bigos - mój pamiętnik, wspomnienia, uczucia, przeżycia ...
Witam wszystkich.Czy ktos posiada jakiekolwiek informacje o losie Hermesa z Rzepedzi?Dowiedzialam sie,ze jego dom splonal,a po nim ani widu ani slychu.Poznalam go pare lat temu podczas kilkumiesiecznej wedrowki po tej "rajskiej krainie" .Mimo wszystko szkoda jest czlowieka,ktory znakomicie oddawal istote dzikiego swiata,w calej swej prostocie pojmowania wolnosci.Co stalo sie z Dumka i ¼rebakiem?Jaka droga podaza teraz hipis minionej epoki?
O kurcze.. nic nie s³ysza³am, te¿ bêdê ciekawa !!
Mimo wszystko szkoda jest czlowieka,ktory znakomicie oddawal istote dzikiego swiata,w calej swej prostocie pojmowania wolnosci
Je¿eli prostota pojmowania wolno¶ci objawia siê narkotykami i ¿yciem z dnia na dzieñ, bez odpowiedzialno¶ci za bliskich...
Nie jestem ciekaw co siê z nim dzieje. Koni ¿al. Szczê¶ciem Magda czê¶æ zabra³a ze sob± (Kropkê i Kreskê, Karmin ze ¼rebakiem).
Pozdrawiam
D³ugi
Dlatego tez napisalam-mimo wszystko.I nie chodzi tu o narkotyki,czy brak odpowiedzialnosci.Nie potrzeba rozpatrywac wszystkiego doslownie.Mowie o prostocie bez odrobiny fa³szu.Moze troche abstrakcyjnej i obcej dla wielu,lecz jak rzadko spotykanej w dzisiejszych czasach komercji i plastiku.Poznalam blizej tego czlowieka i uwazam,ze potrafil odnalesc sie w tym magicznym miejscu.Ja takze odnalazlam tam siebie uciekajac od zapomnienia.
Ciesze sie,ze konie trafily w dobre rece.Moze jeszcze kiedys je zobacze.Pozdrawiam
Zbyt czêsto spotykam takich ludzi. Z czê¶ci± muszê pracowaæ. Iddylistyczne wyobra¿enia.
Mowie o prostocie bez odrobiny fa³szu
Z w³a¶ciw± sobie prostot± i bez odrobiny fa³szu s³owami uznawanymi powszechnie za obra¼liwe wyrzuci³ za drzwi przyjació³kê Magdy. O takich romantycznych drobiazgach jak siniaki Magdy, los jego syna nie wspomnê, bo jeszcze mnie cholera trzêsie. W innym rejonie Bieszczadów ro¶nie nastêpca, mieszkaniec tipi. Te¿ z prostot± bez fa³szu ¿yj±cy w zgodzie z natur±. Zapytaj w sklepie w Sêkowcu, co z jego dziewczyn± i dzieckiem. Odpowiedz± bez fa³szu.
¯e te¿ ka¿dy lump, jaki zawita w Bieszczady zaraz stanowi wielk± turystyczn± atrakcjê. A pies z kulaw± nog± nie zawita do Agnieszki S³owik. Nieliczni do Jadzi Denisiuk. Ale ¿eby pogadaæ z Prezesem o poezji, z Nikosem o religioznawstwie, trzeba siê wysiliæ intelektualnie, odkryæ w Bacy pod Wetlin± intelektualistê wykszta³conego na UJ. I to wszystko przy koniach albo przy wêdzonym serze huculskim (pyszny).
D³ugi
Ciesze sie,ze konie trafily w dobre rece.Moze jeszcze kiedys je zobacze.
Czê¶æ koni. Co z Dumk±, nie wiem. Mam nadziejê, ¿e trafi³a w dobre rêce, ¿e jej nie zmarnowa³.
Z Magd± mam sta³y kontakt, jak chcesz, to na priv pogadamy
D³ugi
Nie wiedzialam o tych wydarzeniach."Lekko" mnie przybilo...
***
My
Wy
ONI
Jacy s±?
Wspanial!
Jacy???
Okropni
Oto wlasnie groteska czlowieczenstwa.Kto ma zrozumiec-zrozumie.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
O kurcze.. nic nie s³ysza³am, te¿ bêdê ciekawa !!
Mimo wszystko szkoda jest czlowieka,ktory znakomicie oddawal istote dzikiego swiata,w calej swej prostocie pojmowania wolnosci
Je¿eli prostota pojmowania wolno¶ci objawia siê narkotykami i ¿yciem z dnia na dzieñ, bez odpowiedzialno¶ci za bliskich...
Nie jestem ciekaw co siê z nim dzieje. Koni ¿al. Szczê¶ciem Magda czê¶æ zabra³a ze sob± (Kropkê i Kreskê, Karmin ze ¼rebakiem).
Pozdrawiam
D³ugi
Dlatego tez napisalam-mimo wszystko.I nie chodzi tu o narkotyki,czy brak odpowiedzialnosci.Nie potrzeba rozpatrywac wszystkiego doslownie.Mowie o prostocie bez odrobiny fa³szu.Moze troche abstrakcyjnej i obcej dla wielu,lecz jak rzadko spotykanej w dzisiejszych czasach komercji i plastiku.Poznalam blizej tego czlowieka i uwazam,ze potrafil odnalesc sie w tym magicznym miejscu.Ja takze odnalazlam tam siebie uciekajac od zapomnienia.
Ciesze sie,ze konie trafily w dobre rece.Moze jeszcze kiedys je zobacze.Pozdrawiam
Zbyt czêsto spotykam takich ludzi. Z czê¶ci± muszê pracowaæ. Iddylistyczne wyobra¿enia.
Mowie o prostocie bez odrobiny fa³szu
Z w³a¶ciw± sobie prostot± i bez odrobiny fa³szu s³owami uznawanymi powszechnie za obra¼liwe wyrzuci³ za drzwi przyjació³kê Magdy. O takich romantycznych drobiazgach jak siniaki Magdy, los jego syna nie wspomnê, bo jeszcze mnie cholera trzêsie. W innym rejonie Bieszczadów ro¶nie nastêpca, mieszkaniec tipi. Te¿ z prostot± bez fa³szu ¿yj±cy w zgodzie z natur±. Zapytaj w sklepie w Sêkowcu, co z jego dziewczyn± i dzieckiem. Odpowiedz± bez fa³szu.
¯e te¿ ka¿dy lump, jaki zawita w Bieszczady zaraz stanowi wielk± turystyczn± atrakcjê. A pies z kulaw± nog± nie zawita do Agnieszki S³owik. Nieliczni do Jadzi Denisiuk. Ale ¿eby pogadaæ z Prezesem o poezji, z Nikosem o religioznawstwie, trzeba siê wysiliæ intelektualnie, odkryæ w Bacy pod Wetlin± intelektualistê wykszta³conego na UJ. I to wszystko przy koniach albo przy wêdzonym serze huculskim (pyszny).
D³ugi
Ciesze sie,ze konie trafily w dobre rece.Moze jeszcze kiedys je zobacze.
Czê¶æ koni. Co z Dumk±, nie wiem. Mam nadziejê, ¿e trafi³a w dobre rêce, ¿e jej nie zmarnowa³.
Z Magd± mam sta³y kontakt, jak chcesz, to na priv pogadamy
D³ugi
Nie wiedzialam o tych wydarzeniach."Lekko" mnie przybilo...
***
My
Wy
ONI
Jacy s±?
Wspanial!
Jacy???
Okropni
Oto wlasnie groteska czlowieczenstwa.Kto ma zrozumiec-zrozumie.