bigos - mój pamiętnik, wspomnienia, uczucia, przeżycia ...
na kilku mapach i w kilku przewodnikach mam informacje ze w sokolu istnieje lub istnialo pole namiotowe. Tymczasem gdy odwiedzilam to miejsce mieszkancy powiedzieli ze nie ma i nie bylo..i niestety nie byli zbyt przyjaznie nastawieni :( oczywiscie cala zatoka jest oslupkowana tabliczkami o zakazie biwakowania na brzegu (choc kumpel mi mowil ze pas przybrzezny jezior jest terenem ogolnie dostepnym- jak wlasciwie wyglada prawo w tej kwestii????? czy na telesnicy sannej mieszkancy sa obecnie rownie niesympatyczni? bo zamierzam sie tam niedlugo wybrac (oczywiscie ladem) i fajnie by wiedziec na co sie nastawiac... a jak wyglada obecnie kwestia biwaku w horodku? pamietam ze pare lat temu milo bylo poimprezowac z julkiem i posluchac wykladow :D dzieki za jakiekolwiek info
Teren jest wykupiony. /prywatny/ Julek jeszcze w ubieg³ym roku by³ i mia³ siê dobrze. Nie wiem czy nadal chetnie pozwala biwakowaæ.
Pozdrawiam
Ustawa Prawo wodne, Dz.U. 115, poz.1229 z 2001, Art. 27.1
Zabrania siê grodzenia nieruchomo¶ci przyleg³ych do powierzchniowych wód publicznych w odleg³o¶ci mniejszej ni¿ 1,5m od lini brzegu, a tak¿e zakazywania lub uniemo¿liwiania przechodzenia przez ten obszar.
itd. itd
D³ugi
aha..czyli jesli by mi przyszla ochota obejsc soline do okola to moge? (przynajmniej prawo mi tego nie zabrania? to ogolne bo to wlasciciel posesji ma psy ;)
wlasciciel posesji ma psy Nastêpne paragrafy Ustawy precyzuj± obowi±zki w³a¶cicieli nieruchomo¶ci. Zachodzi tu tzw. powszechne korzystanie z wód. W³a¼ ¶mia³o, jak Ciê pogryz± to masz odszkodowanie jak w banku. Mo¿na te¿ z³o¿yæ skargê do w³adz. Mo¿na równie¿ obej¶æ dooko³a :D
Nie lubiê Zalewu, bo tam za du¿o Paszczków :twisted:
D³ugi
a gdzie jeszcze sa tam spotykane paszczaki, coby wiedziec gdzie sie nie pchac lub brac gaz na psy ;)???bo chcialam obejsc wschodnie wybrzeze...to takie bardziej dzikie :) przynajmniej sokole bardzo mi sie spodobalo (jako dolina) , kiedys bylam w horodku i tez mialo urok. problem tylko taki ze psow z zasady nie lubie, a takich co sie na mnie rzucaja juz w szczegolnosci ;)
Tam Paszczaków jest na lekarstwo, ale w sezonie nie ma od nich ratunku. Do tego stopnia, ¿e tak spokojny cz³owiek jak Wiktorini czy Piotrek z Hulskiego na widok nadchodz±cych ludzi zaczynaj± wykrzykiwaæ, w tym s³owa uwa¿ane powszechnie za obel¿ywe.
My¶lê, ¿e cz³ek nie natrêtny, a mi³y w obej¶ciu przejdzie wszêdy bez problemu, a piesek mu przyniesie papcie w³a¶ciciela i zamerda ogonkiem.
Powodzenia
D³ugi
Nie lubiê Zalewu, bo tam za du¿o Paszczków Co to Paszczki :?: A te 1,5 m traktuje siê jakby by³a wod± tj nawet w lesie mo¿na w tej strefie paliæ ognisko itp
Co to Paszczki Polecam Opowiadania z Doliny Muminków :D
D³ugi
Eee tam paszczaki... :lol: stokroæ gorsze spotkaæ tam Bukê albo zgromadzenie zamotanych Hatifnatów :twisted:
Ja pare lat temu tam spa³em i nikt na mnie nie krzycza³...mo¿e dla tego ¿e niestety siê na tamtejszym cmentarzu rozbi³em..wiem ze to chore ale ja siê dopiero rano zorientowa³em,jak my³em z±bki w zalewie a tu na brzegu dziwny kamieñ, jaki¶ taki obrobiony i z napisami...patrze na urwisko a tam ludzkie ko¶ci z czaszk± w roli g³ównej....a ja namiot w nocy obok podmurówki kaplicy cmentarnej rozbi³em...ale skucha...
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
Teren jest wykupiony. /prywatny/ Julek jeszcze w ubieg³ym roku by³ i mia³ siê dobrze. Nie wiem czy nadal chetnie pozwala biwakowaæ.
Pozdrawiam
Ustawa Prawo wodne, Dz.U. 115, poz.1229 z 2001, Art. 27.1
Zabrania siê grodzenia nieruchomo¶ci przyleg³ych do powierzchniowych wód publicznych w odleg³o¶ci mniejszej ni¿ 1,5m od lini brzegu, a tak¿e zakazywania lub uniemo¿liwiania przechodzenia przez ten obszar.
itd. itd
D³ugi
aha..czyli jesli by mi przyszla ochota obejsc soline do okola to moge? (przynajmniej prawo mi tego nie zabrania? to ogolne bo to wlasciciel posesji ma psy ;)
wlasciciel posesji ma psy Nastêpne paragrafy Ustawy precyzuj± obowi±zki w³a¶cicieli nieruchomo¶ci. Zachodzi tu tzw. powszechne korzystanie z wód. W³a¼ ¶mia³o, jak Ciê pogryz± to masz odszkodowanie jak w banku. Mo¿na te¿ z³o¿yæ skargê do w³adz. Mo¿na równie¿ obej¶æ dooko³a :D
Nie lubiê Zalewu, bo tam za du¿o Paszczków :twisted:
D³ugi
a gdzie jeszcze sa tam spotykane paszczaki, coby wiedziec gdzie sie nie pchac lub brac gaz na psy ;)???bo chcialam obejsc wschodnie wybrzeze...to takie bardziej dzikie :) przynajmniej sokole bardzo mi sie spodobalo (jako dolina) , kiedys bylam w horodku i tez mialo urok. problem tylko taki ze psow z zasady nie lubie, a takich co sie na mnie rzucaja juz w szczegolnosci ;)
Tam Paszczaków jest na lekarstwo, ale w sezonie nie ma od nich ratunku. Do tego stopnia, ¿e tak spokojny cz³owiek jak Wiktorini czy Piotrek z Hulskiego na widok nadchodz±cych ludzi zaczynaj± wykrzykiwaæ, w tym s³owa uwa¿ane powszechnie za obel¿ywe.
My¶lê, ¿e cz³ek nie natrêtny, a mi³y w obej¶ciu przejdzie wszêdy bez problemu, a piesek mu przyniesie papcie w³a¶ciciela i zamerda ogonkiem.
Powodzenia
D³ugi
Nie lubiê Zalewu, bo tam za du¿o Paszczków Co to Paszczki :?: A te 1,5 m traktuje siê jakby by³a wod± tj nawet w lesie mo¿na w tej strefie paliæ ognisko itp
Co to Paszczki Polecam Opowiadania z Doliny Muminków :D
D³ugi
Eee tam paszczaki... :lol: stokroæ gorsze spotkaæ tam Bukê albo zgromadzenie zamotanych Hatifnatów :twisted:
Ja pare lat temu tam spa³em i nikt na mnie nie krzycza³...mo¿e dla tego ¿e niestety siê na tamtejszym cmentarzu rozbi³em..wiem ze to chore ale ja siê dopiero rano zorientowa³em,jak my³em z±bki w zalewie a tu na brzegu dziwny kamieñ, jaki¶ taki obrobiony i z napisami...patrze na urwisko a tam ludzkie ko¶ci z czaszk± w roli g³ównej....a ja namiot w nocy obok podmurówki kaplicy cmentarnej rozbi³em...ale skucha...