ďťż

Kto kogo zjadł?

bigos - mój pamiętnik, wspomnienia, uczucia, przeżycia ...

Witam
Taki oto widok zastałem dzisiaj w lesie. Generalnie dużo sierści, zero jakichkolwiek kości, tropy niewyraźne. Niestety nie potrafię zaklasyfikować ofiary (być może zając) ani sprawcy.


Raczej sarna,brak kości -wilki
ostateczna diagnoza ?czy tez mozliwosci jest wiecej ?
czemu ostateczna ,jedna z wielu
najlepiej jeśli się okaże że zdjęcie np z pod Łodzi


to czemu zakladasz z gory ze wilki ?zdziczale burki tez nie zostawiaja duzo po sobie.
wyleniał się troche zwierzak i poszedł dalej
Sarna na pewno .
Jedna uwaga - czy nie jest możliwe, że drapieżnik tylko trochę ofiary zjadł (przy czym wyskubał sierść), a resztę przeciągnął w inne miejsce? I czy zdjęcie nie zostało wykonane w okresie linienia? Nie zauważyłem tam jednoznacznych śladów zabicia zwierzęcia.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl