bigos - mój pamiętnik, wspomnienia, uczucia, przeżycia ...
Dobiega koñca karnawa³ 2006 roku. Na ostatki , w ostatnim tygodniu lutego przemierzali¶my bieszczadzkie po³oniny.
Do³±czone zdjêcia maj± pokazaæ , jak¿e ró¿ne oblicza ma zima w górach.
Oblicze NR 1 - sobota : utwardzony ¶nieg z wyra¿nie prowadz±cymi ¶ladami powodowa³ ¿e podej¶cie pod Caryñsk± by³o ³atwiejsze ni¿ latem.
W wy¿szych partiach lasu szad¼ wytworzy³a krainê królewny ¶nie¿ki. delikatne promienie s³oñca oswietla³y ten bajkowy krajobraz. Na szczytach rozci±gaj±ce siê krajobrazy .
Oblicze NR 2 - niedziela : Wetliñska otulona chmurami. W nocy spad³ ¶nieg zakrywaj±c dok³adnie wszelkie ¶lady. Id±æ w chmurze po bielutkim ¶niegu z widocznosci± kilku metrów nie wiadomo gdzie co jest. Momentami wszystko jest bia³e . Nie ma horyzontu Nie ma ¿adnego elementu który wzrok móg³by rozró¿niæ.
Nie ma pewno¶ci ¿e trafimy tam gdzie tyle razy ju¿ szli¶my.
Dla zwiêkszenia atrakcji co chwila zapadamy siê powy¿ej kolan (pod spodem borowina)
Uda³o siê wróci³em.
a moze jeszcze pare fotek....?? szczegolnie z dnia pierwszego... ;)
Oto KAHA deser w dwóch ods³onach specjalnie dla Ciebie
...ale teraz ju¿ biorê siê za skoñczenie Gorganów
Smakowity deser :D
Niby tylko dla Kahy, a te¿ siê za³apa³em :lol:
D³ugi
dzieki super :D moze jednak polubie zime.... przynajmniej na fotkach :D
No kurcze ja jako¶ nie mia³em szczê¶cia do takiej pogody :-( Plucha i odwil¿ :-( Buuuu.
Mo¿e za rok ... ?
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
Do³±czone zdjêcia maj± pokazaæ , jak¿e ró¿ne oblicza ma zima w górach.
Oblicze NR 1 - sobota : utwardzony ¶nieg z wyra¿nie prowadz±cymi ¶ladami powodowa³ ¿e podej¶cie pod Caryñsk± by³o ³atwiejsze ni¿ latem.
W wy¿szych partiach lasu szad¼ wytworzy³a krainê królewny ¶nie¿ki. delikatne promienie s³oñca oswietla³y ten bajkowy krajobraz. Na szczytach rozci±gaj±ce siê krajobrazy .
Oblicze NR 2 - niedziela : Wetliñska otulona chmurami. W nocy spad³ ¶nieg zakrywaj±c dok³adnie wszelkie ¶lady. Id±æ w chmurze po bielutkim ¶niegu z widocznosci± kilku metrów nie wiadomo gdzie co jest. Momentami wszystko jest bia³e . Nie ma horyzontu Nie ma ¿adnego elementu który wzrok móg³by rozró¿niæ.
Nie ma pewno¶ci ¿e trafimy tam gdzie tyle razy ju¿ szli¶my.
Dla zwiêkszenia atrakcji co chwila zapadamy siê powy¿ej kolan (pod spodem borowina)
Uda³o siê wróci³em.
a moze jeszcze pare fotek....?? szczegolnie z dnia pierwszego... ;)
Oto KAHA deser w dwóch ods³onach specjalnie dla Ciebie
...ale teraz ju¿ biorê siê za skoñczenie Gorganów
Smakowity deser :D
Niby tylko dla Kahy, a te¿ siê za³apa³em :lol:
D³ugi
dzieki super :D moze jednak polubie zime.... przynajmniej na fotkach :D
No kurcze ja jako¶ nie mia³em szczê¶cia do takiej pogody :-( Plucha i odwil¿ :-( Buuuu.
Mo¿e za rok ... ?