bigos - mój pamiętnik, wspomnienia, uczucia, przeżycia ...
"Nadzieja"
"Wierzê,¿e buczyna
do której przez ca³e ¿ycie
brn±³em po kolana w li¶ciach
Która zawsze by³a mi
szumi±c± dobrym s³owem matk±....
wierzê ¿e ta buczyna
wstawi sie kiedy¶ za mn±"
Jerzy Harasymowicz
....to chyba jeden z najpiêkniejszych wierszy o nadzieji,jaki znam...
Pozdrawiam.
"Jêdrkowi Po³oninie - który odfrun±³ " / Ryszard Szociñski
"i gdzie ty teraz
Jêdrek
gdzie Ciê ponios³y
dusio³y
¶nieg têgi
³anie z gór zesz³y
w po³oninach
prze¶miewa siê Pan Bóg
tañcz±c s³oñcem
w ¶niegu
i gdzie Ty teraz Jêdrek
zetla³ym sianem parskaj±
konie
ciemno-grzywe
czarno-grzywe
Twoje-niczyje
gdzie Ty teraz Jêdrek
byczysz siê na boskiej
po³oninie
byczysz siê stary byku
w Twoim kapeluszu
mno¿± siê robaki
a sêkate serce
p³ucze bo¿e ¼ród³o
si±d¼ Jêdrek z Panem
do jednego ognia
przygotuj kufel
niebiañskiego piwa
ja ju¿ tam idê
jeszcze tylko trochê
jeszcze tylko trochê"
Niby smutne, a pod³ug mnie te¿ pe³ne nadziei. Pozdrawiam!
Kiedy¶,podczas wieczornego "ogniskowania" na ma³ym polu namiotowym ko³o Bere¿ek(ju¿ nieistniej±cym,a trochê szkoda) jaki¶ ch³opak przysiad³ sie do nas z gitar± i zaspiewa³ :
"Dzika Bieszczadzka Miêta
w Jej smaku jest cos nieuchwytnego
Pijasz ja czasem przy ogniu wieczornym
samotnie,czy razem z koleg±
W Jej liscie skry³ siê wiatr wiejacy z Magury
szum buków rosn±cych na stokach Smereka
Siwy opar za którym schowa³ siê Otryt
Ostatni dzieñ lata,które nam ucieka
Halicz,Bukowe Berdo
,Caryñskie,Szczo³b,Rozsypaniec
Te nazwy wci±¿ gdzie¶ w nas bêd±
ka¿da w pamiêci zostanie
Wspominamy je potem,gdy za oknem plucha
gdy deszcz jesiennie "gwarzy" po Bieszczadach
ale malo kto pamiêta o miêcie
Wiêc Bieszczadzkiej Miêcie,z pok³onem ta ballada..."
Przekona³ nas do zrywania,suszenia i smakowania naparu z miêty...
Odt±d jej smak zawsze kojarzy siê mi z "Biesami"...
bo i smaczniejsza i zdrowsza od herbaty....
Zreszt± Spróbujcie sami.
Pozdrawiam
Co ty tam robisz jeszcze na Zachodzie?
Czy ciê tam forsa trzyma, czy uk³ady?
Przyjed¼ i mojej zawierz raz metodzie
Ja zawsze, gdy jest jaki¶ ruch w narodzie
Wyje¿d¿am w Bieszczady
Mówi±, ¿e Polska o g³odzie i ch³odzie
No có¿, na g³ód i ch³ód nie znajdziesz rady
Lecz po co t³uszcz ma sp³ywaæ nam po brodzie
Gdy mo¿na ¿yæ o owocach i o wodzie
Jad±c w Bieszczady
Tam niespodzianki ciê czekaj± co dzieñ
Gdy w po³oniny wyruszasz na zwiady
A potem patrzysz o s³oñca zachodzie
Siad³szy na drzewa przewalonej k³odzie
Jak ¿yj± Bieszczady
Przyje¿d¿aj zaraz, je¶li¶ jest na chodzie
Rzuæ politykê, panny i ballady
Tutaj jesieni±, jak w rajskim ogrodzie
Oprócz istnienia nic ciê nie obchodzi
Przyje¿d¿aj w Bieszczady
Co ty tam robisz...
...wyje¿d¿am w Bieszczady
...wyje¿d¿am w Bieszczady
...wyje¿d¿am w Bieszczady
...wyje¿d¿am w Bieszczady
Jacek Kaczmarski
tym wierszem zawieszam swoja dzialanosc na forum na 2 tygodnie minimum, wyjezdzam w Bieszczady, do poklikania
Jacek Kaczmarski. Ile¿ nadziei, ile si³y i potêgi woli. Ile walki. Cz³owiek symbol nadziei. I tak piêknie napisa³ o Bieszczadach. Szkoda tylko, ¿e ta nadzieja.......
Tak patrzê na to ,co sie dzieje za oknem,
na ten wczesny powiew Jesieni...
Przypomnia³ sie mi pewien wiersz...
Mo¿e Rozpoznacie,czyj?
"Lato d³u¿ej by ¿y³o
w faluj±cych ¿aglach
z³otych s³oneczników
Mg³a by nie dusi³a czy ¶nieg
Smutek nawet
zdj±³by palce z czarnych klawiszy i zamilk³.....
Ej zaszumi kiedy¶,zaszumi
¶witu ró¿owa muzyka
Noc siê sp³oszy z czarnych dziupli
Stare wierzby wschód podpali
A teraz
Czuwajmy
Cyt
Jeszcze zegar nie usn±³..."
Pozdrawiam
To III Pie¶ñ Edwarda Stachury ... piêkna :)
Witam Wszystkich .
Pozdrawiam
Tak Milena,to wiersz Stachury....
24 Lipca minê³o 25 lat,odk±d Sted odszed³ na "cudne manowce"...
Pozdrawiam.
Kolejny "kamyk do ogródka",czyli tekst piosenki zespo³u...jakiego?....Zgadnijcie sami
Drogi Mistrzu - Mistrzu mej drogi DCGaGF
Mistrzu Jerzy i Mistrzu Wojciechu
Przez Was w górach schodzi³em nogi
Nie mog±c z³apaæ oddechu
Gór co stoj± nigdy nie dogoniê A9FCG
Znikaj±cych punktów na mapie
Jakie miejsce nazwê swym domem
Jakim dotrê do niego szlakiem?
Ref: Gór mi ma³o i trzeba mi wiêcej DeCD
¯eby przetrwaæ od zimy do zimy
Z wyrokiem wêdrówki bez koñca
Po ¶ladach, które sam zostawi³em
Góry, góry i ci±gle mi nie do¶æ
Skazanemu na gór do¿ywocie
¦wiat na dobre mi zbieszczadzia³
Szczyty wolnym mijaj± mnie krokiem
Pañscy ¶wiêci - i ¶wiêci bezpañscy
¦wiêty Jerzy, Miko³aju, Michale
Opuszczeni gór ¶wiêtych mieszkañcy
Wasze imiê pie¶niami wychwalam
Gór co stoj± nigdy nie dogoniê
Znikaj±cych punktów na mapie
Ani chaty, któr± nazwa³bym domem
Gdzie ¿aden szlak by nie trafi³
Gór mi ma³o i trzeba mi wiêcej
¯eby przetrwaæ od zimy do zimy
Z wyrokiem wêdrówki bez koñca
Po ¶ladach, które sam zostawi³em
Góry, góry i ci±gle mi nie do¶æ
Skazanemu na gór do¿ywocie
¦wiat na dobre mi zbieszczadzia³
Szczyty wolnym mijaj± mnie krokiem
Gór mi ma³o i trzeba mi wiêcej
Abym przetrwa³ od zimy do zimy
Skazany na wieczn± wêdrówkê
Po ¶ladach, które sam zostawi³em
Góry, góry i nigdy mi nie do¶æ
Z gór do¿ywocia na karku wyrokiem
¦wiat na dobre mi zbieszczadzia³
Do szczytu wolnym zbli¿am siê krokiem
To chyba "Dom o Zielonych Progach".
A teraz zagadka (z klasyki) - ¿eby nie by³o zbyt ³atwo to podwójna:
Kto jest autorem tej piosenki i kto ca³kiem niedawno umie¶ci³ j± na swojej p³ycie?
Przylecia³y czaple, wysz³y na mokrad³a ---e C D
Jesieñ siê zbudzi³a, twoja panna zblad³a ---D C e H
Powój mój niebieski, mój dom w¶ród powoju ---e C D
¦ciany moje, sufit i okna pokoju ---D C e H
Przylecia³y ptaki koloru indygo
Siad³y na badylach, nad ¿ó³t± ³odyg±
Kwil± co¶ do siebie, szepcz± co¶ do panny
Tuje pachn± z okna i ch³ód jest poranny
Postoimy w mgle tej, popatrzymy jeszcze
Ptaki st±d odlec± i przemin± deszcze
Zawi±¿ wêze³ek z wiatru, napisz na suficie
¯e my przeczekamy ten smutek jak ¿ycie
Postoimy w mgle tej, popatrzymy jeszcze...
I jeszcze jedna zagadka:
Który znany poeta jest autorem tego wiersza ?
Dla u³atwienia :D dodam, ¿e chodzi³ On do podstawówki z moim ojcem (autentycznie).
Gor±ca nitka s³oñca
Dr¿y na lekkim wietrze
Mo¿e urwa³a siê z ula
Lub buk wie sk±d jeszcze
Kto¶ do koñca nie wyra¼ny
Przewleka j± tak ufnie i celnie
Przez zas³uchane ucho igielne
Cebulki nad podziw cerkiewnej
W samym pêpku ¶wiata
S± dzisiaj Bieszczady
Zostawiaj± w mym sercu
Serdecznie zielone ¶lady
ebik, to drugie ³atwe - Adam Ziemianin "Bieszczady 2003". Co do pierwszego to muszê pogrzebaæ w pamiêci.
Pozdrawiam
Ewa
Ten drugi, je¶li siê nie mylê, to "Preludium" Wierzyñskiego, lubiê, nie powiem, choæ za cholerê nie wiem, kto ostatnio to ¶piewa³. Ale za to pewien jestem, ¿e o ¶wiecie co do koñca nam zbieszczadzia³ ¶piewa³ Dom o ZIelonych Progach", wiêc strza³ by³ celny. By³em zreszt± na "W górach jest wszystko co kocham..." z ich udzia³em, w grudniu bodaj (albo w styczniu?...) w £odzi. Ekstra graj±, super siê bawi±.
I jeszcze tak sobie pomy¶la³em, ¿e skoro o Nadziei by³a mowa na pocz±tku tego offTemaciku, to i ja swój ulubiony wiersz o nadziei zacytujê. Autor pi³ nie gorzej od Steda...
Je¿eli nam siê uda to co¶my zamierzyli
i wszystkie s³oñca które wyhodowali¶my
w doniczkachnaszych kameralnych rozmów
i za¶ciankowych umys³ów
roz¶wietl± szeroki widnokr±g
i nie bêdziemy musieli mówiæ
¿e jeste¶my geniuszami
bo inni powiedz± to za nas
i auerole
têczowe aureole...
ech szkoda gadaæ
Panowie je¿eli to siê uda
To zalejemy siê jak jasna cholera
Jak us³yszycie kiedy¶ w której¶ z knajp bieszcadzkich (lub innych ! ) kogo¶ kto mówi ten wierszyk w charakterze ulubionego toastu - jam to bêdê!! A je¶li nie ja - pozdrówcie ode mnie bratni± duszê, jako ja Was teraz pozdrawiam
"Najbardziej beznadziejny wiersz o nadzieji"
¯ycie-dobry sposób dla szukania zdziwieñ
Koñczy siê do¶æ jednak nieszczê¶liwie,bowiem ¶mierci±
I choæ wiele miewa znaczeñ
Nie slyszalem by skoñczylo siê inaczej
¯yj,jaki¶ sens przy tym Miej
bowiem ¿yæ,samo ¿yæ nie wystarcza za sens
Miej nadziejê,na szczê¶cie
Powiedzmy-od Wrze¶nia....
Miej nadziejê...i na tym Poprzestañ..
Autor chyba znany....
To Andrzej Poniedzielski ... prawda ?
A za oknem : mokro, zimno, smutno
.Nadziejo na lepsze jutro PRZYBYWAJ !
:cry:
Zdarzy³o siê Wam kiedy¶ zboczyæ trochê ze szlaku i zatañczyæ w trawie?
Sinobrody!
Mo¿e Ty wiesz,
Kto dzi¶ ze mn± w trawie zatañczy?
Ob³udniku srebrno-blady,
Co lubisz ludzi podgl±daæ,
Kto dzi¶ ze mn± w trawie zatañczy?
Zbere¼niku ³ysy,
Ju¿ i gwiazd pyta³em,
Kto dzi¶ ze mn± w trawie zatañczy.
Pomruga³y, pospada³y,
Nie odpowiedzia³y,
Kto dzi¶ ze mn± w trawie zatañczy.
Uciek³y ze wstydu,
Gdy siê pojawi³e¶...
Kto dzi¶ ze mn± w trawie zatañczy?
¦wierszcze bêd± gra³y!
Tylko ich nie wy¶miej!
Kto dzi¶ ze mn± w trawie zatañczy?
Wcale nie jeste¶ z³oty.
Tylko w g³owie Ci ploty.
Kto dzi¶ ze mn± w trawie zatañczy?
I nie dowiem siê chyba
Z Twej pró¿niaczej gêby,
Kto dzi¶ ze mn± w trawie zatañczy...
Pozdrawiam
Jesieñ powoli zagl±da na Nasze pokoje....
Czas refleksji,zadumy...czas powrotów....
Trafi³em ostatnio na piêkny tekst pewnej autorki,której nazwiska nie podam.
Ciekaw jestem,czy kto¶ z Was zna Jej twórczo¶æ...
Pos³uchajcie...
W mgle zimowej rozmywa siê mi³o¶æ
Drzewa stoj± jak nieme pochodnie
Drzewom te¿ kiedy¶ w ¿yciu siê ¶ni³o
¿e siê mo¿na zakochaæ niemodnie
¯e na Jesieñ urodziæ siê mo¿na
w prostych s³owach pisanych szczero¶ci±
Drzewom te¿ kiedy¶ siê wydawa³o
¿e siê mo¿na rozrosn±æ mi³o¶ci±
Nie jest tak
Jesieñ mija i nie jest tak
Zima topi siê w Wiosny ³zach
Nie jest tak...
W mgle zimowej rozmywam siê ca³a
Drzewa stoj± rozros³e od wspomnieñ
W ka¿dym drzewie jest si³a niema³a
To samotnie tak mo¿na ogromnieæ
Mo¿na rado¶æ podawaæ na d³oni
Pisaæ ¿ycie szalone jak wiersze
Muszê jeszcze te drzewa przegoniæ
Dot±d wszystko pisa³am na wietrze
Bêdzie tak
Jesieñ minie i bêdzie tak
Zima stopi siê w Wiosny ³zach
Bêdzie tak.....
Je¶li kto¶ z Was wie co¶ wiêcej o autorce i zna inne Jej teksty,niech siê odezwie....
Pozdrawiam .
Sprzysiê¿ony.
Rzeczywi¶cie, robi siê jesiennie, têsknie jako¶ jak w wierszu:
"Jesieñ
w d³onie rozchylone ¶witem
z³apaæ chcê uciekanie lata
i melancholiê li¶ci o z³ocie
w opadaniu do ciszy.
W usta rozchylone noc±
z³apaæ chcê poca³unki
za falochronem lêku
pozostawione do zimy.
W oczy rozchylone dniem
z³apaæ chcê twe oddalenie
a potem o nierozstania
bêdê siê modliæ do ikon."
Pozdrawiam
Ewa
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
"Wierzê,¿e buczyna
do której przez ca³e ¿ycie
brn±³em po kolana w li¶ciach
Która zawsze by³a mi
szumi±c± dobrym s³owem matk±....
wierzê ¿e ta buczyna
wstawi sie kiedy¶ za mn±"
Jerzy Harasymowicz
....to chyba jeden z najpiêkniejszych wierszy o nadzieji,jaki znam...
Pozdrawiam.
"Jêdrkowi Po³oninie - który odfrun±³ " / Ryszard Szociñski
"i gdzie ty teraz
Jêdrek
gdzie Ciê ponios³y
dusio³y
¶nieg têgi
³anie z gór zesz³y
w po³oninach
prze¶miewa siê Pan Bóg
tañcz±c s³oñcem
w ¶niegu
i gdzie Ty teraz Jêdrek
zetla³ym sianem parskaj±
konie
ciemno-grzywe
czarno-grzywe
Twoje-niczyje
gdzie Ty teraz Jêdrek
byczysz siê na boskiej
po³oninie
byczysz siê stary byku
w Twoim kapeluszu
mno¿± siê robaki
a sêkate serce
p³ucze bo¿e ¼ród³o
si±d¼ Jêdrek z Panem
do jednego ognia
przygotuj kufel
niebiañskiego piwa
ja ju¿ tam idê
jeszcze tylko trochê
jeszcze tylko trochê"
Niby smutne, a pod³ug mnie te¿ pe³ne nadziei. Pozdrawiam!
Kiedy¶,podczas wieczornego "ogniskowania" na ma³ym polu namiotowym ko³o Bere¿ek(ju¿ nieistniej±cym,a trochê szkoda) jaki¶ ch³opak przysiad³ sie do nas z gitar± i zaspiewa³ :
"Dzika Bieszczadzka Miêta
w Jej smaku jest cos nieuchwytnego
Pijasz ja czasem przy ogniu wieczornym
samotnie,czy razem z koleg±
W Jej liscie skry³ siê wiatr wiejacy z Magury
szum buków rosn±cych na stokach Smereka
Siwy opar za którym schowa³ siê Otryt
Ostatni dzieñ lata,które nam ucieka
Halicz,Bukowe Berdo
,Caryñskie,Szczo³b,Rozsypaniec
Te nazwy wci±¿ gdzie¶ w nas bêd±
ka¿da w pamiêci zostanie
Wspominamy je potem,gdy za oknem plucha
gdy deszcz jesiennie "gwarzy" po Bieszczadach
ale malo kto pamiêta o miêcie
Wiêc Bieszczadzkiej Miêcie,z pok³onem ta ballada..."
Przekona³ nas do zrywania,suszenia i smakowania naparu z miêty...
Odt±d jej smak zawsze kojarzy siê mi z "Biesami"...
bo i smaczniejsza i zdrowsza od herbaty....
Zreszt± Spróbujcie sami.
Pozdrawiam
Co ty tam robisz jeszcze na Zachodzie?
Czy ciê tam forsa trzyma, czy uk³ady?
Przyjed¼ i mojej zawierz raz metodzie
Ja zawsze, gdy jest jaki¶ ruch w narodzie
Wyje¿d¿am w Bieszczady
Mówi±, ¿e Polska o g³odzie i ch³odzie
No có¿, na g³ód i ch³ód nie znajdziesz rady
Lecz po co t³uszcz ma sp³ywaæ nam po brodzie
Gdy mo¿na ¿yæ o owocach i o wodzie
Jad±c w Bieszczady
Tam niespodzianki ciê czekaj± co dzieñ
Gdy w po³oniny wyruszasz na zwiady
A potem patrzysz o s³oñca zachodzie
Siad³szy na drzewa przewalonej k³odzie
Jak ¿yj± Bieszczady
Przyje¿d¿aj zaraz, je¶li¶ jest na chodzie
Rzuæ politykê, panny i ballady
Tutaj jesieni±, jak w rajskim ogrodzie
Oprócz istnienia nic ciê nie obchodzi
Przyje¿d¿aj w Bieszczady
Co ty tam robisz...
...wyje¿d¿am w Bieszczady
...wyje¿d¿am w Bieszczady
...wyje¿d¿am w Bieszczady
...wyje¿d¿am w Bieszczady
Jacek Kaczmarski
tym wierszem zawieszam swoja dzialanosc na forum na 2 tygodnie minimum, wyjezdzam w Bieszczady, do poklikania
Jacek Kaczmarski. Ile¿ nadziei, ile si³y i potêgi woli. Ile walki. Cz³owiek symbol nadziei. I tak piêknie napisa³ o Bieszczadach. Szkoda tylko, ¿e ta nadzieja.......
Tak patrzê na to ,co sie dzieje za oknem,
na ten wczesny powiew Jesieni...
Przypomnia³ sie mi pewien wiersz...
Mo¿e Rozpoznacie,czyj?
"Lato d³u¿ej by ¿y³o
w faluj±cych ¿aglach
z³otych s³oneczników
Mg³a by nie dusi³a czy ¶nieg
Smutek nawet
zdj±³by palce z czarnych klawiszy i zamilk³.....
Ej zaszumi kiedy¶,zaszumi
¶witu ró¿owa muzyka
Noc siê sp³oszy z czarnych dziupli
Stare wierzby wschód podpali
A teraz
Czuwajmy
Cyt
Jeszcze zegar nie usn±³..."
Pozdrawiam
To III Pie¶ñ Edwarda Stachury ... piêkna :)
Witam Wszystkich .
Pozdrawiam
Tak Milena,to wiersz Stachury....
24 Lipca minê³o 25 lat,odk±d Sted odszed³ na "cudne manowce"...
Pozdrawiam.
Kolejny "kamyk do ogródka",czyli tekst piosenki zespo³u...jakiego?....Zgadnijcie sami
Drogi Mistrzu - Mistrzu mej drogi DCGaGF
Mistrzu Jerzy i Mistrzu Wojciechu
Przez Was w górach schodzi³em nogi
Nie mog±c z³apaæ oddechu
Gór co stoj± nigdy nie dogoniê A9FCG
Znikaj±cych punktów na mapie
Jakie miejsce nazwê swym domem
Jakim dotrê do niego szlakiem?
Ref: Gór mi ma³o i trzeba mi wiêcej DeCD
¯eby przetrwaæ od zimy do zimy
Z wyrokiem wêdrówki bez koñca
Po ¶ladach, które sam zostawi³em
Góry, góry i ci±gle mi nie do¶æ
Skazanemu na gór do¿ywocie
¦wiat na dobre mi zbieszczadzia³
Szczyty wolnym mijaj± mnie krokiem
Pañscy ¶wiêci - i ¶wiêci bezpañscy
¦wiêty Jerzy, Miko³aju, Michale
Opuszczeni gór ¶wiêtych mieszkañcy
Wasze imiê pie¶niami wychwalam
Gór co stoj± nigdy nie dogoniê
Znikaj±cych punktów na mapie
Ani chaty, któr± nazwa³bym domem
Gdzie ¿aden szlak by nie trafi³
Gór mi ma³o i trzeba mi wiêcej
¯eby przetrwaæ od zimy do zimy
Z wyrokiem wêdrówki bez koñca
Po ¶ladach, które sam zostawi³em
Góry, góry i ci±gle mi nie do¶æ
Skazanemu na gór do¿ywocie
¦wiat na dobre mi zbieszczadzia³
Szczyty wolnym mijaj± mnie krokiem
Gór mi ma³o i trzeba mi wiêcej
Abym przetrwa³ od zimy do zimy
Skazany na wieczn± wêdrówkê
Po ¶ladach, które sam zostawi³em
Góry, góry i nigdy mi nie do¶æ
Z gór do¿ywocia na karku wyrokiem
¦wiat na dobre mi zbieszczadzia³
Do szczytu wolnym zbli¿am siê krokiem
To chyba "Dom o Zielonych Progach".
A teraz zagadka (z klasyki) - ¿eby nie by³o zbyt ³atwo to podwójna:
Kto jest autorem tej piosenki i kto ca³kiem niedawno umie¶ci³ j± na swojej p³ycie?
Przylecia³y czaple, wysz³y na mokrad³a ---e C D
Jesieñ siê zbudzi³a, twoja panna zblad³a ---D C e H
Powój mój niebieski, mój dom w¶ród powoju ---e C D
¦ciany moje, sufit i okna pokoju ---D C e H
Przylecia³y ptaki koloru indygo
Siad³y na badylach, nad ¿ó³t± ³odyg±
Kwil± co¶ do siebie, szepcz± co¶ do panny
Tuje pachn± z okna i ch³ód jest poranny
Postoimy w mgle tej, popatrzymy jeszcze
Ptaki st±d odlec± i przemin± deszcze
Zawi±¿ wêze³ek z wiatru, napisz na suficie
¯e my przeczekamy ten smutek jak ¿ycie
Postoimy w mgle tej, popatrzymy jeszcze...
I jeszcze jedna zagadka:
Który znany poeta jest autorem tego wiersza ?
Dla u³atwienia :D dodam, ¿e chodzi³ On do podstawówki z moim ojcem (autentycznie).
Gor±ca nitka s³oñca
Dr¿y na lekkim wietrze
Mo¿e urwa³a siê z ula
Lub buk wie sk±d jeszcze
Kto¶ do koñca nie wyra¼ny
Przewleka j± tak ufnie i celnie
Przez zas³uchane ucho igielne
Cebulki nad podziw cerkiewnej
W samym pêpku ¶wiata
S± dzisiaj Bieszczady
Zostawiaj± w mym sercu
Serdecznie zielone ¶lady
ebik, to drugie ³atwe - Adam Ziemianin "Bieszczady 2003". Co do pierwszego to muszê pogrzebaæ w pamiêci.
Pozdrawiam
Ewa
Ten drugi, je¶li siê nie mylê, to "Preludium" Wierzyñskiego, lubiê, nie powiem, choæ za cholerê nie wiem, kto ostatnio to ¶piewa³. Ale za to pewien jestem, ¿e o ¶wiecie co do koñca nam zbieszczadzia³ ¶piewa³ Dom o ZIelonych Progach", wiêc strza³ by³ celny. By³em zreszt± na "W górach jest wszystko co kocham..." z ich udzia³em, w grudniu bodaj (albo w styczniu?...) w £odzi. Ekstra graj±, super siê bawi±.
I jeszcze tak sobie pomy¶la³em, ¿e skoro o Nadziei by³a mowa na pocz±tku tego offTemaciku, to i ja swój ulubiony wiersz o nadziei zacytujê. Autor pi³ nie gorzej od Steda...
Je¿eli nam siê uda to co¶my zamierzyli
i wszystkie s³oñca które wyhodowali¶my
w doniczkachnaszych kameralnych rozmów
i za¶ciankowych umys³ów
roz¶wietl± szeroki widnokr±g
i nie bêdziemy musieli mówiæ
¿e jeste¶my geniuszami
bo inni powiedz± to za nas
i auerole
têczowe aureole...
ech szkoda gadaæ
Panowie je¿eli to siê uda
To zalejemy siê jak jasna cholera
Jak us³yszycie kiedy¶ w której¶ z knajp bieszcadzkich (lub innych ! ) kogo¶ kto mówi ten wierszyk w charakterze ulubionego toastu - jam to bêdê!! A je¶li nie ja - pozdrówcie ode mnie bratni± duszê, jako ja Was teraz pozdrawiam
"Najbardziej beznadziejny wiersz o nadzieji"
¯ycie-dobry sposób dla szukania zdziwieñ
Koñczy siê do¶æ jednak nieszczê¶liwie,bowiem ¶mierci±
I choæ wiele miewa znaczeñ
Nie slyszalem by skoñczylo siê inaczej
¯yj,jaki¶ sens przy tym Miej
bowiem ¿yæ,samo ¿yæ nie wystarcza za sens
Miej nadziejê,na szczê¶cie
Powiedzmy-od Wrze¶nia....
Miej nadziejê...i na tym Poprzestañ..
Autor chyba znany....
To Andrzej Poniedzielski ... prawda ?
A za oknem : mokro, zimno, smutno
.Nadziejo na lepsze jutro PRZYBYWAJ !
:cry:
Zdarzy³o siê Wam kiedy¶ zboczyæ trochê ze szlaku i zatañczyæ w trawie?
Sinobrody!
Mo¿e Ty wiesz,
Kto dzi¶ ze mn± w trawie zatañczy?
Ob³udniku srebrno-blady,
Co lubisz ludzi podgl±daæ,
Kto dzi¶ ze mn± w trawie zatañczy?
Zbere¼niku ³ysy,
Ju¿ i gwiazd pyta³em,
Kto dzi¶ ze mn± w trawie zatañczy.
Pomruga³y, pospada³y,
Nie odpowiedzia³y,
Kto dzi¶ ze mn± w trawie zatañczy.
Uciek³y ze wstydu,
Gdy siê pojawi³e¶...
Kto dzi¶ ze mn± w trawie zatañczy?
¦wierszcze bêd± gra³y!
Tylko ich nie wy¶miej!
Kto dzi¶ ze mn± w trawie zatañczy?
Wcale nie jeste¶ z³oty.
Tylko w g³owie Ci ploty.
Kto dzi¶ ze mn± w trawie zatañczy?
I nie dowiem siê chyba
Z Twej pró¿niaczej gêby,
Kto dzi¶ ze mn± w trawie zatañczy...
Pozdrawiam
Jesieñ powoli zagl±da na Nasze pokoje....
Czas refleksji,zadumy...czas powrotów....
Trafi³em ostatnio na piêkny tekst pewnej autorki,której nazwiska nie podam.
Ciekaw jestem,czy kto¶ z Was zna Jej twórczo¶æ...
Pos³uchajcie...
W mgle zimowej rozmywa siê mi³o¶æ
Drzewa stoj± jak nieme pochodnie
Drzewom te¿ kiedy¶ w ¿yciu siê ¶ni³o
¿e siê mo¿na zakochaæ niemodnie
¯e na Jesieñ urodziæ siê mo¿na
w prostych s³owach pisanych szczero¶ci±
Drzewom te¿ kiedy¶ siê wydawa³o
¿e siê mo¿na rozrosn±æ mi³o¶ci±
Nie jest tak
Jesieñ mija i nie jest tak
Zima topi siê w Wiosny ³zach
Nie jest tak...
W mgle zimowej rozmywam siê ca³a
Drzewa stoj± rozros³e od wspomnieñ
W ka¿dym drzewie jest si³a niema³a
To samotnie tak mo¿na ogromnieæ
Mo¿na rado¶æ podawaæ na d³oni
Pisaæ ¿ycie szalone jak wiersze
Muszê jeszcze te drzewa przegoniæ
Dot±d wszystko pisa³am na wietrze
Bêdzie tak
Jesieñ minie i bêdzie tak
Zima stopi siê w Wiosny ³zach
Bêdzie tak.....
Je¶li kto¶ z Was wie co¶ wiêcej o autorce i zna inne Jej teksty,niech siê odezwie....
Pozdrawiam .
Sprzysiê¿ony.
Rzeczywi¶cie, robi siê jesiennie, têsknie jako¶ jak w wierszu:
"Jesieñ
w d³onie rozchylone ¶witem
z³apaæ chcê uciekanie lata
i melancholiê li¶ci o z³ocie
w opadaniu do ciszy.
W usta rozchylone noc±
z³apaæ chcê poca³unki
za falochronem lêku
pozostawione do zimy.
W oczy rozchylone dniem
z³apaæ chcê twe oddalenie
a potem o nierozstania
bêdê siê modliæ do ikon."
Pozdrawiam
Ewa