bigos - mĂłj pamiÄtnik, wspomnienia, uczucia, przeĹźycia ...
Ave !
Nie da się ukryć iż interesuję się kolejami (popełniłem nawet kawałek pracy o kolejkach wąskotorowych w Bieszczadach), dlatego nurtuje mnie pewna sprawa:
od 11.12.2005 r. obowiązuje nowy rozkład jazdy PKP wg którego odcinek Krościenko - Olszanica (24 km) pociągi mają pokonywać w czasie około 80 minut. Do tej pory jeździły tam zdecydowanie krócej. Czy to oznacza,ze:
1. zaczęły się jakieś prace torowe lub inne prowadzone przez PKP lub innychna tej trasie (please !!!!!)
2. w sposób znaczący pogorszył się stan torowiska
3. inne opcje
J.P
Przyznam sie ,ze nie mam pojecia o tym co tam sie dzieje,ale 80 min. jechal pociag z kroscienka do zagórza na dzien dzisiejszy to torowisko jest prawie zarosniete przykre ,ale prawdziwe mozesz sobie hasac do woli po torowisku odczucie jakby nie jezdzily tam wcale jakies pociagi,pamietam jaki ruch panowal tam kiedys.Cos mi sie wydaje,ze sie cofamyw technicznym rozwoju bo za czasów Franciszka Jozefa bylo torowisko dwutorowe zreszta jedno z pierwszych w naszym kraju.Co do modernizacji mozesz byc spokojny napewno nie inwestuja w ta trase,chyba ,ze cos jest do wymiany,albo sie myle.Pozdrawiam
Witaj Gar na forum!
Odpowiedź masz tutaj:
http://forum.bieszczady.info.pl/bies...-0-asc-36.html
pozdrawiam
J.Lupino
Dzięki za odpowiedzi.
Jeśli dobrze zrozumiałem stan techniczny torowisk jest podobny na obu liniach (Zagórz - Łupków i Zagórz - Krościenko) stąd te tempo.
Pytanie brzmi, czy od tego czasu (patrz pismo) nic się nie zmieniło, czy też na wiosnę są w planach i mają ruszyć jakieś prace remontowe czy też kompletna cisza i czekamy aż to wszystko samo zarośnie.
Szkoda by było takich tras.
J.P
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
Nie da się ukryć iż interesuję się kolejami (popełniłem nawet kawałek pracy o kolejkach wąskotorowych w Bieszczadach), dlatego nurtuje mnie pewna sprawa:
od 11.12.2005 r. obowiązuje nowy rozkład jazdy PKP wg którego odcinek Krościenko - Olszanica (24 km) pociągi mają pokonywać w czasie około 80 minut. Do tej pory jeździły tam zdecydowanie krócej. Czy to oznacza,ze:
1. zaczęły się jakieś prace torowe lub inne prowadzone przez PKP lub innychna tej trasie (please !!!!!)
2. w sposób znaczący pogorszył się stan torowiska
3. inne opcje
J.P
Przyznam sie ,ze nie mam pojecia o tym co tam sie dzieje,ale 80 min. jechal pociag z kroscienka do zagórza na dzien dzisiejszy to torowisko jest prawie zarosniete przykre ,ale prawdziwe mozesz sobie hasac do woli po torowisku odczucie jakby nie jezdzily tam wcale jakies pociagi,pamietam jaki ruch panowal tam kiedys.Cos mi sie wydaje,ze sie cofamyw technicznym rozwoju bo za czasów Franciszka Jozefa bylo torowisko dwutorowe zreszta jedno z pierwszych w naszym kraju.Co do modernizacji mozesz byc spokojny napewno nie inwestuja w ta trase,chyba ,ze cos jest do wymiany,albo sie myle.Pozdrawiam
Witaj Gar na forum!
Odpowiedź masz tutaj:
http://forum.bieszczady.info.pl/bies...-0-asc-36.html
pozdrawiam
J.Lupino
Dzięki za odpowiedzi.
Jeśli dobrze zrozumiałem stan techniczny torowisk jest podobny na obu liniach (Zagórz - Łupków i Zagórz - Krościenko) stąd te tempo.
Pytanie brzmi, czy od tego czasu (patrz pismo) nic się nie zmieniło, czy też na wiosnę są w planach i mają ruszyć jakieś prace remontowe czy też kompletna cisza i czekamy aż to wszystko samo zarośnie.
Szkoda by było takich tras.
J.P