Moje Bieszczady 2013

W tym wątku chciałbym przedstawić kilka propozycji tras , które w tym roku w raz z żoną przeszliśmy.
Nie są to jakieś super szlaki i trasy i pewnie dla "forumowych wyjadaczy" to "pikuś". My jednak byliśmy dopiero trzeci raz Bieszczadach.
Może nasze trasy pomogą innym początkującym bieszczadnikom w planowaniu wypoczynku w Bieszczadach.
Nasza baza wypadowa była w Wetlinie

---

Dzień I
Wyjazd z Wetliny na Przełęcz Wyżną i żółtym szlakiem podchodzimy do schroniska.Potem szczytem do Przełęczy Orłowicza i żółtym szlakiem przez "MANHATAN" do Wetliny.
Tu znajdziecie czasy i odległości w km. na tym szlaku:http://www.szlaki.net.pl/sesja.php?id[]=242602&id[]=242598&id[]=242797&id[]=242725&skala=1&wyn=1#a
Załącznik 32540 Załącznik 32541Wyjątkowo dużo było tych kwiatków na podejściu do Chatki
Załącznik 32542 Załącznik 32543Warto też obejrzeć się za siebie
Już na szczycie:
Załącznik 32545Załącznik 32546
Załącznik 32544
Załącznik 32539
Na przełęczy:
Załącznik 32547
W drodze do Wetliny:
Załącznik 32548

Nie są to jakieś super szlaki i trasy i pewnie dla "forumowych wyjadaczy" to "pikuś". To akurat nie ma żadnego znaczenia - pisz o trasach i wycieczkach, które podobały się Tobie a nie o takich, które mogą podobać się "forumowym wyjadaczom". Właśnie tego zwykłego zachwycania się Bieszczadami, bez napinania się i nieposkromionych ambicji :wink:, brakuje na forum najbardziej. Na bieszczadzkim forum brakuje bieszczadzkich połonin, każda relacja z wycieczki na Wetlińską, Caryńską, Tarnicę czy Szeroki Wierch powinna być tu witana z radością. I tak jest w przypadku Twoich wycieczek.


http://forum.bieszczady.info.pl/atta...8&d=1378655730 Dawno nie byłem na tym szlaku bo nie poznaję tego miejsca. Samochody? Tabliczka "Wetlina"? Trzeba będzie kiedyś tam połazić :smile: Piszesz, że szedłeś przez Manhattan - jak tam byłem ostatnio wchodziło się do Wetliny wprost na Chatę Wędrowca. Teraz jest inaczej?
Witam
Tej tablicy jeśli dobrze pamiętam , to w zeszłym roku w sierpniu nie było.Za nią kryje się bar i przy piwku można cieszyć oczy pięknymi widokamiZałącznik 32551
gdzieś na jego wysokości można zejść ze szlaku i odbić na Manhattan.

---

...jak tam byłem ostatnio wchodziło się do Wetliny wprost na Chatę Wędrowca. Teraz jest inaczej? Tak samo,po dotarciu do asfaltu w prawo +- 50m.
Dzień II
Przełęcz Wyżniańska- Połonina Caryńska –Przełęcz Przysłup-Schronisko Koliba-Bereżki-Wetlina

Plan szlaku:http://www.szlaki.net.pl/sesja.php?id[]=242793&id[]=241623&id[]=242763&skala=1&wyn=1#a
Miejsce startuZałącznik 32591 widok na Połoninę Wetlińską
Widok podczas wchodzenia na Caryńska:Załącznik 32592 Załącznik 32593 Załącznik 32594
Warto czasami obejrzeć się za siebie ignorując słowa piosenki:"Nie oglądaj się za siebie bo ostatnich gryza psy"Załącznik 32595ale warto tez spojrzeć pod nogi Załącznik 32596

CIĄG DALSZY NASTĄPI
Były miejsca , gdzie trzeba było się namęczyć:Załącznik 32601
ale po to jedziemy w Bieszczady aby się zmęczyć-wtedy czuję ,że odpocząłem
Już na połoninieZałącznik 32606Załącznik 32605Załącznik 32604Załącznik 32608
Schodzimy do Koliby Załącznik 32611Załącznik 32609Załącznik 32610
Jeden z "mieszkańców" schroniska -wpadł mi w oko obiektywu w czasie oczekiwania na kawę:Załącznik 32612
Schodzimy do Bereżek Załącznik 32613Załącznik 32614
Tu łapiemy stopa i pierwszy raz w Bieszczadach stopem wracamy do Wetliny

P.S. "Wywala " mi fotki , na podglądzie są po zapisaniu "nima"
"Wyjątkowo dużo było tych kwiatków na podejściu do Chatki"
-to dziewięćsił bezłodygowy, rośnie go pełno

Na sam widok tłumów przy Chatce Puchatka i wejściu do Wetliny -przeszły mnie dreszcze! Jak to dobrze, że latem nie chodzę szlakami!!
"-to dziewięćsił bezłodygowy, rośnie go pełno"

Wiem ,że to dziewięćsił , jednak na tym szlaku było go wyjątkowo dużo i rósł "stadami" Na innych szlakach rzadziej spotykałem.
A właśnie ja ostatnio nie widziałem zbyt wiele - tylko jakies małe kępki.

Były miejsca , gdzie trzeba było się namęczyć:Załącznik 32601
ale po to jedziemy w Bieszczady aby się zmęczyć-wtedy czuję ,że odpocząłem zdecydowanie się zgadzam...nie wiem jak to działa, ale się sprawdza:)
Dzień III
Wetlina - Przełęcz Orłowicza - Smerek Szczyt - Smerek wieś - Wetlina

Wyruszamy po raz kolejny na Przełęcz Orłowicza Załącznik 32809
Po wyjściu z leśnego odcinka szlaku naszym oczom ukazały się paralotnie unoszące się nad SmerekiemZałącznik 32810
ale , nie tylko.
Na przełęczy tłokZałącznik 32811 pogoda piękna więc nie co się dziwić Załącznik 32812 Załącznik 32813

Ruszamy na szczyt pozostawiając Połoninę Wetlińską Załącznik 32814 Załącznik 32816 Załącznik 32817

cdn.
Smerek:Załącznik 32832 Załącznik 32831 Załącznik 32830 Załącznik 32829 Załącznik 32833

W dół do wsiZałącznik 32834 Załącznik 32835 Załącznik 32836 Załącznik 32837 Załącznik 32838 Załącznik 32839 Załącznik 32840 Załącznik 32841Załącznik 32842Załącznik 32843

Kolejny raz stopem wracamy do Bazy Załącznik 32844

Nasza baza jest obok Bazy
Tak wygląda ta trasa:

http://www.szlaki.net.pl/sesja.php?id[]=242724&id[]=242809&skala=1&wyn=1#a
Czytam z ogromną przyjemnością to, co piszesz i pokazujesz.... bo to są Biesy, a ja znów tęsknię... Byle do maja.
Ja jak co roku rezerwuje sierpień na Bieszczady

Dzień IV

Wetlina - Wołosate - Rozsypaniec - Halicz - Ustrzyki Gr. - Wetlina
Bus dowiózł nas do Wołosate i spacerkiem udajemy się do celu , Załącznik 32847Załącznik 32848
po drodze trzeba zaliczyć punkt kasowy - nie da się uciec choć zrobił bym to z chęcią, nie dlatego , że mnie nie stać czy żeby okraść państwo czy instytucję. Po prostu wk....wiia mnie to że bilet do Parku to wydruk z kasy fiskalnej. Czy kuźwa nie można do tego dołączyć jakieś widokówki z mapką szlaku, fotkami. Nie chodzi o mnie , ale o dzieci , które lubią zbierać pieczątki - i był by to jakiś też cel edukacyjny. Czy to jest takie trudne do zrealizowania? Problem z samymi "kwitkami" z kasy fiskalnej dotyczy chyba wszystkich Parków Narodowych.
Po lewej pięknie prezentuje się Tarnica Załącznik 32851 Załącznik 32852

Ale trze iść dalej "cały czas do przodu" jak mawiał nasz piłkarz Krzynówek, a pod nogami

Na początku trasy łatwo i przyjemnie "asfaltowo" 'Załącznik 32854 Załącznik 32855

Po prawej jakiś most w kiepskim stanie i zakazem wejścia Załącznik 32857 nasz szlak jednak prowadzi na wprost
Załącznik 32858 po lewej jakieś mokradełka, stawki: Załącznik 32859 Załącznik 32860

cdn.
Żona daleko w przodzie Załącznik 32861

a mnie zatrzymały takie tam różne kwiatki i motylki
Załącznik 32862 Załącznik 32864 Załącznik 32870 Załącznik 32871 Załącznik 32872

Jednak poczekała na mnie na Przełęczy Bukowskiej Załącznik 32867 Załącznik 32868 Załącznik 32869
Masz racje bilety z kasy fiskalnej to nieporozumienie. Kiedys bilety byly w formie malych pocztowek, ale wtedy nie bylo kas fiskalnych.

Masz racje bilety z kasy fiskalnej to nieporozumienie. Kiedys bilety byly w formie malych pocztowek, ale wtedy nie bylo kas fiskalnych. Jedno nie wyklucza drugiego
"A teraz idziemy ..." na Halicz
Od Przełęczy szlak robi się zdecydowanie ciekawszy i "piękniewidokowy" Załącznik 32873 Załącznik 32874 Załącznik 32877 Załącznik 32875 Załącznik 32876 Załącznik 32879 Załącznik 32878
cdn
Halicz zdobyty Załącznik 32890 Załącznik 32891 Załącznik 32894Załącznik 32893Załącznik 32892Załącznik 32896Załącznik 32895
Jeszce chwila odpoczynku Załącznik 32964 i ruszamy w stronę Przełęczy Goprowskiej Załącznik 32965 Załącznik 32968 Załącznik 32967 Załącznik 32966
O jaki wielki "ptak" Załącznik 32969 a tu "nieloty" Załącznik 32970
Słowa zbędne : Załącznik 32973 Załącznik 32972 Załącznik 32971 Załącznik 32975 Załącznik 32974 Załącznik 32976 Załącznik 32977 Załącznik 32978
Nie jestem ornitologiem ale... Czyżby w BPN osiedliły się pingwiny?
Hmm, przyznam szczerze, że jestem zaskoczony tymi "nielotami"

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

brytfanna.keep.pl