Chata grabowka

hej! czy ktos moze cos wie o chacie w grabowce na podkarpaciu , kolo sanoka. Kiedys jeden facet poznany w gorach bardzo mi polecal to miejsce, aby zatrzymac sie tam na nocleg jadac w beiszczady, ze miejsce rzadko odwiedzane, klimatyczne, troche inne od wszystkich, a i troche pagorkow przedbieszczadzkich mozna tam poznac :) dzwonilam jeszcze potem do niego, mowil ze kazdy tam bedzie mile widziany, moze nawet przenocowany za darmo jak cos pomoze w chacie. Tylko ze to bylo rok temu, mnie nie udalo sie pojechac bo cos mi wypadlo, a teraz gosc zmienil numer telefonu. Jedyne co mi zostalo to nikle informacje wyplywajace z tego linka
http://arteunite.hipisi.org.pl/main.html
co swiadczy ze chata nadal istnieje. Moze ktos z was cos wie o tym miejscu?????????

jak otworzy sie link trzeba kliknac "miejsce"

---

istnieje:) dojazd przez Grabownicę...urocza okolica.
Jest to miejscowość położona na Pogórzu Dynowskim w gminie Dydnia, najwyższe wzniesienie to góra Grabówka - 524 m n.p.m.. Dojazd od strony wsi Niebocko / w prawo z drogi Grabownica - Dynów/. Nie wiem o tej konkretnej chacie, zreszta takie domy to co drugi w tamtej okolicy.
Niestety smutne uzupełnienie mojego postu z listopada :

Dorota Mękarska - "Nowiny".

---

grabowka....prawdopodobnie na miejscu jest kuba(pozdrowienia od vegi i ekipy)oraz hermes(dawniej mieszkaniec rzepedzi-pzdrw)
bedziesz mile widziany jesli jestes mily..:)
najlepiej jesli jestes do tego konkretnym frikiem...
a co to frik?
to wlasnie byl taki test....nie wiesz kto to frik-moze lepiej tam nie jedz.
:) ..ci ktorzy wiedza pewnikiem potwierdza,ze cos w tym jest..ze kto nie wie nie powinien tam jechac.
wszystkiego dobrego
pojedz na festiwal.pierwszy bieszczadzki festiwal folk-rege,tam mozesz spotkac kogos kto bywa w grabowce.
a co to?? do grabowki ma wstep tylko ten co zna haslo?? czy jak? ;)

no bylam, ale co to jest frik sie nie dowiedzialam (zapomnialam spytac) kuba i kamil byli bardzo mili i udalo sie nam zalapac na pyszne prazone siemie lniane :) mnnniam :)
Może ktoś zdradzi ten sposób na siemię lniane?Zrewanżuję się też jakimś tajemnym przepisem (naturalnie godnym)
Siemię lniane się praży jak pestki dyni,pyszne.Zwłaszcza z kapustą.To takie danie wegetariańskie(nie jestem) ale dobre.
Dzięki,Browar!Zdaję sobie sprawę ,że to nie miejsce na kulinaria i zaraz ktoś mnie obsobaczy za wtręty.Przepis zacny wysyłam Ci więc na PW.
:?::razz: Grabowka ! Anyone speak English?:oops:

My grandmother Marianna Jaskot came from there in 1913, likely went to that church that burned up.

Any other photos of Grabowka? Or Zastocze??

Surnames: Jaskot, Pocialik (Golabek). Her parents Piotr Jaskot and Katherine Golabek. Married Jan Pocialik, Zastocze or Ozarow....

Thanks.

Michelle (Klask) Padgett

:?::razz:
Any other photos of Grabowka?

http://picasaweb.google.pl/topeerz/2...60368621144658
http://picasaweb.google.pl/topeerz/2...60579074542210
http://picasaweb.google.pl/topeerz/2...60793822907058
http://picasaweb.google.pl/topeerz/2...60914081991378
http://picasaweb.google.pl/topeerz/2...61030046108402
http://picasaweb.google.pl/topeerz/2...61111650487042
http://picasaweb.google.pl/topeerz/2...61309218982706
http://picasaweb.google.pl/topeerz/2...60720808463010
http://picasaweb.google.pl/topeerz/2...60652088986258
http://picasaweb.google.pl/topeerz/2...60506060098162
http://picasaweb.google.pl/topeerz/2...60437340621410
Thank you. I am grateful for photos of my grandmother's home. :-D

Dziękują, JA jestem wdzięczne dla domu mojej babci fotografii.
http://www.poltran.com/pl.php4
Co do pożaru kościoła w Grabówce to spotkałem sie z tezą,jakoby zadziałało tu prawo karmy:nie można bezkarnie ot tak "przejmować' cerkiewnych dzwonów z dzwonnicy pobliskiej cerkwi...

Co do pożaru kościoła w Grabówce to spotkałem sie z tezą,jakoby zadziałało tu prawo karmy:nie można bezkarnie ot tak "przejmować' cerkiewnych dzwonów z dzwonnicy pobliskiej cerkwi... Pieprzenie neo hipisow, ludzi ktorzy sobie przyjechali najarali i wydumali sobie , raczej ktos ja podpalil

Pieprzenie neo hipisow, ludzi ktorzy sobie przyjechali najarali i wydumali sobie , raczej ktos ja podpalil O ile mi wiadomo,to oficjalnie podaną przyczyną było zwarcie w instalacji...
A co do "pieprzenia neohipisów" to fakt jest faktem-proboszcz miał chrapkę na cerkiewne dzwony,a to dla mnie pachnie złodziejstwem...

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

brytfanna.keep.pl