bigos - mój pamiętnik, wspomnienia, uczucia, przeżycia ...
Drodzy moi Internauci!
Sprawa wygl±da nastêpuj±co, jestem po wstêpnych rozmowach. Przedstawi³am wirtualnej ekipie projekt zmian w publikacjach Echa. Ale zanim prace pójd± dalej chcia³abym zrobiæ ma³± ankietê w¶ród Was.
Echo ma 24 strony pe³ne ró¿nych wiadomo¶ci z regionu. Ci±gle ubolewam, ¿e nie obejmujemy zasiêgiem wiêkszego obszaru - zw³aszcza tego strategicznego - ale to wynika raczej z trudno¶ci natury technicznej.
Niemniej do tej pory wysy³a³am do Info kilkana¶cie tekstów w ca³o¶ci. Teraz jednak planujemy dawaæ np. 2 teksty w ca³o¶ci, resztê - zajawki. Odsy³aj±c zainteresowanych do wydania "papierowego". Nie wiem czy wypali pomys³ prenumeraty przez Net. prosi³am Beatê, o opracowanie formularza zamówienia.
To s± plany. Czekam na Wasze opinie i uwagi.
wasza
Droga nasza Asiczko!
Mam mieszane uczucia co do tych zmian. Wszystko zale¿y od tego, jakie teksty bêd± wydawane w ca³o¶ci, a jakie w zajawkach...
Bo jesli zajawk± mia³y by pozostac (z tego numeru) np. "Lutkowe zapiski" czy opowiadania z cyklu "Bieszczady w moim zyciu", natomiast w calosci bylby wydany wywiad ze starost± p. Scelin±... to có¿... brak mi entuzjazmu...
pozdrawiam,
Rozwinê to o czym mówi³em na czacie:
Je¶li celem takiego dzia³ania jest zwiekszenie sprzeda¿y, a zapewne jest (przynajmniej jednym z wa¿niejszych), to jest to pomys³ dobry. Warunkiem jest nie tylko odpowiedni dobór materia³ów na zajawki, wykorzystuj±cy pewne chwyty marketingowe na przyk³ad, ale przede wszystkim sprawny system prenumeraty online + rozs±dna cena. S±dzê, ¿e jest sporo osób, ktore chêtnie kupi± pismo, je¶li stworzy siê im do tego okazjê - czyli zapewni mo¿liwo¶æ jego kupna (krótko mówi±c otrzymania do domu), bez wzglêdu na miejsce zamieszkania (z pominiêciem zagranicy). Sprawno¶æ systemu, to tak¿e terminowo¶æ - bêdzie lipa je¶li np. numer trafi do adresta w momencie gdy bêdzie ju¿ wychodzi³ kolejny, itp.
Logicznym jest, ¿e pismo z czego¶ utrzymywaæ siê musi - je¶li wiekszo¶æ artyku³ów bêdzie dostêpna online (lub wszystkie), musi to powodowaæ spadek sprzeda¿y, poniewa¿ wzrost liczby uzytkowników internetu w naszym kraju, jest akurat w tym okresie do¶æ znaczny i zwiêksza³ siê bêdzie - tak¿e "tam", a wiêc nawet "tam" z czasem du¿a czê¶æ czytelników, z oczywistych powodów bêdzie wola³a przeczytaæ artyku³y w Internecie. Krótko mówi±c dla czytelnika stan obecny jest lepszy i wygodniejszy (z wyjatkami), jednak gdyby wszystkie pisma funkcjonowa³y na takiej zasadzie nikt z dostepem do Internetu nie kupowa³by prasy w kiosku.
Rozwi±zanie drugie: dialerka za³ozyæ ;))))
Jasne, ¿e najbardziej "bieszczadzko - ciekawy"!!!!!!!!!! Dalej faza testów.... A góra jak siê zapatruje?
Droga Asiczko!!
jak to bedzie dzia³aæ tak jak np "npm - magazyn Turystyki Górskiej " to jestem za
i pisze sie na prenumeratê " Echa"
pozdroowka
Asiczko, we¼ pod uwagê, ¿e nie wszystkich interesuj± codzienne bieszczadzkie sprawy regionalne, typu "k³opoty komunikacyjne", "korupcja w urzêdzie", "narkotyki na dyskotece" czy "gwa³t w Lutowiskach". S± to sprawy ciekawi±ce pewnie tylko osoby miejscowe, to zrozumia³e. Nie wiem, czy powiêkszycie (w zaproponowany sposób) liczbê prenumeratorów spoza regionu.
Mo¿e to natomiast wywo³aæ pewien niesmak. Od czasu do czasu czytamy wybrane teksty w wirtualnym "Echu", a teraz chcecie nas tego pozbawiæ. No có¿, zobaczymy. Nie wszystkie projekty siê urzeczywistniaj±.
Natomiast aby poprawiæ kondycjê finansow± pisma, powinni¶cie - miom zdaniem - wej¶æ szerokim frontem w og³oszenia i reklamy - wykorzystuj±c m.in. istnienie internetowej pe³nej edycji pisma.
Pozdrawiam
SB, to nie tak. Ja z tych 24 stron dajê na strony Info tylko te artyku³y, które s±, ¿e tak powiem ogólno bieszczadzkie...
Chodzi raczej o to, ¿e a) konkurencja ma nas kawê na ³awê (mamy kolejn± lokaln± gazetê, która uwielbia nasze podwórko....), b) ludzie zamiast kupowaæ gazetê drukuj± z Netu, kseruj± z biblioteki.... a wiekszo¶æ chcia³a by j± ot tak w prezencie.
Nam nikt nie dop³aca do wydania ani z³otówki. Nie podnosimy ceny, bo tu z kas± ludzie maja naprawdê ciê¿ko.
Wydali¶my 36 numer (pe³ne 3 lata) - nie wiem na jak d³ugo starczy nam pa³eru by to jeszcze ci±gnaæ - to¿ to orka na ugorze.
Trzeba co¶ zreformowaæ.
c) Spotka³am ostatnio naet wypracowanie ucznia... tylko ze by³o to naszym artyku³em... d)nie mam do koñca pomys³u na poradzenie sobie z t± sytuacj± - st±d ta dyskusja - BO WASZ G£OS LICZY SIÊ TU NAJBARDZIEJ! Nie chcê straciæ czytelników warto¶ciowych, dla których warto ¶lêczeæ po nocach przed kompem...
as
Witam!
Hmmm sprawa o tyle trudna, ¿e jak pisa³ Piotr internet jest medium do¶æ "nadmuchanym" owszem szukamy tam informacji ale tylko najodwa¿niejsi cokolwiek, kupuj±, zamawiaj±.
IMHO kwestia przesy³ania i zbierania zamówieñ wydaje mi siê oczywista - i w zasadzie nie widzê tutaj ¿adnego problemu.
Mo¿na i¶æ dalej:
- przygotowaæ ka¿de wydanie w PDF (które jak wiemy w pe³ni odzwierciedli orygina³) i "daæ" do pobrania po przes³aniu SMS'a np. za 3 PLN.
W ten prosty sposób pisemko urasta do rangi New York Timesa poniewa¿ jest dostêpne powszechnie w sieci, a i jest to zgodne z ide± globalizacji i dostepu do informacji przez sieæ :)
Z drugiej strony cel zosta³ osi±gniêty poniewa¿ od rêki "kto¶" ma pismo i nie musi czekaæ na przes³anie.
Redakcja Echa pozyskuje ¶rodki na dzia³anie przy jednoczesnej redukcji kosztów praktycznie do minimum (nie ma znaczków itp a o druku pisma ju¿ nie wspomnê)
Inn± kwest± jest oczywi¶cie pewna liczba czytelników, która np. kolekcjonuje wszystkie numery lub chce dostaæ namacalny dowód na istnienie pisma - wtedy oczywi¶cie Ci zdecyduj± siê na zamówienie klasyczne.
Id±c w±tkiem zajawek. Uwa¿am ¿e nie jest to najlepszy pomys³, lecz musimy wszyscy przyj±æ argumenty redakcji.
Ja osobi¶cie nie lubiê tzw: zajawek i nale¿a³oby przeprowadziæ do¶æ rozbudowan± analizê czy to przyniesie pozytywny odd¼wiêk czy raczej pogorszy notowania Echa.
Z do¶wiadczenia wiem ¿e projekty w jaki¶ sposób ograniczane raczej nie rozwijaj± siê najlepiej.
Witam!
Podczas ostatniej wizyty w Lesku mia³em przyjemno¶æ go¶ciæ w redakcji "Echa". Kol. Asiczka pokaza³a nam swoj± chlubê, tj. oprawione 36 numerów "Echa". Naprawdê jest to ciê¿ka praca - du¿e wyrazy uznania, szczególnie gdy pracuje siê na sprzêcie jaki jest w redakcji. W³a¶ciwie dziwi mnie fakt udostêpniania prawie pe³nej (bez og³oszeñ lokalnych i kronik: towarzyskiej i kryminalnej) wersji gazety. Niewiele jest w Polsce gazet codziennych publikuj±cych w sieci ca³e wydanie (wyj±tkiem jest "Dziennik Polski" gdzie jest dostêpne ca³e archiwum za darmo, bo za archiwum GW trzeba p³aciæ". Ja zawsze czekam z ciekawo¶ci± na nowe wydanie "Echa" w sieci. Czytaj±c ca³± gazetê w³a¶ciwie za darmo, co z tego ma redakcja? Genialny wydaje mi siê pomys³ z pedeefem i sesemesem. I przecie¿ mo¿na sobie to wydrukowaæ.
Podsumowuj±c. Jestem za utrzymaniem obecnej formy wydawania Echa, ale:
1. W zrobiæ krótkie anonsiki (zajawki).
2. Dla chc±cych wiedzieæ wiêcej (nauka kosztuje) albo gazeta w kiosku, albo 3 z³ przez sieæ (ostatnio widzia³em w centrum Warszawy w sklepie ko³o Empiku Tyskie w puszce 0.5l za 4.70).
SB, wiesz jak Ciê ceniê ale u¿ycie sformu³owania "pewnien niesmak" to jednak przesada. Niesmak powinny budziæ plagiaty, wykorzystanie bez podania ¼ród³a, czy inne objawy naruszenia w³asno¶ci intelektualnej...
Ten temat na forum to raczej burza mózgów - co z tym zrobiæ.
Lupino dziêkujê za zrozumienie.
Jubileuszowy numer 36 pojawi siê w wersji dotychczasowej.
Pomys³ Darka z wersj± pdf i sms - jest chyba godzien rozwa¿enia.
z powa¿aniem
wasza
Jak najbardziej jestem za pe³nym, p³atnym elektronicznym wydaniem 'Echa'.
A mo¿e ankieta w najbli¿szym numerze z pytaniem, co¶ w stylu:
- Czy zdecydowa³by¶ siê wykupiæ pe³ne elektroniczne wydanie 'Echa' ?
Na pewno lepiej zap³aciæ kwotê przecie¿ nieistotn± w skali miesi±ca, ni¿ pozwoliæ na znikniêcie pisma z sieci. Je¶li tak kochamy te Bieszczady, to ka¿da z³otówka przekazana we w³a¶ciwe rêce powinna cieszyæ.
¯yczê, aby szanowna Redakcja nie straci³a zapa³u do pracy. Serdecznie pozdrawiam.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
Sprawa wygl±da nastêpuj±co, jestem po wstêpnych rozmowach. Przedstawi³am wirtualnej ekipie projekt zmian w publikacjach Echa. Ale zanim prace pójd± dalej chcia³abym zrobiæ ma³± ankietê w¶ród Was.
Echo ma 24 strony pe³ne ró¿nych wiadomo¶ci z regionu. Ci±gle ubolewam, ¿e nie obejmujemy zasiêgiem wiêkszego obszaru - zw³aszcza tego strategicznego - ale to wynika raczej z trudno¶ci natury technicznej.
Niemniej do tej pory wysy³a³am do Info kilkana¶cie tekstów w ca³o¶ci. Teraz jednak planujemy dawaæ np. 2 teksty w ca³o¶ci, resztê - zajawki. Odsy³aj±c zainteresowanych do wydania "papierowego". Nie wiem czy wypali pomys³ prenumeraty przez Net. prosi³am Beatê, o opracowanie formularza zamówienia.
To s± plany. Czekam na Wasze opinie i uwagi.
wasza
Droga nasza Asiczko!
Mam mieszane uczucia co do tych zmian. Wszystko zale¿y od tego, jakie teksty bêd± wydawane w ca³o¶ci, a jakie w zajawkach...
Bo jesli zajawk± mia³y by pozostac (z tego numeru) np. "Lutkowe zapiski" czy opowiadania z cyklu "Bieszczady w moim zyciu", natomiast w calosci bylby wydany wywiad ze starost± p. Scelin±... to có¿... brak mi entuzjazmu...
pozdrawiam,
Rozwinê to o czym mówi³em na czacie:
Je¶li celem takiego dzia³ania jest zwiekszenie sprzeda¿y, a zapewne jest (przynajmniej jednym z wa¿niejszych), to jest to pomys³ dobry. Warunkiem jest nie tylko odpowiedni dobór materia³ów na zajawki, wykorzystuj±cy pewne chwyty marketingowe na przyk³ad, ale przede wszystkim sprawny system prenumeraty online + rozs±dna cena. S±dzê, ¿e jest sporo osób, ktore chêtnie kupi± pismo, je¶li stworzy siê im do tego okazjê - czyli zapewni mo¿liwo¶æ jego kupna (krótko mówi±c otrzymania do domu), bez wzglêdu na miejsce zamieszkania (z pominiêciem zagranicy). Sprawno¶æ systemu, to tak¿e terminowo¶æ - bêdzie lipa je¶li np. numer trafi do adresta w momencie gdy bêdzie ju¿ wychodzi³ kolejny, itp.
Logicznym jest, ¿e pismo z czego¶ utrzymywaæ siê musi - je¶li wiekszo¶æ artyku³ów bêdzie dostêpna online (lub wszystkie), musi to powodowaæ spadek sprzeda¿y, poniewa¿ wzrost liczby uzytkowników internetu w naszym kraju, jest akurat w tym okresie do¶æ znaczny i zwiêksza³ siê bêdzie - tak¿e "tam", a wiêc nawet "tam" z czasem du¿a czê¶æ czytelników, z oczywistych powodów bêdzie wola³a przeczytaæ artyku³y w Internecie. Krótko mówi±c dla czytelnika stan obecny jest lepszy i wygodniejszy (z wyjatkami), jednak gdyby wszystkie pisma funkcjonowa³y na takiej zasadzie nikt z dostepem do Internetu nie kupowa³by prasy w kiosku.
Rozwi±zanie drugie: dialerka za³ozyæ ;))))
Jasne, ¿e najbardziej "bieszczadzko - ciekawy"!!!!!!!!!! Dalej faza testów.... A góra jak siê zapatruje?
Droga Asiczko!!
jak to bedzie dzia³aæ tak jak np "npm - magazyn Turystyki Górskiej " to jestem za
i pisze sie na prenumeratê " Echa"
pozdroowka
Asiczko, we¼ pod uwagê, ¿e nie wszystkich interesuj± codzienne bieszczadzkie sprawy regionalne, typu "k³opoty komunikacyjne", "korupcja w urzêdzie", "narkotyki na dyskotece" czy "gwa³t w Lutowiskach". S± to sprawy ciekawi±ce pewnie tylko osoby miejscowe, to zrozumia³e. Nie wiem, czy powiêkszycie (w zaproponowany sposób) liczbê prenumeratorów spoza regionu.
Mo¿e to natomiast wywo³aæ pewien niesmak. Od czasu do czasu czytamy wybrane teksty w wirtualnym "Echu", a teraz chcecie nas tego pozbawiæ. No có¿, zobaczymy. Nie wszystkie projekty siê urzeczywistniaj±.
Natomiast aby poprawiæ kondycjê finansow± pisma, powinni¶cie - miom zdaniem - wej¶æ szerokim frontem w og³oszenia i reklamy - wykorzystuj±c m.in. istnienie internetowej pe³nej edycji pisma.
Pozdrawiam
SB, to nie tak. Ja z tych 24 stron dajê na strony Info tylko te artyku³y, które s±, ¿e tak powiem ogólno bieszczadzkie...
Chodzi raczej o to, ¿e a) konkurencja ma nas kawê na ³awê (mamy kolejn± lokaln± gazetê, która uwielbia nasze podwórko....), b) ludzie zamiast kupowaæ gazetê drukuj± z Netu, kseruj± z biblioteki.... a wiekszo¶æ chcia³a by j± ot tak w prezencie.
Nam nikt nie dop³aca do wydania ani z³otówki. Nie podnosimy ceny, bo tu z kas± ludzie maja naprawdê ciê¿ko.
Wydali¶my 36 numer (pe³ne 3 lata) - nie wiem na jak d³ugo starczy nam pa³eru by to jeszcze ci±gnaæ - to¿ to orka na ugorze.
Trzeba co¶ zreformowaæ.
c) Spotka³am ostatnio naet wypracowanie ucznia... tylko ze by³o to naszym artyku³em... d)nie mam do koñca pomys³u na poradzenie sobie z t± sytuacj± - st±d ta dyskusja - BO WASZ G£OS LICZY SIÊ TU NAJBARDZIEJ! Nie chcê straciæ czytelników warto¶ciowych, dla których warto ¶lêczeæ po nocach przed kompem...
as
Witam!
Hmmm sprawa o tyle trudna, ¿e jak pisa³ Piotr internet jest medium do¶æ "nadmuchanym" owszem szukamy tam informacji ale tylko najodwa¿niejsi cokolwiek, kupuj±, zamawiaj±.
IMHO kwestia przesy³ania i zbierania zamówieñ wydaje mi siê oczywista - i w zasadzie nie widzê tutaj ¿adnego problemu.
Mo¿na i¶æ dalej:
- przygotowaæ ka¿de wydanie w PDF (które jak wiemy w pe³ni odzwierciedli orygina³) i "daæ" do pobrania po przes³aniu SMS'a np. za 3 PLN.
W ten prosty sposób pisemko urasta do rangi New York Timesa poniewa¿ jest dostêpne powszechnie w sieci, a i jest to zgodne z ide± globalizacji i dostepu do informacji przez sieæ :)
Z drugiej strony cel zosta³ osi±gniêty poniewa¿ od rêki "kto¶" ma pismo i nie musi czekaæ na przes³anie.
Redakcja Echa pozyskuje ¶rodki na dzia³anie przy jednoczesnej redukcji kosztów praktycznie do minimum (nie ma znaczków itp a o druku pisma ju¿ nie wspomnê)
Inn± kwest± jest oczywi¶cie pewna liczba czytelników, która np. kolekcjonuje wszystkie numery lub chce dostaæ namacalny dowód na istnienie pisma - wtedy oczywi¶cie Ci zdecyduj± siê na zamówienie klasyczne.
Id±c w±tkiem zajawek. Uwa¿am ¿e nie jest to najlepszy pomys³, lecz musimy wszyscy przyj±æ argumenty redakcji.
Ja osobi¶cie nie lubiê tzw: zajawek i nale¿a³oby przeprowadziæ do¶æ rozbudowan± analizê czy to przyniesie pozytywny odd¼wiêk czy raczej pogorszy notowania Echa.
Z do¶wiadczenia wiem ¿e projekty w jaki¶ sposób ograniczane raczej nie rozwijaj± siê najlepiej.
Witam!
Podczas ostatniej wizyty w Lesku mia³em przyjemno¶æ go¶ciæ w redakcji "Echa". Kol. Asiczka pokaza³a nam swoj± chlubê, tj. oprawione 36 numerów "Echa". Naprawdê jest to ciê¿ka praca - du¿e wyrazy uznania, szczególnie gdy pracuje siê na sprzêcie jaki jest w redakcji. W³a¶ciwie dziwi mnie fakt udostêpniania prawie pe³nej (bez og³oszeñ lokalnych i kronik: towarzyskiej i kryminalnej) wersji gazety. Niewiele jest w Polsce gazet codziennych publikuj±cych w sieci ca³e wydanie (wyj±tkiem jest "Dziennik Polski" gdzie jest dostêpne ca³e archiwum za darmo, bo za archiwum GW trzeba p³aciæ". Ja zawsze czekam z ciekawo¶ci± na nowe wydanie "Echa" w sieci. Czytaj±c ca³± gazetê w³a¶ciwie za darmo, co z tego ma redakcja? Genialny wydaje mi siê pomys³ z pedeefem i sesemesem. I przecie¿ mo¿na sobie to wydrukowaæ.
Podsumowuj±c. Jestem za utrzymaniem obecnej formy wydawania Echa, ale:
1. W zrobiæ krótkie anonsiki (zajawki).
2. Dla chc±cych wiedzieæ wiêcej (nauka kosztuje) albo gazeta w kiosku, albo 3 z³ przez sieæ (ostatnio widzia³em w centrum Warszawy w sklepie ko³o Empiku Tyskie w puszce 0.5l za 4.70).
SB, wiesz jak Ciê ceniê ale u¿ycie sformu³owania "pewnien niesmak" to jednak przesada. Niesmak powinny budziæ plagiaty, wykorzystanie bez podania ¼ród³a, czy inne objawy naruszenia w³asno¶ci intelektualnej...
Ten temat na forum to raczej burza mózgów - co z tym zrobiæ.
Lupino dziêkujê za zrozumienie.
Jubileuszowy numer 36 pojawi siê w wersji dotychczasowej.
Pomys³ Darka z wersj± pdf i sms - jest chyba godzien rozwa¿enia.
z powa¿aniem
wasza
Jak najbardziej jestem za pe³nym, p³atnym elektronicznym wydaniem 'Echa'.
A mo¿e ankieta w najbli¿szym numerze z pytaniem, co¶ w stylu:
- Czy zdecydowa³by¶ siê wykupiæ pe³ne elektroniczne wydanie 'Echa' ?
Na pewno lepiej zap³aciæ kwotê przecie¿ nieistotn± w skali miesi±ca, ni¿ pozwoliæ na znikniêcie pisma z sieci. Je¶li tak kochamy te Bieszczady, to ka¿da z³otówka przekazana we w³a¶ciwe rêce powinna cieszyæ.
¯yczê, aby szanowna Redakcja nie straci³a zapa³u do pracy. Serdecznie pozdrawiam.