taki (- 25) mróz.
ps. to jest właśnie siła reklamy
Janusz to nie siła reklamy to siła ery aparatów cyfrowych a poza tym photoschop czyni cuda
Nie tylko Karpaty Wschodnie ...jakieś ;) tam Pikuje i Gorgany, Karpaty Zachodnie też mają swój urok.
Majówkowe fatrowanie po małej :)

ps. Każde Góry są inne , tu jest całe sedno i o to chodzi :)
Oj kolanka przypiekło;)
Tatry Zachodnie.. Rohaćy i Velka Fatra...zmiana ;) "kierunku" na zachodni ,chwilowo...... też ładnie :)
Był może kto w schroniskach na Małej Fatrze? Chata pod Suchym Chta na Klacianskiej Magurze ,Chata pod Chlebom. W której jest najsympatyczniej?
Witam,

było już o Ciernej horze, a tym razem po sąsiedzku kolejna górka w okolicy Svidnika - Rohula (595 m n.p.m.).
Najprościej na górę wyjść w około 60 minut niebieskim szlakiem z miejscowości Belejovce.
Na górze wieża widokowa, chatka (jak będziecie zainteresowani to wrzucę fotki), miejsce na ognisko i... huśtawka :)

Kilka fotek z ostatniej soboty - 26 I 2013 r.

http://img855.imageshack.us/img855/6607/rh1g.jpg

http://img585.imageshack.us/img585/4831/rh2z.jpg

http://img594.imageshack.us/img594/9195/rh3z.jpg

http://img708.imageshack.us/img708/8595/rh4r.jpg

http://img267.imageshack.us/img267/4402/rh5b.jpg

http://img6.imageshack.us/img6/7218/rh6j.jpg

....
Na górze wieża widokowa, chatka (jak będziecie zainteresowani to wrzucę fotki), miejsce na ognisko i... huśtawka :) ..

Widzę "okno pogodowe" nie złe mieliście...dawaj,dawaj tą chatkę :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl