Czego brakuje bieszczadzkim hotelikom?

bigos - mój pamiętnik, wspomnienia, uczucia, przeżycia ...

Pomys wtku pojawi si w rozmowie z Duchem podczas powrotu z KIMB-u. Doszlimy do wniosku, e za duo w Bieszczadach hotelarzy przypadkowych, nastawionych wycznie na kas, bez pasji czy przygotowania zawodowego. Efekty tej przypadkowoci widzimy czasem w wtku o zakwaterowaniu - zapobieganie konfliktom i zawieranie kompromisw nie jest mocn stron bieszczadzkich gestorw. Postanowilimy wic wesprze ich dobr rad :-D

Czego Wam brakuje w bieszczadzkich kwaterach, pensjonatach, gospodarstwach agroturystycznych, hotelikach etc.? Nie chodzi o podnoszenie wymaga i mnoenie luksusw, ale proste i tanie rozwizania, ktre uatwi ycie gociom i pozwol zarobi wicej gospodarzom. Poniej 2 patenty, ktre bezpatnie przekazujemy kademu, kto zechce z nich skorzysta.

1. Stanowisko do mycia butw na zewntrz budynku
Kady gestor kae zdejmowa zabocone trepy przed wejciem do jego Hiltona, a kady azik wie, jak wyglda usuwanie bieszczadzkiego bocka w zlewie lub brodziku. A wystarczy kranik i ze 2 metry gumowego wa na podwrku.

2. Odpatne usugi pralnicze
Pralka na godziny, czyli stawka za jeden wsad plus moliwo kupienia porcji proszku. Wyobracie sobie rodzin z dwjk dzieci, ktra przyjeda na 2-tygodniowy pobyt: albo musi zabra ze sob pen szaf ciuchw, albo spdza wieczory piorc w rkach, albo pozwoli latorolom obrasta bieszczadzkim mchem. Ale nawet jak kto wdruje sam z worem, to taka pgodzinna sesja za par zotych pozwoli znaczco ograniczy adunek.

Mam nadziej, e za nami pjd inni. Moliwe, e powstanie z tego kolejna powsimordowa kategoria, np. Dobromir Roku. Pozdrawiam :razz:


Super pomys! Narazie mam gow gdzie indziej ale pomyl i ja...chociaz nie korzystam.
Ale te napisz o pomysach goci(tak ich nazwijmy) tych hotelikw bdzie ciekawie.
Dodabym

3. kcik z mapami i przewodnikami.
Czsto widziaem przybyszy ktrzy szukali takich rzeczy bo wasnych niet.
Dawnego klimatu schronisk;/


4. Suszarni!
wedlug mnie w wiekszosci tego typu obiektow brakuje

5. dostepu do kuchni lub wydzielonego miejsca gdzie mozna by postawic butle gazowa i sobie cos upichcic
mi osobicie - niczego :oops:.
Poza tym: "suszarnie". Nie ma, jak dobra paszczpaatka, dobry namiot. A nie ten zom reklamowany.
"Kciki" z mapami, gdzie s, kady chyba wie ...
"Usugi pralnicze" - no nie ma, jak wonny zapach proszku do prania (jedn firm zwaszcza de-preferuj) na szlaku i poza nim, nie wspomn o perfumachchch kobitek :razz:, a ju w ogle nie wspomn o sztucznych zapaszkach menw LOL.
"Buty" - ale to cay rytua, to czyszczenie, zajmujcy kilka godzin mi np., no i je jeszcze z wa i wod :shock:
Nieco 8-) parafrazujc wypowied Marcowego, moe zbyt wielu w Bieszczadach Bieszczadnikw przypadkowych :idea:
Jako dopisek - nigdy nie zdarzyo mi si, by "gestor", jak go/ich tu nazywacie, zwrci mi uwag na zabocone trepy, moe tylko dlatego, e nie mam zwyczaju azi po cudzym w brudnych buciskach.

"Buty" - ale to cay rytua, to czyszczenie, zajmujcy kilka godzin mi np., no i je jeszcze z wa i wod :shock:
Nieco 8-) parafrazujc wypowied Marcowego, moe zbyt wielu w Bieszczadach Bieszczadnikw przypadkowych :.
Jestem "przypadkowym bieszczadnikiem" (mimo coroczych wizyt od kilkunastu lat) bo kilkakrotnie mi si zdayo, e nie mogem wyczyci obuwia w "Hiltonie". A wraca w mokrym obuwiu od najbliszego strumyka na kwater, po zejciu ze szlaku jesiennym botkiem, wtpliwa przyjemno.
...to moe czego brakuje turystom? ...niektrym potrzeba portu USB w "czarnej dziurze" eby mogli si w hoteliku i na szlaku podpi z kabelkiem od tylca i na ywo ciga newsy z forum/ppudelka*... ...brakuje im klimatu chyba... a to czyni ludzie... jak ju brakuje to znak e czas zmieni gospodarza...

*niepotrzebne skreli
Brakuje im dawnego klimatu jakto to napisa Misieg gitary ogniska go rana i tego dawnego sympatycznego wspolnego biesiadownia pomimo ze znajomos zawaro sie przed chwileczka

Brakuje im dawnego klimatu jakto to napisa Misieg gitary ogniska go rana i tego dawnego sympatycznego wspolnego biesiadownia pomimo ze znajomos zawaro sie przed chwileczka swiete slowa!! bo jak plonie ognisko i gra gitara to pralki, kuchnie, suszarnie i tym podobne nagle okazuja sie mniej wazne.. (a ognicho moze jednoczesnie i za kuchnie i suszarnie robic :) a z butow suszonych nad ogniem i bloto szybciej odpada :D a rozmowa ze wspolbiesiadnikami nieraz okazuje sie lepsza i bardziej skuteczna niz caly wieczor z mapami i przewodnikami

swiete slowa!! bo jak plonie ognisko i gra gitara to pralki, kuchnie, suszarnie i tym podobne nagle okazuja sie mniej wazne.. (a ognicho moze jednoczesnie i za kuchnie i suszarnie robic :) a z butow suszonych nad ogniem i bloto szybciej odpada :D a rozmowa ze wspolbiesiadnikami nieraz okazuje sie lepsza i bardziej skuteczna niz caly wieczor z mapami i przewodnikami dokadnie, tylko klimat, reszta jest.
Bieszczady cenione byy gwnie za spokj. Mao byo tutaj hoteli i pensjonatw, ale za to miay swj charakterystyczny dla tego regionu klimat.
Odkd w Bieszczady zacza dociera "cywilizacja", ten klimat gdzie powoli odchodzi, zwaszcza latem, kiedy najwicej jest turystw i pseudoturystw.
Ale klimat tworz ludzie. Jeeli go brakuje to znaczy, e zmienilimy si my sami, bo odrobina udogodnie o ktrych tutaj piszemy nie powinno wpywa na to co wokl nas si dzieje. A moe to nostalgia o ktrej pisze Buat Okudawa w balladzie "Aleksander Siergiejewicz Puszkin". Moe wic sami kultywujmy dobre tradycje bieszczadzkie co nie bedzie si kucio z odrobin "luksusu".
Pyra ...co w tym jest "co byo nie wrci...a jednak mi al...."al tych bieszczad gdzie nikt nie pyta o prysznic,Tv,wygodnego ka i osobnego pokoju,wystarczya rzeka w ktrej mona sie umyc po zejsciu z gr namiot materac lub cudowne spanie na sienie.teraz ludzie szukaj luksusu na wczasach jakby nie mieli tego w domu,przecie wyjedzajc z domu szukam czego innego odmiennego, a przemoczone czy ubocone buty bd pamita duej niz czysciutkie nowiutkie traperki(ktre nie zobacz poonin) w ktrych ludziska pochodz po Wetlinie czy Ustrzykach.Poza tym dobre buty mona miao umyc w rzece w wysuszyc na bieszczadzkim soneczku:razz:
... a bieszczadzkie niebo noc i tak ma wicej gwiazdek ni jaki tam Ritz czy Gobiewski...;-)
omatko... Chciabym tylko przypomnie, e w wtku nie chodzi o mnoenie luksusw, dodawanie gwiazdek czy wzdychanie do zdobyczy cywilizacji, ale o ruszenie gow i zaproponowanie jakiego prostego patentu. Taka zabawa, rozumicie? :P
Marcowy, nie tak atwo to zrozumie... wielu lubi popyn, bo tak najatwiej.

omatko... Chciabym tylko przypomnie, e w wtku nie chodzi o mnoenie luksusw, dodawanie gwiazdek czy wzdychanie do zdobyczy cywilizacji, ale o ruszenie gow i zaproponowanie jakiego prostego patentu. Taka zabawa, rozumicie? :P Rozumiem, i odpowiedziaem, e oprcz dawnego klimatu nie brakuje im niczeg:-).
Marcowy - nie wiem, jak jest tam teraz, ale w ub. roku i dwa lata temu poczas KIMB "kwaterowaem prywatnie" w Ustrzykach Grnych tam, gdzie Ty w tym roku. Wraenia miaem raczej pozytywne, ale i negatywne byy dwa.

1. Czynienie przez pastwa W. na si pokoi 2-osobowych z klitek o pow. 6-7 m kw. Nie chodzi mi o to, aby w takim malestwie nie mona byo zakwaterowa dwch osb - zakochanym by to na pewno nie przeszkadzao.:-) Tylko o to, e gospodarze na serio traktuj takow klitk jako pokj 2-osobowy, a gdy chce w niej zamieszka jedna osoba, to daj podwjnej opaty.
Ja w tym roku te tam chciaem zakwaterowa si podczas KIMB, rozmawiaem ju w marcu telefonicznie z pani W. Gdy usyszaa, e wybieram si sam - odmwia mi wynajcia pokoiku, chyba e ... podwjnie zapac (wprawdzie zrobia nadziej na may upust w cenie, ale ju w tej podwjnej cenie).
Szybko sobie skalkulowaem, e za dane przez pani W. pienidze bd mia pokj 1-osobowy w Hotelu Grskim, nie tylko rwnie z azienk, ale przede wszystkim z super niadaniem (szwedzki st).
A przecie owej pani W. jeszcze w marcu tumaczyem, e przyjad na pewno (wysabym zadatek), na cae 9 dni, i e bdzie to w okresie niespecjalnie atrakcyjnym turystycznie. Nie poskutkowao !
A swoj drog, jestem ciekaw (napisz), czy w dniach 11 - 20 maja pani W. rzeczywicie miaa takie due oboenie miejsc, e na wynajciu mi "solo" malutkiego pokoiku by stracia.

Tomku, zdaj sobie spraw, e to co powyej napisaem, niezupenie odpowiada temu, czego Ty oczekujesz w zainicjowanej w niniejszym wtku dyskusji.
Ale troch jednak odpowiada. W 2007 r., gdy mieszkalimy u pani W. razem z on, to w tej klitce dosownie nie byo miejsca, gdzie mona by nasze rzeczy poukada. Nawet wolnej powierzchni na pododze nie bylo. Po prostu to nie by pokj dla 2 osb, ktre przyjechay w gry na ok. 10 dni razem z niezbdnymi bambetlami.
1-osobowy pokj w Hotelu Grskim jest co najmniej dwa razy wikszy od tego, poal si Boe, 2-osobowego.:lol::lol::lol:

2. Druga sprawa to ju drobiadek, ale skoro go te zapamitaem, to znaczy, e mnie wtedy take irytowa. Gospodarze (pastwo W.) ustawili w kuchni due, plastikowe pojemniki na miecie, w tym odrbny na tzw. odpadki pochodzenia organicznego. I bardzo dobrze. Tyle tylko, e posiada on zamknicie do hermetyczne, a oprniany by rzadko - dopiero po cakowitym napenieniu. W rezultacie, gdy si klap owego pojemnika uchylao, aby co do niego wrzuci, to po caej kuchni (jak pamitasz, penicej zarazem rol jadalni !!!) rozchodzi si smrd jak w mietniku - kompostowniku (dole gnilnym).

A swoj drog, jestem ciekaw (napisz), czy w dniach 11 - 20 maja pani W. rzeczywicie miaa takie due oboenie miejsc, e na wynajciu mi "solo" malutkiego pokoiku by stracia. My bylimy u pastwa W. midzy 15 a 18 maja (pitek - poniedziaek) i oboenie byo znikome - oprcz naszego zajty by 1, w porywach 2 pokoje. Podczas pogawdki sama pani W. przyznaa, e - z wyjtkiem dugiego weekendu - maj jest u niej martwy.
Moim zdaniem takie podejcie pani W. to kwestia charakteru - ona wie, e jest stosunkowo mae prawdopodobiestwo, by znalazo si dwch chtnych na zajty przez Ciebie, Kazik, pokj, ale GDYBY tak si stao, to by sobie po prostu nie darowaa straty tych kilkudziesiciu zeta. Ten typ tak ma :mrgreen:


w tej klitce dosownie nie byo miejsca, gdzie mona by nasze rzeczy poukada. Nawet wolnej powierzchni na pododze nie bylo. Po prostu to nie by pokj dla 2 osb, ktre przyjechay w gry na ok. 10 dni razem z niezbdnymi bambetlami. Chyba nocowalimy w tym samym pokoju :lol: Steven i ja mielimy po jednej nieduej torbie, ktr w dzie trzeba byo ka na ko, bo tylko wtedy dao si po pokoiku porusza "krakowiaczkiem". Steven, wiotki modzieniec, jako sobie z tym radzi, ale czowiek susznej postury mia problem ;) Na noc torby trzeba byo stawia na pododze, czyli - de facto - na rodku pokoju, wic wstawanie po ciemku do azienki wizao si z niejakim ryzykiem.

I eby wycznie nie offtopowa - pomys pod rozwag dla pastwa W.:

- Pka na bagae albo jakakolwiek inna pka. Moe by zamiast telewizora.
Czyli dwa ktowniki i decha przykrcone do ciany. Koszt - jakie 8 z, o ile dech zasponsoruje BdPN ;) Niezaprzeczaln zalet nijakich klitek jest to, e WSZYSTKO tam mona dooy i WSZYSTKO bdzie pasowao ;)
To i ja skonkretyzuj swoje rady dla dysponentw kwater:

- optymalnie, a nie maksymalnie kalkulowa opaty za miejsca noclegowe, bra pod uwag przewidywan w danym okresie frekwencj i zgoszon liczb dni pobytu, nie zraa sobie staych, dobrych i sprawdzonych klientw,

- nie powiksza "na si" liczby ek w pokojach kosztem wolnej powierzchni niezbdnej do poruszania si, nie zagszcza tych pokoi niemal do granic absurdu.

Na ew. za zarzut pisania niedokadnie na temat (czego brakuje ...) odpowiadam , e wacicielom tyche hotelikw niekiedy brakuje zdrowego rozsdku.
Pani W. nie zarobia przecie na mnie 9 x 37 = 333 z - co powinna bya przewidzie odmawiajc mi wynajcia "solo" pokoju (raczej p-osobowego ni dwuosobowego) w tzw. martwym sezonie.

PS
Do Marcowego. Nie wiem, by moe mieszkalimy (w rnym czasie) w tym samym pokoju. Mj by ten obok kuchnio - jadalni, po tej samej stronie, tu za ni.
Ale spiesz Ci te poinformowa, e u pastwa W. wszystkie pokoje z azienkami s takie malutkie. Jest to efekt "wygospodarowania" azienek z powierzchni pokoi (i tak maych), dokonanego podczas modernizacji pawilonu. Pokoje bez azienek s u pastwa W. nieco wiksze.

by moe mieszkalimy (w rnym czasie) w tym samym pokoju. Mj by ten obok kuchnio - jadalni, po tej samej stronie, tu za ni. Ten sam :lol:
kilku starych gazet do wypchania mokrego obuwia dawanych przez gospodarza bez wiekszego zalu
chyba mao jest jednak tych pojedynczych kwater, a szkoda:?
Kiedy byy due sale koedukacyjne i bya gitara, fajna atmosfera, pogaduchy ... ehhh:)


- nie powiksza "na si" liczby ek w pokojach kosztem wolnej powierzchni niezbdnej do poruszania si, nie zagszcza tych pokoi niemal do granic absurdu.
Podczas KIMB-u kwaterowaem w ssiedztwie kwatery Marcowego, sytuacja analogiczna, pomieszczenie gospodarcze zaaranowane na pokoje gocinne. Na pitrze pi klitek dwuosobowych z jedn azienk na korytarzu (przy moim wzrocie, korzystanie z toalety wycznie w ‼pozycji eskiej” :lol:) , na parterze dwie klitki dwuosobowe z azienk na korytarzu oraz wsplna kuchnia dla wszystkich mieszkacw. Kwater wybraem wiadomie, znajc jej ‼walory” wiedzc, e spdz tu tylko trzy noclegi poza sezonem. Nie wyobraam sobie duszego pobytu w tej ciasnocie przy penym oboeniu, w czasie niepogody, przy imprezujcym towarzystwie. Stosunek oferowanych usug do danej ceny jest moim zdaniem nieadekwatny. Za warunki schroniskowe, bo takimi mona je miao nazwa cena powinna by relatywnie nisza.
dziewczyna sama raczej nie moe si wczy, chlip :(

dziewczyna sama raczej nie moe si wczy, chlip :( Dlaczego? W maju w Twolylnem spotkaem samotn Domin. Przesympatyczna dziewczyna, ktr pozdrawiam.
Trudno mi pisa cile w temacie, bo praktycznie nie bywam w "bieszczadzkich hotelikach", wic nie wiem czego im brakuje. Jak jad w polskie Bieszczady to sypiam w schroniskach, zas z grupami w orodkach wypoczynkowych (takie jak mi wyznacz, raczej nie mam na to wpywu).

Ale napisz jak sobie wyobraam "kwater idealn".
To nie jest utopia, gdy w kwaterach "prawie idealnych" spaam niejednokrotnie na Sowacji (za rwnowarto od 20 do 30 z, teraz byoby zapewne o 1/3 droej).
Z polskich schronisk niemal idealne jest schronisko na Cyrli w Beskidzie Sdeckim. Nocleg kosztuje tam 15 z. (niemal - bo jest tam tylko jedna azienka, a miejsc noclegowych 30, wic troch to za mao jak na tak ilo osb)

1. Wystarczajco duy pokj aby umieci tam wszystkie bambetle. Z doskonaym rozwizaniem spotkaam si w chatce klubowej nalecej do klubu wspinaczkowego z Bratysawy. Kady mia tam do dyspozycji jedn bardzo du pk, gdzie mieci si cay duy plecak, mniejsz peczk na podrczne rzeczy typu kosmetyki oraz kilka wieszakw.
Pek byo po prostu tyle ile ek i nawet byy ponumerowane.

Mio jest kiedy w pokoju jest miejsce na stolik i tyle krzese ile ek.

2. Wygodne, nie zapadajce si ka.
Mog by pitrowe, lub te wystarcz grube gbkowe materace pooone na pododze, nie musi by pocieli (wo wasny piwr), ale powinno by wygodnie. Wlaciwie to chciaabym aby bya poduszka z powoczk, ale bez kodry. Ciekawym rozwizaniem przy szczupoci miejsca jest szuflada pod kiem na rzeczy turysty.

3. Czyste azienki i toalety, nie koniecznie w kadym pokoju, mog by na korytarzu ale liczb dostosowane do iloci nocujcych osb. Peczki w azienkach i wieszaki pod prysznicem, takie zasonki aby woda nie laa si na podog. W praktyce (np. na Sowacji) wystarcz dwie azienki (mska i damska), w kadej po jednym WC i prysznicu na pitro, czyli na 3-4 pokoje (okoo 10-15 osb).

Absolutnie zbdne s rczniki, i tak ich nieuywam, wo wasne.

4. Rwnie na pitrze - na te 3-4 pokoje - kuchnia z penym wyposaeniem (koniecznie czajnik, opcjonalnie mikrofalwka, gaz, do dyspozycji tyle talerzy, kubkw, sztucw itd. ile ek na pitrze) i st gdzie mona posiedzie.
Zazwyczaj sniadania robi sobie sama, a chciaabym mie moliwo zrobienia np. jajecznicy.

5. W azience lub kuchni (a najlepiej i tu i tu) suszarka - czyli tak poprowadzone rurki z ciep wod aby mona byo na nich powiesi mokre rzeczy i rczniki.

6. Moliwo wysuszenia butw w miejscu gdzie nie jest zbyt gorco i nie ulegn zniszczeniu.

7. Jakby bya "sala kominkowa", gdzie mona sobie wieczorem posiedzie i pogada - to ju byby idea.

O co takiego jak tutaj:

http://www.shalom.sk/assets/shalom_obyvacka_A.jpg

Fotka jest z kwatery na Sowacji, gdzie nocowaam kilka lat temu za 150 Sk. (byy tam miejsca dla 8 osb - 3 pokoje, kuchnia, jadalnia, azienka i wanie to miejsce do posiedzenia).
Miaszkaam tam dwa razy po 8 dni i poleciam znajomym :-) oni swoim znajomym, Wam te polecam.

http://www.shalom.sk/index.php

Tak czytajac co pisze Stay Bywalec i inni odnosze wraenie, e kwaterodawcy w Bieszczadach id po absolutnie najmniejszej linii oporu liczc na to, ze "i tak kto przyjedzie". Ot owiadczam, e ja nie przyjad, ani nie przywioz grupy na takie warunki jak opisujecie.

Pozdrowienia

Basia
W wikszoci zgadzam si z Basi.
Chcia jeeli s normalne ka, to po co krzeseka? Gorzej jeeli gleba, albo pitrowce.
Co do wygody ek, to sprawa subiektywna.
A fajnie jest jeeli jest miejsce oglnie, eby si poruszy pomidzy kiem, plecakiem, drzwiami itd oraz jest miejsce na uoenie kilku rzeczy z plecaka - jaka peczka, szufladka.

Jeeli chodzi o buty, to dobre miejsce do umycia ich i nie obocenia caej azienki (bya wietna propozycja kranu/wa na zewntrz) no i odpowiednie miejsce gdzie mona wysuszy tak buty jak i inne materiay. Tutaj jako "luksus" traktowabym moliwo zrobienia prania. Ale czasami si przydaje jeeli kto idze 2 tygodnie z plecakiem i ekwipunkiem cigle na plecach.

Odnonie "sali kominkowej" to raczej trzeba potraktowa jako luksus. Ale konieczne jest miejsce, gdzie mog si zmieci wszyscy zakwaterowani, eby posiedzie, pogada itp. Nawet niech to bdzie spora jadalnia.

Wane jest w tym wtku to, e spenienie warunkw ktre s przytaczane rzadko wie si z jakim duym nakadem finansowym. Czasami dotyczy to jedynie maago zaangaowania ze strony waciciela i dobrego podejcia, a obie strony bd zadowolone.

Basiu: Po linii najmniejszego oporu ;)

omatko... Chciabym tylko przypomnie, e w wtku nie chodzi o mnoenie luksusw, dodawanie gwiazdek czy wzdychanie do zdobyczy cywilizacji, ale o ruszenie gow i zaproponowanie jakiego prostego patentu. Taka zabawa, rozumicie? :P Zabawa, a moe nie. Marcowy - kup sobie kawa gleby w Bieszczadach, postaw to, co chcesz, moe nawet podnajmij toto turystom, znaczy, Bieszczadnikom, urzd po swemu, wg swej koncepcji, najlepszej dla "B", i wwczas moe, zadajc to pytanie, zadaj je ponownie, czego Bieszczadnikom brakuje u ... Marcowego. I czego samemu Marcowemu brakuje u Marcowego. Tak chyba uczciwiej nieco.
Bieszczady sa jakie s jeli kto ma inne zdanie, niech wy.... :mrgreen:
no tak, ale wyobraasz sobie dziewczyn spic w zbiorwce i to na dodatek z samymi facetami? ja bym bya troch niepewna.
A syszaa o gwacie zbiorowym w schronisku? Nadzieje czasem rozmijaj si z rzeczywistoci
Dugi

no tak, ale wyobraasz sobie dziewczyn spic w zbiorwce i to na dodatek z samymi facetami? ja bym bya troch niepewna. Czyby nie uwaaa tych facetw za dentelmenw ?
No jeszcze chyba nikt nie sysza... ale... moe zbyt zajechani wdrwkami wracaj, moe nie byo takiej sytuacji "pica krlewna i 7 krasnoludkw", a moe powd do gwatu nie by atrakcyjny, moe s i inne powody... licho nie pi :P.
Ciekawe czy facet si te takiej sytuacji boi... on jeden a caa sala kobitek? hmmmm

(...)
Ciekawe czy facet si te takiej sytuacji boi... on jeden a caa sala kobitek? hmmmm
Faktycznie, bardzo ciekawe.
A si rozmarzyem ...:-)
A mao nie udawiam si kolacj -dobre a na marginesie faceci "gatunku" grskiego to niezwykle agodne bestie.
Po dniu (lub kilku) spdzonym na aeniu, gdzie jedynym kontaktem z wod jest strumol lub deszcz to ludzie raczej unikaj bliskoci - nawet nie chc siedzie zbyt blisko. A tak na serio: atwiej trafi na zboczeca w drodze do sklepu w miecie ni w schroniskowej zbiorwce.
na kwaterach w bieszczadach brakuje sali telewizyjnej! takiej z klimatem :)

http://images45.fotosik.pl/145/2d4a5f7338405fe4m.jpg

http://images44.fotosik.pl/145/17819aa188cac6a4m.jpg

http://images44.fotosik.pl/145/681c05bd0ebc7ce3m.jpg

http://images43.fotosik.pl/144/1a26733c6edb5e28m.jpg
Sala telewizyjna z klimatem moe by si znalaza:-).
eeee, to jakis apartament de lux!!! mieliscie satelyte!! a my tylko programy lokalne ;)

A syszaa o gwacie zbiorowym w schronisku? Nadzieje czasem rozmijaj si z rzeczywistoci
Dugi
chodzi o zwyke docinki i natrctwo
miaas chyba pecha.przez 18 lat nie spotkalem sie z czyms takim.z tego co zauwazylem to jesli ktos chce pobyc w schronisku sam ze swoimi myslami to raczej nikt mu nie przeszkadza

A mao nie udawiam si kolacj -dobre a na marginesie faceci "gatunku" grskiego to niezwykle agodne bestie. To prawda. Poza tym w tych grach s zazwyczaj zmczeni ;)

no tak, ale wyobraasz sobie dziewczyn spic w zbiorwce i to na dodatek z samymi facetami? ja bym bya troch niepewna. to jeszcze ujdzie, tylko nie bardzo wyobraam sobie dziewczyn, pic w zbiorwce, na dodatek z samymi dziewczynami ... Chyba, e mao atrakcyjna :-(
Wiem, o czym pisz, LOL.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl