bigos - mój pamiętnik, wspomnienia, uczucia, przeżycia ...
Uwazam, ze w zyciu najwazniejsze jest dowiedzenie sie tego, kim jestem. Studiuje juz przez wiele lat na roznych uniwersytetach, ale z wiekszoscia tej wiedzy nie zgadza sie to, co czuje i mysle w glebi siebie. Mieszkam w duzym miescie i moj uklad nerwowy staje sie kompletnie niewytrzymaly na brzydote tego miejsca, na ciagly halas, na zanieczyszczone od spalin samochodowych i dymu fabryk powietrze - nieustannie mysle o kontakcie z przyrod±, z cisz±, z duchem drzew, traw i zieleni, i coraz bardziej uswiadamiam sobie szalenstwo tego miejsca: szalenstwo braku przestrzeni, mieszkania w bloku na ciasnym osiedlu, szalenstwo wlaczonych w nocy migajacych swiatel telewizorow, a w nich nieznosnie krzykliwych reklam, promowania glupoty, niedelikatnosci, jarmarcznego smiechu, balwochwalstwa. przez wiele lat trzymala mnie w miescie niæ przyjazni z paroma bliskimi osobami i nauka. ale w tym momencie czuje, ze popelniam na sobie od lat na wpol swiadome samobojstwo, poniewaz moja dusza przede wszystkim szuka i têskni piêkna, a to piêkno istnieje dla mnie przede wszystkim w dzikosci natury, wolnosci i w przyjazni dusz. oprocz studiowania zajmuje sie tworzeniem muzyki, filmow, literatury i podrozowaniem. przede wszystkim jednak najwazniejsza sprawa dla mnie jest stawanie sie sob±, dotarcie do swojej wewnetrznej prawdy.
Dlatego chcialabym, razem z moja przyjaciolka Sylwia ktora jest moja pokrewna dusza, przeniesc sie chociaz na najblizsze 1 - 2 miesiace w ciche miejsce otoczone dzik± przyrod±, najlepiej tez towarzystwem zwierzat, przyjaznymi ludzmi. czas chcialabym spedzac na powietrzu, obserwujac przyrode, 'medytujac', czasem tez czytaj±c, pisz±c. nie jemy miêsa, nie pijemy alkoholu, nie zazywamy narkotykow ani nie palimy papierosow. lubimy i w wiekszosci zgadzamy sie z tym co napisal/powiedzial o zyciu Osho. ja, sposrod pisarzy bardzo lubie Bruno Schulza, Wu Wei, Rumiego, Mirona Bia³oszewskiego. co do konkretow: ja studiuje literaturoznawstwo, a Sylwia filmoznawstwo.
w tym momencie nie mamy zbyt wiele pieniedzy zeby zaplacic komus przyjaznemu za 'wynajecie pokoju' i dostep do lazienki. ale mozemy zrekompensowac to i pomagac przy pracy, fizycznej czy umyslowej. mozemy gotowac obiady, sprzatac, zajmowac sie zwierzetami. jestesmy szczere, wrazliwe, i dostepne/otwarte na cz³owieka, umiemy rozmawiac z drugim czlowiekiem, uwaznie sluchac, jestesmy nastawione na rozumienie, nie na ocenianie.
bardzo nam zalezy na tym zeby wyjechac, a wiemy ze w bieszczadach s± ludzie, dla ktorych wartoscia sa zupelnie inne sprawy niz tylko pieniadze papierowe.
wydaje mi sie ze najlepiej bedzie komunikowac sie personalnie - nie na forum. mozemy tez 'porozmawiac' przez g-talk. mail do mnie to eyeschantale@gmail.com. jesli ktos jest zainteresowany muzyk±/ciekawy/chce sprawdzic co robie - moge wyslac linka. chcialybysmy wyjechac jak najszybciej, w tym lub przyszlym tygodniu. dzieki za przeczytanie i czekam na odpowiedz. serdecznosci.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
Dlatego chcialabym, razem z moja przyjaciolka Sylwia ktora jest moja pokrewna dusza, przeniesc sie chociaz na najblizsze 1 - 2 miesiace w ciche miejsce otoczone dzik± przyrod±, najlepiej tez towarzystwem zwierzat, przyjaznymi ludzmi. czas chcialabym spedzac na powietrzu, obserwujac przyrode, 'medytujac', czasem tez czytaj±c, pisz±c. nie jemy miêsa, nie pijemy alkoholu, nie zazywamy narkotykow ani nie palimy papierosow. lubimy i w wiekszosci zgadzamy sie z tym co napisal/powiedzial o zyciu Osho. ja, sposrod pisarzy bardzo lubie Bruno Schulza, Wu Wei, Rumiego, Mirona Bia³oszewskiego. co do konkretow: ja studiuje literaturoznawstwo, a Sylwia filmoznawstwo.
w tym momencie nie mamy zbyt wiele pieniedzy zeby zaplacic komus przyjaznemu za 'wynajecie pokoju' i dostep do lazienki. ale mozemy zrekompensowac to i pomagac przy pracy, fizycznej czy umyslowej. mozemy gotowac obiady, sprzatac, zajmowac sie zwierzetami. jestesmy szczere, wrazliwe, i dostepne/otwarte na cz³owieka, umiemy rozmawiac z drugim czlowiekiem, uwaznie sluchac, jestesmy nastawione na rozumienie, nie na ocenianie.
bardzo nam zalezy na tym zeby wyjechac, a wiemy ze w bieszczadach s± ludzie, dla ktorych wartoscia sa zupelnie inne sprawy niz tylko pieniadze papierowe.
wydaje mi sie ze najlepiej bedzie komunikowac sie personalnie - nie na forum. mozemy tez 'porozmawiac' przez g-talk. mail do mnie to eyeschantale@gmail.com. jesli ktos jest zainteresowany muzyk±/ciekawy/chce sprawdzic co robie - moge wyslac linka. chcialybysmy wyjechac jak najszybciej, w tym lub przyszlym tygodniu. dzieki za przeczytanie i czekam na odpowiedz. serdecznosci.