bigos - mĂłj pamiÄtnik, wspomnienia, uczucia, przeĹźycia ...
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów i entuzjastów najpiękniejszych polskich gór:)
W sierpniu wybieram się z dziewczyną w Bieszczady. Dla mnie to już kolejna w wielu wypraw, dla niej pierwsza.
Chciałbym ją zabrać na Połoninę Wetlińską i Caryńską. Chodzi głownie o pokazanie tak przepięknego nocnego nieba o ile pogoda dopisze.
Kilka razy spałem pod chmurką ale nigdy nie na połoninach i zastanawiam się jakie przeszkody możemy napotkać.
Nie widzę innej możliwości niż popołudniowe wejście i zejście o świcie. Szlak jest prosty jednak wolałbym się nim nie poruszać jedynie z czołówkami. Chyba, że gdzieś w promieniu 1 godziny schodzenia znajdę miejsce w którym będę mógł pozostawić samochód.
Co sądzicie o takim pomyśle?
Może macie jakieś inne typy jeśli chodzi o oglądanie nieba:)
Witaj na Forum !
Przebywanie na terenie o którym piszesz po zmroku jest niezgodne z regulaminem i grozi mandatem. Oczywiście nikt nie będzie w krzakach czy w trawie w nocy na Was czyhał żeby Was skasować, ale jednak nigdy nic nie wiadomo...
Możecie skorzystać z noclegu w Chatce Puchatka na Połoninie Wetlińskiej, ale warunki są tam siermiężne i nie każdemu muszą odpowiadać. Samochód można zostawić na parkingu pod połoniną.
Pomysł dobry, ale popracuj nad realizacją.
(..)
Chciałbym ją zabrać na Połoninę Wetlińską i Caryńską. Chodzi głownie o pokazanie tak przepięknego nocnego nieba o ile pogoda dopisze.
Kilka razy spałem pod chmurką ale nigdy nie na połoninach i zastanawiam się jakie przeszkody możemy napotkać.
Nie widzę innej możliwości niż popołudniowe wejście i zejście o świcie. Szlak jest prosty jednak wolałbym się nim nie poruszać jedynie z czołówkami. Chyba, że gdzieś w promieniu 1 godziny schodzenia znajdę miejsce w którym będę mógł pozostawić samochód.
Co sądzicie o takim pomyśle?
Może macie jakieś inne typy jeśli chodzi o oglądanie nieba:) Twoje pytanie jest zbyt ogólnikowe, aby się do niego odnieść sensownie.
Jeden z aspektów wyjaśnił ci Hero. Chodzi o to , że obie wymienione przez Ciebie połoniny leżą na terenie Parku Narodowego i nie licz na to że będziemy namawiać do łamania praw obowiązujących tamże.
Polecam legalne rozwiązanie (które już kolega podpowiedział) i spędzenie nocy w Chatce Puchatka. Jeśli chcecie niezapomnianych wrażeń to przyjmiecie warunki siermiężne bez problemu wszakże to są Bieszczady.
Alternatywnie dodam że są również połoniny leżące poza obszarem Parku i czy można spędzić noc pod gwiazdami ? poczytaj relację kolegi
http://forum.bieszczady.info.pl/show...i-ponios%C4%85
Witaj na Forum !
Przebywanie na terenie o którym piszesz po zmroku jest niezgodne z regulaminem i grozi mandatem. Nie byłem tego świadom, wcześniej nocowałem w trochę innych miejscach, znaczniej dalej od Parku.
Polecam legalne rozwiązanie (które już kolega podpowiedział) i spędzenie nocy w Chatce Puchatka. Jeśli chcecie niezapomnianych wrażeń to przyjmiecie warunki siermiężne bez problemu wszakże to są Bieszczady. Drogi ten przybytek? To chyba bardzo dobra opcja. Kilka razy spędziłem całą majówkę z plecakiem i śpiworem, dziewczyna też miała takie przygody w innych krajach więc warunków nie potrzebujemy :)
Rozumiem, że spacery w okolicy schroniska są legalne? Spać i tak raczej nie będziemy, trzeba podziwiać niebo i cieszyć się zaręczynami, o ile się zgodzi :)))
Relacja kolegi mi się podoba, widzę parę polanek na których można rozpalić małe, BEZPIECZNE ognisko :)
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
W sierpniu wybieram się z dziewczyną w Bieszczady. Dla mnie to już kolejna w wielu wypraw, dla niej pierwsza.
Chciałbym ją zabrać na Połoninę Wetlińską i Caryńską. Chodzi głownie o pokazanie tak przepięknego nocnego nieba o ile pogoda dopisze.
Kilka razy spałem pod chmurką ale nigdy nie na połoninach i zastanawiam się jakie przeszkody możemy napotkać.
Nie widzę innej możliwości niż popołudniowe wejście i zejście o świcie. Szlak jest prosty jednak wolałbym się nim nie poruszać jedynie z czołówkami. Chyba, że gdzieś w promieniu 1 godziny schodzenia znajdę miejsce w którym będę mógł pozostawić samochód.
Co sądzicie o takim pomyśle?
Może macie jakieś inne typy jeśli chodzi o oglądanie nieba:)
Witaj na Forum !
Przebywanie na terenie o którym piszesz po zmroku jest niezgodne z regulaminem i grozi mandatem. Oczywiście nikt nie będzie w krzakach czy w trawie w nocy na Was czyhał żeby Was skasować, ale jednak nigdy nic nie wiadomo...
Możecie skorzystać z noclegu w Chatce Puchatka na Połoninie Wetlińskiej, ale warunki są tam siermiężne i nie każdemu muszą odpowiadać. Samochód można zostawić na parkingu pod połoniną.
Pomysł dobry, ale popracuj nad realizacją.
(..)
Chciałbym ją zabrać na Połoninę Wetlińską i Caryńską. Chodzi głownie o pokazanie tak przepięknego nocnego nieba o ile pogoda dopisze.
Kilka razy spałem pod chmurką ale nigdy nie na połoninach i zastanawiam się jakie przeszkody możemy napotkać.
Nie widzę innej możliwości niż popołudniowe wejście i zejście o świcie. Szlak jest prosty jednak wolałbym się nim nie poruszać jedynie z czołówkami. Chyba, że gdzieś w promieniu 1 godziny schodzenia znajdę miejsce w którym będę mógł pozostawić samochód.
Co sądzicie o takim pomyśle?
Może macie jakieś inne typy jeśli chodzi o oglądanie nieba:) Twoje pytanie jest zbyt ogólnikowe, aby się do niego odnieść sensownie.
Jeden z aspektów wyjaśnił ci Hero. Chodzi o to , że obie wymienione przez Ciebie połoniny leżą na terenie Parku Narodowego i nie licz na to że będziemy namawiać do łamania praw obowiązujących tamże.
Polecam legalne rozwiązanie (które już kolega podpowiedział) i spędzenie nocy w Chatce Puchatka. Jeśli chcecie niezapomnianych wrażeń to przyjmiecie warunki siermiężne bez problemu wszakże to są Bieszczady.
Alternatywnie dodam że są również połoniny leżące poza obszarem Parku i czy można spędzić noc pod gwiazdami ? poczytaj relację kolegi
http://forum.bieszczady.info.pl/show...i-ponios%C4%85
Witaj na Forum !
Przebywanie na terenie o którym piszesz po zmroku jest niezgodne z regulaminem i grozi mandatem. Nie byłem tego świadom, wcześniej nocowałem w trochę innych miejscach, znaczniej dalej od Parku.
Polecam legalne rozwiązanie (które już kolega podpowiedział) i spędzenie nocy w Chatce Puchatka. Jeśli chcecie niezapomnianych wrażeń to przyjmiecie warunki siermiężne bez problemu wszakże to są Bieszczady. Drogi ten przybytek? To chyba bardzo dobra opcja. Kilka razy spędziłem całą majówkę z plecakiem i śpiworem, dziewczyna też miała takie przygody w innych krajach więc warunków nie potrzebujemy :)
Rozumiem, że spacery w okolicy schroniska są legalne? Spać i tak raczej nie będziemy, trzeba podziwiać niebo i cieszyć się zaręczynami, o ile się zgodzi :)))
Relacja kolegi mi się podoba, widzę parę polanek na których można rozpalić małe, BEZPIECZNE ognisko :)