Wydawca

bigos - mój pamiętnik, wspomnienia, uczucia, przeżycia ...

http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,3...o_czekali.html
:-)
-------------------------------------------------------------------------------------
Recon1 doda³:
Link mo¿e siê zdeaktualizowaæ , a co napisane to napisane ;)
-------------------------------------------------------------------------------------
Wydaje ksi±¿ki, na które czytelnicy d³ugo czekali

Anna Gorczyca

2010-01-03, ostatnia aktualizacja 2010-01-03 18:04

http://bi.gazeta.pl/im/2/4089/m4089862.gif
- Pewnie ³atwiej by³oby wydawaæ Harlequiny. Mo¿e szybciej by siê sprzedawa³y i ³atwiej by³oby na nich zarobiæ. Ale tanie romanse po przeczytaniu albo siê wyrzuca, albo puszcza w obieg, a jak kto¶ kupi nasz± ksi±¿kê, to dlatego, ¿e naprawdê jej szuka³ - mówi Rafa³ Barski, szef wydawnictwa Ruthenus w Kro¶nie. Wydaje ksi±¿ki, które nie by³y wydawane od lat i s± poszukiwane przez koneserów

http://bi.gazeta.pl/im/4/7415/z7415434N.jpgfot. Ariusz Nawrocki

Pierwsz± ksi±¿kê wyda³ trochê po amatorsku. - By³a reprodukowana na nowoczesnym powielaczu. Wydali¶my j± w niewielkim nak³adzie 300 egzemplarzy. To by³a ksi±¿ka o Pawle z Krosna - mówi Rafa³ Barski. By³ to reprint przedwojennej ksi±¿ki o renesansowym poecie. - Przez kilka lat pracowa³em w antykwariacie. Ludzie czêsto pytali o tê ksi±¿kê. Z w³a¶cicielem antykwariatu Zbyszkiem Oprz±dkiem pomy¶leli¶my - skoro jest tak poszukiwana, to mo¿e trzeba by j± wydaæ na nowo? I tak zaczê³o siê wydawanie reprintów - wspomina Barski.

Od tej pierwszej ksi±¿ki wzi±³ siê pomys³ na nazwê wydawnictwa. Pawe³ z Krosna po ³acinie podpisywa³ siê Paulus Crosnensis Ruthenus. Kro¶nieñska oficyna wyspecjalizowa³a siê w wydawaniu ksi±¿ek o regionie. Przypomnia³a m.in. przedwojenne przewodniki Mieczys³awa Or³owicza. M.in. "Ilustrowany przewodnik po Galicyi", "Ilustrowany przewodnik po Wo³yniu", "Przewodnik po Lwowie".

Jako reprint ukaza³ siê tak¿e "Opis powiatu kro¶nieñskiego" ksiêdza Sarny, pozycja, która jest skarbnic± wiedzy o dawnych zwyczajach w Kro¶nieñskiem.

Rêkoksi±g dla le¶ników rozszed³ siê jak ciep³e bu³eczki

- Na pocz±tku wydawali¶my ksi±¿ki w niewielkich nak³adach - po kilkaset egzemplarzy. Teraz nak³ad niektórych reprintów wynosi 1,5 tys. sztuk. Tak by³o m.in. z "Moim pamiêtnikiem" Anny z Dzia³yñskich Potockiej. Ale najwiêksz± niespodziank± okaza³a siê ksi±¿ka pt. "Umiejêtno¶æ lasowa, czyli rêkoksi±g dla w³a¶cicieli lasów i ich le¶niczych". Ba³em siê, czy ksi±¿ka, która jest adresowana do bardzo okre¶lonego krêgu odbiorców, znajdzie nabywców. Wydrukowali¶my 5 tys. egzemplarzy i nak³ad siê rozszed³. Okaza³o siê, ¿e le¶nicy s± naprawdê ni± zainteresowani - opowiada Barski.

- Pomys³odawc± wydania "Umiejêtno¶ci lasowych" by³ Jerzy Hubicki, nadle¶niczy z Kañczugi. Jeden z jego le¶niczych mia³ orygina³, pokaza³ mu tê ksi±¿kê, a potem udostêpni³ do skopiowania. "Umiejêtno¶ci..." zosta³y wydane po 200 latach, niemal w tym samym miejscu, w którym powsta³ orygina³. Rz±dca dóbr hrabiego Morskiego w Wêgierce ko³o Pruchnika, na terenie nadle¶nictwa Kañczuga, przet³umaczy³ tê ksi±¿kê z niemieckiego - przypomina le¶nik dr Edward Marsza³ek.

Ruthenus wyspecjalizowa³ siê w wydawaniu ksi±¿ek, które nie by³y wydawane od lat, a jak siê okazuje, s± nadal poszukiwane. Rafa³ Barski szuka ich na aukcjach antykwarycznych, w internecie, czasem siêga do swojego ksiêgozbioru. - Bardzo d³ugo szuka³em orygina³u przewodnika po Wo³yniu autorstwa Or³owicza. Na jednej z aukcji antykwarycznych pojawi³a siê ta ksi±¿ka, ale zosta³a wylicytowana za kwotê 1,5 tys z³. To by³a cena zaporowa, nie mog³em jej przelicytowaæ. Wydawa³o siê, ¿e bêdê musia³ zapomnieæ o tej ksi±¿ce. Dwa dni po aukcji odezwa³ siê antykwariusz, znalaz³ mi kolejny egzemplarz i sprzeda³ za po³owê ceny, któr± wylicytowano na aukcji - mówi wydawca.

Cacka wydawnicze z Ruthenus

Jedn± z najciekawszych wydanych ostatnio ksi±¿ek jest reprint wydanej w 1935 roku pozycji o etnografii Bieszczadów. "Na pograniczu ³emkowsko-bojkowskiem" to jedyna publikacja opisuj±ca zwyczaje dawnych mieszkañców tych terenów. - Szuka³em jej wszêdzie przez 10 lat, ksi±¿ka by³a nie do zdobycia. Niedawno okaza³o siê, ¿e orygina³ ma mój kolega ze szko³y - wyja¶nia Barski.

Oryginalne przedwojenne wydawnictwo ma miêkk± oprawê, reprint ma tward± oprawê i wspó³czesn± obwolutê. - Staramy siê, ¿eby te nasze ksi±¿ki mog³y pos³u¿yæ przez wiele lat, s± szyte, nie klejone, w kolejnych wydaniach czêsto dajemy p³ócienn± oprawê. Ale zachowany jest kolor papieru, uk³ad ksi±¿ki. W trakcie pracy usuwamy widoczne na stronach uszkodzenia, ubytki. Czasem gdy orygina³ jest w kiepskim stanie, dziennie udaje siê przygotowaæ zaledwie 10 stron - opowiada.

Bardzo wiele o regionie mo¿na dowiedzieæ siê ze starych pocztówek. Wydawnictwo Ruthenus wyda³o kilka ksi±¿ek, które powsta³y w oparciu o zbiory pocztówek, m.in. Jerzego Zieliñskiego. Bieszczady, których nie ma - nieistniej±ce wsie, cerkwie, ko¶cio³y, zabytki, kolejki w±skotorowe - ocala³y na pocztówkach zbieranych przez Paw³a Kusala, lekarza weterynarii z Leska. - Pokazali¶my je w ksi±¿ce "Zapomniane Bieszczady". By³y ju¿ dwa wydania. Trzecie powoli siê wyczerpuje - przyznaje Barski.

Du¿ym zainteresowaniem ciesz± siê tak¿e ksi±¿ki Edwarda Marsza³ka. - Jego nazwisko znane jest nie tylko mi³o¶nikom przyrody. Marsza³ek to urodzony gawêdziarz i niezale¿nie od tego, czy bêdzie to ksi±¿ka o siekierach, le¶nych kapliczkach, czy o zwierzêtach le¶nych, bêdzie siê j± ¶wietnie czyta³o - stwierdza Barski.

Wydawnictwo Ruthenus znane jest w krêgach mi³o¶ników Karpat tak¿e z map. By³y reprinty - mapa Lwowa z 1894 roku i Bieszczady Zachodnie 1937/38 . Znakiem firmowym wspó³czesnych map turystycznych Bieszczadów jest to, ¿e by³y kre¶lone przez Wojciecha Krukara, geografa i kartografa, który pokusi³ siê o przypomnienie tak¿e nieistniej±cych miejscowo¶ci i zapomnianych nazw. - Wydali¶my tak¿e mapy Bieszczadów Wschodnich i Gorganów. W Polsce brakowa³o takich map, a coraz wiêcej osób wêdruje tymi dzikimi górami. Mapê Gorganów wydali¶my wspólnie z zaprzyja¼nionym wydawnictwem z Pragi. Mapa pokazuje w miarê aktualne stany dróg, znakowanych szlaków turystycznych, wyrêbów le¶nych, pokazuje mo¿liwo¶ci noclegów i zawiera szereg innych informacji, w tym dane ukraiñskich s³u¿b ratownictwa górskiego - wyja¶nia Barski, dla którego oprócz ksi±¿ek góry s± wielk± pasj±. Kiedy¶ uprawia³ wspinaczkê, w górach spêdza³ bardzo du¿o czasu. Zim± razem z Robertem Kubitem przeszed³ grañ Czarnohory, kilkadziesi±t kilometrów. - To by³a trudna wyprawa. Dziewicze góry, bardzo trudne zimowe warunki, ¿adnych schronisk. Gdyby¶my wybrali siê na nartach, by³oby l¿ej. Ukraiñcy patrzyli na nas trochê jak na wariatów - ¶mieje siê. Kilka lat pó¼niej przeszed³ tak¿e grani± Gór Fogaraskich, najwy¿szych gór w Rumunii. - To by³ wrzesieñ, ale warunki prawie zimowe. Którego¶ dnia wyszed³em rano z namiotu, w pobli¿u us³ysza³em jakie¶ dziwne odg³osy. Patrzê, a w naszych resztkach po kolacji buszuje m³ody mi¶. Popatrzy³ na mnie i uciek³, ale zanim odszed³, trochê emocji by³o. Teraz, niestety, rzadziej chodzê w góry, a jak ju¿ idê, to przy okazji sprawdzam ró¿ne szczegó³y terenowe, które mog± przydaæ siê do wydania kolejnej mapy - mówi.

Oczekiwane i poszukiwane

Górom po¶wiêconych jest kilka albumów, które zosta³y wydane przez wydawnictwo Ruthenus. Album o Czarnohorze by³ prawdopodobnie pierwszym wydanym w Polsce albumem o tej czê¶ci Karpat. Piêkne zdjêcia, opatrzone tekstem Mateusza Trolla, pokazuj± nie tylko wspania³e góry, ale tak¿e ¿ycie i obyczaje ludzi.

Wydawnictwo Ruthenus wyda³o tak¿e niezwyk³y album o Bieszczadach. "Bieszczady z nieba" to album, do którego zdjêcia by³y robione z samolotu i motolotni. - Zobaczy³em zdjêcia Marcina Poja³owskiego i Huberta Adamczyka, dwóch fotografików z Krakowa, w jakim¶ portalu internetowym i zachwyci³y mnie. Skontaktowa³em siê z autorami tych zdjêæ i te rozmowy skoñczy³y siê wydaniem albumu - wyja¶nia Barski.

Wydawca bardzo siê do tego przy³o¿y³. Barwy fotografii podkre¶la specjalny b³yszcz±cy lakier, a wszystkie czarne t³a pokryto matowym lakierem, daj±cym ciekawy efekt jedwabistego kontrastu. Kro¶nieñska oficyna wyda³a tak¿e wiersze Paw³a z Krosna w oprawie z wyt³aczanymi z³otem motywami ro¶linnymi. Barski opowiada: - Tak na pocz±tku XVI wieku oprawiano ksi±¿ki. Na pierwszej stronie ok³adki wyt³oczony zosta³ orze³, na ostatniej - pochodz±cy z czasów Paw³a z Krosna herb Krosna bez tarczy, przedstawiaj±cy pó³ or³a, pó³ lwa. Poezja zosta³a wydana po polsku i ³acinie, przet³umaczono j± te¿ na jêzyk wêgierski. Ksi±¿kê wydali¶my w ubieg³ym roku z okazji wizyty prezydentów Polski i Wêgier w Kro¶nie. Obydwaj dostali egzemplarze oprawione w skórê - dodaje.

Barski przyznaje, ¿e zyski z dzia³alno¶ci, któr± prowadzi, nie s± natychmiastowe. - Zanim wydawnictwo zaczê³o je przynosiæ, utrzymywa³em siê z innej firmy, któr± prowadzê razem z siostr±. Czasem trzeba czekaæ kilka lat, zanim ksi±¿ka siê sprzeda, ale robiê to, co lubiê i mam satysfakcjê, ¿e na nasze ksi±¿ki ludzie czekaj±, ¿e ich szukaj±...

¬ród³o: Gazeta Wyborcza Rzeszów


Krzysztofie, wybacz, ¿e pozwoli³em sobie na ingerencjê w Twój w±tek i post, ale tak jako¶ brakowa³o mi tego tekstu z linku. A artyku³ wart jest przeczytania. My¶lê, ¿e zbytnio nie narozrabia³em.

Krzysztofie, wybacz, ¿e pozwoli³em sobie na ingerencjê w Twój w±tek i post, ale tak jako¶ brakowa³o mi tego tekstu z linku. A artyku³ wart jest przeczytania. My¶lê, ¿e zbytnio nie narozrabia³em. Bardzo dobrze! Ja sobie wyci±³em artyku³.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl