bigos - mĂłj pamiÄtnik, wspomnienia, uczucia, przeĹźycia ...
A ja szukam koleżanek na sierpniowy długi weekend na Świdowiec!
No ja nawet wtedy mam urlop;-)ale ile razy w roku można w to samo miejsce;(
A gdzie byś wolała?
Do Gruzji?;-)A na poważnie to na ile chcesz jechać?
Do Gruzji?;-) ja tez chce do Gruzji!!! :-) do Swanetii i Tuszeti!! :P
Buba serio???ejjj jedźmy!!!z Wami to normalnie marzenie tam pojechać!kiedy kiedy?
next year?;-)
Buba serio???ejjj jedźmy!!!z Wami to normalnie marzenie tam pojechać!kiedy kiedy?
next year?;-) Jak next year do Gruzji to i ja się przyłączę.
Może uda mi się do tego czasu uzbierać pieniądze.
A z Bubą znowu się spotkałam - tym razem w Przemyślu.
B.
Finansowo wcale tak źle nie wypada, gorzej z urlopem;-)
Krysia zobacz na pw
;-)już
Buba serio???ejjj jedźmy!!!z Wami to normalnie marzenie tam pojechać!kiedy kiedy?
next year?;-) W tym sie juz nie uda bo zaplanowalam wiecej niz sie da (a zaden miesiac wiecej jak 31 dni to nigdy nie ma ;) )
Myslimy o przyszlym roku- sierpien lub wrzesien, najlepiej na 3 tygodnie i samolotem(coby pominac kraje w ktorych bedzie problem z porozumiewaniem sie)
Juz nawet mape kupilam :-)
Może uda mi się do tego czasu uzbierać pieniądze.
B. tez mam nadzieje ze mi sie to uda ;) acz jako ze na razie nie pracuje to zbieranie wcale takie proste nie jest ;)
Finansowo wcale tak źle nie wypada, gorzej z urlopem;-) to jest kurde najgorsze-ze urlop to cos co ci sie nalezy a musisz o to walczyc..
ja tez mam nadzieje ze nie bede miec z tym problemow w przyszlym roku.. bo kto wie co bede robic za rok?
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
No ja nawet wtedy mam urlop;-)ale ile razy w roku można w to samo miejsce;(
A gdzie byś wolała?
Do Gruzji?;-)A na poważnie to na ile chcesz jechać?
Do Gruzji?;-) ja tez chce do Gruzji!!! :-) do Swanetii i Tuszeti!! :P
Buba serio???ejjj jedźmy!!!z Wami to normalnie marzenie tam pojechać!kiedy kiedy?
next year?;-)
Buba serio???ejjj jedźmy!!!z Wami to normalnie marzenie tam pojechać!kiedy kiedy?
next year?;-) Jak next year do Gruzji to i ja się przyłączę.
Może uda mi się do tego czasu uzbierać pieniądze.
A z Bubą znowu się spotkałam - tym razem w Przemyślu.
B.
Finansowo wcale tak źle nie wypada, gorzej z urlopem;-)
Krysia zobacz na pw
;-)już
Buba serio???ejjj jedźmy!!!z Wami to normalnie marzenie tam pojechać!kiedy kiedy?
next year?;-) W tym sie juz nie uda bo zaplanowalam wiecej niz sie da (a zaden miesiac wiecej jak 31 dni to nigdy nie ma ;) )
Myslimy o przyszlym roku- sierpien lub wrzesien, najlepiej na 3 tygodnie i samolotem(coby pominac kraje w ktorych bedzie problem z porozumiewaniem sie)
Juz nawet mape kupilam :-)
Może uda mi się do tego czasu uzbierać pieniądze.
B. tez mam nadzieje ze mi sie to uda ;) acz jako ze na razie nie pracuje to zbieranie wcale takie proste nie jest ;)
Finansowo wcale tak źle nie wypada, gorzej z urlopem;-) to jest kurde najgorsze-ze urlop to cos co ci sie nalezy a musisz o to walczyc..
ja tez mam nadzieje ze nie bede miec z tym problemow w przyszlym roku.. bo kto wie co bede robic za rok?