bigos - mĂłj pamiÄtnik, wspomnienia, uczucia, przeĹźycia ...
W pewien sobotni poranek pewna grupka wyruszyła w pewne rejony Bieszczadów zweryfikować niepotwierdzone informacje o wyjątkowo grubej pokrywie śnieżnej.
Śniegu nie brakowało już na starcie
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_1.jpg
a w miarę zdobywania kolejnych metrów en-pe-em biała kołderka osiągała coraz bardziej imponującą miąższość :wink:
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_2.jpg
poproszę jeszcze i jeszcze i jeszcze:-) Ech śniegu po pas i mrozu i wiatru tylko pozazdrościć:-)
Po niebywale ciężkiej wspinaczce :wink: zaczęło otwierać się nad nami niebo
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_3.jpg
a chwilę później widoki w jedną
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_4.jpg
i drugą stronę.
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_5.jpg
Iść dalej? Wracać? Pod słupem
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_6.jpg
musieliśmy podjąć pierwszą decyzję...
Wąsy mrozi w sopelki od samego patrzenia ale widoki przednie.
ale czad!!
a ja siedzę i się babram w tych papierach... :(
a o śnieg to już nie pamiętam jak "smakuje" w Wielkopolsce go nie widzieli dawno
Może Tłusty Czwartek już blisko, w każdym razie te pudrowane faworki przyprawiają o słodki zawrót głowy;-)
ech...mało wam śniegu ??? zapraszam na południe !!! może w paczki popakuje i zacznę wysyłać ? :-P
To ja oproszę wielki transport paczek śniegowych do Krakowa :razz:
Śniegowe fotki i śniegowe góry - cudne...
ech...mało wam śniegu ??? zapraszam na południe !!! może w paczki popakuje i zacznę wysyłać ? :-P to ja poproszę :) duuużo ze 100 ton albo i więcej :)
na południe... chwilowo to pomarzyć mogę sobie
ok. jutro szufla w ruch...para buch / ale mrozu nocnego -27 dodaje jako bonus :mrgreen: /
Do jeszcze większej góry z jeszcze większym słupem było niedaleko, jak to tak nie iść? Zagłębiliśmy się więc w Faworkowym Lesie
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_7.jpg
A śniegu przybywało z każdym krokiem. Pod większym słupem
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_8.jpg
pytanie powróciło: czy... dalej?
Cudnie to wygląda na zdjęciach, a w rzeczywistości pewnie jeszcze lepiej.... Pozazdrościłam, zmotywowałeś mnie, w następny weekend jadę w Bieszczady chłonąć te cuda wszystkimi zmysłami :)
A tymczasem... Bartoszku, więcej...
ok. jutro szufla w ruch...para buch / ale mrozu nocnego -27 dodaje jako bonus :mrgreen: / w nocy ciepła kołderka i kaloryfer - mróz nie straszny.... gorzej jak trzeba wyjść rano do pracy... ale zaryzykuję - dajesz :)
hallo
nie dość ,że księżycowo-solno-kosmicznie to jeszcze rocznik 70 popyla na rakietach :))
pięknie ,pieknie
:))
Po niebywale ciężkiej wspinaczce :wink: O przyczynach "ciężkości" wspinaczki lepiej, aby kroniki zamilkły.
http://www.bmiller.pl/forum/2012/gr6.JPG
http://www.bmiller.pl/forum/2012/gr4.JPG
http://www.bmiller.pl/forum/2012/gr2.JPG
Postanowiono skorzystać z "kosmicznych" udogodnień:
http://www.bmiller.pl/forum/2012/gr5.JPG
http://www.youtube.com/watch?v=j_CK3L8K69k
No i tak siedzę... Patrzę na te zdjęcia... Totalne zawieszenie... Masz więcej? :mrgreen:
Postaliśmy pod słupem, popatrzyliśmy, zmarzliśmy :wink: i poszliśmy. Choćby do granicy.
Ale jak się zobaczyło jeden słupek
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_9.jpg
a potem drugi
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_10.jpg
to nawet widok wstecz
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_11.jpg
nie mógł nas zatrzymać!
Musieliśmy dojść aż do następnego słupa.
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_12.jpg
I znów się zastanowić... Bo choć znaleźliśmy już głęboki śnieg to w głowie kołatało się pytanie: czy tam, dalej, nie ma go przypadkiem jeszcze więcej? 8)
pięknie :)
Zdjecia są przepiękne, szkoda tylko że nie można tam jechać choćby co tydzień,ale mam nadzieje że za dwa tygodnie będzie tam niezmiernie pięknie:)
patrzę, patrzę i napatrzeć się nie mogę...
idę z tego wszystkiego wskoczyć w przerębel!
Postaliśmy chwilę pod słupem... a nawet usiedliśmy i zjedliśmy coniebądź. Pożegnaliśmy ostatnich spotkanych na naszej drodze turystów i... poszliśmy dalej. Mniej więcej po kwadransie miałem ochotę zawrócić i tak już pozostało do wieczora... a nawet później. Byłem tak zmęczony, że nie zrobiłem tego dnia już żadnego zdjęcia.
Naszą noclegownię uwieczniłem dopiero rankiem dnia następnego
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_13.jpg
A dzień wstawał piękny!
Poznaję ten hotel:-P
Poznaję ten hotel:-P Hotel pod milionem gwiazd :)
Wynajęliśmy pokoik na pięterku:
... poszliśmy dalej. Mniej więcej po kwadransie miałem ochotę zawrócić i tak już pozostało do wieczora... a nawet później... Niestety, słońce zapierniczało zdecydowanie szybciej po nieboskłonie niż my uzbrojeni w napęd rakietowy po śnieżnobiałym i nieskalanym podniebnym pasie startowym. Już na Kamiennej Łuce zaczęło popychać nas w objęcia nocy:
Wynajęliśmy pokoik na pięterku: Z salonem na parterze (niestety nie był sprzątany jeszcze od Sylwestra)
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_14.jpg
i kuchnią na wolnym powietrzu.
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_15.jpg
Ma się ten gest! :mrgreen:
Tydzień temu, o tej samej porze. Chciało mi się jeszcze mniej niż Szacownym Przedmówcom, ale nie dało się nie wygrzebać rejestratora.
A na Wschodzie góry świeciły ciepłym blaskiem, a nad głową Łysy mroził groźnym spojrzeniem...
Załącznik 27443 Załącznik 27442
(...) Mniej więcej po kwadransie miałem ochotę zawrócić i tak już pozostało do wieczora... a nawet później. Byłem tak zmęczony, że nie zrobiłem tego dnia już żadnego zdjęcia.
Niestety, słońce zapierniczało zdecydowanie szybciej po nieboskłonie niż my (...)
Tydzień temu, o tej samej porze. Chciało mi się jeszcze mniej niż Szacownym Przedmówcom (...)
http://forum.bieszczady.info.pl/atta...1&d=1328371209 Hm...po dogłębnej analizie relacji wraz z rejestracją obrazkową podejrzewam mocno, że uczestnicy owej eskapady znaleźli się, jeśli nie w Dolinie, to co najmniej w Krainie Muminków, gdzie uparcie towarzyszyła im Buka, którą mimo kamuflażu rozpoznaję na wszystkich fotkach...
Czy nie mieliście czasem wrażenia, że stale COŚ Wam odbierało ciepło, a ognisko złośliwie przygasało...?
;)
Bukę przyciąga światło i ciepło, a my szliśmy po ciemku i byliśmy zmarznięci - za nic by nas nie namierzyła, nawet jak przechodziliśmy obok to nie drgnęła :wink: Ale za to Muminki mocno nas wspierały :mrgreen:
Niestety, słońce zapierniczało zdecydowanie szybciej po nieboskłonie niż my uzbrojeni w napęd rakietowy po śnieżnobiałym i nieskalanym podniebnym pasie startowym Sądząc po rejestrze przylotów gołebi pocztowych, poprzedniej nocy spaliście jakieś 2 godziny. Sądząc po treści liścików przy tych ich malutkich nóżkach... paciorków nie klepaliście ;)
Bez postoju to tylko w Locie samoloty szybko latają serze Bazylu ;)
Jak się rzekło ranek wstawał piękny, zima w Dolinie Muminków szczerzyła do nas zęby i pokazywała swoją najpiękniejszą stronę.
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_16.jpg
Znów trzeba było nieźle się napocić, ale wyłaniająca się spomiędzy gałęzi Skała rekompensowała te trudności.
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_17.jpg
A w głowie kołatała się rozpaczliwa myśl: już tam być, na tych polanach, nie podchodzić już więcej!
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_18.jpg
Jeszcze o upojnej nocy - lektura chatkowa. Miło się czyta, zwłaszcza gdy duch ochoczy, ale ciało słabe.
Załącznik 27448
Dzięki chatkowej lekturze wiedzieliśmy, że bywa gorzej. W końcu mogło jeszcze lać, prawda? Na szczęście nie lało i z oczekiwanych polan były oczekiwane widoki (proszę klikać w obrazek):
http://www.bmiller.pl/forum/2012/panorama_212.jpg
A ponad nimi Muminki raz jeszcze przeprowadziły nas bajkowymi korytarzami na szczyt
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_19.jpg
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_20.jpg
Krajobrazy, krajobrazami, ale czas przedstawić uczestników poszukiwań, a właściwe ich fizjonomie /dla bardziej dociekliwych - można im przypisać muminkowe funkcje/
Załącznik 27458
Same Włóczykije! Ale nie samotne, bo w trójkę :mrgreen:
Na ostatniej mijanej polance, zaraz przed Skałą, Włóczykije troszkę się rozciągnęły i dwa mogły wreszcie oglądać trzeciego z góry :wink:
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_21.jpg
A potem była stokówka, potok, odkopywanie rakiety, kawałek drogi i... Forumowicz Roku w roli wybawcy :mrgreen: I zupka czosnkowa, piwo zwykłe i grzane, trzy Tymbarki i nieoczekiwany znajomy z Końca Świata. I to był też koniec tej wyprawy...
A potem była stokówka, potok, odkopywanie rakiety (...)
I to był też koniec tej wyprawy... Hm...czyli czas wrócić na ziemię:-(, szkoda pięknie było!
Dzięki :razz:
Ja liczę jeszcze na posłowie, wszak jeden Włóczykij zawzięcie na ostatnim zdjęciu dokumentuje widoki na Ukrainę. Może się podzieli? :wink:
To ja liczę że będzie się jeszcze do czego poślinic... byle by calanthe nie chciała znów skakać do jakiś przerębli ;)
To ja liczę że będzie się jeszcze do czego poślinic... byle by calanthe nie chciała znów skakać do jakiś przerębli ;) nie nie... chwilowo nie będę nigdzie skakać, zostanę i popatrzę... bo jest na co! :)
a nawet jak nie będzie nowych zdjęć to będę tu wracać... o !
ale mam nadzieję że to nie koniec wyprawy?? ja się nie zgadzam!!
Ja liczę jeszcze na posłowie, wszak jeden Włóczykij zawzięcie na ostatnim zdjęciu dokumentuje widoki na Ukrainę. Może się podzieli? :wink: Jak Go znamy, to dorzuci do ognia... za cztery lata, albo zagadnie w zagadkowym wątku i... odpowie sobie sam.
Ale żeby nie było, że to nie było, bo tylko jeden to widział, to niech będzie:
Załącznik 27464.
A w załączeniu bajeczka, na dobre południe, znaleziona ad ACTA tutaj: http://g2zofia.prox.pl/pod/legendy/leg2.htm.
Żeby nie zginęło:
A, i jeszcze ilustracja do jakiejś Pana Turnauowej pieśni /np. "Szli tędy ludzie"/
Załącznik 27465
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_21.jpg Czadowa fotka !
Jak Go znamy, to dorzuci do ognia... za cztery lata, albo zagadnie w zagadkowym wątku i... odpowie sobie sam.
... Ciekawe kogo iae ma na myśli? :twisted:
No to zagadka - co to za góra :) :
Załącznik 27466
Księżycowy Krajobraz:
Załącznik 27467
Zabetonowana ściana lasu:
Załącznik 27468
Zapylacze rozdziewiczają nieskalaną:
Załącznik 27469
No to zagadka - co to za góra :) :
Załącznik 27466 Tarnica
bajka ta zima :)Załącznik 27470
coś Pieknego!!!
wszystko białe takie...pianka do golenia się w plecaku odkręciła?;)
ciągle białe i białe a jednak znudzić się nie sposób. Coś pięknego.
W pewien sobotni poranek pewna grupka wyruszyła w pewne rejony Bieszczadów zweryfikować niepotwierdzone informacje o wyjątkowo grubej pokrywie śnieżnej.
Śniegu nie brakowało już na starcie
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_1.jpg
(...) Bartolomeo - komentarz kolegi, któremu wkleiłam na komunikatorze linki do pierwszych sześciu Twoich zdjęć w tym wątku:
Co Wy tu pięknego widzicie ?
Białego dziadostwa pełno wokół, śnieg jak śnieg, nawet niezbyt biały.
Widoki do znudzenia wciąż takie same, znowu te Tatry, Gorgany i inne Borżawy.
Żeby chociaż , wędrowcy się pogubili (na co liczyłem robiąc im tą ostatnią fotę gdy odchodzili w bezkres ...
https://lh3.googleusercontent.com/-Z.../hm12_1142.jpg
racja !! dość tego zimnego, białego badziewia !!! ....Ja chcę coś zielonego !!!! :twisted:.... śniegu to ja mam za oknem za wiele...
zielony śnieg... ciekawa koncepcja... nie się tam to białe badziewie podoba :) nie tylko na fotkach tu prezentowanych
Jest zima, ma być śnieg! Przyjdzie wiosna, wtedy będzie zielono, ale na razie mróz niech trzyma a śnieg niech się skrzy :mrgreen:
Jest zima, ma być śnieg! Dokładnie! W tym roku jest tak jak powinno być.
Nawet w pyrlandii dzisiaj nieźle śniegiem sypneło i zrobiło się ładnie a na drogach tragicznie.
cudne, cudne, cudne!!!
Spotkaliśmy się na Trzech Granicach
Więc to Wy nam podeptaliście śnieg dookoła obelisku! :wink:
Więc to Wy nam podeptaliście śnieg dookoła obelisku! :wink: Oj tam, ale w zamian zostawiliśmy hektary nietkniętego śniegu aż do Rabiej Skały:smile:
zostawiliśmy hektary nietkniętego śniegu aż do Rabiej Skały:smile: Dzięki! :mrgreen:
Porządne chłopaki. Na takich to zawsze można liczyć.
...wszak jeden Włóczykij zawzięcie na ostatnim zdjęciu dokumentuje widoki na Ukrainę. Może się podzieli? :wink: Mało co było widać, ale parę szczytów udało się rozszyfrować:
1/ Połonina Pikuja z samym onym sterczącym:
Załącznik 27531
2/ Choroba ia'ego, czyli Ostra Hora z wyzierającą Borżawą:
Załącznik 27532
3/ Na pierwszym planie, ze stokami narciarskimi Kraszyn, na drugim Lutańska Holica, na trzecim Połonina Równa:
Załącznik 27533
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
Śniegu nie brakowało już na starcie
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_1.jpg
a w miarę zdobywania kolejnych metrów en-pe-em biała kołderka osiągała coraz bardziej imponującą miąższość :wink:
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_2.jpg
poproszę jeszcze i jeszcze i jeszcze:-) Ech śniegu po pas i mrozu i wiatru tylko pozazdrościć:-)
Po niebywale ciężkiej wspinaczce :wink: zaczęło otwierać się nad nami niebo
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_3.jpg
a chwilę później widoki w jedną
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_4.jpg
i drugą stronę.
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_5.jpg
Iść dalej? Wracać? Pod słupem
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_6.jpg
musieliśmy podjąć pierwszą decyzję...
Wąsy mrozi w sopelki od samego patrzenia ale widoki przednie.
ale czad!!
a ja siedzę i się babram w tych papierach... :(
a o śnieg to już nie pamiętam jak "smakuje" w Wielkopolsce go nie widzieli dawno
Może Tłusty Czwartek już blisko, w każdym razie te pudrowane faworki przyprawiają o słodki zawrót głowy;-)
ech...mało wam śniegu ??? zapraszam na południe !!! może w paczki popakuje i zacznę wysyłać ? :-P
To ja oproszę wielki transport paczek śniegowych do Krakowa :razz:
Śniegowe fotki i śniegowe góry - cudne...
ech...mało wam śniegu ??? zapraszam na południe !!! może w paczki popakuje i zacznę wysyłać ? :-P to ja poproszę :) duuużo ze 100 ton albo i więcej :)
na południe... chwilowo to pomarzyć mogę sobie
ok. jutro szufla w ruch...para buch / ale mrozu nocnego -27 dodaje jako bonus :mrgreen: /
Do jeszcze większej góry z jeszcze większym słupem było niedaleko, jak to tak nie iść? Zagłębiliśmy się więc w Faworkowym Lesie
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_7.jpg
A śniegu przybywało z każdym krokiem. Pod większym słupem
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_8.jpg
pytanie powróciło: czy... dalej?
Cudnie to wygląda na zdjęciach, a w rzeczywistości pewnie jeszcze lepiej.... Pozazdrościłam, zmotywowałeś mnie, w następny weekend jadę w Bieszczady chłonąć te cuda wszystkimi zmysłami :)
A tymczasem... Bartoszku, więcej...
ok. jutro szufla w ruch...para buch / ale mrozu nocnego -27 dodaje jako bonus :mrgreen: / w nocy ciepła kołderka i kaloryfer - mróz nie straszny.... gorzej jak trzeba wyjść rano do pracy... ale zaryzykuję - dajesz :)
hallo
nie dość ,że księżycowo-solno-kosmicznie to jeszcze rocznik 70 popyla na rakietach :))
pięknie ,pieknie
:))
Po niebywale ciężkiej wspinaczce :wink: O przyczynach "ciężkości" wspinaczki lepiej, aby kroniki zamilkły.
http://www.bmiller.pl/forum/2012/gr6.JPG
http://www.bmiller.pl/forum/2012/gr4.JPG
http://www.bmiller.pl/forum/2012/gr2.JPG
Postanowiono skorzystać z "kosmicznych" udogodnień:
http://www.bmiller.pl/forum/2012/gr5.JPG
http://www.youtube.com/watch?v=j_CK3L8K69k
No i tak siedzę... Patrzę na te zdjęcia... Totalne zawieszenie... Masz więcej? :mrgreen:
Postaliśmy pod słupem, popatrzyliśmy, zmarzliśmy :wink: i poszliśmy. Choćby do granicy.
Ale jak się zobaczyło jeden słupek
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_9.jpg
a potem drugi
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_10.jpg
to nawet widok wstecz
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_11.jpg
nie mógł nas zatrzymać!
Musieliśmy dojść aż do następnego słupa.
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_12.jpg
I znów się zastanowić... Bo choć znaleźliśmy już głęboki śnieg to w głowie kołatało się pytanie: czy tam, dalej, nie ma go przypadkiem jeszcze więcej? 8)
pięknie :)
Zdjecia są przepiękne, szkoda tylko że nie można tam jechać choćby co tydzień,ale mam nadzieje że za dwa tygodnie będzie tam niezmiernie pięknie:)
patrzę, patrzę i napatrzeć się nie mogę...
idę z tego wszystkiego wskoczyć w przerębel!
Postaliśmy chwilę pod słupem... a nawet usiedliśmy i zjedliśmy coniebądź. Pożegnaliśmy ostatnich spotkanych na naszej drodze turystów i... poszliśmy dalej. Mniej więcej po kwadransie miałem ochotę zawrócić i tak już pozostało do wieczora... a nawet później. Byłem tak zmęczony, że nie zrobiłem tego dnia już żadnego zdjęcia.
Naszą noclegownię uwieczniłem dopiero rankiem dnia następnego
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_13.jpg
A dzień wstawał piękny!
Poznaję ten hotel:-P
Poznaję ten hotel:-P Hotel pod milionem gwiazd :)
Wynajęliśmy pokoik na pięterku:
... poszliśmy dalej. Mniej więcej po kwadransie miałem ochotę zawrócić i tak już pozostało do wieczora... a nawet później... Niestety, słońce zapierniczało zdecydowanie szybciej po nieboskłonie niż my uzbrojeni w napęd rakietowy po śnieżnobiałym i nieskalanym podniebnym pasie startowym. Już na Kamiennej Łuce zaczęło popychać nas w objęcia nocy:
Wynajęliśmy pokoik na pięterku: Z salonem na parterze (niestety nie był sprzątany jeszcze od Sylwestra)
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_14.jpg
i kuchnią na wolnym powietrzu.
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_15.jpg
Ma się ten gest! :mrgreen:
Tydzień temu, o tej samej porze. Chciało mi się jeszcze mniej niż Szacownym Przedmówcom, ale nie dało się nie wygrzebać rejestratora.
A na Wschodzie góry świeciły ciepłym blaskiem, a nad głową Łysy mroził groźnym spojrzeniem...
Załącznik 27443 Załącznik 27442
(...) Mniej więcej po kwadransie miałem ochotę zawrócić i tak już pozostało do wieczora... a nawet później. Byłem tak zmęczony, że nie zrobiłem tego dnia już żadnego zdjęcia.
Niestety, słońce zapierniczało zdecydowanie szybciej po nieboskłonie niż my (...)
Tydzień temu, o tej samej porze. Chciało mi się jeszcze mniej niż Szacownym Przedmówcom (...)
http://forum.bieszczady.info.pl/atta...1&d=1328371209 Hm...po dogłębnej analizie relacji wraz z rejestracją obrazkową podejrzewam mocno, że uczestnicy owej eskapady znaleźli się, jeśli nie w Dolinie, to co najmniej w Krainie Muminków, gdzie uparcie towarzyszyła im Buka, którą mimo kamuflażu rozpoznaję na wszystkich fotkach...
Czy nie mieliście czasem wrażenia, że stale COŚ Wam odbierało ciepło, a ognisko złośliwie przygasało...?
;)
Bukę przyciąga światło i ciepło, a my szliśmy po ciemku i byliśmy zmarznięci - za nic by nas nie namierzyła, nawet jak przechodziliśmy obok to nie drgnęła :wink: Ale za to Muminki mocno nas wspierały :mrgreen:
Niestety, słońce zapierniczało zdecydowanie szybciej po nieboskłonie niż my uzbrojeni w napęd rakietowy po śnieżnobiałym i nieskalanym podniebnym pasie startowym Sądząc po rejestrze przylotów gołebi pocztowych, poprzedniej nocy spaliście jakieś 2 godziny. Sądząc po treści liścików przy tych ich malutkich nóżkach... paciorków nie klepaliście ;)
Bez postoju to tylko w Locie samoloty szybko latają serze Bazylu ;)
Jak się rzekło ranek wstawał piękny, zima w Dolinie Muminków szczerzyła do nas zęby i pokazywała swoją najpiękniejszą stronę.
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_16.jpg
Znów trzeba było nieźle się napocić, ale wyłaniająca się spomiędzy gałęzi Skała rekompensowała te trudności.
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_17.jpg
A w głowie kołatała się rozpaczliwa myśl: już tam być, na tych polanach, nie podchodzić już więcej!
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_18.jpg
Jeszcze o upojnej nocy - lektura chatkowa. Miło się czyta, zwłaszcza gdy duch ochoczy, ale ciało słabe.
Załącznik 27448
Dzięki chatkowej lekturze wiedzieliśmy, że bywa gorzej. W końcu mogło jeszcze lać, prawda? Na szczęście nie lało i z oczekiwanych polan były oczekiwane widoki (proszę klikać w obrazek):
http://www.bmiller.pl/forum/2012/panorama_212.jpg
A ponad nimi Muminki raz jeszcze przeprowadziły nas bajkowymi korytarzami na szczyt
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_19.jpg
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_20.jpg
Krajobrazy, krajobrazami, ale czas przedstawić uczestników poszukiwań, a właściwe ich fizjonomie /dla bardziej dociekliwych - można im przypisać muminkowe funkcje/
Załącznik 27458
Same Włóczykije! Ale nie samotne, bo w trójkę :mrgreen:
Na ostatniej mijanej polance, zaraz przed Skałą, Włóczykije troszkę się rozciągnęły i dwa mogły wreszcie oglądać trzeciego z góry :wink:
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_21.jpg
A potem była stokówka, potok, odkopywanie rakiety, kawałek drogi i... Forumowicz Roku w roli wybawcy :mrgreen: I zupka czosnkowa, piwo zwykłe i grzane, trzy Tymbarki i nieoczekiwany znajomy z Końca Świata. I to był też koniec tej wyprawy...
A potem była stokówka, potok, odkopywanie rakiety (...)
I to był też koniec tej wyprawy... Hm...czyli czas wrócić na ziemię:-(, szkoda pięknie było!
Dzięki :razz:
Ja liczę jeszcze na posłowie, wszak jeden Włóczykij zawzięcie na ostatnim zdjęciu dokumentuje widoki na Ukrainę. Może się podzieli? :wink:
To ja liczę że będzie się jeszcze do czego poślinic... byle by calanthe nie chciała znów skakać do jakiś przerębli ;)
To ja liczę że będzie się jeszcze do czego poślinic... byle by calanthe nie chciała znów skakać do jakiś przerębli ;) nie nie... chwilowo nie będę nigdzie skakać, zostanę i popatrzę... bo jest na co! :)
a nawet jak nie będzie nowych zdjęć to będę tu wracać... o !
ale mam nadzieję że to nie koniec wyprawy?? ja się nie zgadzam!!
Ja liczę jeszcze na posłowie, wszak jeden Włóczykij zawzięcie na ostatnim zdjęciu dokumentuje widoki na Ukrainę. Może się podzieli? :wink: Jak Go znamy, to dorzuci do ognia... za cztery lata, albo zagadnie w zagadkowym wątku i... odpowie sobie sam.
Ale żeby nie było, że to nie było, bo tylko jeden to widział, to niech będzie:
Załącznik 27464.
A w załączeniu bajeczka, na dobre południe, znaleziona ad ACTA tutaj: http://g2zofia.prox.pl/pod/legendy/leg2.htm.
Żeby nie zginęło:
A, i jeszcze ilustracja do jakiejś Pana Turnauowej pieśni /np. "Szli tędy ludzie"/
Załącznik 27465
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_21.jpg Czadowa fotka !
Jak Go znamy, to dorzuci do ognia... za cztery lata, albo zagadnie w zagadkowym wątku i... odpowie sobie sam.
... Ciekawe kogo iae ma na myśli? :twisted:
No to zagadka - co to za góra :) :
Załącznik 27466
Księżycowy Krajobraz:
Załącznik 27467
Zabetonowana ściana lasu:
Załącznik 27468
Zapylacze rozdziewiczają nieskalaną:
Załącznik 27469
No to zagadka - co to za góra :) :
Załącznik 27466 Tarnica
bajka ta zima :)Załącznik 27470
coś Pieknego!!!
wszystko białe takie...pianka do golenia się w plecaku odkręciła?;)
ciągle białe i białe a jednak znudzić się nie sposób. Coś pięknego.
W pewien sobotni poranek pewna grupka wyruszyła w pewne rejony Bieszczadów zweryfikować niepotwierdzone informacje o wyjątkowo grubej pokrywie śnieżnej.
Śniegu nie brakowało już na starcie
http://www.bmiller.pl/forum/2012/sniegu_1.jpg
(...) Bartolomeo - komentarz kolegi, któremu wkleiłam na komunikatorze linki do pierwszych sześciu Twoich zdjęć w tym wątku:
Co Wy tu pięknego widzicie ?
Białego dziadostwa pełno wokół, śnieg jak śnieg, nawet niezbyt biały.
Widoki do znudzenia wciąż takie same, znowu te Tatry, Gorgany i inne Borżawy.
Żeby chociaż , wędrowcy się pogubili (na co liczyłem robiąc im tą ostatnią fotę gdy odchodzili w bezkres ...
https://lh3.googleusercontent.com/-Z.../hm12_1142.jpg
racja !! dość tego zimnego, białego badziewia !!! ....Ja chcę coś zielonego !!!! :twisted:.... śniegu to ja mam za oknem za wiele...
zielony śnieg... ciekawa koncepcja... nie się tam to białe badziewie podoba :) nie tylko na fotkach tu prezentowanych
Jest zima, ma być śnieg! Przyjdzie wiosna, wtedy będzie zielono, ale na razie mróz niech trzyma a śnieg niech się skrzy :mrgreen:
Jest zima, ma być śnieg! Dokładnie! W tym roku jest tak jak powinno być.
Nawet w pyrlandii dzisiaj nieźle śniegiem sypneło i zrobiło się ładnie a na drogach tragicznie.
cudne, cudne, cudne!!!
Spotkaliśmy się na Trzech Granicach
Więc to Wy nam podeptaliście śnieg dookoła obelisku! :wink:
Więc to Wy nam podeptaliście śnieg dookoła obelisku! :wink: Oj tam, ale w zamian zostawiliśmy hektary nietkniętego śniegu aż do Rabiej Skały:smile:
zostawiliśmy hektary nietkniętego śniegu aż do Rabiej Skały:smile: Dzięki! :mrgreen:
Porządne chłopaki. Na takich to zawsze można liczyć.
...wszak jeden Włóczykij zawzięcie na ostatnim zdjęciu dokumentuje widoki na Ukrainę. Może się podzieli? :wink: Mało co było widać, ale parę szczytów udało się rozszyfrować:
1/ Połonina Pikuja z samym onym sterczącym:
Załącznik 27531
2/ Choroba ia'ego, czyli Ostra Hora z wyzierającą Borżawą:
Załącznik 27532
3/ Na pierwszym planie, ze stokami narciarskimi Kraszyn, na drugim Lutańska Holica, na trzecim Połonina Równa:
Załącznik 27533