bigos - mĂłj pamiÄtnik, wspomnienia, uczucia, przeĹźycia ...
Wybieramy się w czerwcu po raz drugi w Bieszczady . Kwaterunek mamy tym razem, w samym środku gór w Wołosate. No i rzecz w tym czy sa jakieś ciekawe, jednodniowe, średniotrudne ( bo na spacer tam nie jadę:mrgreen:) trasy z tej miejscowości?
Bez uprzedniego dojechania gdzies samochodem możliwości są...ograniczone, choc to zależy o ilu jednodniowych wycieczkach myslisz. Można wszak warianty tych samych tras robić.
http://www.bieszczady.pl/?catID=241
PS. Masz na myśli trasy do chodzenia jak rozumiem, ewentualnie turystyke konną, bo jeślli quada na lawecie chcesz przywieśc....
Kwaterunek mamy tym razem, w samym środku gór w Wołosate. Wołosatem.
No i rzecz w tym czy sa jakieś ciekawe, jednodniowe, średniotrudne (bo na spacer tam nie jadę:mrgreen:) trasy z tej miejscowości? Jakieś pewnie są. Wnioskuję, po owym że nie zawracaliście sobie głowy rzuceniem okiem na jakąś mapę czy coś w tym stylu :D
Wołosate leży na terenie BdPN. Macie stamtąd kilka możliwości tras, np:
1. Niebieskim i ścieżką "Orlik krzykliwy" z Wołosatego na Tarnicę, dalej czerwonym przez Halicz powrót do Wołosatego (na jeden dzień wystarczy)
2. J/w na Tarnicę i przez Szeroki Wierch zejście do Ustrzyk Górnych. Obiadek czy coś i ścieżką "Salamandra" powrót do Wołosatego (lub drogą, obok m.in. torfowisko wysokie "Wołosate".
3. J/w i dalej niebieskim na Bukowe Berdo. Stąd albo powrót z wykorzystaniem 1 i 2, albo zejście do Widełek i potem z buta szosą do UG i Wołosatego (jest kawałek)
4. Do UG (z buta/stopem/busem). Stąd czerwonym na P. Caryńską i zejście na Przysłup Caryński (schronisko). Krótka wędrówka aby zobaczyć d. Caryńskie, powrót do schroniska i zejście żółtym do Bereżek, skąd dowolnie do UG i Wołosatego.
5. Jak 4, tylko z Caryńskiej zejście zielonym na przełęcz Wyżniańską. Stąd przez Małą i Wielką Rawkę do UG + 5km do Wołosatego. Można zahaczyć o Kremenaros (w sensie góry, nie budy).
Jest jeszcze kilka innych możliwości, nic nie napisano czy macie samochód, czy wchodzą w rachubę busy, stopy, itp.
I kupcie te mape ;)
Samochód to raczej ostateczność, chcemy żeby było jak najtaniej więc przez pół polski, a tyle własnie musimy przejchać żeby trafić w bieszczady, samochód się nie kalkuluje. Ale busy, konie i wszystko inne pasuje.
A wiecie może jak jest z przejsciem na Ukrainę bo jak patrzę na mapę:mrgreen: na naszym portalu:) to do przełęczy Beskid jest całkiem niedaleko:) więc do naszych wschodnich sąsiadów też na wypad można sie wybrać?:wink:
nie można. my w szengen, a oni nie. ale chętnie Cię tam złapią i mandacik dadzą :D
obawiam się, że teraz pilniej pilnują i nie tylko UA, ale i PL - w końcu polska Straż Graniczna strzeże całą UE!
Tak TQT ma racje! jeśli chcesz wybrać się za naszą granicę to najbliższe miejsce to Kremenaros. Też nie radzę schodzić na stronę ukraińską, ale na Słowację zawsze można! ale to juz trochę daleko od Wołosatego! można zrobić wypad na dwa dni z noclegiem pod Małą Rawką.
Mandacik to półbiedy, często gęsto można zaliczyć wycieczkę do lwowa w kibitce. Można się poczuć prawie jak zesłaniec.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl brytfanna.keep.pl
Bez uprzedniego dojechania gdzies samochodem możliwości są...ograniczone, choc to zależy o ilu jednodniowych wycieczkach myslisz. Można wszak warianty tych samych tras robić.
http://www.bieszczady.pl/?catID=241
PS. Masz na myśli trasy do chodzenia jak rozumiem, ewentualnie turystyke konną, bo jeślli quada na lawecie chcesz przywieśc....
Kwaterunek mamy tym razem, w samym środku gór w Wołosate. Wołosatem.
No i rzecz w tym czy sa jakieś ciekawe, jednodniowe, średniotrudne (bo na spacer tam nie jadę:mrgreen:) trasy z tej miejscowości? Jakieś pewnie są. Wnioskuję, po owym że nie zawracaliście sobie głowy rzuceniem okiem na jakąś mapę czy coś w tym stylu :D
Wołosate leży na terenie BdPN. Macie stamtąd kilka możliwości tras, np:
1. Niebieskim i ścieżką "Orlik krzykliwy" z Wołosatego na Tarnicę, dalej czerwonym przez Halicz powrót do Wołosatego (na jeden dzień wystarczy)
2. J/w na Tarnicę i przez Szeroki Wierch zejście do Ustrzyk Górnych. Obiadek czy coś i ścieżką "Salamandra" powrót do Wołosatego (lub drogą, obok m.in. torfowisko wysokie "Wołosate".
3. J/w i dalej niebieskim na Bukowe Berdo. Stąd albo powrót z wykorzystaniem 1 i 2, albo zejście do Widełek i potem z buta szosą do UG i Wołosatego (jest kawałek)
4. Do UG (z buta/stopem/busem). Stąd czerwonym na P. Caryńską i zejście na Przysłup Caryński (schronisko). Krótka wędrówka aby zobaczyć d. Caryńskie, powrót do schroniska i zejście żółtym do Bereżek, skąd dowolnie do UG i Wołosatego.
5. Jak 4, tylko z Caryńskiej zejście zielonym na przełęcz Wyżniańską. Stąd przez Małą i Wielką Rawkę do UG + 5km do Wołosatego. Można zahaczyć o Kremenaros (w sensie góry, nie budy).
Jest jeszcze kilka innych możliwości, nic nie napisano czy macie samochód, czy wchodzą w rachubę busy, stopy, itp.
I kupcie te mape ;)
Samochód to raczej ostateczność, chcemy żeby było jak najtaniej więc przez pół polski, a tyle własnie musimy przejchać żeby trafić w bieszczady, samochód się nie kalkuluje. Ale busy, konie i wszystko inne pasuje.
A wiecie może jak jest z przejsciem na Ukrainę bo jak patrzę na mapę:mrgreen: na naszym portalu:) to do przełęczy Beskid jest całkiem niedaleko:) więc do naszych wschodnich sąsiadów też na wypad można sie wybrać?:wink:
nie można. my w szengen, a oni nie. ale chętnie Cię tam złapią i mandacik dadzą :D
obawiam się, że teraz pilniej pilnują i nie tylko UA, ale i PL - w końcu polska Straż Graniczna strzeże całą UE!
Tak TQT ma racje! jeśli chcesz wybrać się za naszą granicę to najbliższe miejsce to Kremenaros. Też nie radzę schodzić na stronę ukraińską, ale na Słowację zawsze można! ale to juz trochę daleko od Wołosatego! można zrobić wypad na dwa dni z noclegiem pod Małą Rawką.
Mandacik to półbiedy, często gęsto można zaliczyć wycieczkę do lwowa w kibitce. Można się poczuć prawie jak zesłaniec.