bigos - mĂłj pamiÄtnik, wspomnienia, uczucia, przeĹźycia ...
Co się dzieje... a dzieje się, dzieje.
Country w Bieszczadach - "W poszukiwaniu kapelusza" i imprezy towarzyszące.
Oto migawki z tego co już było - w piątek i sobotę. przed nami koncert wieczorny. Zobaczymy, czy pogoda dopisze.
Automobil Klub Rzeszowski - Sekcja Pojazdów Zabytkowych urządziła w Bieszczadach nie lada popis. W dniach 11 - 12 lipca odbył się RAJD POJAZDÓW ZABYTKOWYCH - BIESZCZADY 2003.
W Lesku miał miejsce KONKURS ELEGANCJI. A było na co popatrzeć...
Ledwie widzowie ochłonęli, pojawili się faceci w skórach i na ryczących machinach. Oj ale był huk. Aż miło. Lesko stało się miejscem MIĘDZYNARODOWEGO ZLOTU MOTOCYKLOWEGO.
Z okien redakcji naliczyliśmy ponad 200 maszyn. Dokładnie 211, ale nie będziemy się kłócić jeśli ktoś powie, że więcej. Tyle dziś po prostu jechało pod naszymi oknami.
Odbyła się parada, konkursy i słynne palenie gumy.
AS
Daję to tu - bo nie mam uprawnień do NEWS;-P, a Ci co maja - się wczasują.
Wiadomość została zmieniona (12-07-03 15:34)
aż miło popatrzeć...
aaaaaaaaaa, muszę zmasakrować...
aaaaaaa, przepraszam za jakość
oj.. ale było... na co popatrzec...
A nie zauważyłaś tam mojej syrenki, którą jeździłem w latach 1981-85 ?
Był to najnowszy (wówczas i w ogóle) model syrenki: 105L. Dźwignia zmiany biegów już w podłodze, a nie przy kierownicy (jak we wcześniejszych modelach), rozkładane siedzenia. Paliwo: E78 mieszana z olejem "lux" lub "mixol" (silnik dwusuwowy). Spalanie 7l/100 km na trasie i 11l/100 km po W-wie (zimą). Moc: 40 KM.
Wspominam ją z wielkim, wielkim sentymentem, mimo że teraz jeżdżę toyotą.
Czasami spotykam syrenki na trasie, po drodze w Bieszczady, tak gdzieś między Ostrowcem Św. a Rzeszowem.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
Country w Bieszczadach - "W poszukiwaniu kapelusza" i imprezy towarzyszące.
Oto migawki z tego co już było - w piątek i sobotę. przed nami koncert wieczorny. Zobaczymy, czy pogoda dopisze.
Automobil Klub Rzeszowski - Sekcja Pojazdów Zabytkowych urządziła w Bieszczadach nie lada popis. W dniach 11 - 12 lipca odbył się RAJD POJAZDÓW ZABYTKOWYCH - BIESZCZADY 2003.
W Lesku miał miejsce KONKURS ELEGANCJI. A było na co popatrzeć...
Ledwie widzowie ochłonęli, pojawili się faceci w skórach i na ryczących machinach. Oj ale był huk. Aż miło. Lesko stało się miejscem MIĘDZYNARODOWEGO ZLOTU MOTOCYKLOWEGO.
Z okien redakcji naliczyliśmy ponad 200 maszyn. Dokładnie 211, ale nie będziemy się kłócić jeśli ktoś powie, że więcej. Tyle dziś po prostu jechało pod naszymi oknami.
Odbyła się parada, konkursy i słynne palenie gumy.
AS
Daję to tu - bo nie mam uprawnień do NEWS;-P, a Ci co maja - się wczasują.
Wiadomość została zmieniona (12-07-03 15:34)
aż miło popatrzeć...
aaaaaaaaaa, muszę zmasakrować...
aaaaaaa, przepraszam za jakość
oj.. ale było... na co popatrzec...
A nie zauważyłaś tam mojej syrenki, którą jeździłem w latach 1981-85 ?
Był to najnowszy (wówczas i w ogóle) model syrenki: 105L. Dźwignia zmiany biegów już w podłodze, a nie przy kierownicy (jak we wcześniejszych modelach), rozkładane siedzenia. Paliwo: E78 mieszana z olejem "lux" lub "mixol" (silnik dwusuwowy). Spalanie 7l/100 km na trasie i 11l/100 km po W-wie (zimą). Moc: 40 KM.
Wspominam ją z wielkim, wielkim sentymentem, mimo że teraz jeżdżę toyotą.
Czasami spotykam syrenki na trasie, po drodze w Bieszczady, tak gdzieś między Ostrowcem Św. a Rzeszowem.