bigos - mój pamiętnik, wspomnienia, uczucia, przeżycia ...
Chcemy kilka dni stycznia spędzić w Bieszczadach, a konkretnie w Mucznem. Można tam wynaj±ć domek (na zdjęciach prezentuje się ok) (www.bieszczady.net.pl/gornysan). Czy kto¶ z Was może tam był zim±, chodzi o dojazd, czy w tym domku jest ciepło i jacy s± gospodarze. A może jest inne równie romantycznie położone miejce?:roll:
Witaj na forum.:grin:
W wyszukiwarkę wpisz Muczne. Napewno znajdziesz wiele odpowiedzi na swoje pytania i nie tylko.
Zim± dojechać tam łatwiej niż latem. Dziury w drodze s± wyrównane ¶niegiem. Jestem przekonany, że nie będziesz żałować pobytu w Mucznem.
Pozdrawiam
Dzięki.
No to jadę.:-D
Ciekawe miejsce. Cisza spokuj i wszędzie daleko ;-) ...chyba, że się wybierzesz na spacer do pieknego lasu:-)
Polecam miejsce niestety domków nie znam.
To przepiekne i urokliwe miejsce. Tylko z dojazdem problem. Autobusy nie kursuj±, a busiarze chc± 50 zł za kurs z UG. No chyba że na piechotę. Albo szos± albo.... :) przez szeroki wierch i bukowe.
Dzięki za rady. Dzisiaj zarezerwowałam domek w Mucznem. Jedziemy na pocz±tku stycznia.:smile:
Nie pożałujesz.
Dzięki za rady. Dzisiaj zarezerwowałam domek w Mucznem. Jedziemy na pocz±tku stycznia.:smile: Zdaj dokładna relację. Jakie warunki jak wogóle było i czy jest kominek....
Musi byc kominek no nie?
Byłem 10 dni w Mucznem w sierpniu 2005 roku. Stacjonowałem w Siedlisku Carpathia. Było SUPEROWO. Swietne miejsce na wypad do Sianek. Tak się teraz wzruszyłem że już wstepnie rozmawiałem na temat tegorocznych wakacji.:razz: Zgadnijcie co planuję...:?:
Oczywi¶cie Bieszczady. Od paru lat tam spędzam wakacje. Raz się wyłamałam i żałowałam. Ale pierwszy raz jadę tam zim±.:-P
Witam wszystkich!!!!
Wróciłam z gór i już za nimi tęsknię. Niestety zimę w Bieszczadach spotkali¶my tylko na Bukowym Berdzie. Na dole panowała piękna póĽna jesień (a może wczesna zima). Piękna pogoda, temperatura ok. 0, bez deszczu - nałazili¶my po okolicy jak nigdy latem. Byli¶my np. w Dzwiniaczu Górnym (kto był?) itd.
A warunki mieszkaniowe? Pierwszy raz w życiu mieszkałam w domu z kominkiem. Pierwszy raz rozpalali¶my ogień (to nie jest łatwe). Jedzenie wspaniałe.
Chyba nie potrafię znaleĽć "minusa".
Wszystkim polecam polecam jesienne Bieszczady.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
Witaj na forum.:grin:
W wyszukiwarkę wpisz Muczne. Napewno znajdziesz wiele odpowiedzi na swoje pytania i nie tylko.
Zim± dojechać tam łatwiej niż latem. Dziury w drodze s± wyrównane ¶niegiem. Jestem przekonany, że nie będziesz żałować pobytu w Mucznem.
Pozdrawiam
Dzięki.
No to jadę.:-D
Ciekawe miejsce. Cisza spokuj i wszędzie daleko ;-) ...chyba, że się wybierzesz na spacer do pieknego lasu:-)
Polecam miejsce niestety domków nie znam.
To przepiekne i urokliwe miejsce. Tylko z dojazdem problem. Autobusy nie kursuj±, a busiarze chc± 50 zł za kurs z UG. No chyba że na piechotę. Albo szos± albo.... :) przez szeroki wierch i bukowe.
Dzięki za rady. Dzisiaj zarezerwowałam domek w Mucznem. Jedziemy na pocz±tku stycznia.:smile:
Nie pożałujesz.
Dzięki za rady. Dzisiaj zarezerwowałam domek w Mucznem. Jedziemy na pocz±tku stycznia.:smile: Zdaj dokładna relację. Jakie warunki jak wogóle było i czy jest kominek....
Musi byc kominek no nie?
Byłem 10 dni w Mucznem w sierpniu 2005 roku. Stacjonowałem w Siedlisku Carpathia. Było SUPEROWO. Swietne miejsce na wypad do Sianek. Tak się teraz wzruszyłem że już wstepnie rozmawiałem na temat tegorocznych wakacji.:razz: Zgadnijcie co planuję...:?:
Oczywi¶cie Bieszczady. Od paru lat tam spędzam wakacje. Raz się wyłamałam i żałowałam. Ale pierwszy raz jadę tam zim±.:-P
Witam wszystkich!!!!
Wróciłam z gór i już za nimi tęsknię. Niestety zimę w Bieszczadach spotkali¶my tylko na Bukowym Berdzie. Na dole panowała piękna póĽna jesień (a może wczesna zima). Piękna pogoda, temperatura ok. 0, bez deszczu - nałazili¶my po okolicy jak nigdy latem. Byli¶my np. w Dzwiniaczu Górnym (kto był?) itd.
A warunki mieszkaniowe? Pierwszy raz w życiu mieszkałam w domu z kominkiem. Pierwszy raz rozpalali¶my ogień (to nie jest łatwe). Jedzenie wspaniałe.
Chyba nie potrafię znaleĽć "minusa".
Wszystkim polecam polecam jesienne Bieszczady.