bigos - mój pamiętnik, wspomnienia, uczucia, przeżycia ...
http://picasaweb.google.pl/koza.zza....69835200763586
na poludniowym lub poludniowo wschodnim zboczu gory stoj (stohy) w borzawie sa polozone jakies duze murowane budynki, widzielismy je z dosc daleka , z okolic miedzy wielkim werchem a magura zyde. Nie mielismy lornetki, jedyne przyblizenie udalo sie uzyskac za pomoca aparatu ale nie jest zbyt dobrej jakosci. Budynki wygladaly na opuszczone badz w budowie, obiekt polozony wysoko bo ponad granica lasu, juz na poloninie
czy ktos moze wie co to jest, bylo, lub ma byc??
Pamiêtam je. One le¿± na po³udniowym ramieniu. Wydaje mi siê, ¿e to by³o jakie¶ zaplecze bazy na Stohach (budynki mieszkalne itp.)
a masz moze jakies zdjecia z bliska?? cos sie tam teraz miesci czy stoi puste?
Niestety nie mam. Widzia³em je tylko id±c g³ównym grzbietem Bor¿awy. NIe schodzi³em do nich.
a ze stoha moze widziales czy od dolu prowadzi do nich jakas droga od poludnia (zwykle do takich obiektow jakies drogi byly), coby mozna tam wejsc nie wchodzac na stoha..bo od naszej strony nie bardzo bylo widac jakas przecinke w lesie na ksztalt drogi..
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
na poludniowym lub poludniowo wschodnim zboczu gory stoj (stohy) w borzawie sa polozone jakies duze murowane budynki, widzielismy je z dosc daleka , z okolic miedzy wielkim werchem a magura zyde. Nie mielismy lornetki, jedyne przyblizenie udalo sie uzyskac za pomoca aparatu ale nie jest zbyt dobrej jakosci. Budynki wygladaly na opuszczone badz w budowie, obiekt polozony wysoko bo ponad granica lasu, juz na poloninie
czy ktos moze wie co to jest, bylo, lub ma byc??
Pamiêtam je. One le¿± na po³udniowym ramieniu. Wydaje mi siê, ¿e to by³o jakie¶ zaplecze bazy na Stohach (budynki mieszkalne itp.)
a masz moze jakies zdjecia z bliska?? cos sie tam teraz miesci czy stoi puste?
Niestety nie mam. Widzia³em je tylko id±c g³ównym grzbietem Bor¿awy. NIe schodzi³em do nich.
a ze stoha moze widziales czy od dolu prowadzi do nich jakas droga od poludnia (zwykle do takich obiektow jakies drogi byly), coby mozna tam wejsc nie wchodzac na stoha..bo od naszej strony nie bardzo bylo widac jakas przecinke w lesie na ksztalt drogi..