bigos - mĂłj pamiÄtnik, wspomnienia, uczucia, przeĹźycia ...
07-02-2010 godzina 10.19 dworzec kolejowy w Krośnie zebrała się niezła grupa w składzie Machoney, Nina, Joorg, Kasia, Nunex, Gapciu, Boguś, Kazia, Józek i oczywiście ja. Czekamy na pociąg z Jasła do Chyrowa tzw. "Przemytnik".
Nie spodziewaliśmy się cudów, ale to coś co podjechało przeszło nasze oczekiwania. Wagony wyglądały jakby tam przed chwila wybuchł granat, i jak powiedział konduktor, że jest to "hańba PKP". Nie przeszkadzało nam to bo zaczęła się zabawa w tak fajnym gronie. Po 12 dotarliśmy do Olszanicy , gdzie czekali na nas Ewa, Lucyna i Marcin i po serdecznościach ruszyliśmy górkami w stronę Uherc. Pogoda dopisała prószył delikatnie śnieżek, bez wiatru a nasza grupa co jakiś czas się zatrzymywała coby się raczyć różnymi nalewkami. Po dwóch godzinach dotarliśmy do Uherc gdzie na tzw. dworcu czekaliśmy 50 minut na spóźniony pociąg. Poczekalni niestety nie było wiec grzaliśmy się w pobliskim sklepie. Dziękujemy Ewie, Lucynie i Marcinowi za wspólną wędrówkę. Myślę że nie była to nasza ostatnia wyprawa kolejowa .
To już koniec? Ekspresem jechaliście?
Ech, dworzec w Krośnie... Jak ja go kocham... Tyle wspomnień..
Więcej prosimy słów i fotografii.
...pytanie.. Uherc czy Uherzec? Jak jest poprawnie.. bo te dwie formy słyszałem...
Oj Marcin.. te kieszenie na naboje... ech.... ;-)
Ja jestem za Uherzec - dźwięczniej! Podobnie jak sweter a nie swetr ! Bezdźwięczność zostawmy sąsiadom z "dołu". Oni mają te krk i inne!
Pierwszy kontakt z "przemytnikiem" to niezłe przeżycie :-)
...pytanie.. Uherc czy Uherzec? Jak jest poprawnie.. bo te dwie formy słyszałem...
Oj Marcin.. te kieszenie na naboje... ech.... ;-) Uherzec jest formą poprawną:wink:
...pytanie.. Uherc czy Uherzec? Jak jest poprawnie.. bo te dwie formy słyszałem... Uherzec
Oj Marcin.. te kieszenie na naboje... ech.... ;-) Nie jest to trafne spostrzeżenie. W czasie wycieczki chciałem zaprezentować Szanownym Gościom z Krosna nowinki turystyczne, w które warto się zaopatrzyć. Obuwie terenowe, nieprzemakalne, na którym nie jedne sto mil można przejść oraz damską kamizelkę terenową z zestawem kieszonek na najpotrzebniejsze detale tyrystyczne, które normalnie kobieta nosi w torebce: pomadka ochronna do ust, zestaw kilku szminek, korektor do pryszczy, tusz do rzęs, błyszczyk, a jeśli pozostają jeszcze jakieś wolne kieszonki to można w nie wcisnąć środki damskiej higieny osobistej. Innowacyjny krój oraz gustowny kolor sprawią zapewne, że będzie to jeden z hitów sezonu zima, wiosna, lato, jesień 2010. Wspomniane przybory turystyczne są łatwo dostępne i nie trzeba grzebać, żeby je znaleść - zwłaszcza w zimie, gdy palce skostniałe od mrozu może okazać się, że takie rozwiązanie potrafi uratować nas w niejednej trudnej górskiej sytuacji.
Kilka ilustracji uzupełniających:
Uherzec
Nie jest to trafne spostrzeżenie. W czasie wycieczki chciałem zaprezentować Szanownym Gościom z Krosna nowinki turystyczne, w które warto się zaopatrzyć. Obuwie terenowe, nieprzemakalne, na którym nie jedne sto mil można przejść oraz damską kamizelkę terenową z zestawem kieszonek na najpotrzebniejsze detale tyrystyczne, które normalnie kobieta nosi w torebce: pomadka ochronna do ust, zestaw kilku szminek, korektor do pryszczy, tusz do rzęs, błyszczyk, a jeśli pozostają jeszcze jakieś wolne kieszonki to można w nie wcisnąć środki damskiej higieny osobistej. Innowacyjny krój oraz gustowny kolor sprawią zapewne, że będzie to jeden z hitów sezonu zima, wiosna, lato, jesień 2010. Wspomniane przybory turystyczne są łatwo dostępne i nie trzeba grzebać, żeby je znaleść - zwłaszcza w zimie, gdy palce skostniałe od mrozu może okazać się, że takie rozwiązanie potrafi uratować nas w niejednej trudnej górskiej sytuacji.
Kilka ilustracji uzupełniających: ...dobra dobra..hehe... masz szczęście że puste.. bo jedna pomadka więcej niż trzeba i by Cie obsmarowali na "pudelku"
Pociągi typu Przemytnik to egzotyka sama w sobie.... pamiętam jak babeczki wieszały skarpetki ze spirolem na agrafkach po wewnętrznej stronie zasłon od okna...
Moje wspomnienia z dworcem krośnieńskim :D
Dawno jak dla mnie temu (rok 2000) jechaliśmy z kumpelą z Bukowca stopem właśnie do Krosna, gdzie dotarliśmy ok 19, chcieliśmy gdzieś się rozbić namiotem... No to
poszliśmy do najbliższej parafii RK. Niestety, koleżanka miała chyba przykrótkie spodenki i w ogóle pewnie wyglądalismy jak rozpasanie obyczajowe(czasy grunge....), więc proboszcz nie wyraził aprobaty na nasz nocleg namiotowy czy nie namiotowy w okolicy kościoła / plebanii :(
Skończyło się że spaliśmy przy jakiejś szkole - nieopodal, a następnego dnia byliśmy pierwszymi ludźmi na dworcu, jeszcze godziny pomylilismy i czekaliśmy w zimnie ok 1h na pociąg - coś ok 4 mielismy pociag do Krakowa, z Krakowa do Gdańska....
Bo... my w ogóle to jechaliśmy z Bieszczad na koncert Cranberries w ramach RFM coś tam coś tam.. Problem był, ze dopiero w pociagu do Gdańska dowiedzieliśmy się od przygodnie spotkanych ludzi że koncert jest odwołany z powodu źle czującej się Dolores :( No nic, to zobaczyliśmy kawałek Gdańska, Malborka i ... wróciliśmy jeszcze na ponad tydzień w Bieszczady hehe :D :D :D
P.
A te reklamowane "nowinki sprzętowe" to na którym zdjęciu można zobaczyć ?
B.
Drezyna do odśnieżania â rewelacyjna !
Pewnie za dwadzieścia lat będzie już można pomarzyć o takich przejażdzkach. Zamiast konduktorów, peronów i inszych PKP powstanie fundacja, która będzie turystom organizować wycieczki. Więc kto nie jechał niech koniecznie wsiądzie w Sanoku, Zagórzu i do Ustrzyk, Krościenka, Chyrowa się przejedzie, bo warto, zwłaszcza poranny kurs polecam. Widoki niesamowite, bo trasa wyjątkowo widokowa. Gońcie na pociąg kto może, bo za rok, za dwa, za pięć może już być zapóźno...
Dworzec w Krośnie - ale który... precyzji troszkę. Mój sentymentalny, to Krosno - Miasto, ehh ile wspomnień... i pani ze stacji, która na mój widok mruczała, o wróciła i jak jej się oczy świecą.
Dajcie jeszcze trochę, tych zimowych zdjęć.
Witam,
Korzystając z okazji, iż 1 lutego 2010 przywraca się ruch pociągów na trasie Jasło - Zagórz postanawiam zorganizować "I Kolejową Wyprawę Bez Nazwy" :!:
Plan jest następujący:
Data: 7 luty 2010 roku (niedziela)
Start: Dworzec PKP w Krośnie
Odjazd do miejscowości Jankowce: godz. 10.19, w Jankowcach o godz. 12.13
Trasa piesza: Jankowce - Lesko - Gruszka 583 m n.p.m. - Ruiny klasztoru w Zagórzu - piwko i obiad w Zagórzu
Powrót: wyjazd z Zagórza o godz. 16.17 w Krośnie o 17.47
Kto chętny :?:
Pozdrawiam serdecznie :!:
Machoney I tak to się zaczęło na Naszym Kameralnym Forum
http://www.sknt.fora.pl/wyjazdy-kraj...nazwy,913.html
a potem tylko z górkiâŚâŚjak zaplanowali tak zrealizowali⌠spontanicznie, z pewnymi korektami:
Moi drodzy na prośbę naszych znajomych z Leska i Olszanicy jedziemy do Olszanicy i stamtąd robimy przejście do Jankowiec, a więc tylko zmiana kolejności.
Do zobaczenia :!: Było jak zwykle niepowtarzalnie :D ,za co dziękuję Wszystkim "Kolejowym Podróżnikom Bez nazwy " , a szczególnie (nie kolejowym) Lucynie, Ewce i Marcinowi S
Po wznowieniu i "umiędzynarodowieniu" pociągów na trasie Jasło - Chyrów, postanowiliśmy sobie przypomnieć jak to było i czy wzorce z trasy Sanok- Chyrów (jazda nasza odbyła się w sierpniu 2008 ) zostały zachowane...."Tradycja" w narodzie nie ginie.
Tak na gorąco zdjęcia z "przemytniczka" i
BUTY i buty ,które musze mieć ...co tam firma Nord Face...te zaprezentowane buty to Klasyka: ocieplenie , nieprzemakalne ,żadnych sznurowadeł (rano możesz wskoczyć w nie, nawet z piętrowego łóżka) i do tego 2 w 1, but i ochraniacz ... zielony z zazdrości , napalony jak piec...muszę je mieć, musze je mieć (uprasza się moderatora o nie wycinanie âźmuszę JE miećâ âŚ. ale ⌠to tylko butów dotyczy )
Przemytniczek
http://img402.imageshack.us/img402/6910/img0012kl.jpg
http://img40.imageshack.us/img40/5160/img0013po.jpg
WC przemytnika
http://img8.imageshack.us/img8/5880/img0095ji.jpg
Po śniegach
http://img194.imageshack.us/img194/1258/img0040xt.jpg
http://img695.imageshack.us/img695/8716/img0059t.jpg
http://img695.imageshack.us/img695/2599/img0029ao.jpg
http://img704.imageshack.us/img704/7257/img0031ha.jpg
Marcin to nawet porządnych rękawiczek z palcami nie ma ;) Funiak mu poobgryzał... ale buty ma super
http://img707.imageshack.us/img707/5295/img0061x.jpg
A na wadze 950 kg
http://img192.imageshack.us/img192/345/img0067rh.jpg
Ścieżką
http://img685.imageshack.us/img685/4201/img0075c.jpg
Przy paśniku
http://img695.imageshack.us/img695/6155/img0019x.jpg
Na dworcu w Uhercach âŚKryminalnych;) âŚ..âtel. do przyjacielaâ...międzynarodowy pociąg opóżniony jest o 40 minut, proszę odsunąć się od torów:-D
ps. Machoney poszedł jak niedżwiedż..."uciekać na drzewa iglaste" , mówi przewodnik
http://img442.imageshack.us/img442/6286/img0080xb.jpg
BUTY..moje marzenie
http://img195.imageshack.us/img195/7650/img0058qr.jpg
PS. piszę na forum brązowym i zielonym ,pod jednym nick-iem i dobrze mi z tym âŚ.
ja tez chce takie buty!!!!!!!!!! wreszcie by mi zima nogi nie marzly!! i nie przemakaly..
widzialam wiele razy gumiaki w sklepach ale nie byly ocieplane...
pociag jak zwykle bezbledny! :D jak wspaniale ucieszyc nim oko i zimowy wieczor :)
Paśnik z huśtawką ?? :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Na początek krótko o pociągu:
http://www.odyssei.com/egzotyka-w-po...1747_news.html -osoby o słabych nerwach proszone są o nie klikanie w link :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
A teraz fotki:
http://img130.imageshack.us/img130/8160/kol01.jpg
Start na dworcu w Krośnie...
http://img198.imageshack.us/img198/5238/kol02.jpg
I już po ponad dwóch godzinach jesteśmy w Olszanicy...
http://img94.imageshack.us/img94/2254/kol03.jpg
Brniemy w śniegu...
http://img63.imageshack.us/img63/3680/kol04.jpg
Widoki - część I
http://img62.imageshack.us/img62/4028/kol05.jpg
Widoki - część II
http://img62.imageshack.us/img62/1852/kol06.jpg
Widoki - część III
http://img63.imageshack.us/img63/4642/kol07.jpg
Ekipa...
Prawdziwi turyści piją wódkę i jedzą konserwy :mrgreen:
http://img535.imageshack.us/img535/3700/n01w.jpg
http://img534.imageshack.us/img534/6893/n02.jpg
I prawdziwy turysta tarza się w śniegu:)
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
Nie spodziewaliśmy się cudów, ale to coś co podjechało przeszło nasze oczekiwania. Wagony wyglądały jakby tam przed chwila wybuchł granat, i jak powiedział konduktor, że jest to "hańba PKP". Nie przeszkadzało nam to bo zaczęła się zabawa w tak fajnym gronie. Po 12 dotarliśmy do Olszanicy , gdzie czekali na nas Ewa, Lucyna i Marcin i po serdecznościach ruszyliśmy górkami w stronę Uherc. Pogoda dopisała prószył delikatnie śnieżek, bez wiatru a nasza grupa co jakiś czas się zatrzymywała coby się raczyć różnymi nalewkami. Po dwóch godzinach dotarliśmy do Uherc gdzie na tzw. dworcu czekaliśmy 50 minut na spóźniony pociąg. Poczekalni niestety nie było wiec grzaliśmy się w pobliskim sklepie. Dziękujemy Ewie, Lucynie i Marcinowi za wspólną wędrówkę. Myślę że nie była to nasza ostatnia wyprawa kolejowa .
To już koniec? Ekspresem jechaliście?
Ech, dworzec w Krośnie... Jak ja go kocham... Tyle wspomnień..
Więcej prosimy słów i fotografii.
...pytanie.. Uherc czy Uherzec? Jak jest poprawnie.. bo te dwie formy słyszałem...
Oj Marcin.. te kieszenie na naboje... ech.... ;-)
Ja jestem za Uherzec - dźwięczniej! Podobnie jak sweter a nie swetr ! Bezdźwięczność zostawmy sąsiadom z "dołu". Oni mają te krk i inne!
Pierwszy kontakt z "przemytnikiem" to niezłe przeżycie :-)
...pytanie.. Uherc czy Uherzec? Jak jest poprawnie.. bo te dwie formy słyszałem...
Oj Marcin.. te kieszenie na naboje... ech.... ;-) Uherzec jest formą poprawną:wink:
...pytanie.. Uherc czy Uherzec? Jak jest poprawnie.. bo te dwie formy słyszałem... Uherzec
Oj Marcin.. te kieszenie na naboje... ech.... ;-) Nie jest to trafne spostrzeżenie. W czasie wycieczki chciałem zaprezentować Szanownym Gościom z Krosna nowinki turystyczne, w które warto się zaopatrzyć. Obuwie terenowe, nieprzemakalne, na którym nie jedne sto mil można przejść oraz damską kamizelkę terenową z zestawem kieszonek na najpotrzebniejsze detale tyrystyczne, które normalnie kobieta nosi w torebce: pomadka ochronna do ust, zestaw kilku szminek, korektor do pryszczy, tusz do rzęs, błyszczyk, a jeśli pozostają jeszcze jakieś wolne kieszonki to można w nie wcisnąć środki damskiej higieny osobistej. Innowacyjny krój oraz gustowny kolor sprawią zapewne, że będzie to jeden z hitów sezonu zima, wiosna, lato, jesień 2010. Wspomniane przybory turystyczne są łatwo dostępne i nie trzeba grzebać, żeby je znaleść - zwłaszcza w zimie, gdy palce skostniałe od mrozu może okazać się, że takie rozwiązanie potrafi uratować nas w niejednej trudnej górskiej sytuacji.
Kilka ilustracji uzupełniających:
Uherzec
Nie jest to trafne spostrzeżenie. W czasie wycieczki chciałem zaprezentować Szanownym Gościom z Krosna nowinki turystyczne, w które warto się zaopatrzyć. Obuwie terenowe, nieprzemakalne, na którym nie jedne sto mil można przejść oraz damską kamizelkę terenową z zestawem kieszonek na najpotrzebniejsze detale tyrystyczne, które normalnie kobieta nosi w torebce: pomadka ochronna do ust, zestaw kilku szminek, korektor do pryszczy, tusz do rzęs, błyszczyk, a jeśli pozostają jeszcze jakieś wolne kieszonki to można w nie wcisnąć środki damskiej higieny osobistej. Innowacyjny krój oraz gustowny kolor sprawią zapewne, że będzie to jeden z hitów sezonu zima, wiosna, lato, jesień 2010. Wspomniane przybory turystyczne są łatwo dostępne i nie trzeba grzebać, żeby je znaleść - zwłaszcza w zimie, gdy palce skostniałe od mrozu może okazać się, że takie rozwiązanie potrafi uratować nas w niejednej trudnej górskiej sytuacji.
Kilka ilustracji uzupełniających: ...dobra dobra..hehe... masz szczęście że puste.. bo jedna pomadka więcej niż trzeba i by Cie obsmarowali na "pudelku"
Pociągi typu Przemytnik to egzotyka sama w sobie.... pamiętam jak babeczki wieszały skarpetki ze spirolem na agrafkach po wewnętrznej stronie zasłon od okna...
Moje wspomnienia z dworcem krośnieńskim :D
Dawno jak dla mnie temu (rok 2000) jechaliśmy z kumpelą z Bukowca stopem właśnie do Krosna, gdzie dotarliśmy ok 19, chcieliśmy gdzieś się rozbić namiotem... No to
poszliśmy do najbliższej parafii RK. Niestety, koleżanka miała chyba przykrótkie spodenki i w ogóle pewnie wyglądalismy jak rozpasanie obyczajowe(czasy grunge....), więc proboszcz nie wyraził aprobaty na nasz nocleg namiotowy czy nie namiotowy w okolicy kościoła / plebanii :(
Skończyło się że spaliśmy przy jakiejś szkole - nieopodal, a następnego dnia byliśmy pierwszymi ludźmi na dworcu, jeszcze godziny pomylilismy i czekaliśmy w zimnie ok 1h na pociąg - coś ok 4 mielismy pociag do Krakowa, z Krakowa do Gdańska....
Bo... my w ogóle to jechaliśmy z Bieszczad na koncert Cranberries w ramach RFM coś tam coś tam.. Problem był, ze dopiero w pociagu do Gdańska dowiedzieliśmy się od przygodnie spotkanych ludzi że koncert jest odwołany z powodu źle czującej się Dolores :( No nic, to zobaczyliśmy kawałek Gdańska, Malborka i ... wróciliśmy jeszcze na ponad tydzień w Bieszczady hehe :D :D :D
P.
A te reklamowane "nowinki sprzętowe" to na którym zdjęciu można zobaczyć ?
B.
Drezyna do odśnieżania â rewelacyjna !
Pewnie za dwadzieścia lat będzie już można pomarzyć o takich przejażdzkach. Zamiast konduktorów, peronów i inszych PKP powstanie fundacja, która będzie turystom organizować wycieczki. Więc kto nie jechał niech koniecznie wsiądzie w Sanoku, Zagórzu i do Ustrzyk, Krościenka, Chyrowa się przejedzie, bo warto, zwłaszcza poranny kurs polecam. Widoki niesamowite, bo trasa wyjątkowo widokowa. Gońcie na pociąg kto może, bo za rok, za dwa, za pięć może już być zapóźno...
Dworzec w Krośnie - ale który... precyzji troszkę. Mój sentymentalny, to Krosno - Miasto, ehh ile wspomnień... i pani ze stacji, która na mój widok mruczała, o wróciła i jak jej się oczy świecą.
Dajcie jeszcze trochę, tych zimowych zdjęć.
Witam,
Korzystając z okazji, iż 1 lutego 2010 przywraca się ruch pociągów na trasie Jasło - Zagórz postanawiam zorganizować "I Kolejową Wyprawę Bez Nazwy" :!:
Plan jest następujący:
Data: 7 luty 2010 roku (niedziela)
Start: Dworzec PKP w Krośnie
Odjazd do miejscowości Jankowce: godz. 10.19, w Jankowcach o godz. 12.13
Trasa piesza: Jankowce - Lesko - Gruszka 583 m n.p.m. - Ruiny klasztoru w Zagórzu - piwko i obiad w Zagórzu
Powrót: wyjazd z Zagórza o godz. 16.17 w Krośnie o 17.47
Kto chętny :?:
Pozdrawiam serdecznie :!:
Machoney I tak to się zaczęło na Naszym Kameralnym Forum
http://www.sknt.fora.pl/wyjazdy-kraj...nazwy,913.html
a potem tylko z górkiâŚâŚjak zaplanowali tak zrealizowali⌠spontanicznie, z pewnymi korektami:
Moi drodzy na prośbę naszych znajomych z Leska i Olszanicy jedziemy do Olszanicy i stamtąd robimy przejście do Jankowiec, a więc tylko zmiana kolejności.
Do zobaczenia :!: Było jak zwykle niepowtarzalnie :D ,za co dziękuję Wszystkim "Kolejowym Podróżnikom Bez nazwy " , a szczególnie (nie kolejowym) Lucynie, Ewce i Marcinowi S
Po wznowieniu i "umiędzynarodowieniu" pociągów na trasie Jasło - Chyrów, postanowiliśmy sobie przypomnieć jak to było i czy wzorce z trasy Sanok- Chyrów (jazda nasza odbyła się w sierpniu 2008 ) zostały zachowane...."Tradycja" w narodzie nie ginie.
Tak na gorąco zdjęcia z "przemytniczka" i
BUTY i buty ,które musze mieć ...co tam firma Nord Face...te zaprezentowane buty to Klasyka: ocieplenie , nieprzemakalne ,żadnych sznurowadeł (rano możesz wskoczyć w nie, nawet z piętrowego łóżka) i do tego 2 w 1, but i ochraniacz ... zielony z zazdrości , napalony jak piec...muszę je mieć, musze je mieć (uprasza się moderatora o nie wycinanie âźmuszę JE miećâ âŚ. ale ⌠to tylko butów dotyczy )
Przemytniczek
http://img402.imageshack.us/img402/6910/img0012kl.jpg
http://img40.imageshack.us/img40/5160/img0013po.jpg
WC przemytnika
http://img8.imageshack.us/img8/5880/img0095ji.jpg
Po śniegach
http://img194.imageshack.us/img194/1258/img0040xt.jpg
http://img695.imageshack.us/img695/8716/img0059t.jpg
http://img695.imageshack.us/img695/2599/img0029ao.jpg
http://img704.imageshack.us/img704/7257/img0031ha.jpg
Marcin to nawet porządnych rękawiczek z palcami nie ma ;) Funiak mu poobgryzał... ale buty ma super
http://img707.imageshack.us/img707/5295/img0061x.jpg
A na wadze 950 kg
http://img192.imageshack.us/img192/345/img0067rh.jpg
Ścieżką
http://img685.imageshack.us/img685/4201/img0075c.jpg
Przy paśniku
http://img695.imageshack.us/img695/6155/img0019x.jpg
Na dworcu w Uhercach âŚKryminalnych;) âŚ..âtel. do przyjacielaâ...międzynarodowy pociąg opóżniony jest o 40 minut, proszę odsunąć się od torów:-D
ps. Machoney poszedł jak niedżwiedż..."uciekać na drzewa iglaste" , mówi przewodnik
http://img442.imageshack.us/img442/6286/img0080xb.jpg
BUTY..moje marzenie
http://img195.imageshack.us/img195/7650/img0058qr.jpg
PS. piszę na forum brązowym i zielonym ,pod jednym nick-iem i dobrze mi z tym âŚ.
ja tez chce takie buty!!!!!!!!!! wreszcie by mi zima nogi nie marzly!! i nie przemakaly..
widzialam wiele razy gumiaki w sklepach ale nie byly ocieplane...
pociag jak zwykle bezbledny! :D jak wspaniale ucieszyc nim oko i zimowy wieczor :)
Paśnik z huśtawką ?? :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Na początek krótko o pociągu:
http://www.odyssei.com/egzotyka-w-po...1747_news.html -osoby o słabych nerwach proszone są o nie klikanie w link :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
A teraz fotki:
http://img130.imageshack.us/img130/8160/kol01.jpg
Start na dworcu w Krośnie...
http://img198.imageshack.us/img198/5238/kol02.jpg
I już po ponad dwóch godzinach jesteśmy w Olszanicy...
http://img94.imageshack.us/img94/2254/kol03.jpg
Brniemy w śniegu...
http://img63.imageshack.us/img63/3680/kol04.jpg
Widoki - część I
http://img62.imageshack.us/img62/4028/kol05.jpg
Widoki - część II
http://img62.imageshack.us/img62/1852/kol06.jpg
Widoki - część III
http://img63.imageshack.us/img63/4642/kol07.jpg
Ekipa...
Prawdziwi turyści piją wódkę i jedzą konserwy :mrgreen:
http://img535.imageshack.us/img535/3700/n01w.jpg
http://img534.imageshack.us/img534/6893/n02.jpg
I prawdziwy turysta tarza się w śniegu:)