Bieszczady z plecakiem

bigos - mój pamiętnik, wspomnienia, uczucia, przeżycia ...

Dotychczas wyjazd w Bieszczady wygl±da³ tak, ¿e zapakowanym autem, jechali¶my na kwaterkê w dobre miejsce do wyj¶cia na szlaki, np.: do Ustrzyk Górnych. Wystarczy³ ma³y plecaczek i dobre buty.

My¶lê, na przysz³y rok o ciut innym poznawaniu Bieszczad. Przyjechaæ z ekwipunkiem na plecach, nie wracaæ codziennie do tego samego noclegu, tylko od schroniska/kwaterki do innego schroniska/kwaterki.

Wi±za³oby siê to z kupnem nowych rzeczy i bardziej przemy¶lanym ekwipunkiem.

Wiem, ¿e du¿o chodzicie po Bieszczadach, macie do¶wiadczenie. Co jest niezbêdne na ten typ chodzenia, co konkretnie warto kupiæ i braæ ze sob± z ekwipunku.


Có¿ mogê doradziæ. Jak najmniej na grzbiecie. Czasami ten garb tak ci±¿y, ¿e nie mo¿na podziwiaæ otoczenia. Polecam te¿ te tereny nie odkryte Góry Sanocko-Turczañskie, pasmo Bukowicy, Suchy Obycz.
Eeee... Lechu, co tu siê wiele zastanawiaæ.
Ja ³adujê w plecak to co mam i tyle. Bez ¿adnych rewelacji.
Bierzesz to wszystko co potrzebujesz do normalnego funkcjonowania:je¶æ, spaæ, myæ, i przeciwdeszczowo - reszta szczegó³ów ju¿ z tego wynika.
Je¶æ - (osobi¶cie uzywam aluminiowego talerza, zwyk³ych sztuæców, no ale 99,9% ludzi u¿ywa raczej) - mena¿kê, niezbêdnik (po³±czone sztuæe), kubek metalowy. Do ocisplenia posi³ku: zapa³ki z drask± zabezpieczone przed wilgoci± + ¶wieczka pomaga w rozpalaniu ognia w plenerze, ewentualnie jakia¶ kuchenka turystyczna (ja noszê, a i tak nie u¿ywam). Pamiêtaæ te¿ o podstawowych ¶rodkach do pierwszej pomocy (na przeziêbienie, na rany).
Myæ - przybory do mycia w kosmetyczce by siê porozwla³y (a ja i tak nie u¿ywam kosmetyczki:))) Wszystko wi±¿ê w zwyk³e siatki ze sklepu.
Spaæ - namiot, karimata, spiwór. Tutaj masz szeroki wybór, ostatnio dyskutowano na forum i polecano matê sampompuj±c±. Ja u¿ywam 2-óch pa³atek zamiast namiotu, cienkiej alumaty (wiêkszo¶æ twierdzi ¿e to najgorsze co mo¿e byæ), ¶piwora z hipermarketu za 29,99z³.
Przecideszczowo - nic Ci nie polecê, bo dla mnie to czysta teoria. No niby powinny byc dobre buty, ponoæ NIE z goretexu (ja nigdy nie mia³em trzewików dro¿szych niz 80pln), jaka¶ dobra kurtka z jakimi¶ tam membranami. Czapka z daszkiem. Uwaga - niektórzy polecaj± parasol - i my¶lê ¿e to dobry pomys³ (nie mokniesz i plecak nie moknie).
Mapa - oooo! to jest jedyna rzecz której nie lekcewa¿ê. Staram siê mieæ nawet 3 ró¿ne wydawnictwa pokazuj±ce dany region. Bo tak do koñca ¿adna mapa nie poda Ci ca³ej prawdy. I co¶ do ob³o¿enia przeciwdeszczowego mapy (dla mnie wystarcza koszulka foliowa A4). + Przewodnik je¶li jeste¶ bibliofilem. (Tu znowu: ja noszê a rzadko kiedy czytam).
Pozozsta³e duPeeReLe: ig³a + nici (mocniejsze), latarka (+drugie baterie), kompas, co¶ do pisania.

Napisa³em Ci nieco z przymró¿eniem oka, bo sam jak wêdrujê to czêsto na zasadzie wielkiej improwiazacji. Najwa¿niejsze ¿eby¶ umia³ sobie poradziæ g³ow±, a nie koniecznie mia³ sprzêt na "ka¿de warunki".
Je¶li wybierasz siê w taki sposób pierwszy raz - to przetestuj siebie wpierw na krótszej trasie (kilku godzinnej, mo¿e 2-dniowej) w rejonie zamieszkania. Zawsze dobrze jest zrobiæ wpierw ma³e æwiczenia. Ja mimo ¿e co nieco ³a¿ê, to jednak gdy mia³em wybraæ siê w biezczadzk± trasê z córk±, to wpierw zrobili¶my sobie w³a¶nie test wspólnego przej¶cia w okolicy zamieszkania. I przy okazji wysz³y pierwsze korekty (np. ¿e nie op³aca siê braæ noside³ka dla dziecka, wygodniej mu siedzieæ wprost na plecaku, byle miêkko go wypchaæ u góry). No ró¿ne rzeczy mo¿na zweryfikowaæ na takim wstêpnym treningu.
Jak sam siê zorientujesz na forum prezentowane s± ró¿ne "opcje" w "temacie wyposa¿enia, jego rodzaju i jako¶ci". Jedne mini drugie maxi...
Najwa¿niejsze chyba to, jak siê bêdziesz w tym czym¶ czu³... choæ minimum zawsze obowi±zuje. Tak na wszelki wypadek!
Ja jestem zwolennikiem wykorzystywania do górskich wêdrówek wszelkich "zdobyczy techniki". Inna sprawa, ¿e nie na wszystkie mnie staæ. Wybieram jednak dobre sprawdzone rzeczy...
¯yczê udanych wêdrówek z t± sam± ilo¶ci± wyj¶æ i powrotów do domu. :!:


Polecam lekturkê ksi±¿ki Zygmunta Skibickiego "Szko³a turystyki górskiej" facet ma bardzo rozs±dne podej¶cie do tematu i wszystko dobrze usystematyzowane. Mo¿na ja kupiæ na allegro ewentualnie skontaktuj siê ze mna na PW (przeciez jestesmy prawie s±siadami).
zerkinij te¿ www.turystyka.skibicki.pl
Ciekawe rady i bardzo ciekawa strona Z.Skibickiego. Z wcze¶niejszych wypowiedzi, widaæ, ¿e ¿ycie poka¿e i z czasem w³asne do¶wiadczenie.
Wêdrówka z plecakiem, z jednej strony wydaje siê trudna (bez auta z du¿ym baga¿nikiem pod rêk±) ale i fascynuj±ca....
Z wielk± uwag± przeczytam o Twoich do¶wiadczeniach,koniecznie siê nimi podziel.Powodzenia.
Z tym parasolem bo bym trochê uwa¿a³........
Raz , ze to g³upio wygl±da w górach........
a Dwa, zdecydowanie wazniejsze, parasol jest z regu³y metalowy i w czasie burzy mo¿e pe³nic role "piorunochronu"....czyli urzadzenia ¶ci±gaj±cego wy³adowania elektryczne......co dla w³±scicela parasola mo¿e nie zawsze byc mi³e....no chyba ¿e lubi mocne wrazenia......
Jak dla mnie biesy bez plecaka w ogóle ie daj± rady... nawet na jedno dniowe wypady glupio bez garba na plecach hulaæ po biesach....
[quote=Karlik2;36062]Z tym parasolem bo bym trochê uwa¿a³........
Raz , ze to g³upio wygl±da w górach........
a Dwa, zdecydowanie wazniejsze, parasol jest z regu³y metalowy i w czasie burzy mo¿e pe³nic role "piorunochronu"....

Parasol w górach jest znakomitym wyj¶ciem. Tylko trzeba go u¿ywac z g³ow±. Wiadomo, ¿e jak jest burza,to siê go zwija i wk³ada kurtkê. I spiernicza jak najni¿ej...
Ale ma wiele zalet - nie p³ywasz w kurtce, szczególnie przy podchodzeniu, chroni przed wiatrem, chroni tak¿e górê plecaka, deszcz nie kapie po oczach, nie p³ynie w rêkawy. No i nie masz ryzyka, ze ci kurtka przemoknie;) Nie trzeba po deszczu suszyæ ca³ej tony ciuchów. Deszcz ustaje - parasol zwijasz i nie masz problemu,co zrobiæ z mokr± kurtk±. Przydaje siê tak¿e przy rozpalaniu ogniska w deszczu :) Owszem - ma i z³e strony - nie da siê u¿ywaæ przy silnym wietrze, szczególnie powyzej górnej granicy lasu, masz do u¿ywania tylko jedn± rêkê, je¿eli chodzisz z kijami, to nie bardzo wiadomo, co zrobiæ z tym, który trzyma siê w rêce zajêtej parasolem (u¿ytkownicy parasoli odbyli wiele dyskusji, jak rozwi±zaæ ten problem. Konkluzja by³a jedna - przyda³by siê ogon :)). No i ta burza. Ale jak mówi³am, trzeba z g³ow±.
A je¿eli mia³abym zrezygnowac z komforu, jaki mi daje parasol, tylko dlatego "¿e g³upio wygl±da"... Równie dobrze mog³abym nie u¿ywaæ kijków trekingowych, bo "g³upio wygl±da". Sam spróbuj - przekonasz siê. Wiele osób ju¿ do parasola przekona³am :)

Pozxdrawki

madziaba

Ja ³adujê w plecak to co mam i tyle. ...
Bierzesz to wszystko co potrzebujesz do normalnego funkcjonowania:je¶æ, spaæ, myæ, i przeciwdeszczowo - reszta szczegó³ów ju¿ z tego wynika.
Hyhy...ja te¿ tak zrobi³em raz jad±c na pierwszy biwak za miasto:D Nawet sobie 2 lub 3 rolki szlachetnego papieru za³adowa³em i rêkawicê do zdejmowania gara z ognia:D i deseczkê do szatkowania cebulki i zastanawia³em siê, czy by siê nie przyda³ ma³y tranzystorek do s³uchania prognozy pogody:D Worek mia³ tak oko³o 40 kg i od razu wiedzia³em, ¿e czego¶ jest za du¿o. Jednak dopóki nie skoñczy³em wyjazdu, nie dowiedzia³em siê, czego:D Ale i tak po dzi¶ dzieñ mam zawsze nadmiar ró¿nych klamotów. Zmor± s± zupki i zapasowe baterie.
Tajemnic± jest dla mnie, jak ja to wtedy wszystko upakowa³em - to by³ 'Giewont' na stela¿u z pó³k± na namiot:D
[QUOTE=dziabka1;36079]
... Owszem - ma i z³e strony - nie da siê u¿ywaæ przy silnym wietrze, szczególnie powyzej górnej granicy lasu, Tak, tak...kilka lat temu musia³em prowadziæ mojego potomka po Wetliñskiej. Bidok zapomnia³ (!!!) do plecaka kurteczkê zapakowaæ i musia³ os³aniaæ siê przed lec±cym niemal poziomo deszczem za pomoc± parasola:P Szli¶my sobie obok siebie. Ja na zawietrznej i z ca³ej si³y kontrowa³em ch³opaka, którego wiatr usi³owa³ 'sfrun±æ' z góry. Jednocze¶nie pomaga³em mu okie³znaæ wyrywaj±c± siê bestiê na 'paticzku'. Na szczê¶cie w okolicach Rohu usta³ kataklizm... ale parasol generalnie jest doskona³ym wynalazkiem w górach i warto go taszczyæ ze sob±. Modele mêskie, czarne o du¿ej ¶rednicy i g³êbokiej czaszy s± najlepsze:D I eleganckie:)
[quote=Derty;36084][quote=dziabka1;36079]

Modele mêskie, czarne o du¿ej ¶rednicy i g³êbokiej czaszy s± najlepsze:D I eleganckie:)

Absolutnie siê nie zgadzam!! Najlepsze s± modele kolorowe, jak najwiêksze. Im wiêcej kolorów, tym przyjemniej chodziæ z nimi w deszczu. Preferowana ¿ó³, pomarañcz albo czerwieñ. I jeszcze jedna wada parasola - ciê¿ko przeciskaæ siê przez krzaki. Chocia¿ znakomicie chroni przed uderzeniami ga³azek w twarz :D
je¶li chodzi o plecak - nie ¿a³uj kasy. kupi³em plecak za oko³o 250 z³ i po 3 latach jest juz nie da sie z nim chodziæ. polecam plecaki Deutera- kolega mi pozyczy³ na rajd i nie czu³em ze niose w nim 60 puszek piwa :-)

butki - nie iwem co macie do goretexu - moze w lecie jest troche ciep³o, ale moje butki prze¿y³y juz tyle ze jestem z nich zadowolony. za¶ na ciep³e dni mam old schoooollowe tenisóweczki :-)

namiocik hannaha 2 osobowy - lekki, przetrzyma³ tygodniowe deszcze - jestem z niego zadowolony.

¶piworek - w lecie wydaje mi sie zbêdny gdyz wystarczy sie po³o¿yc na karimacie i spaæ pod gwie¼dzistym niebem :-) ale warto miec. ja mam wa¿±cy nie ca³y kg i do temp komfortu 0st, a ekstremum -5st

z wyzywieniem zrobi³em tak ze bra³em 2 pasztety na szlak, jaka¶ wode, kawa³ek chleba. jak by³em w jakiejs miejscowo¶ci, uzupe³ni³em zapasy i zjad³em cos ciep³ego. potem na szlak znów.

mapki - przynajmnie 2 ró¿nych wydawnictw.

co do parasolki - to jest dobra sprawa gdy jest sam deszcz bez burzy. na burze u¿ywam osobi¶cie pa³atki chroniac± równie¿ plecak.
[QUOTE=dziabka1;36085
Absolutnie siê nie zgadzam!! [/QUOTE]
De gustibus non est disputandum ...:D

Ale mo¿e rzeczywi¶cie czarne s± smutniawe?

je¶li chodzi o plecak - nie ¿a³uj kasy. kupi³em plecak za oko³o 250 z³ i po 3 latach jest juz nie da sie z nim chodziæ. Có¿e¶ z nim robi³ ¿e tak ma³o przetrzyma³.
Mój najd³u¿ej u¿ywany plecak -ok.7 lat- by³ kupiony u ruskich na targu w po³owie lat 90`. Plecak typu harcerski-kulka, z pasami zapinanymi klasycznie na sprz±czkê. Tylko ¿e 3 x wiêkszy od dawnych harcerskich plecaczków. Nazywa³am go "plecak na ruskiego komandosa" - bo te najkrócej ustawione dziurki na pasach dawa³y i tak za d³ugi rozstaw na moj± fizjonowmiê (mam 182cm). Wiêc musia³em zapinaæ pasy na krzy¿ ¿eby dobrze przylega³. Ale bezlito¶nie wiele wytrzyma³, nawet brutalne wyrzucanie z jazdy poci±giem, desanty przez rzeki zim±. Mia³ dobre szwy. Choæ materia³ typu brezent (ale niezbyt gruby brezent) by³ nieco przemakalny, to jednak przy dobrym u³o¿eniu w plecaku, w ¶rodku zawsze zosta³o co¶ suchego :) Zmog³o go dopiero przetarcie materia³u na plecach (czy¿by pot w d³u¿szym czasie dzia³a³ toksycznie?). Ale nadal mam jego pozosta³o¶ci i je¶li dostanê gdzie¶ kawa³ek brezentu, to uszyjê sobie jego kopiê.

ps: Lechu, zapomnia³em o istotnym drobiazgu w czê¶ci "je¶æ". O najwa¿niejszej rzeczy - nosid³o na wodê. Zawsze potrzebna WIÊKSZA butelka przynajmniej 1,5 ltr. Taka zwyk³a plastikowa po napoju. Bo termosy maj± zazwyczaj pojemno¶c do 1 ltr, a to bywa nieco za ma³o. Je¶li bêdziesz chcia³ na ognisku sobie + komu¶ ugotowaæ zupê i zaparzyæ herbatê, to ostatecznie nawet 1,5 ltr wody doniesione ze strumyka nie wystarczy. Wiêc w³a¶ciwie ka¿dy w ekipie powinien byæ zaopatrzony w tak± zwyk³± butelkê. Poza tym termos wa¿y, a na lato nie ma potrzeby woziæ metalu który by trzyma³ ciep³o.
Zapominacie o drobiazgu. Po co mapa, bez busoli?
Nawet jak zapomnisz mapy, to wiedz±c, ¿e np. szosa, rzeka, wie¶ jest gdzie¶ na pó³noc, trafisz do ludzi. Jak siê zgubisz w lesie, mapa bez busoli jest warta co wczorajsza gazeta.
D³ugi
D³ugi, wpisa³em ten drobiazg w swoim pierwszym po¶cie, ale powiem szczerze ¿e bez wiêkszego przekonania. Otó¿ ja ju¿ sam niewiele u¿ywam kompasu. Bywa ¿e podczas wyprawy nie wyjmujê go wcale. My¶lê ¿e wa¿niejsze jest "czucie" terenu. Ale chyba zanim wyrobi siê w sobie to "czucie" terenu mo¿e faktycznie lepiej mieæ ten kompas pod rêk±. Czê¶ciej ni¿ z samej ig³y korzysta³em z linijki przy kompasie, ¿eby obliczyæ ile jeszcze drogi pozosta³o do celu. I w³a¶nie ostatnio na wyprawach zacz±³em nosiæ pod rêk± sam± linijkê bez kompasu przy sobie.

Có¿e¶ z nim robi³ ¿e tak ma³o przetrzyma³. jak sie okaza³o plecak jest firmy która niestety nie jest zbyt szanowana za u¿ycie w swoich produktach materia³ów o nie za dobrej jako¶ci - zamki, klamry.

3 lata - mia³em na my¶li gdy go intensywnie eksploatowa³em tak naprawde ma juz ze 6 czy 7.
Porady dobre, dziêki. Przewija siê temat plecaka. Czy mogliby¶cie podaæ konkretne przyk³ady? W sumie ofert sklepów internetowych wiele.
Chodzi o dobr± jako¶æ, odpowiedni± wielko¶æ czy nawet firmê, model. Jaki powinien byæ?

Dotychczas jak by³ samochód, nocleg i kilkugodzinne wyj¶cie na szlak to wystarcza³ ma³y, wiêkszego nie mam.

Przewija siê temat plecaka. Czy mogliby¶cie podaæ konkretne przyk³ady? W sumie ofert sklepów internetowych wiele.
Chodzi o dobr± jako¶æ, odpowiedni± wielko¶æ czy nawet firmê, model. Jaki powinien byæ?

Dotychczas jak by³ samochód, nocleg i kilkugodzinne wyj¶cie na szlak to wystarcza³ ma³y, wiêkszego nie mam.
No có¿, jak wcze¶niej pisa³em, bedziesz mia³ propozycje minimalistyczne (jakies dziwne plecaki made in USSR lub jeszcze "ciekawsze" i maxi - wypasione karrimory czy Wolfskiny).
Ja od 2 lat u¿ywam plecaka Salewa wersja Capehorn 70+10. Dla mnie jest to super plecak. Przeszed³em z nim ca³e Ukaraiñskie Karpaty i mnie nie zawiód³. ¯adne szwy nie pu¶ci³y, zamki s± sprawne, nie przemók³ (ma do³aczony pokrowiec przeciwdeszczowy), jest pojemny. Dorobi³em tylko kilka troków (do przymocowania namiotu, kanistra na wodê itp.). Wszystko za 350 PLN.
Jak zaznaczy³em wcze¶niej nie nale¿ê do grupy mini, gdy¿ uwa¿am wzorem mojej babci, ¿e "biednego nie staæ jest na tanie rzeczy" i jak dot±d nie¼le na tym wychodzê. S±dzê, ¿e lepiej kupiæ dobry sprzêt nie ze wzglêdu na modê lub szpan, ale z uwagi na wygodê i bezpieczeñstwo. Dzi¶ takowy dobrej, sprawdzonej firmy mo¿na kupiæ za niewielkie w sumie pieni±dze.
My¶lê, ¿e mój "plecaczek" sprawdzi siê w mojej przysz³orocznej wêdrówce dooko³a Polski :-) .
¶wiêta racja, z tym ¿e to co dobre niekoniecznie oznacza szpan, w górach raczej nie patrzy siê komu¶ na metki!
Jak dla mnie to w plecaku najwarzniejszy jest system nosny,mozna lazic caly dzien z zapakowanym plecakiem i plecy nie bola aha no i fajnie jest jak jest jakas wentylacja plecow bo latem to plecy sa cale mokre.
plecaki Campusa odradzam. jak juz wspomnia³em polecam Deutera(jesli cena nie gra roli), mój kolega za¶ pochwala Salewe.
Hm...stary ja juz cz³owiek nieco jestem, gór juz nieco zdepta³em , ale z parasolem nie chodzi³em.
Masz racjê Madziaba, bywa³o , ze wczasie dzeszczu woda po plecach do butów sp³ywa³a..mimo kangórki czy wojskowej pa³atki ( ciegawe kto jeszze pamiêta co to jest)
Teraz mozna troszke zainwestowac w dobra odziez , wodoodporn± ( typu gotatex, aquatex czy inna i problem z g³owy........
a na plecak wystarczy narzucic kawa³ek folii lub nabyc w drodze kupan stosowny pokrowiec.....
Bo jednak wolne rêce , szczególnie gdy sie z kijem idzie ......a ja z kijem chodze ...siê przydaj±......
Ale oczywi¶cie ....ka¿demu to co lubi......
Pozdrówki
Nareszcie pad³y konkrety. Wielko¶æ plecaka - 60-70 litrów.
Jest w ofercie sklepów Capehorn 70l ( Salewa )
http://www.climbing-shop.com/salewa_...od_id-1538.htm
To chyba konkretnie ten który Ty WojtekR u¿ywasz.
Cena jak wspomnia³e¶ jest ok. 350z³. Jak przegl±da³em ofertê akurat tego sklepu, plecaki o tej pojemno¶ci bywaj± jeszcze dro¿sze.
Natomiast plecaki Campusa tej wielko¶ci s± o 100z³ tañsze.
Np.: http://www.campus.com.pl/index.php/125/1871/19982
Ale tu chodzi o zakup na kilka dobrych lat.

Jeszcze jakie¶ konkretne sprawdzone modele plecaków?
A co powiecie o butach na taka wêdrówkê? Te¿ mo¿e jakie¶ konkrety, sprawdzone modele.
Co do firmy Campus...Jak dla mnie tylko ich namioty daja rade. Nie jest to sprzet profesjonalny ale jak na warunki bieszczadzkie sie nadaje zima spalem w dwoch typach tej firmy. Co do reszty a w szczególno¶ci do plecaków nie mam przekonania. S³abe szwy slabe zamki ¶redniowygodny system no¶ny( piszê o plecakach 60-70l które posiadaj± moi znajomi)A i kolor! Zgni³o zielonego czy khaki nie u¶wiadczysz:)
Marzeniem takim malutkim moim jest jeden model karrimora, jaki¶ wojskowy nie znam nazwy...Ale je¿eli mozna tak mówiæ o plecakach to on jest ¶liczny:-o Sam ³adnych pare lat chodze z plecakiem 60l "Grot" firmy Janysport. I jego jedynym mankamentem dla mnie jest brak dolnej komory ( jest to plecak jednokomorowy). Ale wiem ¿e by³ model troche wiekszy chyba 70l i ju¿ posiadal dwie komory. Heh! i Do tego jest w trzech kolorach Zieloniasty taki zgni³y lesny:-P , panterka i czarny.
A co do butow to je¿eli mamy pieni±¿ki i kupujemy buty polecam firmy: Meindl, Trezeta, La Sportiva, Chiruca.
A w ogóle to jakby kto¶ na tym forum pogrzeba³ g³ebiej to znajdzie kupê odpowiedzi na sprzetowe pytania.
Pozdrowienia z krainy paprykarza:)

to co dobre niekoniecznie oznacza szpan, w górach raczej nie patrzy siê komu¶ na metki! ...to w³a¶nie napisa³em...:-D

A co powiecie o butach na taka wêdrówkê? Te¿ mo¿e jakie¶ konkrety, sprawdzone modele. Lechu sprawd¼ temat: Zdobywanie szczytów (g³upoty) z 15.09.2006
http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php?t=3045
Tam jest sporo o butach, tak gdzie¶ od po³owy w±tku.
Co do wyboru pozostaje Ci kwestia finansów i indywidualnych preferencji, czy sentymentu do firmy.
Je¶li buty maj± byæ wy³±cznie na lato i szlaki, to nie ma sensu inwestowaæ w nie wiêkszych pieniêdzy. Je¶li zamierzasz chodziæ poza utartymi trasami warto kupiæ co¶ solidniejszego - patrz podany link i opisane tam do¶wiadczenia
Pozdrowienia Jarek

Ja od 2 lat u¿ywam plecaka Salewa wersja Capehorn 70+10. Ciekawe, te¿ siê do tego przymierza³em:D Campusy w ¿adnym wypadku;> Ja mam i wci±¿ eksploatujê JanySport Mt Everest 75, który jednak ma nie najlepszy system regulacji pasów i przez to mam k³opoty z u¿ywaniem pasa biodrowego. Jednak jest to plecak o du¿ej odporno¶ci mechanicznej klamer, suwaków w doczepianych kieszeniach bocznych i w ogóle wszystkich materia³ów. Mo¿na by rzec, ¿e noszê na plerach zabytek klasy 0, tak stary jest to model:P I przy niezbyt prze³adowanym worze (oko³o 25 kg) nie mam k³opotów. Obecna wersja tego plecaka ponoæ ma poprawiony system zawieszenia, a kosztuje oko³o 340 pln. Te¿ bym j± poleci³:)
Buty = temat rzeka:D Na Forum jest rozwiniêty w±tek obuwniczy....
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl